Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 12:12, 06 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
ginger napisał: | Flaire jeszcze nie poleciałaś??? czy już zza wielkiej wody zaglądasz na terierkowo??? | Wylatuję w czwartek.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
coztego
Gość
|
Wysłany: Wto 12:59, 06 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Flaire napisał: | ginger napisał: | Flaire jeszcze nie poleciałaś??? czy już zza wielkiej wody zaglądasz na terierkowo??? | Wylatuję w czwartek. |
To jeszcze czasu a czasu...
Żebyście dolecieli szczęśliwie
Imię Gienek jest super (po moim dziadku )
Odnośnie lotów, gdzieś kiedyś czytałam, chyba na stronach jakiś linii lotniczych, że wręcz zabrania się podawania psom środków uspokajających.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Wto 13:31, 06 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Flaire, jak się sprawdza furminator? Napisz kilka słów bom ciekawa Twojej oceny
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 13:39, 06 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Borsaf napisał: | Flaire, jak się sprawdza furminator? Napisz kilka słów bom ciekawa Twojej oceny | Borsaf, dla mnie - rewelacja, chociaż jeszcze zbyt wiele go nie używałam, bo wystarczyło dwa razy przejechać nim po grzbiecie Lotki i było po podszerstku! O ile wiele wynalazków groomerskich po prostu nie rozumiem (może dlatego, że nie umiem się nimi odpowiednio posługiwać ), o tyle ten bardzo mi się podoba. To jest w zasadzie zwykły nóż trymerski z ząbkami rozstawionymi odpowiednio na wyczesywanie podszerstka, z tą różnicą, że ma dłuższe ostrze (ja mam rozmiar Medium) i rączkę ustawioną pod kątem wygodniejszym do podszerstka.
Ostatnio zmieniony przez Flaire dnia Wto 13:40, 06 Sty 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
coztego
Gość
|
Wysłany: Wto 15:00, 06 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Ale to wyciąga martwy włos, czy cały podszerstek? Bo ja bym nie chciała, żeby mi suka w zimie bez podszerstka chodziła
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 15:05, 06 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
coztego napisał: | Ale to wyciąga martwy włos, czy cały podszerstek? Bo ja bym nie chciała, żeby mi suka w zimie bez podszerstka chodziła | Nie wiem, co u Ciebie by wyciągnęło, ale u AT czesanie tym ustrojstwem (tak samo jak czesanie odpowiedniej gęstości nożem trymerskim) wyciąga podszerstek, a okrywowy zostawia. No i ja przyznaję, że nie wiem, na czym polega u AT "martwość" podszerstka , poza tym, że pewnie martwy łatwiej wychodzi. Ale podszerstek to chyba zawsze u AT łatwo wychodzi... Więc w sumie nie znam odpowiedzi na Twoje pytanie. Zapytaj Mokki, bo Leon ma pewnie podobny włos do Kreski.
Ostatnio zmieniony przez Flaire dnia Wto 15:09, 06 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
coztego
Gość
|
Wysłany: Wto 15:43, 06 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Mokka pytam Cię????
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mokka
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 1486
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawka
|
Wysłany: Wto 16:28, 06 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
coztego napisał: | Mokka pytam Cię????
|
Czeszę go i czeszę, kupę futra wyciągam, a wczoraj Leon wytarzał się w śniegu, a potem w nim leżał i mordował piłkę. Myślę więc, że się goły nie czuje . Poza tym wszystkie moje psy traktuję furminatorem dość regularnie (nawet łyse kielpiątko), a jakoś nie wyglądają na zmarznięte, brykają po śniegu i nic im nie dolega. Nawet wczoraj wieczorem były dość mocno rozczarowane, że tak szybko pogoniłam je do domu, bo zabawa dopiero się rozkręcała . A mróz był już trzaskający.
|
|
Powrót do góry |
|
|
nitencja
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 5596
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Livingston
|
Wysłany: Wto 16:42, 06 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Mokka wstaw zdjecia czekoldki please
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mokka
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 1486
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawka
|
Wysłany: Wto 17:12, 06 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
No przecie w awatarku figuruje. Nawet w miarę aktualne .
|
|
Powrót do góry |
|
|
nitencja
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 5596
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Livingston
|
Wysłany: Wto 17:24, 06 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
co ty mi kazesz znaczki ogladac
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anisha
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Wto 17:27, 06 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Flaire napisał: | w moim doświadczeniu najważniejsze jest, czy pies jest przyzwyczajony do klatki - a ten na pewno jest. Bo jeśli pies czuje się bezpicznie w kennelu, to już gdzie ten kennel stoi, czy w samolocie, czy w samochodzie, czy w pokoju - nie bardzo ma znaczenie. |
I na pewno masz rację. Mnie jeszcze tylko jedna rzecz zastanawia: typowe domowo-wystawowe druciane klatki, a transporter lotniczy to są dwa zupełnie inne rodzaje kenneli - czy psu przyzwyczajonemu do klatki drucianej w takim lotniczym transporterze też jest jak w domu?
|
|
Powrót do góry |
|
|
equitana
Moderator
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 8200
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań!
|
Wysłany: Wto 17:59, 06 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Anisha, myslę,że klatka jest klatką i np Heśka lubi i metalowy i plastikowy kennel. Ważne,że pies ma dach nad głowa i własne M-1
|
|
Powrót do góry |
|
|
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Wto 18:14, 06 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Anisha czyżbyś się gdzies samolotem z Glutkiem miała zamiar wybrać?
Uff, własnie wróciłam ze psacerku. Max dzisiaj nie przyszedł więc wzięłam Regonika na linkę i za dnia nad jeziorko poszlismy. No, wzięłam tez Nikusia ale...nigdy więcej w pojedynkę. Nie będzie fotek i basta! Zmeczyłam sie niemilosiernie bo na Regonika musze uważać, żeby nie zobaczył duzych psów...małe, spoko,...przy duzych sie pasqd pręży. Jak tu oko w wizjerze trzymać? Dobrze, ze był na lince i wtedy na "stój" ładnie reaguje. Ja sobie fotę kadruję, a tu zza zakrętu dwa średniaki na smyczy, a mój luzem z linką lata. Państwo spanikowali więc ja szybko zastopowałam Regonika. Grzecznie stanął i ogladał z daleka...podeszłam i złapałam linkę. Pewnie by nic nie było bo psy średniaki ale ja mogłabm usłyszeć, że pies ma być na smyczy...i mieliby rację, tylko łeb spuścić i przepraszać.
Chciałam mieć na pamiątke zamarznięte jezioro po trzech latach bez lodu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anisha
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Wto 18:17, 06 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
equitana napisał: | Anisha, myslę,że klatka jest klatką i np Heśka lubi i metalowy i plastikowy kennel. |
Masz dwa? Ja na dwa nie mam przede wszystkim miejsca i dlatego zastanawiałam się kiedyś czy kupić klatkę, która może być w domu i na wystawach, czy transporter, który do samolotu może być, ale na wystawy już się nie nadaje. Z tego myślenia wyszło tyle, że pies ma zwykłe posłanie , a ja dalej nie wiem w co powinnam zainwestować jeśli kiedyś stwierdzę, że mam nadmiar kasy...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|