Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 23:43, 23 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Sirion napisał: | No i właśnie niech mnie Fuka wytłumaczy, co znaczy grizzli u lakelandów. Czy to taki sprany welsh ? Ja znam lakelandy, ale na pewno nie Fuki. I chyba to znowu kij w mrowisko | A to z kolei doskonały temat na specjalistyczny topik o lakelandach, ale tylko taki sobie na topik, który miał byc o Airedale'ach. No, chyba że w kawiarence.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
fuka
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 2857
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pią 23:46, 23 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
coztego napisał: | Sirion napisał: | Ja nie wiem, jakie ja dokładnie zwierzatko widziałam. Stoi mi w oczach w Łodzi takie duże zwierzątko, świecące się w słońcu mahoniowym kolorem (trochę takim jak u setera irlandzkiego o bardzo soczystym wybarwieniu) i wyraźnym czapraku. Niestety nie mam zdjęć. Wszystkie inne AT prz tym zwierzaczku wyglądały jak takie sprane w kolorze i przprószone popiołem. |
A to wcale nie musiała być mahonka... pojawiają się takie bardzo soczyste pieski na wystawach... plotki głoszą, że są farbowane |
Zdarzają sie, a jakże
Jeżeli Ci chodzi o zeszłoroczna Łodź - to nie było tam żadnego mahoniowego na ringu, na gościnnych wystepach poza ringiem o ile pamietam tez nie. Cos mi chodzi po głowie, ale w roku poprzednim w klasie szczeniąt. Inna rzecz, że jezeli Ci sie to umaszczenie, ktore widzialas, kojarzy z seterem, a szczególnie z seterem gordonem - to jest własnie taki kolor.
A co do farby - niektórym zdarza sie poprawić, niektórym zdarza sie nawet przesadzić, udowodnić trudno - wystawcy na ogół swoje wiedzą. Zdarzaja sie też airedale bardzo kolorowe same z siebie, z genów i odpowiedniej uprawy siersci. Mój Elmo jest bardzo kolorowy, często inne airedale na ringu sa od niego duzo mniej rude, ale - do Lorda Ludwisia mu daleko. I Lord Ludwiś jest tu idealnym przykładem, bo co jak co - ale jemu nikt nie zarzuci tego, że farbowany, a kolorek ma soczysty jak nikt. (Sirion, tu wyjaśnienie dla
Ciebie - Ludwiś nigdy nie był wystawiany, a trudno sobie wyobrazić żeby ktoś farbował airedala tak sztuka dla sztuki...)
Chociaz ja nie wiem, może Zach w pocie czoła
Ostatnio zmieniony przez fuka dnia Pią 23:52, 23 Lut 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sirion
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3989
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ŁÓDŹ
|
Wysłany: Pią 23:49, 23 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Fuka, to nie w ostatnim roku w Łodzi, to wcześniej. Ja na wystawy w Łodzi to chodzę od wielu lat, nawet gdy rasowców nie miałam, bo to rzut beretką ode mnie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
nitencja
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 5596
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Livingston
|
Wysłany: Pią 23:52, 23 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
byl mahoniowy pies ktory mi sie dosc podobal to byl Prima MArty bodajze. Kolor troche odrzucal ale pies byl ladnie anatomicznie i ladnie sie ruszal
|
|
Powrót do góry |
|
|
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Sob 0:00, 24 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Jeszcze przed snem wpadlam na dogo....i zaprosiłam do nas nowa duszyczke, ktora tam o erdelki sie pytala...5 postow miala na koncie wiec nie kumata w nasych sprawach. Zobaczymy, czy do nas dołaczy?
|
|
Powrót do góry |
|
|
fuka
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 2857
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob 0:02, 24 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Flaire napisał: | Sirion napisał: | No i właśnie niech mnie Fuka wytłumaczy, co znaczy grizzli u lakelandów. Czy to taki sprany welsh ? Ja znam lakelandy, ale na pewno nie Fuki. I chyba to znowu kij w mrowisko | A to z kolei doskonały temat na specjalistyczny topik o lakelandach, ale tylko taki sobie na topik, który miał byc o Airedale'ach. No, chyba że w kawiarence. |
Flaire przypatrz się dobrze - ten topic nazywa sie airedale, skye i inne,.(...) - to co - mam moze osobny topic o lakelandach założyc? I co sama ze soba bede gadac? Chyba, że czasami Aluzja wpadnie na chwile i o swoich pięknościach opowie.... Początkowo myślałam, że może foxy przygarna braci mniejszych, ale póki jest tu to "i inne" - topiców mnozyc nie bede.
