Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hanik
Gość
|
Wysłany: Czw 11:42, 25 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Tak była spora afera... Zupełnie nie warta takiego nagłośnienia... Zarzucają nam, że nie zrozumieliśmy tej całej akcji... Bardzo mocno najechala na naszą pracownię wyborcza sugerując, że nie zrozumieliśmy performance z tańcem na rurze i takie tam.. W rzeczywistości chodziło tylko o to, że galeria a właściwie jej dyrektorka zachowala się brzydko nie powiadamiając nas osobiście o zdięciu prac na czas jej urodzin galerii i całej imprezy temu towarzyszącej... Mnie tam to osobiście wszystko wisi, ale zgodziłam się na zdięcie pracy bo innym bardzo zależało a ja rozumiem ich rozgoryczenie... Część osób pochodzących spoza Trójmiasta zaprosiło swoich gości na ten weekend, którzy mieli przyjechać spoza Gdanska, żeby obejrzeć prace...
W piątek nasza psorka z dziekanem grafiki poszli pokazać gościom z innej uczelni wystawę i zastali gołe ściany... Dziewczyny się wkurzyły i postanowiły zabrać prace no i zaczeło się... We wtorek mieliśmy najazd redaktorow w szkole...
Tak więc nie zobaczysz już pieska... Trzeba było się sprężać na wernisaż tym bardziej, że psy też mogły tam wchodzić... nawet jeden spacerował podziwiająć nasze grafiki
Galeria podobno już wystosowala list z przeprosinami...
Ostatnio zmieniony przez Hanik dnia Czw 11:43, 25 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 15:13, 25 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
No to niezła jazda!
Ja nie mogłam wówczas przyjść, ani z psem ani bez psa. Myślałam, że do kwietnia spokojnie zdążę obejrzeć, a tu taki numer. Kto by się spodziewał?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hanik
Gość
|
Wysłany: Nie 22:26, 18 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Wrzucam kolejne Pinokie Jeszcze trzeba je ciut doszlifować
Za namową mojej psorki wysłałam po raz pierwszy mojego Pinokia na konkurs ilustracji dla dzieci na katowicką ASP... Oczywiście byłam pewna, że niczego nie wygram nie spodziewalam się nawet, że ktoś to zauważy... Tam ludzie pokazują gotowe książki, najczęściej autorskie, zaprojektowane od początku do końca.... A ja wysłałam 4 ilustracyjki....
I ku miłemu zaskoczeniu zostały zauważone z czego się cieszę ogromnie... Z 325 prac wybrali 67 i tam załapał się Pinokio... Z tego wybrali niecałe 20 do galerii internetowej, żeby zareklamować wystawę i też tam znalazł się Pinokio... Dla mnie to duży sukces, że zauważyli w sumie tak oklepaną książkę ... [link widoczny dla zalogowanych]
Jeszcze w przyszłym roku mogę wziąć udział w tym konkursie jako absolwent... Może uda mi się przygotować coś autorskiego
Póki co męczę dalej Pinokia... Niestety nie zdążę go złożyć przed dyplomem razem z tekstem... Postanowilam to zrobić po dyplomie....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ewooosiek
Zaangażowany
Dołączył: 05 Sty 2010
Posty: 3216
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Lublin
|
Wysłany: Pon 13:44, 19 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Gratulacje, ja w szkole podstawowej zakwalifikowałam się w konkursie plastycznym do etapu ogólnopolskiego, więc trochę sobie wyobrażam jak byłaś zaskoczona. Fajne uczucie, być zauważonym Jeszcze raz gratulacje
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 13:55, 19 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Hanik, ogromne gratulacje!
|
|
Powrót do góry |
|
|
coztego
Gość
|
Wysłany: Pon 13:58, 19 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Hanik gratulacje!!!!
A nie mówiłam
|
|
Powrót do góry |
|
|
magnitudo
Moderator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 15:11, 19 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
WOW
dalsze ilustracje też mi się baaaardzo podobają
|
|
Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42088
Przeczytał: 2 tematy
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pon 16:25, 19 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Brawo Hanik
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hanik
Gość
|
Wysłany: Pon 18:42, 19 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Dzięki....
Niby to tak niewiele bo można powiedzieć, że konkursu nie wygralam...
