Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kardusia
Gość
|
Wysłany: Pon 11:17, 12 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
OMM - dziękuję ... śmieszne jest życie - prawda?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kardusia
Gość
|
Wysłany: Pon 12:30, 12 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
"Apetyt na szczęście"
Szczęście swoje wyłóż
na półmisek prawdy
okraś je sowicie
drobinką musztardy.
Byle nie połykaj
zbyt szybko i chciwie
życie cię nagrodzi
okruchem godziwie.
Nie zadawaj zbędnych myśli
nie pytaj już o nic
bierz co możesz kiedy zechcesz
i skrywaj w swej dłoni.
|
|
Powrót do góry |
|
|
OMM
Zaangażowany
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 1165
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 13:23, 12 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Lęk
Nad ranem cisza budzi twój lęk codzienny
o wszystko co nie ma znaczenia.
Usiłując zapomnieć sny na jawie,
doganiasz tramwaj i znowu uciekasz
od pewności, że lepiej nie będzie.
Kolejna noc dała się oszukać
nie dokończoną modlitwą,
a wiara, iż rano znów Ci się uda
otworzyć oczy ,
codziennie ciszą, obudzi twój lęk
wiersz by OMM
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kardusia
Gość
|
Wysłany: Pon 14:41, 12 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
I "Lęk" tez doniosły ...
OMM - Twoje tematy mogłyby posłużyć komuś "dobremu" do scenariuszy filmowych. Ja to widzę...tylko brak możliwości ...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Pon 17:01, 12 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Zawsze Was czytam i rozkoszuję sie Waszymi wierszami.
Otworzyłam mój kajecik i cos dopiszę...nie swojego ...ale mojego ulubionego autora...Romana Brandstaeettera.
Pieśń Madonny na Chwałę Człowieka
Sławię człowieka,
który jest dziełem
Mojego Syna
Mój Syn ulepił go
z materii i energii
I dał mu twarz
Wieczności
Stworzył go
Na podobieństwo
Swojego nieśmiertelnego
Bytu
Jego mózg uczynił
Stolicą mądrości
Jego serce -
Tronem miłosci i krwi
Jego zmysłom
Dał intuicję aniołów,
Wyobraźni -
Głębię niebiosów
Ciału -
Piękno cedrów libańskich
Uderzam palcami
W siedmiostrunną lutnię
I śpiewam twoją chwałę
W zgromadzeniu gwiazd
Gram twojemu imieniu
Bo jest wdzięczne
Gram imieniu
Dzieła Pańskiego,
Bo jest dobre i miłe.
Więc dlaczego się smucisz
I szukasz sensu swojego istnienia
Na mieliznach
I w niezmierzonych przestrzeniach
Kosmosu?
Jak wielki jest twój smutek.
Dlaczego lękasz się
Życia i śmierci,
Wieczności i przemijania,
I cienia własnej dłoni?
Jak wielki jest twój lęk.
Nie trwóż się.
Nie jesteś tak potężną egzystencją
Jaką pragniesz być
Albowiem jesteś potężniejszą
Od najśmielszych twoich wyobrażeń
Nie jesteś osią
Kosmosu,
Który przemija
Ani osią
Życia,
Które się wypala
Ani osią
Swojego domu
Złota
I sadu,
Które są marnością
Nad marnościami
Ani nawet nie jesteś
Osią tego, co tworzysz.
Jesteś czymś więcej,
Mój Syn krąży dookoła
Ciebie,
Jak rój pszczeli
Dookoła ula,
Jak ptak
Dookoła gniazda,
Jak ziemia
Dookoła osi.
Jesteś osią Boga
Nie przeminiesz nigdy.
Spłonie ziemia,
W popiół rozsypie się kosmos,
Ale ani jeden atom
Twojego istnienia
Nie zginie
Duszo człowiecza.
Wieczne są obroty Boga
Dookoła ciebie,
Najpiękniejszy z pyłów,
Pyle człowieczy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hanik
Gość
|
Wysłany: Pon 19:36, 12 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Ale się tu rozkręciło
Borsaf Bardzo lubię Brandstaeettera.
Nie mam dziś czasu podumać nad wierszami bo zaraz znowu biegnę. Tym razem na francuski. Zapisałam się dzięki Kozikowi
Może uda mi się jak wrócę usiąść choć na chwilkę i spokojnie poczytać, pomyśleć
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kardusia
Gość
|
Wysłany: Pon 20:18, 12 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Borsaf - i to jest TO! Też lubię Jego poezję, nie zamyka oczu daje do myślenia. Na pewno jest to jeden z wielu wierszy, który wymaga spokoju przy "przetwarzaniu".
Janeczko - ja tu sobie skrobię a mam tyle korespondencji zaległej... ...
Obiecuję,że już zaraz zabieram się za zaległości. Póki mam internet .
Tylko Hanik jest taka sumienna...i tu i tam...i studia na piątki i jeszcze francuski ...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kardusia
Gość
|
Wysłany: Pon 22:17, 12 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
I troszkę realnej satyry :
"Elegancik"
Elegancik
spodnie w kancik
a czupryna
rytm mu trzyma.
I kołnierzyk
swym kancikiem
równo trzymie
nad grzebykiem.
Bucik gładki
nie wymięty
twardo, równo
nosi pięty.
Krawat długi
równy w paski
zawiązany
rzuca blaski.
A koszula
piękna, sztywna
wisi co dzień na
prawidłach.
Wąsik szorstki
wyczesany
ten pan starszy
jest zadbany.
