| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
alfiki
Weteran
Dołączył: 07 Kwi 2007
Posty: 3671
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
 Wysłany: Wto 10:17, 04 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Widzę ,że wrzesień wszystkim w jakiś tam sposób odpowiada.Życzę więc miłego września
 
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Borsaf
Gość
|
| Wysłany: Wto 10:23, 04 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Wrzesień tak, ale normalny nie takie zimnisko!
Ucalowania i pozdrowienia dla Kardusi...pamietamy, tęsknimy 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
alfiki
Weteran
Dołączył: 07 Kwi 2007
Posty: 3671
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
| Wysłany: Wto 10:31, 04 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
| Borsaf napisał: | Wrzesień tak, ale normalny nie takie zimnisko!
Ucałowania i pozdrowienia dla Kardusi...pamietamy, tęsknimy |
Dziękuję w imieniu Danki. Dzisiaj telefonowała. Nie łatwo jej się pogodzić z tą sytuacją. Wszyscy sercem staramy się jej pomóc.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
zach
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 4170
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sopot
|
| Wysłany: Wto 11:44, 04 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Jedna z pierwszych informacji jaka do mnie doszła po powrocie do Polski to o Dolisi. Nigdy bym się nie spodziewała tak smutnych wieści.
Kardusiu
myślami jestem z Tobą- trzymaj się w tych ciężkich chwilach! 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Borsaf
Gość
|
| Wysłany: Nie 9:19, 09 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Od nocy u nas ...Pada deszczyk, pada...Pada sobie równo...Raz spadnie na kwiatek, drugi raz...nie spadnie bo Regon odmówił wyjścia na poranny spacerek 
Nawet tak zimno nie jest jak nieprzyjemnie, wilgotno
Takie dni tez sie przydają...ciepełko w domciu trza zrobić i układać rózne rzeczy.
Wieczorny spacerek tez już w zmierzchu. Nie lubie w ciemnicy spacerowac bo na łąkach co rusz trafiam na miny 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
aluzja
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 1352
Przeczytał: 0 tematów
|
| Wysłany: Nie 17:59, 09 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Aj a prawie o airedale..prawie bo Gumba z nami byla i swietnei sie bawila.
U nas w Debowej na jeziorze plywali triathlonisci.W kedzierzynie bowiem organizowano bowiem puchar Europy w tej dyscyplinie. Na kobiety zaspalismy bo one startowaly o 11 a w tym czasi e jeszcze rozkoszowalismy sie ciepla posciela z obawa patrzac na wiatr za oknem.Za to okolo 13 udalo nam sie wyruszyc i 3 minuty pod 13 bylismy na miejscu.
Oprocz manakmentow w postaci zamknietej drogi do miasta (objazdy ponad 15 kilometrowe) bylo fajnie.POnad 100 mlodych chlopakow:-)
Dupki jak dwie piastki ,zame zyly i miesnie i malolaty.Z calej Europy ,nawet Amerykaniec i ...Zyd ?Izraleczyk??niewazne Europejczyk jak ....
Ogladalismy pocztake triathlonu czyli plywanie 1500 metrow..potem chlopaki wskoczyli na rowery by przejechac ponad 40 kmm a potem jeszcze machnac bieg 10 ipol kilometra. Luzik:-)
Zimno i wialo,,,a oni do wody..cala banda.Jak sie na nich patrzylo toludzie naciskali czapki na uszy i zapinali kurtki:-)
Plywali dwa kola po 750 metrow.Po kazdym okrazeniu wychodzili z wody i biegli do niej z powrotem.WIem ,ze plywanie wygral Anglik.
Wybiegli z wody i pedem wsiadali na rower ,pianki z siebie sciagali i soadali na "kolo".Na boso!!!! Stroje pod spodem mieli mokre.....
a tutaj zaledwie14 czy 13 stopni:-)
Podejrzewam ,ze buty ubierali po drodze jak ich wiatr osuszyl.
W sumie niesamowite wrazenie-taka pasja i determinacja.ANielka darla sie brawo i brawo i klaskala.Gumba tez byla zachwycona....
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Borsaf
Gość
|
| Wysłany: Nie 18:10, 09 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Fakt, takie zawody to na żywo oglądane dopiero robią wrażenie!!! Teraz wieczorny spacerek po mokrych łąkach, z spodniami mokrymi do kolan, w drobnym deszczyku to jak przechadzka po salonach 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
fuka
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 2857
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
| Wysłany: Nie 18:28, 09 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
No nie, to masochiści byli  Ale ciepły temnin wybrali na takie mokre zawody, miejsce tez niezle - jeszcze troche, a nie potrzebowaliby basenu do pływania...
|
|
| Powrót do góry |
|
|
nitencja
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 5596
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Livingston
|
| Wysłany: Nie 19:32, 09 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Jantarowi pogoda dala sie we znaki i rowniotko rok po ataku jak go skrecilo znow nam dzis psa skrecilo na amen . Musi biedak do jutra wytrzymac i pojedziemy do weta po zastrzyki i rimadyl ...... nie cierpie tego syndromu Wobllera. 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
rita
Moderator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 3712
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: LODZ
|
| Wysłany: Nie 19:33, 09 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
| nitencja napisał: | | Jantarowi pogoda dala sie we znaki i rowniotko rok po ataku jak go skrecilo znow nam dzis psa skrecilo na amen . Musi biedak do jutra wytrzymac i pojedziemy do weta po zastrzyki i rimadyl ...... nie cierpie tego syndromu Wobllera. |
Trzymaj sie Jantarku 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42063
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
| Wysłany: Nie 19:53, 09 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Za Jantara 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Borsaf
Gość
|
| Wysłany: Nie 21:03, 09 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
|
Trzymaj sie Jantarku
|
|
| Powrót do góry |
|
|
magnitudo
Moderator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
| Wysłany: Nie 22:06, 09 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
|
Trzymaj się erdelu i duuużo słoneczka ci życzę
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Sirion
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3989
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ŁÓDŹ
|
| Wysłany: Nie 22:16, 09 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Nitencja, trzymaj się z Jantarem.
A tak na marginesie. Co to jest ten syndrom Wobllera ?
|
|
| Powrót do góry |
|
|
alfiki
Weteran
Dołączył: 07 Kwi 2007
Posty: 3671
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
| Wysłany: Nie 22:41, 09 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Jantarku trzymaj się cieplutko.Nie tylko Ciebie skręca , mnie też! Współczuję Jantarkowi. Paskudna pogoda daje się nam we znaki. 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
