Stoliczek poezji

OMM

No taaaak, HA! HA! HA!! Uśmiałam się zadziorny

Erotyk interpunkcyjny

Chciałabym byś czasami
umieścił mnie między nawiasami
a nie poza nimi.
Dopieścił wielokropkiem...
W cudzysłowie złożył pocałunek,
przecinkiem oddzielił spełnienia
a na końcu utulił znakiem zapytania.
Ja w uniesieniu wstrzymam oddech
- jednym tylko myślnikiem.
I pozwolę Ci w mych nabrzmiałych wargach
zamknąć siebie,
ostatnim wykrzyknikiem!

wiersz by OMM

ibolya

O jeny OMM!
Ale erotyczny erotyk spłodziłaś! Embarassed

Ja to nie za bardzo się znam na poezji, więc moja opinia mało miarodajna jest, ale powiem tak...
Bardzo mi się podoba! Kciuki

zadziorny

OMM

Ibloya to trzeba było mówić wcześniej!!! Guy with axe

zadziorku to znaczy?

zadziorny

ela

OMM jesteś WIELKA !!!!
moja córa też czasem złapie wene twórczą , więc poruszam się w świecie poezji choć sama nie potrafiłam nawet wypracowania sklecić , ale lubię sobie poczytać ...i staram się , zaznaczam jeszcze raz , że STARAM się zrozumieć.... Razz

ela

Chaos mnie

cierpię zwłoki
leżące na niebie
naginające się gałęzie
wirujące korzenie
chaos przychodzi
co chwilę puka
obtłuczone drzwi
naderwana klamka
wszechobecny rozkład
i ja cała w kawałkach

kwiaty niebieskie malowane
łodygi naderwane
wewnątrz gnijące
słodką woń płatki udające
aby kogoś skusić
i w sobie udusić
Szal długi brunatny
liściowy
otulający do pary
tylko mój wisi bezlitośnie
wiatr w jego pętlach szaleje
i hula
i hula...

pola złociste pszeniczne
przez nie się przedzieram
ze słonecznikiem w jednej ręce
i z brzytwą w drugiej
Kroję to pole, to niebo
bo nie mam po co
żyć dla niego.

Romeo

ten Romeo krwawi
gorzkimi białymi łzami
oczy zamarznięte
szklane
nie widzą, nie czują
nie mówią już ‘kochanie’
chłód samotny przyszedł
podał rękę mroźną
i w kamień go zamienił
drętwy
trzyma Romeo wciąż
w ręce goździk padnięty
wyblakło czerwony
i płowi się, płowi...
Na piersi nasz Romeo
trzyma martwą dłoń
spod palców leci
delikatny płyn
i woła doń –
uwierz Romeo,
to koniec
ona zniknęła
nie dotarł miłości goniec
do jej serca małego
wciąż pustego
tak jak twoje teraz
zamarzniętego.

I oto stoi tak Romeo
stoi i myśli łowi
z oceanu bezkresnego
na śmierć jego głębokiego.

Winowajca

Ktoś kamieniem dostał w nos
polała się krew
Ktoś popłakał się
a kamień ani tknął,
nie ruszył się.
A przecież winny?

na stos, na stos

za dziecka żeśmy tu żołędzie zbierali,
wojny sceny krwawe odgrywali,
w piratów jednookich złych przebierali...
a teraz leżymy dziś w tym wojskowym lasku
gnijąc z okrucieństwem w kasku
tylko jeszcze karabin ten, przy boku ułożony
wrogim ofiar dywanem błogosławiony,
jeszcze zęby ostrzy swe
w każdej sekundzie, z niezawodną celnością gotowy
tylko on jeden – kuloodporny.

dwa słowa najważniejsze

nie chcę ich na trudno wzywać
ani ich na siłę dręczyć,
przybędą kiedy czas nastanie najodpowiedniejszy
by wzruszyć najczystszą swą diamentową szczerością,
wielkie wejście choć skromnie dwuwyrazowe
musi wyczekać na zaproszoną, wypatrywaną przez wieki osobę
w róży zakwitnąć wnętrzu...
w tysiącu atłasach, jedwabiach urodzone
to są słowa, które należy mówić szeptem
na grubość oddechu
na długość dwóch par oczu...

oto wiersze mojej Karoliny 2005 rok

ela

teraz pisze haiku ... Razz

OMM

Elu Chaos mnie bardzo mi się podoba, świetny!