A ja się cieszę jak gwizdek bo to moje pierwsze ilustracje w życiu dotyczące książki dla dzieci... I pierwsze ilustracje w które tak się zaangażowalam, i przy których odkryłam, że lubię ilustrację dla dzieci właśnie...
I ktoś tam też zauważył, że nie są złe... Dla mnie to taka zachęta, żeby iść w tym kierunku...
Mam tylko nadzieję, że to nie będzie słomiany zapał, który ostygnie przez wakacje... Moja prowadząca chętnie zgodziła się, żebym mogła się dalej rozwijać w jej pracowni już po zakończeniu szkoły
Wszystko zależy jaką robotę podłapię i czy pozwoli mi ona na dalsze rozwijanie się w tym kierunku...
Zaczyna się remont szkoły, węc rok akademicki kończy się już w maju i zaczyna też miesiąc póżniej.... To kupa czasu, jednak mam nadzieję, że będę mogła tam wrócić... Tym bardziej, że to małżeństwo ilustratorów to naprawdę wspaniali ludzie i do tego psiarze pełną gębą...
W piątki zabieram ze sobą Figla... Kiedy mąż mojej prowadzącej kończy swoje korekty bierze ich beagla i przychodzi do pracowni obok gdzie ja jestem...Ja zabieram Figla i idziemy robić szkolną rozpierduchę w jego pracowni....
Jak przychodzą spóżnieni studenci to im mówi" Koniec zajęć ludzkich zaczeły się teraz zajęcia psie
Taka to moja szkoła...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hanik
Gość
|
Wysłany: Pon 18:50, 19 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
coztego napisał: | Hanik gratulacje!!!!
A nie mówiłam
|
No mówiłaś... I na pewno przyłożylaś się do tego, że zdecydowalam się pociągnąć ciąg dalszy
A w czwartek wybieram się do Katowic, żeby przewietrzyć głowę, posłuchać konferencji na temat dziecięcej ilustracji no i obejrzeć wystawy towarzyszące tej imprezie
Ostatnio zmieniony przez Hanik dnia Pon 18:59, 19 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anisha
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pon 19:29, 19 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Hanik napisał: |
Niby to tak niewiele bo można powiedzieć, że konkursu nie wygralam...
A ja się cieszę jak gwizdek bo to moje pierwsze ilustracje w życiu dotyczące książki dla dzieci... I pierwsze ilustracje w które tak się zaangażowalam, i przy których odkryłam, że lubię ilustrację dla dzieci właśnie...
I ktoś tam też zauważył, że nie są złe... Dla mnie to taka zachęta, żeby iść w tym kierunku... |
Hanik, ja jestem pod ogromnym wrażeniem Twoich ilustracji, baaa, jestem 100% pewna, że masz prawdziwy talent , tylko... Hmmm, ja się nie znam na sztuce, ale byłam dzieckiem (serio ) i niektórych tych ilustracji ja normalnie bym się bała... Nadal jest mi lekko nieswojo na nie patrzeć, a stara baba jestem... Dlaczego ilustracje dla dzieci są w takim mrocznym klimacie? Ja wiem, że ilustracje w stylu disneyowskim to nie szczyt artystycznych marzeń, ale tamte są takie kolorowe, lekkie, radosne, a Twojego Pinokia nie chciałabym pokazywać dzieciom przed snem... Czy tak właśnie powinno być?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hanik
Gość
|
Wysłany: Pon 20:11, 19 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Już odpowiadam.
Pinokio to kategoria ilustracyjna dzieci od 10 do 12 lat... Nie sądzę żeby dzieci aż takie wrażliwe były w tym wieku, żeby bały się tych ilustracji. Telewizyjne kreskówki dla tej kategorii wiekowej niosą większe makabryzmy
To nie są ilustracje dla dzieci całkiem małych... Owszem, dla nich, tak jak piszesz powinny być ilustracje proste, dość lekkie i bardzo kolorowe.... Choć niekoniecznie Dysneyowskie... Jest sporo fajnych ilustracji dla tej grupy wiekowej.
