Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mili
Zaangażowany
Dołączył: 27 Lip 2010
Posty: 962
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Czw 19:38, 23 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
MARS napisał: | Do zbicia wagi polecam Royal Satiety Support. U mnie sprawdza się super. Zawsze wrzucam na nią sukę po szczeniakach bo jak są maluchy i stoi w miskach non stop karma dla szczeniąt to mi nabija w tym czasie dobre 1,5-2 kg. Potem na Royalu zrzuca to w 1,5 m-ca. |
dzięki Mars dobrze wiedzieć,bo szczerze mówiąc to nawet nie wiedziałam że są specjalne karmy na odchudzanie póki co młoda traci wagę ale jak by co to kupię jej tą karmę
czy stosuje się ją do momentu aż pies uzyska chcianą wagą a potem wraca się do karmy którą na co dzień jadł pies??
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
MARS
Weteran
Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 612
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw 21:02, 23 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Możesz wrócic do starej karmy, ale jeśli pies na niej nabiera masy to albo musisz zmniejszyc dawkę, albo jeśli ta dawka jest tak mała że pies nie czuje sytości - przejśc na karmę mniej energetyczną. Ta suka o której pisałem ma generalnie tendencje do tycia i jest cały czas na karmie typu Light dzięki czemu ma sporą dawkę i mniej odczuwa głód. Pozostałe dwa burki więcej spalają więc są na karmie najbardziej energetycznej jaką z danej firmy mam, ale nie tyją i potrafią w misce zostawic jak im wystarczy. Ta pierwsza zostawi dopiero jak jej żołądek na żebra uciska
|
|
Powrót do góry |
|
|
gryf80
Dołączył: 30 Sty 2012
Posty: 285
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ze wsi:)Puławy
|
Wysłany: Pią 16:04, 24 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
mars nie wiem czy pamiętasz kiedys bylo tak że obesity było do odchudzenia grubasa,po zbiciu wagi psu do granicy normy dla danej rasy przechodziło się(lub nie w zalezności od zasobności portfela właściciela psa)na satiety,weight control było karmą polecana dla cukrzyków.
nie mam doświadceznia z satiety natomiast z obesity owszem(jest nawet taki specjalny program komp.slim fit ,który oblicza dzienna dawke suchej czy mokrej obesity tak,aby bez uszczerbku na zdrowiu psiak zdobył upragniona masę ciała,oczywiście także podany jest czas kiedy to nastąpi)
|
|
Powrót do góry |
|
|
MARS
Weteran
Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 612
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią 16:17, 24 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Nam odkąd tylko się pojawiło Satiety Support, zawsze przedstawiciel RC mówił że jest to alternatywna do Obesity karma do odchudzania, a nawet lepsza od obesity bo zawierająca więcej włókna przez co można tej karmy dawać więcej niż obesity aby pies miał uczucie sytości. Porównaj sobie składy i energię obu karm.
Ostatnio zmieniony przez MARS dnia Pią 16:19, 24 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
gryf80
Dołączył: 30 Sty 2012
Posty: 285
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ze wsi:)Puławy
|
Wysłany: Pią 18:07, 24 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
no wlasnie w odchudzaniu ważna jest ilosc włókna-włókno (przeważnie sa to łuski z babki płesznik tzw.psylium)niejako zapycha ,daje uczucie sytości,więc karmy(czyt.kalorii )jest mniej.czyli podaję tę karmę,gdzie wlókna jest najwięcej w najmniejszej ilości pozywienia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mili
Zaangażowany
Dołączył: 27 Lip 2010
Posty: 962
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Nie 21:08, 22 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
MARS napisał: | Do zbicia wagi polecam Royal Satiety Support. U mnie sprawdza się super. Zawsze wrzucam na nią sukę po szczeniakach bo jak są maluchy i stoi w miskach non stop karma dla szczeniąt to mi nabija w tym czasie dobre 1,5-2 kg. Potem na Royalu zrzuca to w 1,5 m-ca. |
mam pytanie na temat tych odchudzających karm Royal, czy można kupić je w sklepie czy sa dostępne tylko u weterynarza ????
|
|
Powrót do góry |
|
|
gryf80
Dołączył: 30 Sty 2012
Posty: 285
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ze wsi:)Puławy
|
Wysłany: Pon 18:40, 23 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
do kupienia u weta lub niektóre wysylkowe sklepy zoo tez maja.u wetów czasem mozna na wage kupić
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czarna
Weteran
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 12160
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 23:23, 23 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
No to ja Wam napiszę, że sucze były przez 2msc na light Husse i szkocisko nabrało linii aż miło, ale potem był Lukullus a teraz Acana i waga... no nic czas znowu odchudzanie zarządzić
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tilia
Weteran
Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 1223
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wawa
|
Wysłany: Wto 9:08, 24 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
To i ja dołączam do "odchudzajacych". Nasza australijka jest wyjątkowo obrotna jeśli chodzi o organizowanie sobie jedzenia - wstaje nocą, a właściwie bladym świtem i myszkuje po domu - dziś pochłonęła opakowanie delicji, na szczęście nie było pełne. Przy dużych psach też zawsze coś "zorganizuje" - a to coś im upadnie, a to coś zostawią, czy oddadzą jej coś co im mniej smakuje Znika z tym w kątku i objawia się już najedzona. Tylko, że taki "drobiazg" dla prawie 40 kg charta jest solidnym posiłkiem dla 6-7 kg kurdupelka... Trudno jest mieć ją ciągle na oku, chyba czas odkurzyć klatkę
Do tego jeszcze mamy remont, a panowie robotnicy kochają psy i obficie raczą je kanapkami...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czarna
Weteran
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 12160
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 17:39, 24 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
No to mamy ten sam problem, u mnie Ruda zostawia w misce, bo suche ją ostatnio w zęby kole, a kurdupel .... nie spuszcza tej miski z oka i jak tylko "szefowa" skoczy np. na balkon, to już można bezpiecznie się poczęstować Ona opracowała żebry do perfekcji, a spojrzenie "głodnego" szkota jest bardzo przekonujące! wszyscy goście się na to łapią bez wyjątku i chociaż troszeczkę...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tilia
Weteran
Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 1223
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wawa
|
Wysłany: Wto 19:17, 24 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
No tak, spojrzenie wielkie maślane oczka, nosek na kolanie, w końcu stawanie słupka - i już ręka z łakociem ląduje przy pyszczku A Szczoteczka nie rzuca się na jedzenie, o nie... bierze delikatnie, zamiata nieśmiało ogonkiem, całą sobą mówi "ojej, jakie wielkie szczęście mnie spotkało, będę Cię wielbić do końca"
Moje psy dostają głównie mięcho, najczęściej w kawałkach (jedzą to na ręcznikach czy kocykach, nie w kuchni) i strasznie trudno upilnować kurdupelka żeby coś którejś nie podradł.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|