Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tilia
Weteran
Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 1223
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wawa
|
Wysłany: Śro 19:16, 09 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
zawaga napisał: | Tilia,
Właściwie nie gotuję z jakiś specjalnych przyczyn mięsa.
Nie mam tez nic przeciwko diecie BARFowej, nawet się nad nią zastanawiałam.
Dla mnie jest ona kłopotliwa w zastosowaniu, bo nie mam łatwego i szybkiego dostępu do bezpośredniego producenta a kupowanie w sklepach internetowych lub jeżdżenie na drugi koniec miasta po mięso dla psa mnie nie przekonuje. Po za tym chyba technicznie byłoby mi trudno karmić BARFEM, bo to jednak surowe a mam małe mieszkanie. Pies mieszka z nami w "salonie", który jest jednocześnie pokojem bawialnym, sypialnią i kuchnią. Trudno mi sobie wyobrazić do tego jeszcze "surowe gnaty", żołądki z zawartością itd. I jeszcze dzieci. Wydaje mi się, że wymagałoby to ode mnie dbania o higienę ponad moje możliwości czasowe i energetyczne.
Nie wiem jak by miało wyglądać karmienie dietą mieszaną?: gotowany ryż jako wypełniacz a surowe mielone i pulpa warzywna? |
Ale nie chodzi mi o BARF czy dawanie gnatów. Pytam o to mięso które podajesz - dlaczego je gotujesz. Pytam z ciekawości, niezłośliwie. Jeśli już masz mięso od Teriermanii (ja też je mam), to czy nie prościej byłoby je po prostu rozmrozić i dodać do tego nieszczęsnego ryżu, zamiast jeszcze wyjaławiać gotowaniem? I uważaj z tranem, nie przesadzaj z nim i rób przerwy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42088
Przeczytał: 2 tematy
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Śro 21:01, 09 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
zawaga napisał: | [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] |
Kochasz filatelistykę?
|
|
Powrót do góry |
|
|
zawaga
Dołączył: 14 Sty 2012
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wro Waw
|
Wysłany: Śro 22:44, 09 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Tilia,
Gotuję bez przyczyny, z automatu. Po prostu, bo nie przyszło mi do głowy, żeby nie gotować
Wiele lat temu miałam psa -wtedy jeszcze prawie nikt nie słyszał o chrupkach i wtedy się psu gotowało, więc teraz z automatu, też zaczęłam gotować.
No, ale w takim razie zdrowiej byłoby podawać surowe i zagęszczać jakimś wypełniaczem, typu gotowany ryż, płatki owsiane, makaron i pulpa z warzyw? Pytam bo się nie znam i chętnie posłucham podpowiedzi. W końcu chodzi o to, żeby suka była jak najzdrowsza.
|
|
Powrót do góry |
|
|
zawaga
Dołączył: 14 Sty 2012
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wro Waw
|
Wysłany: Śro 22:45, 09 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Zadziorny,
oj tam, oj tam, zaraz filatelistykę Po prostu próby samodzielnego zamieszczenia zdjęć. Jestem dumna, że mi się powiodło
|
|
Powrót do góry |
|
|
Terriermania
Administrator
Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 4610
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 22:54, 09 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Po pierwsze karmiąc surowizna bardziej naturalnie, po 2gie wygodniej dla Ciebie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zofijówka
Zaangażowany
Dołączył: 21 Maj 2008
Posty: 1125
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 22:25, 13 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Zawaga, słowo BARF niestety został zarejestrowany jako marka, ale tak naprawdę jest to model żywienia. I wcale nie tak trudny, jak się na początku wydaje. Jeśli naprawdę chcesz żywiś psiurę zdrowo- pomyśl nad barfem.
Kwestia przyswojenia kilku zasad. I pamiętania, żeby wyjąć mięcho z zamrażarki na następny dzień
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|