Wszystko gładkie
wymuskane
tylko oczy
nieco szare.
Smutne, tęskne
podkrążone
bo... porzucił
swoją żonę.
Lubił babki
i rogale
lecz za stary
by mieć lalę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kardusia
Gość
|
Wysłany: Wto 0:29, 13 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
"Puste granie"
Awangarda
pewna mała
w szarym kącie
sobie stała.
Malowała
swym paluszkiem
piękny obraz
z nut Moniuszki.
I tak sobie wymyśliła...
potem kluczem zakręciła,
i rzuciła nut barw kępkę
swym potomnym na wykrętkę.
Po co kolor
po co barwy,
gdy do sensu
nie ma werwy ?
Pucowanie,
wycieranie
z nut Moniuszki
puste granie.
Żaden obraz
jej nie wyszedł.
Smutno patrzeć
pusty szaniec.
Dobranoc! Lecę spać .
Tylko żeby mnie poezja z łóżka nie wyciągła ... hehehehehheeeeee...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kardusia
Gość
|
Wysłany: Wto 1:22, 13 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Powiedziałam dobranoc - ale słowo daję,że to już ostatni w tym tygodniu :
"Sposób na miłość"
By miłości
swojej służyć
i portfela
nie zadłużyć
musisz dzielnie
sobie radzić
ciut opinii
nie narazić.
Całuj sprytnie,
nie angażuj
zmysłów swoich
nie pokazuj.
Nie penetruj
nie rezerwuj
i nie pytaj
bądź nie smerfuj.
A gdy tylko
rządzi wola
swym pragnieniem
twego mola
nie zatrzymuj
nigdy w sobie
tak pustego
picipiora.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kardusia
Gość
|
Wysłany: Wto 11:53, 13 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Wybaczcie... tamten tydzień właśnie wczoraj się kończył, więc w nowym tygodniu ....nowe śmiesznostki :
„Bułeczki – grateczki”
Świeżutkie bułeczki
pachnące smakiem
na spieczonym wierzchu
ozdobione makiem.
Rumiane, wesołe
uśmiechnięte w sobie
zachęcają do spotkania
lub by zostać w tobie.
Możesz tylko je pogłaskać
możesz spałaszować
wolny wybór zostaw sobie
bo to twoja wielka gratka !
„Cztery łapy mokre”
Swoje łapki pobrudziłeś
Gdzie ty znowu dzisiaj byłeś?
Ślady brudne, ślady mokre
Ach no tak
- bo śnieg za oknem!
Znowu biało, znowu mokro
Każda łapka będzie brudna
Lecz odmówić ci nie mogę
Mina twoja będzie smutna.
Więc już chodźmy na spacerek
Nie zwlekajmy małej chwili
Żeby potem nie żałować
Gdy nas w sobie czas pochyli.
Ostatnio zmieniony przez Kardusia dnia Wto 16:30, 13 Lis 2007, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
OMM
Zaangażowany
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 1165
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 15:09, 13 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Kardusia napisał: | Powiedziałam dobranoc - ale słowo daję,że to już ostatni w tym tygodniu :
"Sposób na miłość"
By miłości
swojej służyć
i portfela
nie zadłużyć
musisz dzielnie
sobie radzić
ciut opinii
nie narazić.
Całuj sprytnie,
nie angażuj
zmysłów swoich
nie pokazuj.
Nie penetruj
nie rezerwuj
i nie pytaj
bądź nie smerfuj.
A gdy tylko
rządzi wola
swym pragnieniem
twego mola
nie zatrzymuj
nigdy w sobie
tak pustego
picipiora.
|
strasznie fajny , zeszłam śmiertelnie
A co to jest ten... picipior?
|
|
Powrót do góry |
|
|
OMM
Zaangażowany
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 1165
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 15:10, 13 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
już...
Już kochałam,
już wiedziałam,
już pisałam,
już to śniłam
już lubiłam każdą myśl
nocne loty,
wszysko miłe,
wszystko rade,
czasem dziwne, czasem inne,
czy niewinne?
Już widziałam inną z boku,
już się łza kręciła z boku
już się świat i rwał, i walił
już zaczęłam pić i palić
już ostrzyłam nóż, siekierę
już zabiłam tę cholerę,
pokroiłam, zamroziłam
z duszy, z myśli wyrzuciłam
jego, ją i stado dzieci
teraz czas mi jakoś leci
palę trawę, piję wódę
czasem piszę jakąś nudę,
w międzyczasie moi mili
już korzystam z każdej chwili
już nie płaczę i nie tęsknię
już adoptowałam klęskę...
wiersz by OMM
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kardusia
Gość
|
Wysłany: Wto 16:25, 13 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
OMM - dlaczego piszesz w moim imieniu ?
Świetny wiersz - bardzo mi przypadł do serca !
A co to jest picipior ???. OMM - wg uznania i fantazji...co komu pasuje i o czym myśli - można dowolnie dopowiedzieć .
"Ps. Picipior"
Czym jest picipiorek
w małym mym wierszyku
wkładką słowną, byle słowem
bez sensu lecz w szyku ?
Może któryś ze zmysłów
w martwiczym zaniku,
może rozum lub głowa
części ciała bez liku ?
Bez sprośnych podtekstów
proszę interpretuj
zawsze przymróż oko
czytaj to w uśmiechu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
aga_ostaszewska
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 974
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 16:41, 13 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Kardusiu: Twoje wierszyki bezblędnie porawiają humor!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|