My

My dwoje
palce splecione
łokcie na stole
oddechy na szyjach
i oczy wpatrzone
w obrazy wyśnione

My dwoje
myślą złączeni
na wciąż, na zawsze
gdy boli nuda,
gdy świat nas dręczy
my dwoje lekarstwem

My dwoje
kłótliwi od rana
brzuchami zrośnięci
cierpimy gdy dzień
wytyka nam błędy

My dwoje
już nie słyszymy
kroków na schodach
już nie widzimy
cudownych obrazów
już sama obecność
jest bólem, cierpieniem
my dwoje
już nie jesteśmy dla siebie.

wiersz by OMM

OMM

Moje ha!iku, bawiłam się kiedyś tą formą, niestety dzielenie myśli dokładnie na 7 czy 13 strasznie mnie denerwowało ale powstało sporo bo ponad 100 tworów haiko-podobnych
Jakoś zarzuciłam tę formę, nie wiedzieć dlaczego.
Kilkoma się pochwalę:
HA!iku
1
realizm dnia
stłukł ulubiony kubek
porannej kawy

2
mgła przed oczami
dawne miejsce mojego
spokoju ducha

3
przychodzi falą
zalewa we mnie ciszę
tsunami duszy

4
termoforem słów
ogrzewam dzień cały
będę bezpieczna

5
zimny wiatr nocny
marzenie spod poduszki
wygonił szybko

6
zasuszone serce
włożone między kartki
jeszcze bije

7
ostry ból
przepływa falami
najczulej jak umie

8
senne marzenie
przeciaga się leniwie
na nocnej lampce

9
cień trzeciego przemknał
przeszedł szybko
przez ludzkie pojęcie

10
poszłam sobie
za zamkniętymi drzwiami
pokrzyczeć na świat

wiersze by OMM

OMM

Ja mam prośbę do admina wątku.
Marzy mi się taki spis treści jak ma Ali w kuchni, klikam tytuł i przenosi mnie do konkretnego wiersza lub strony.
Można to zrobić?
Jeszcze kilka mam pomysłów, ale na początek taki Very Happy

***********************************************************

a tutaj jest lina do strony z twórczością mojego ukochanego autora

[link widoczny dla zalogowanych]

i wiersz pasujący do tego forum, zresztą jeden z moich ukochanych

Czekanie (ks.Jan Twardowski)
Popatrz na psa uwiązanego przed sklepem
o swym panu myśli
i rwie się do niego
na dwóch łapach czeka
pan dla niego podwórzem łąką lasem doi
oczami za nim biegnie i tęskni ogonem
pocałuj go w łapę bo uczy jak na Boga czekać

julianna heczko

zdolne jesteście , nie ma co, a ja lubię czytać poezję i wyobrażać sobie świat w niej zawarty, kiedyś marzyłam nawet o tworzeniu obrazów do poezji, ale jakoś nie wyszło, twórzcie, piszcie, ja poczytam...

LidiaKupisek

Ja mam coś,co mi się spodobało i na czasie...
Wiosny się zbliżają czasy:ruszaj w pola,odwiedź lasy,
niepotrzebne już kubraki,zielenieją smutne krzaki,
słonko świeci,rośnie trawa,dzień jest dłuższy-to podstawa.
Weź na spacer Panią swoją;daje jeść i jest ostoją.
Weź ze sobą swego Pana,co się męczył już od rana.
Dzieci da się wyrwać z domu,nie tłumacząc nic nikomu.
Niech się Państwo zrelaksuje...PIES PRZYJACIEL DZIŚ FUNDUJE!!!!!

OMM · Wysłany: Sob 21:44, 01 Mar 2008 Temat postu:

...

Ty mnie nie trzymaj za rękę
gdy będę odchodził na zawsze
Ty mnie zostaw w spokoju
po właściwej stronie tęczy
nie tęsknij, nie przywołuj
ja będę,
to musi na chwilkę wystarczyć
aż do mnie dołączysz.
Przecież mnie kochasz
więc nie przywołuj mnie
za każdą myślą, za każdą chwilą
bo ja, Kochana
wciąż wracam do Ciebie
wciąż idę za Tobą
i przejść nie mogę na drugą stronę.
Ty kochaj mnie czule, pamiętaj mnie długo
i pozwól odejść, tam gdzie zaczął się świat.
A ja wydepczę Ci ścieżkę do Boga
i dom urządzę dla nas
Ty kochaj mnie tylko
Wystarczy, na chwilę.

wiersz by OMM