Poza tym pytanie jest jak najbardziej na miejscu - w końcu jest to umaszczenie równiez typowe u airedale terrierów. Więc może to nie całkiem głupie, żeby airedale były tu razem z lakelandami?
Lakelandziarzy mało, raz na ruski rok sie ktoś odezwie, a poza tym - obie z aluzja mamy obie te rasy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
fuka
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 2857
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob 0:04, 24 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Sirion napisał: | Fuka, to nie w ostatnim roku w Łodzi, to wcześniej. Ja na wystawy w Łodzi to chodzę od wielu lat, nawet gdy rasowców nie miałam, bo to rzut beretką ode mnie. |
No to musi mahoniowego airedale widziałaś.
|
|
Powrót do góry |
|
|
zach
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 4170
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sopot
|
Wysłany: Sob 0:06, 24 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
fuka napisał: | I Lord Ludwiś jest tu idealnym przykładem, bo co jak co - ale jemu nikt nie zarzuci tego, że farbowany, a kolorek ma soczysty jak nikt. (Sirion, tu wyjaśnienie dla Ciebie - Ludwiś nigdy nie był wystawiany, a trudno sobie wyobrazić żeby ktoś farbował airedala tak sztuka dla sztuki...)
Chociaz ja nie wiem, może Zach w pocie czoła |
A co- tylko wystawowe mogą być farbowane? Ja uważam, że taki rudy jest praktyczniejszy do pracy- no wiesz taki kolor to z daleka widać czy w terenie czy na gruzie.. Więc farbuję, a jak, poza tym ja bardzo lubię sztukę
Ludwiś kolor ma fajski, ale jego mama to jest dopiero rudawka, no dosłownie czerwona:
A jak kolor mahoniowy ma się do struktury włosa? Ma znaczenie czy nie? Jak ma to miękksze są czy twardsze?
U mnie kolorek kolorkiem, ale najważniejsza jest struktura włosa. Ludwik bardzo mi pod tym względem pasuje- włos wszędzie- na mordzie, na łapach ma sztywny jak szczecina przez to jest praktyczny w pracy. A jak to jest z ciekawości właśnie z mahoniami?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sirion
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3989
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ŁÓDŹ
|
Wysłany: Sob 0:09, 24 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Dobrze Fuka, ale mnie laikowi wytłumacz co to jest grizzly.
Ty masz do lakelandów tu jeszcze jedna osobę, a ja do skye'i nikogo Co najwyzej próbuję na wędkę łowić jakiś ludzi.
Ale z drugiej strony chciałabym pewne rzeczy o mojej rasie pokazać, zwłaszcza, że odkryłam zdjecia championów rasy z XIX wieku
|
|
Powrót do góry |
|
|
aluzja
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 1352
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 0:59, 24 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
grizzlie wystepuje tez czasem u airedale...wiec temat na miejscu.
Generalnie to czaprak:-)ale na czarnym (szarym,niebieskim ) czapraku sa silne przebicia wlosa w kolorze podpalania.
Oto fotka pieknego lake w kolorze grizzly: (ojciec mojej Candy)
[link widoczny dla zalogowanych]
CO do mahoniowego koloru airedale.Nie bede sie wypowiadac czy prawidlowy czy nie poniewaz dyskusja o nasyceniu podpalania moglaby trwac wiecznie... mni eten kolor nie odpowiada. Moim zdaniem wcale nie podkresla tego co u airedale piekne.Za nieprawidlowe mozna natomiast uznac czesto idace z tym kolorem czarne znaczenia na udach na mordzie-ale to juz inna bajka. Po co ulepszac doskonale? Wyznaje zasade- dopoki nie robi sie krzywdy zwierzetom niech sobie beda i mahoniowe.Proble ,ze one sa tylko ze zdecydowanych polaczen wsobnych czyli inbredow.
