Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
coztego
Gość
|
Wysłany: Sob 23:32, 19 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
zadziorny napisał: | coztego napisał: | Ja wolę jak kot przypomina kota |
Na przykład takiego?
|
Na przykład
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 2:26, 20 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Sirion napisał: | A jak się wam taka kicia podoba ?
|
Alien?
|
|
Powrót do góry |
|
|
aluzja
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 1352
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 2:50, 20 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
ten kot jest smutny:-(
|
|
Powrót do góry |
|
|
FRITZ
Weteran
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 1853
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 3:45, 20 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
aluzja napisał: | ten kot jest smutny:-( | smutny i uwięziony...
jestem pewna ,ze nigdy nie był poza domem ,nie zna realnego świata...no bo ludzie go zmutowanego kupili a potem w domu uwiezili i nie wpuszczaja bo się boja ,że nie wróci...a kasy wywali masę więc niewolą kota i zmieniaja mu nature...bo kot z natury jest Wolny! mam kolezanke co ma hodowle podobnych ekstremów ...hmmmm nigdy by nie wypuściła ich nawet do ogródka...Mi szkoda takich zwierzątek zniewolonych przez ludzi:(: dlatego wolę mieć normalnego kota a przede wszystkim BY ON SIĘ CZUŁ NATURALNIE!I moj robi co chce:)
Ostatnio zmieniony przez FRITZ dnia Nie 3:49, 20 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
FRITZ
Weteran
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 1853
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 3:52, 20 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
FRITZ napisał: | A oto mój kotek , ma juz prawie 9lat:) :
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] |
Normalny kotek
Ostatnio zmieniony przez FRITZ dnia Nie 14:48, 20 Sty 2008, w całości zmieniany 5 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
FRITZ
Weteran
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 1853
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 3:59, 20 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Kati napisał: | Mnie najbardziej podobają sie koty syjamskie, ale i tak dachowce sa najlepsze.
Mój Rudek
[link widoczny dla zalogowanych]
i Bambus [']
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] |
PIękne Kotki masz Kati:) I naturalne:)
ps: DACHOWCE SĄ THE BEST!
Ostatnio zmieniony przez FRITZ dnia Nie 4:03, 20 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gosia_i_Luka
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 2877
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Nie 9:51, 20 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
FRITZ napisał: |
ale oczywiście normalny kot sie nie podoba!zbyt banalny...heee Poza tym myślałam ,ze ten wątek ma prezentować nasze kotki domowe co z terierkami wspolistnieja u nas w domach, a nie jest to wątek pt: kocie wystawowe forum itp.... MYŚLE ZE SA JAKIES KOCIE FORA>>>>WIEC Z TYMI DEWONAMI LEPIEJ TAM:)
no trudno! |
Jezuuuu, Fritz, trochę luzu. Wątek powstał m.in. z moich rozważań na temat kota, jakiego bym chciała mieć - zaśmiecało to Top Fun, stąd "Kocie Teriery". A że bym chciała mieć bengalskiego, no to już nic na to nie poradzę. Zapewne zanim kupię sobie takiego kota minie sto milionów lat, bo jeszcze długo nie będzie mnie na niego stać...moje priorytety są teraz ciut inne... A skąd pomysł, że komuś, kto lubi rasowe koty nie podobają się dachowce, tego już kompletnie nie łapię. Idąc tym tokiem myślenia Tobie nie podobają się kundelki..
Jako że wątek powstał na moją prośbę ogłaszam, że jest OGÓLNOKOCI - i piszemy tu zarówno o PIĘKNYCH dachowcach, jak i niesamowitych rasowcach!
|
|
Powrót do góry |
|
|
zach
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 4170
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sopot
|
Wysłany: Nie 18:12, 20 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
FRITZ napisał: | Normalny kotek |
Rozumiem, że rasowe psy też są nienormalne
Dwa koty, które spędzają bardzo dużo czasu na dworzu- wychodzą rano szwendać się po ulicach i podwórkach, po południu siedzą pod drzwiami klatki by je wpuścić. Na działce wspinają się na drzewa, buszują w trawie i polują na motylki. Jakoś te przedziwne mutanty to potrafią
Kocury mojej siostry - brytyjczyk Puszek i norweski leśny Cleo
Nienormalne kotki
|
|
Powrót do góry |
|
|
julianna heczko
Dołączył: 16 Gru 2007
Posty: 1077
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Nie 18:25, 20 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
te kotki to jak porcelanowe figurki
|
|
Powrót do góry |
|
|
FRITZ
Weteran
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 1853
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 23:50, 20 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
zach napisał: | FRITZ napisał: | Normalny kotek |
Rozumiem, że rasowe psy też są nienormalne
Dwa koty, które spędzają bardzo dużo czasu na dworzu- wychodzą rano szwendać się po ulicach i podwórkach, po południu siedzą pod drzwiami klatki by je wpuścić. Na działce wspinają się na drzewa, buszują w trawie i polują na motylki. Jakoś te przedziwne mutanty to potrafią
Kocury mojej siostry - brytyjczyk Puszek i norweski leśny Cleo
Nienormalne kotki |
Super tylko pogratulowac:) a co do psow to rasowy czy nie nie ucieknie po płocie i o to mi tylko chodziło.. Znam nie jedna hodowle kotów ,które nigdy nie widziały nic poza mieszkaniem czy domem..Po prostu mi ich szkoda,bo cenie sobie wolność własną ale i zwierząt które kocham .
