Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Olga1
Zaangażowany
Dołączył: 27 Kwi 2012
Posty: 3025
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: lubuskie
|
Wysłany: Czw 23:52, 30 Sty 2020 Temat postu: powieśc |
|
|
wczoraj skończyłam czytać kolejną powieść DANIELE STEEL pod tytułem Wieści z WIETNAMU jest to Historia któraa zaczyna się w Liceum Dziewczyna o imeniu Paxton dowiaduje się o postrzeleniu a następnie śmierci prezydenta kendyego dziiewcyna nie ma ojca który zginał w katasrofie lotniczej dziwczyna postanwia się wyrwać z miasteczka na połdniu satanów i dostaje się na studia dzienikarskie do innego stanu po mimo sprzeciwu matki która która by chiała żeby poszła do miejsowej szkoły dla dziewcząt ale udaje jej się dostać na studia w inynym stanie tuż po niedługo po amieszkaniu w Akademku poznaje barata swojej przyjacóki oboje zakchują się sobie po jakismś czasie Peter zostaje powołany do wojska i wysłany na front na wojne w wiettnamie gdzie gnie potem Paxton przekonuje jego ojaca dla któergo zaczyna pracować po żuczeniu stódiów żeby ją wysłał do Wietamu bo chce pokazać ludzią prawdziwy obraz wojny W Wiettamie i ewentualnie się dowiedzieć jak zignoł Peter co było dalej zachęcam was serdecznie z całego podwójnego serducha do Lektóry powieści Wieści z Wietnamu
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Olga1
Zaangażowany
Dołączył: 27 Kwi 2012
Posty: 3025
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: lubuskie
|
Wysłany: Pią 0:00, 31 Sty 2020 Temat postu: |
|
|
a zapomniałam wspomnieć ze 3 lutego 2020 we Marketach Biedronka pojawi się nowy Numer Miesięcznika Kot i pies ze skrprtkami w prezencie skarpetki dla ludzi w krztałcie psów i kotków cena gazetki 7 ,99 zł teksty pisane czasmi tak ze ja płacze ba nawet czasem sikam ze śmiechu w każdym numerze jest wywiad ze znaną osobą która ma pieska lub koteczka polecam ten miesięcznik gorąco wam moi kochani Terieromańiacy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olga1
Zaangażowany
Dołączył: 27 Kwi 2012
Posty: 3025
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: lubuskie
|
Wysłany: Sob 23:46, 01 Lut 2020 Temat postu: |
|
|
witam w sobotni wieczór moi mega extra super Mega Totalnie kochani TERIEROMAŃACY oraz wasze wszelkiej maści puszyste pachnące Terierowe szczęścia sobotni dzień spędziłam częściowo na Relaksie czytelniczym póżniej tata zaprosił mnie do odalonej 10 lub pietnaście kilometrów restruacji Auto port gdzie mieszka sobie żywy krokodyl na naleśnki po drodze mieszka nas znajomy lekarz patrzymy a przed jego Domem stoi karetka pogotowia i ratownicy pod parasolką coś robią myśleliśmy ze Doktor organizuje jakieś szkolenie bo jakieś auta na warszawkiej rej stały przy drodze do jego domu po moim powrocie do domu do siostry mjej zadzwoniła koleżanka która jest Pielęgniarką na odziałe na którym Doktor pracuje z imformacją jeszcze nie potwierdzoną ze Dr nie żyje po 10 lub 15 minutach wyżej wyminiona osba zdzwoniła potwierdzła wcześniejszą informacje ze dr nie żyje rodzina go znalzła nie przytomnego na ogrodzie i wezawli karetkę ja jadać byam jakby świadkiem jego Reanmacji przez Ratowników medycznych człowiek pozowił żone i dwoje Dorosytch dzieci syn dzieb po mnie się urodził dzięki nimu dziś funkojonuje tak funkoconuje bo on zauwazył jak byłam dzieckiem i miałam roczek ze mnną coś chyba nie jest tak i że trzeba ze mną do neurologa jechać gdyby nie jego inerwencja w poradni Neurologicznej dla dzieci i załatwenie wizyty u koleżanki lek nie wiem jak by się to skończyło wole nie myśleć chrurg sie zoritowakk a pediatra nie same sumtne wieści wczoraj byłam na Pogrzebie mojej przyjacóki która przyjedzała do mojego środowskowego domu samopomcy na zajęcia zegnalismy jej mame a dziś to ah same Hiobowe wieści
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olga1
Zaangażowany
Dołączył: 27 Kwi 2012
Posty: 3025
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: lubuskie
|
Wysłany: Pon 0:03, 17 Lut 2020 Temat postu: |
|
|
witam w Niedzielny lutowy wieczorek moi Mega Mega Extra super Mega Totalnie kochani TERIEROMAŃIACY oraz wasze wszelkiej maści wielkości i odmiany Mega Totalnie pozytywnie zakręcone mega Totalnie pozytywnie postrzelone a także te o nie co bardziej morderczych instynktach i zapędach a także te nie co bardziej bojażliwe a także te nie bardziej pieszczotliwe a także tę nie co bardziej zrzędliwie puchate mięciutkie pachnące Terierowe szczęścia odmedowujemy się wraz ze szkociątkiem ze żyjemy i u nas w porządku wikend minoł czytelniczo dziś popudniu wykąpałam szkocika niestety znowu mam smutną wiadomość zmarł tata mojego kolegi który uczęszcza na zajęecia do mojego kochanego środowiskowego domu samopomocy wiem ze o zmarłych się nie powinno się zle mówić ale kolega i jego matka mieli z nim trzy światy bo pan był uzależniony od Alkocholu więc biorać fakt alkochlizmu tego człowieka będzie co mam nadzieje będzie im tylko i wylącznie lepiej ja wyszam w środowisku serwetkę wielkanocną szkocik i obok jajko wielkanocne w domku też czasem wyszywam dużego szkkota stojącego jak człowiek czytam seriale w tygodniu po serialach zaglądam z tel na Fb bo na wizęcie lapotopa już nie mam tak siły życze wszyskim miełgo poniedzałku wtorku śierody postram się zajrzeć w czwarteczek wieczorkiem
|
|
Powrót do góry |
|
|
|