Natomiast ja kocham czerwone laklenady i wszystkie moje lakies byly lub sa czerwone. I nie wydaje mi sie aby byly brzydkie:-)Jeden Zwyciezca Europy a druga nie zdazyla zrobic championatu Polski (ni ebede podawac powodu bo to nie temat o zyczliwosci ludzkiej heh) a trzecia..coz ta jest gwiazda w kazdym calu...wygrala grupe i Best of Day w Olomoucu:-)
Sirion chetnie porozmawiam o skye..moze nie tak profesjonalne jak Ty ale co tam...bynajmniej czegos sie naucze:))
Moze najpierw obgadamy te stare typy,ciezkawe,robocze woly niemieckie? o lekko zmierzwionych wlosach:-)
Albo o tym czy ktos jeszcze hoduje skye cmy o obwislych uszach???
|
|
Powrót do góry |
|
|
fuka
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 2857
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob 1:13, 24 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Sirion napisał: | No i właśnie niech mnie Fuka wytłumaczy, co znaczy grizzli u lakelandów. Czy to taki sprany welsh ? Ja znam lakelandy, ale na pewno nie Fuki. I chyba to znowu kij w mrowisko |
No gdybys znała moje lakelandy - to bys znała więcej niz ja Właśnie o moje-nie-moje psy walczyłam z wiatrakami w szczeniaczkowie...
Całego szczęścia posiadam jedną jedyna suczkę, czarną INT.CH.,PL.CH.,Zw.KL.A.,MŁ.CH.PL. KAWĘ z Fox-Klanu, której już ponad 3 lata nie wystawiam. No teraz od biedy można używać liczby mnogiej, bo w Poznaniu pożyczyłam Harrego - hiszpańskiego Zw.Św. Chelines Kissing Rainbows. Natomioast mogłaś mnie widziec z psami cudzymi, które należą do mojej przyjaciółki Gośki Grzeszkowiak. Trymuję i wystawiam jej psy, jeden z nich - Makaron nawet ze mną mieszka, a inne (w tym lakelandy z Fox-Klanu) bywają u mnie na gościnnych występach. W ogóle, to pisząc o lakelandach warto wspomniec, że to dzięki Gosce i jej pasji - można w ogóle mówić o lakelandach w Polsce.
Ale wracajac do koloru.
Zacznę od tego, że tak naprawdę w przypadku lakelandów chodzi o umaszczenie red grizzle, samo grizzle to skrót myślowy - oznacza po prostu kolor szary, szpakowaty, przesiany. U Kasztanki w rodowodzie jest napisane: grizzle - rudo-szara, cieniowana.
Lakelandy w tym umaszczeniu rodzą sie czarne podpalane, wybarwiaja sie podobnie tak jak airedale i welshe. Tyle, że w przypadku lakelandow - nigdy nie widomo na jakim etapie to wybarwianie sie zakończy. Może wyjśc balck and tan, albo blue and tan, albo właśnie red grizzle. I tu znowu grizzle grizzle nie równy - jedne lakelandy mają dużo szarego na całym czapraku z małym przesianiem, u innych szare pojawia sie tylko w okolicy szyi. Jedna z lakelandek Gośki Julka z Fox-Klanu wybarwiła sie tak, ze najpierw jako młoda suka miała szarą plame na szyi a potem była właściwie cała czerwona, a znalezienie kilku szarych włosów na szyi było sztuka, szczególnie kiedy była krótko wytrymowana. Poniewaz hodowcy trudno jest przewidziec w jakim kolorze będzie szczeniak po osiągnieciu dojrzałosci - niektórzy pisza w rodowodzie czarne - podpalane, inni red grizzle, to potem może sie zdarzyć, jak w przypadku Julki, że na wystawie sedzia bedzie sie zachwycal i mówił, że jest pięknie jednomaścista.
Kolor grizzle jest typowy równiez u airedali.
A teraz przejde do hasła "SPRANY WELSH" - nie jest to żaden kij w mrowisko Lakeland w umaszczeniu czarny podpalany powinien wygladać jak sprany welsh o czym jasno mówi wzorzec. Wprawdzie nie używa tego okreslenia , ale właśnie o to chodzi. Głebokie podpalanie albo mahoniowe jest nietypowe dla rasy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
fuka
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 2857
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob 1:32, 24 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
ja sie tu napociłam, a Aluzja wszystko już wyłożyla...
