Stoliczek poezji

INA

zajrzałam na terierkowo na chwilę i widzę, że coś się dzieje na topiku moim ulubionym
Madziu - dziękuję

Very Happy

i dziękuję, że wróciłaś do nas, dziękuję za to że znowu tak pięknie do nas przemawiasz.. i biegnę pisać prvka

Kardusia · Gość

Madziu - bądź tak cudownie z nami...
I poezji.
I w prozie również...

Masz nas na ZAWASZE Heart

W SOBIE...

OMM

Podejdź

Zamknij mnie w ziarenku piasku
klepsydrę zamień na życie
skrzydłami otul szczelnie
nastaw mnie na bycie
tutaj i teraz weź mnie
w ramiona wiatru halnego
niech lasy pola i łąki
należą do nas i do niego
połóż na mnie swe dłonie
a w nich
uczuć zamknij tysiące
i podejdź cicho
będziemy tańczyć
nic więcej...

by OMM

ela

normalnie czułam czułam ,że dziś tu zaglądniesz

equitana

OMM, jak cudnie ,że jesteś tu ! Twoja obecność jest jak słońce, którego ostatnio tak brak

coztego · Gość

Pięknie, jak zawsze Very Happy

Nie ma to jak promyk słońca w ponury dzień

Znowu się wzruszyłam do łez Embarassed

ela

ibolya

KaroM

Madziu, jesteś cudowna... To stolik poezji, tak? Więc czemu tylko ty piszesz? Tak myślę, że inni też mają jakieś utwory, ale... no ukryte. Może ktoś się pochwali?

Ja kiedyś napisałam wiersz o jesieni i wypytałam znajomych, czy go znają i czy kojarzą autora... A potem im powiedziałam, że wszyscy się mylą, bo wiersz napisałam ja! Cieszyłam się, że mnie porównują do tak wielkich poetów, chociaż wiedziałam, że nie sięgam im do pięt... Very Happy

Benita

Bardzo sie ciesze , ze trafiłam na ten watek. Twoje wiersze OMM sa cudowne. Szkoda, że teraz dopiero tu dotarłam .Ja równiez kiedys tworzyła w okresie liceum ( nie tylko o miłości). Z tego co pamietam, to były nawet całkiem te wiersze ( opinie rodziców - humanistów i profesorki od j. polskiego). Jednak gdzies mi przepadły. Pamietam tylko jeden. Taki wierszyk pietnastolatki przeżywającą rozczarowanie miłosne. Taki głupiutki :

Kiedy patrzę w twoje oczy,
widze błekit nieba
Kiedy wtule sie w ciebie,
czuje zapach lasu.
Jestem jak małe piskle przytulone do matki.
Szepcę : kocham.
a ty całujesz mnie i mówisz wszystko w porzadku malutka,
wszystko w porzadku.
Kiedy sie jednak budze,
jestem pisklęciem wyrzuconym poza gniazdo.

Ten wierszyk tu umiesciłam dla odwagi innych. Może też cos maja w szufladzie ?
Oczywiście mądrość życiowa wierszy OMM i jej wrażliwość na świat, który nas otacza dla mnie jest niesamowita. Dziekuję OMM za te chwile przyjemności przy czytaniu Twoich wierszy.

Borsaf · Gość

Wiersz przepisany z kart powieści Wiliama P. Younga pt. Chata

Oddychaj we mnie...głęboko,
Żebym mogła oddychać...żyć.
Przytul mnie mocno, żebym mogła zasnąć
W twoich czułych objęciach.

Pocałuj mnie wietrze, i zabierz mój oddech,
Aż ty i ja staniemy się jednym
I będziesz tańczyć wśród grobów,
Aż wszyscy zmarli odejdą.

I nie wie nikt, że istniejemy
Spleceni ramionami,
Z wyjątkiem Tego, który tchnie oddechem
Chroniącym mnie przed krzywdą.

Pocałuj mnie, wietrze, i zabierz mi oddech,
Aż ty i ja staniemy się jednym
I będziemy tańczyć wśród grobów,
Aż wszyscy zmarli odejdą.

Borsaf · Gość

Wiersz skasowałam na prosbę autorki. Maja byc wydane drukiem i do tego czasu wydawca nie życzy sobie publikowania w internecie.

OMM

Szeptem

Szepnij do ucha

zaklęcie

cichutko dotknij

serca

rozwiąż problemy

naprędce

weź to co mam najcenniejsze

bądź jak sen na poduszce

codzienny

jak kawa w kubeczku

jak chleb powszedni bądź mi

krojony po kawałeczku

codzienność bandażem owiń

na dobry życia początek

łzy wycieraj skrycie

a o kłopotach zapomnij

Bądź jak amen w pacierzu

zawsze i na dzień dobry

uśmiechem po mnie spaceruj

po dziś i po święty spokój.

>>OMM<<

ps. jeśli się powtarzają wybaczcie, ale już nie pamiętam co było...

ela

dziękuję Ci za te chwile wzruszeń

ibolya

Wzruszyłam się. Dziękuję OMM.