Ostatnio zmieniony przez FRITZ dnia Nie 23:56, 20 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gosia_i_Luka
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 2877
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pon 0:03, 21 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
FRITZ napisał: |
Super tylko pogratulowac:) |
Z drugiej strony nasuwa mi się myśl, że wolność wolnością, ale u mnie jeśli chodzi o moje zwierzęta, zawsze na pierwszym miejscu jest bezpieczeństwo. I mieszkając w mieście nie wypuszczałabym kota na ulicę za żadne skarby. A znam równocześnie wiele kotów (jestem naczelną kocią petsitterką w mojej okolicy ) które spędzają życie w mieszkaniu i naprawdę jest im super - zwłaszcza, że większość jako kociaki zgarnięta została z ulicy.
Gdybym miała kota wypuszczać, to tylko mieszkając na wsi, gdzieś głęboko w lesie - zagrożenia i tam są również, ale mniej groźne niż ruchliwe ulice. Ja jestem przeczulona na punkcie samochodów i biegających luzem zwierzaków...
I nie widzę przeszkód przed kupowaniem kota do życia w mieszkaniu, jak i przed kupowaniem psa do życia w mieście. I tak wszystko zależy od człowieka - znam koty domowe, które regularnie jeżdżą z państwem na działeczki, na spacerki do lasu albo do domków letniskowych, a pomiędzy tymi wycieczkami żyją w czterech ścianach i jest super.
Ostatnio zmieniony przez Gosia_i_Luka dnia Pon 0:05, 21 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
adrianas_dogs
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3838
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Płock
|
Wysłany: Pon 0:15, 21 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
FRITZ napisał: | Znam nie jedna hodowle kotów ,które nigdy nie widziały nic poza mieszkaniem czy domem..Po prostu mi ich szkoda,bo cenie sobie wolność własną ale i zwierząt które kocham . |
Fritz - dla Ciebie definicją wolności jest bieganie kota po polu. A co dla kota jest wolnością to tego nie wiesz. Miałam kotkę perska, która nigdy nie biegała po dworzu. Mimo tego ze mieszkam na parterze i w lato mam otwarty balkon cały czas nigdy nie wyszła poza obręb mieszkania. Nawet nie miała ochoty wyjśc na klatkę schodową. Obecny dachowiec też nie ma zapędów wyłażenia poza mieszkanie. Lubi posiedzieć na balkonie ale nie schodzi z niego. Zdaża mu się wyjśc na klatkę schodową ale jak zamknę drzwi to tak się drze i w nie drapie żeby go wpuścić, że słychać go na ostatnim piętrze. Eris zna uroki dworu, bo zabieramy go na działkę do lasu a mimo tego woli być z nami w mieszkaniu.
Koty niewychodzące na dwór czesto są bardzo szczęśliwe w swoich zamkniętych 4 ścianach i nie mają potrzeby z nich wychodzić, warto o tym pamiętać zanim będziemy uważać że dzieje się im krzywda.
|
|
Powrót do góry |
|
|
zach
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 4170
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sopot
|
Wysłany: Pon 0:15, 21 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
FRITZ napisał: | Znam nie jedna hodowle kotów ,które nigdy nie widziały nic poza mieszkaniem czy domem..Po prostu mi ich szkoda,bo cenie sobie wolność własną ale i zwierząt które kocham . |
Tak, ale jesteś bardzo nie konsekwetna.
Ja znam nie jedną hodowlę psów, gdzie psy poza kojec nie wyściubiają nosa, chyba że na wystawę. Czy to jest powód by zrezygnować z naszych rasowców?
Ja znam wiele kotów wychowanych w mieszkaniu, które nie wychodzą na dwór i jakoś nie zauważyłam by były nieszczęśliwe.
|
|
Powrót do góry |
|
|
adrianas_dogs
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3838
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Płock
|
Wysłany: Pon 0:33, 21 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Ali napisał: | Sirion napisał: | A jak się wam taka kicia podoba ?
|
Alien? |
Bywam czasami na kocich wystawach i widziałam te kotki na żywo. Nie wyglądaja w realu tak brzydko jak na zdjęciach, mają bardzo przyjemne "futerko", wyglądają na łyse jednak na ich skórze jest cos w rodzaju aksamitu i sa niezwykle mocno związane z ludzmi.
Zdecydowanie bardziej mi sie podobają niż exotyki, które wyglądaja jak kot chory na świnkę:
|
|
Powrót do góry |
|
|
FRITZ
Weteran
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 1853
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 0:42, 21 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
zach napisał: | FRITZ napisał: | Znam nie jedna hodowle kotów ,które nigdy nie widziały nic poza mieszkaniem czy domem..Po prostu mi ich szkoda,bo cenie sobie wolność własną ale i zwierząt które kocham . |
Tak, ale jesteś bardzo nie konsekwetna.
Ja znam nie jedną hodowlę psów, gdzie psy poza kojec nie wyściubiają nosa, chyba że na wystawę. Czy to jest powód by zrezygnować z naszych rasowców?
Ja znam wiele kotów wychowanych w mieszkaniu, które nie wychodzą na dwór i jakoś nie zauważyłam by były nieszczęśliwe. |
jestem konsekwentna gdyz takie hodowle psow kojcowe to dla mnie ZERO i nazywam je jedynie PSEUDOHODOWLAMI...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|