nie mogę się oprzeć - ROZETY

utaap

dobra dobra skromniacho, umiesz robic? - umiesz. Ja nie umiem. A ze trzeba zapracowac, to jak ze wszystkim Very Happy

Loca

to nie skromność...to samokrytyka Laughing

Czarna

Loca

sortis · Gość

Ja nie szyję, ale też coś tu wstawię...

Moja najulubieńsza Very Happy

Jest wielka, nie było zza niej pieska widać... było zimno, mieliśmy uciekać do domu, zobaczyłam tę rozetę i zostaliśmy na finały Very Happy

Do niedawna na wszystkich miedzynarodowych za rasę sponsor Pedigree fundował takie:

Wstążki są dość lekkie ale bardzo sztywne, jak krochmalone. I fałdy są układane prawie pionowo i tylko przypłaszczone tym środkowym kółkiem.

Bardzo efektowna też z lżejszej wstążki:

I na koniec rozetka układana płasko, fajna, kolorowa.

Loca

serduszko - BOSKIE Very Happy

kiedyś myślałam o rozecie w kształcie kości Embarassed

chyba, aż spróbuję uszyć coś takiego Laughing

[link widoczny dla zalogowanych]

a takiej falbanki nie umiem..... jeszcze Twisted Evil

Loca

kupiłam wczoraj nowe wstążki - będą wiosenne rozetki Twisted Evil

jak się wyrobię czasowo to może porobię jakieś niespodziewajki dla innych ras...ale nic nie obiecuję

Borsaf · Gość

Agnethka to czekamy (nie)cierpliwie Very Happy

AsterViki

Ja robić nigdy nie próbowalam ale kiedyś muszę spróbować, bo bardzo mi się podobają te co agnethaka zrobiła. Tak w ogóle to mi się te rozetki zawsze podobaly i zawsze chciałam dostać. Jednak na zadnej wystawie mi się nie trafiło, aż dopiero w zeszłym roku w Czaplinku dostaliśmy aż dwie, jeną z wystawy B&W, a drugą z Krajoej Wystawy Terierow i Jamnikow.
Wprawdzie są nieco skromniejsze ale za to nasze ,wywalczone Very Happy

W Czaplinku Niebieskie były za pierwsze miejsce, zielone za drugie i żółte za trzecie miejsce. W klasie juniorów jeszcze były różowe, też ładne

AsterViki

I jescze rozetki z drugiej wystawy w Czaplinku:

Loca · Wysłany: Pon 11:46, 02 Mar 2009 Temat postu:

urocze

mi się podobają rozety i dlatego spróbowałam szyć Wink

nie sądziłam tylko, że będą się, aż tak podobać Laughing

obecnie pierwsza tura jest już niemal wykończona (czekam tylko na paczkę, żeby tył im zrobić) i będą gotowe Wink

tak prezentowały się jeszcze przedwczoraj - dzisiaj mają już wklejone środki Wink

Obecnie zamówiłam już kolejne wstążki następną turę i umyśliłam sobie wystawę, na którą chcę uszyć - tym razem będzie jakiś porządek lokatowo-kolorowy, ale ustalony przeze mnie Wink

tak samo rozety będą szyte jednym wzorem, żeby nikomu przykro nie było, że ten ma taką, a tamten owaką Laughing

muszę coś uszyć, bo teraz to się nudzę... Rolling Eyes

Loca · Wysłany: Wto 21:40, 03 Mar 2009 Temat postu:

nowe...prawdopodobnie na Częstochowe

Czarna · Wysłany: Śro 1:35, 04 Mar 2009 Temat postu:

Proszę nie obraź się, ale poprzednie bardziej mi się podobały, chyba więcej "serca" w nie wkładałaś Wink

No i ten fiolet...

Loca · Wysłany: Śro 8:41, 04 Mar 2009 Temat postu:

hihi...to projekt wstepny Wink

one są jak widać niewykończone Wink

co do fioletu, to go tam nie będzie Wink

faktem jest to, że będą trochę skromniejsze na lokaty...bo i budżet mi na szaleństwo nie pozwala Wink

wbrew pozorom to jest jednak kosztowne hobby Wink

Benita · Wysłany: Śro 17:58, 04 Mar 2009 Temat postu:

Ja tez mam kilka ale przede wszystkim z zagranicy tzn : Litwy, Estonii, Łotwy i klubowej Terrierków w Warszawie 2002. Najcenniejsze dla mnie to rozetki - Champion Litwy i Łotwy. Jutro wstawie zdjecia. Natomiast mam pytanie : jak przechowujecie rozetki ? Ja mam pochowane ale chciałabym zrobic taki kacik w domu z trofeami z wystaw. Pucharki stoja na półce w córki pokoju. Natomiast medale i rozety mam pochowane. Troche szkoda, ale nie wiem co mozna zrobic by sie nie niszczyły ?
Niewiem