Aluzjo Przecież nie napisałam, ze nie ma ładnych czerwonych czy pszenicznych lakelandów. Ja tylko twierdzę, że spośród rudych trudniej znależć ładnego niz spośród grizzle i czarnych-podpalanych. A jeszcze trudniej czarnego - ładne czarne praktycznie nie istnieja i to jest mój podstawowy zarzut do nich.
Natomiast pięknych rudych troche widziałam - naleza do nich równiez Twoje. Jedna z dwóch najpiekniejszych lakelandek jakie znam jest właśnie czerwona suka - Zwyciezczyni Europy i Crufta, Bel.,GB.,INT.CH. Burned Rose van Foliny Home:
na zdjęciach - ostatnie przygotowania Rose do wyjścia na ring w Tulln.
Powiem więcej - jak już rude jest ładne - to bije po oczach duzo bardziej niz sprany welsh Ale będe wolała spranego welsha z pieknym ruchem i anatomia od badziewiastego, ale z efektownym czerwonem kolorem. Innymi słowy - mam w nosie kolor - jeżeli zwierzak jest piękny.
|
|
Powrót do góry |
|
|
fuka
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 2857
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob 1:47, 24 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Sirion napisał: |
Ty masz do lakelandów tu jeszcze jedna osobę, a ja do skye'i nikogo Co najwyzej próbuję na wędkę łowić jakiś ludzi.
Ale z drugiej strony chciałabym pewne rzeczy o mojej rasie pokazać, zwłaszcza, że odkryłam zdjecia championów rasy z XIX wieku [/color] | Tak po prawdzie to mam więcej niż jedną - po forum łaża obecni własciciele wymienionej wyżej Julki. I moga opowiedziec o jej aktualnym kolorze - sama jestem ciekawa. I jak znam życie - predzej czy później - jeszcze się ktos zjawi.
Ty pewnie masz gorzej, ale chętnie się czegos o skye dowiem Zreszta pewnie nie tylko ja.
Sama właściwie nigdy nie miałam z nimi styczności. U Judith spotkałam młoda dziewczyne z Estonii, która miała skye. I w Belgii mój szef przyjażnił sie z hodowczynią skye'ów. Pamiętam jak musiał cerować kaczkę, do której dorwały sie jej psy, nawet udało sie mu ją uratować, gorzej, że to była pechowa kaczka i potem dorwały sie do niej jego szkoty...
Moja Fuka jak była bardzo młoda spotkała kiedyś u nas w Oddziale skye'a. Nigdy przed tem nie widziała czegoś takiego i zaczela szczekać jak głupia. Była w ciężkim szoku, że pies może tak wyglądac
Sirion, opowiedz proszę o charakterze skye'ów!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 8:20, 24 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
fuka napisał: | Flaire przypatrz się dobrze - ten topic nazywa sie airedale, skye i inne,.(...) | A dokładnie dalej nazwa idzie, "i inne, honorowe teriery". Nie wiedziałam, że lakelandy to teriery honorowe, ale się nie upieram, dla mnie może być. Szczególnie, że ja jeszcze do końca tych podziałów nie rozumiem - pytam, jak nieustannie powtarzam, bo błądzę i próbuję się znaleźć.
Oczywiście grizzle występuje również i u AT, zaryzykowałabym nawet stwierdzenie, że z wiekiem, większość AT robi się mniej lub bardziej grizzle... Ale mechanizm dziedziczności tej cechy jest u AT inny, niż u lakelandów.
zach, napisz na priv, jakiej farby używasz dla Ludwisia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Sob 11:40, 24 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Flaire jak ten stoliczek, podworko, jak mówi bogula, zakladałam to przy erdelach chcialam przytulic inne rasy terierów też, dopóki sobie nie założa swego stoliczka. Zauważ, że po inne jest przecinek
Na to wielkie, puste miejsce na pierwszej stronie, czyli Rasy terierów, własnie zaprosiłam Sortis by swoja Systematyke terierów dała. To będzie piekne rozpoczęcie poważnego jak by nie bylo tematu.
Tutaj to my sobie tak gadamy,swoje preferencje przedstawiamy...
Zresztą, jak za tamten, powazny, nikt nie bedzie mial ochoty sie zabrać to go poprostu zlikwidujemy.
Takie sa moje sugestie......z doswiadczenia na Erdelkowie....chyba lepiej za wszelka cene porządku nie robić
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|