Ja zgłaszałam prace na konkurs do kategorii dzieci najstarszych... Dlaczego? Bo wydaje mi się, że ta kategoria na rynku wydawniczym jest najbardziej zaniedbana. Zresztą w poprzedniej edycji konkursu jeden z członków jury był zawiedzony, źe jest tak mało prac w tej kategorii.
Teraz pisalam o tym pracę i zapoznawalam się z róźnymi badaniami na ten temat odnośnie kategorii wiekowej i pptrzeb dzieci...
Sama jako 10 latek uwielbialam ilustracje litewskiego ilustratora Stasysa Eidrigeviciusa, które mają w sobie coś tajemniczego, coś mrocznego... pewnie jego wpływ też się tutaj zaznaczył... Po latach szukając literatury na temat ilustracji natknełam się na jego ilustracje, których nie widziałam wcześniej, a inne tego autora widziałam ostani raz ok 25 lat temu i od razu wiedziałam, że to mój ulubiony ilustrator z dzieciństwa i tak go odnalazłam po latach....
A tak poza tym to zależy mi na ulepszeniu warsztatu najpierw dla tej kategorii wiekowej, by móc następnie zabrać się za inną...
P.S.
Jeszcze odnośnie Pinokia.... Uwaźam, źe klimat ilustracji powinien iść z klimatem ksiąźki....
Przeczytaj tę ksiąźkę dokładnie jeszcze raz... To jest książka w której jest sporo makabryzmów... Np Pinokio odgryza kotowi łapę, zabija młotkiem świerszcza, który się przykleja do ściany.... Moźe odpowiedzi na to pytanie powinno się juź szukać w tekście
Ostatnio zmieniony przez Hanik dnia Pon 20:18, 19 Kwi 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
coztego
Gość
|
Wysłany: Pon 20:40, 19 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Hanik napisał: |
No mówiłaś... I na pewno przyłożylaś się do tego, że zdecydowalam się pociągnąć ciąg dalszy |
Zaraz pęknę z dumy
Cytat: | A w czwartek wybieram się do Katowic |
Cholerka, a ja akurat w czwartek do nocy pracuję
Cytat: | Sama jako 10 latek uwielbialam ilustracje litewskiego ilustratora Stasysa Eidrigeviciusa |
Tu Cię mam! Teraz już wiem skąd znam te klimaty
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anisha
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pon 20:51, 19 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Hanik napisał: | Pinokio to kategoria ilustracyjna dzieci od 10 do 12 lat... | Cytat: | Ja zgłaszałam prace na konkurs do kategorii dzieci najstarszych... |
A co z dziećmi od 13 lat w górę? Już się nie liczą jako "dzieci"?
Hanik napisał: | Sama jako 10 latek uwielbialam ilustracje litewskiego ilustratora Stasysa Eidrigeviciusa, które mają w sobie coś tajemniczego, coś mrocznego... pewnie jego wpływ też się tutaj zaznaczył... Po latach szukając literatury na temat ilustracji natknełam się na jego ilustracje, których nie widziałam wcześniej, a inne tego autora widziałam ostani raz ok 25 lat temu i od razu wiedziałam, że to mój ulubiony ilustrator z dzieciństwa i tak go odnalazłam po latach.... |
O, a mogłabyś jakieś przykładowe podrzucić? Tak dla porównania?
Hanik napisał: | Jeszcze odnośnie Pinokia.... Uwaźam, źe klimat ilustracji powinien iść z klimatem ksiąźki....
Przeczytaj tę ksiąźkę dokładnie jeszcze raz... To jest książka w której jest sporo makabryzmów... Np Pinokio odgryza kotowi łapę, zabija młotkiem świerszcza, który się przykleja do ściany.... Moźe odpowiedzi na to pytanie powinno się juź szukać w tekście |
Ja kompletnie nie pamiętam w takim razie tej książki, a tylko mgliście jakieś kreskówkowe adaptacje... Zapewne mocno przesłodzone i dla najmłodszej widowni...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 21:11, 19 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Anisha napisał: |
Ja kompletnie nie pamiętam w takim razie tej książki | No ale musisz chyba pamiętać, że Pinokia połknął wieloryb... Dla mnie jako dziecka to było mocno makabryczne. Nie czytałam tej książki od dzieciństwa, bardzo niewiele z niej pamiętam, ale to, że był w brzuchuu wieloryba pamiętam...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|