Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kj001
Zaangażowany
Dołączył: 20 Wrz 2011
Posty: 734
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 21:30, 20 Lis 2011 Temat postu: mało przyjemne efekty zapachowe:( |
|
|
Może ktoś z "forumkowiczow" miał podobny problem i znalazł rozwiązanie...
Moje teriery niestyty dość często (choć nie zawsze) mają problem z ...gazami... Karmię je suchą karmą Acana Lamb&Apple oraz mokrą puszkowaną jagnięciną (96%mięsa) lub wołowiną (98%mięsa) firmy Stuzzy Dog New Zealand&Australia. Karmy wybrałam ze względu na rodzaj mięsa, brak zborza i innych dziwnych dodatków, bo wcześniej Westi miał problemy z alergią na kurczaka, biegunkami i gazami właśnie. Po przejściu na karmy j.w. alergii i biegunek nie ma, ale zapaszki niestety zostały
Będę wdzięczna za podpowiedź, myślę, że to może mieć związek z karmą.
Ostatnio zmieniony przez kj001 dnia Nie 21:33, 20 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Terriermania
Administrator
Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 4610
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 23:26, 20 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Najprościej będzie zmienić karmę, to zależy od psa, nawet jak dwa psy jedzą tą sama karmę, to jeden może bączyć, a drugi nie
|
|
Powrót do góry |
|
|
kj001
Zaangażowany
Dołączył: 20 Wrz 2011
Posty: 734
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 17:16, 26 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
...no właśnie do tego zmierzam. Tyle, że przy tak dużym wyborze karm w pierwszym lepszym sklepie, może być to baaaardzo długa droga, w dodatku niekoniecznie przyjemna dla psiurów. Dlatego też, ponawiam prośbę o podzielenie się doświadczeniami - może ktoś poradził sobie z tym problemem?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tilia
Weteran
Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 1223
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wawa
|
Wysłany: Sob 18:30, 26 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
A może spróbuj BARFa? Zamiast dawać mięso "prawie 100%" z puszki daj surowe. Zwałaszcza teraz, gdy oprócz mięs/kości dostępnych w sklepach są łatwo dostępne "gotowce" BARFowe dla psów, czyli mrożone granulaty (odsypujesz z torebki z mrożonką tyle ile potrzebujesz, rozmrażasz... i gotowe) z najprzeróżniejszych mięs (wołowina, cielęcina, baranina, konina, jeleń, gęś, kaczka, różne ryby itd, wszystko w opcjach z kością i bez) łatwo można dobrać psu to co mu służy i smakuje. Jedna z moich też miała problemy z trawieniem (akurat nie gazy ale kupy o nieładnej konsystencji) i sprzedawcy karm wymyślali karmy z dodatkiem ryby czy jagnięciny, że to niby kurczak uczula... tylko że ta sama suka je kurczaka (i wszystko inne) w wersji surowej i trawi bez problemów. Czasem psy są po prostu... uczulone na karmy , na jakieś składniki w nich występujące.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ania-s
Zaangażowany
Dołączył: 17 Maj 2010
Posty: 1013
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Nie 0:04, 27 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Ja mam w domu "puszczającego bąki" westa....
u niego zależność jest prosta - jest Acana dla psów małych ras - nie ma bąków - jest cokolwiek dodane do tej karmy - bąki pewne jak amen w pacierzu.... (plus inne "atrakcje" typu lizanie łapek...)
i tak jest od lat, były próby wprowadzania różnych różności ale efekt jest ten sam, a już dieta typu BARF to odpada w przedbiegach bo każda surowizna skutkuje gwałtowną potrzebą wietrzenia całego mieszkania...
niestety mój Frodo jest najwyraźniej "skazany" na Acanę do końca życia i nie zamierzam już na nim więcej eksperymentować...
|
|
Powrót do góry |
|
|
kj001
Zaangażowany
Dołączył: 20 Wrz 2011
Posty: 734
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 0:15, 27 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Wielkie dzięki dziewczyny! Szczerze mówiąc, podejrzewam, że bąki są po mokrej karmie Tyle, że akurat tą wsuwają z takim apetytem, do tego wylizywanie pyska po same oczy, że trochę serca nie mam Z drugiej strony idzie zima, okna już nie otwarte cały dzień to i zapachy bardziej dokuczają...
Może jeszcze jakieś podpowiedzi?
|
|
Powrót do góry |
|
|
ania-s
Zaangażowany
Dołączył: 17 Maj 2010
Posty: 1013
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Nie 0:41, 27 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
kj001 napisał: | podejrzewam, że bąki są po mokrej karmie Tyle, że akurat tą wsuwają z takim apetytem, do tego wylizywanie pyska po same oczy, że trochę serca nie mam |
skąd ja to znam... ten wzrok wbity w "lepsze" czyt. mięsne kąski szkota, którego nic nie rusza....
czasami dodaję westowi 1/10 puszeczki tak dla smaczka aby nie było mu aż tak przykro...
Ostatnio zmieniony przez ania-s dnia Nie 0:43, 27 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gaja
zbanowany
Dołączył: 15 Sie 2011
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 12:05, 27 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Dajcie swym pupilom surowe jajuszka, a wtedy zobaczycie co to bąki!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|