Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Anisha
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Wto 18:21, 06 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Borsaf napisał: | Anisha czyżbyś się gdzies samolotem z Glutkiem miała zamiar wybrać? |
W najbliższych miesiącach nie . Ale ma zrobione wszystkie badania i odbytą kwarantannę, więc praktycznie może lecieć gdzie mu się zamarzy jak tylko przyjdzie mu na to ochota... Tyle, że nie ma w czym.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Czarna
Weteran
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 12160
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 18:27, 06 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Anisha napisał: |
W najbliższych miesiącach nie . Ale ma zrobione wszystkie badania i odbytą kwarantannę, |
Dawaj jakieś szczegóły, bo badania - to chyba o szczepienia chodziło?, ale ta kwarantanna bardzom ciekawa jak to wygląda??
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anisha
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Wto 18:42, 06 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
ginger, TUTAJ mamy cały temat paszportowo-kwarantannowy, a w dużym skrócie kwarantanna jest potrzebna np. w razie wyjazdu do UK - jest to czas 6 m-cy od zrobienia badania krwi pod kątem wścieklizny i uzyskania wyniku z odpowiednio dużą ilością przeciwciał. Jeśli wynik jest OK, pół roku później kończy się kwarantanna i po wykonaniu innych czynności (typu odrobaczenie i zabezpieczenie przeciwko kleszczom) można jechać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Raider`s Antania
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 656
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 18:59, 06 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Flaire Gratuluję z nowym nabyciem! Amerykański airdale terier marzenie wielu właścicieli! Bardzo chcę zobaczyć żywcem i kontaktować się. Do spotkania w Rzeszowie!
|
|
Powrót do góry |
|
|
coztego
Gość
|
Wysłany: Wto 20:21, 06 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Anisha napisał: | equitana napisał: | Anisha, myslę,że klatka jest klatką i np Heśka lubi i metalowy i plastikowy kennel. |
Masz dwa? Ja na dwa nie mam przede wszystkim miejsca i dlatego zastanawiałam się kiedyś czy kupić klatkę, która może być w domu i na wystawach, czy transporter, który do samolotu może być, ale na wystawy już się nie nadaje. |
A dlaczego transporter się nie nadaje na wystawy?
Miejsca Ci szkoda?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anisha
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Wto 21:54, 06 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
coztego napisał: | A dlaczego transporter się nie nadaje na wystawy?
Miejsca Ci szkoda? |
coztego, ja mam Seicento, a nie vana... Klatka się składa, jest lekka (w miarę ) do przeniesienia, a taki plastikowy, nieskładalny transporter wielkości dla AT... gdzie ja bym go sobie wsadziła? No chyba, że położyłabym tylną kanapę na płasko, ale wtedy też nie wiem czy do sufitu byłoby wystarczająco dużo miejsca żeby się zmieścił.
No i cena jest znacznie wyższa, a jeśli nigdy nigdzie nie polecimy, to tylko wywalone pieniądze... Same problemy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Wto 23:04, 06 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Ale mrozi!!! Fajnie, bo wszelkie pasqdztwa wymrozi. Różniaste kleszczory , MESZKI Komarzydła i inne insekty.
Łapki powycinane, znaczy kłaki miedzy poduszkami, a i tak co jakis czas łapka w góre szła. Pod koniec jakby kuleć nawet zaczął ale to chyba z mrozu bo za chwile już szedł dobrze. Jak to by mialo dłużej potrwac to chyba takie dresy z bucikami, jak maja kerraczki, będzie trzeba mu uszyć.
Opuszki mu posmarowałam dermosanem...to miałam tłustego w apteczce.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jura
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 2136
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 23:16, 06 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Borsaf, czy te łapki w górze, to nie raczej z posolenia podłoża niż z przymrożenia?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Wto 23:37, 06 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Jura wszystko mozliwe, tylko przy takim mrozie to własciwie soli chyba juz nie ma?. Przynajmniej na chodnikach jest twardo...moze na skrzyzowaniach troszkę mokro, ale chodniki to lód.
Nie jest tragicznie z łapkami...chodzilismy drugiraz dzisiaj i wieczorem ok 40 min i wytrzymał . Wazniejsze są jednak zapachy, pewnie suczek w cieczce hihihi. Jak sie zawącha to jakos o nogach nie pomysli.
|
|
Powrót do góry |
|
|
magnitudo
Moderator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 23:43, 06 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Borsaf napisał: | Ale mrozi!!! Fajnie, bo wszelkie pasqdztwa wymrozi. Różniaste kleszczory , MESZKI Komarzydła i inne insekty.
|
OPTYMISTKA prędzej ja padnę niż te paskudztwa
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 23:50, 06 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Anisha napisał: | Klatka się składa, jest lekka (w miarę ) do przeniesienia, a taki plastikowy, nieskładalny transporter wielkości dla AT... gdzie ja bym go sobie wsadziła? No chyba, że położyłabym tylną kanapę na płasko, ale wtedy też nie wiem czy do sufitu byłoby wystarczająco dużo miejsca żeby się zmieścił. | Anisha, one się rozkładają na dwie części i jedna wchodzi w drugą, taka wanienka się robi, a w środku nawet pies może jechać,jak w koszyczku. Tak więc zpołożoną kanapą rozłożony na pewno by się zmieścił, a i nierozłożony też ma szansę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
asher
Gość
|
Wysłany: Śro 17:34, 07 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Mokka, Flaire, co to ten furminator (nazwa ekstremalna! ), gdzie się to kupuje?
Bo skoro Leonowi wyciąga podszerstek, to jest szansa, że i Bugajskiemu wyciągnie. A ja przez 11 lat nie znalazłam niczego, co by dobrze bugajski podszerstek chwytało, więc każdy pieniądz zapłacę...
Flaire gratuluję Gienka Bardzo przystojny pan serdel
Może głupie pytanie, ale... nie szkoda ci będzie go potem oddawać? Ja wiem, że to ogólnie przyjęta praktyka, takie wypożyczanie psów, ale nie wiem, czy ja bym tak umiała
Ostatnio zmieniony przez asher dnia Śro 17:37, 07 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mokka
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 1486
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawka
|
Wysłany: Śro 17:55, 07 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
asher napisał: | Mokka, Flaire, co to ten furminator (nazwa ekstremalna! ), gdzie się to kupuje?
|
Flaire ma wypasiony, hamerykański, ja mam chyba francuski produkt, może podróbę, ale i tak jestem zachwycona. Sęk w tym, że nie pamiętam, gdzie go kupiłam .
Aaaaa, widzę, jest w Karusku na przykład [link widoczny dla zalogowanych]
Znalazłam jeszcze, ale już w innych cenach
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez Mokka dnia Śro 17:58, 07 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
asher
Gość
|
Wysłany: Śro 18:08, 07 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Mokka, a ty masz tego karuskowego Vivoga? Bo każdy pieniądz każdym pieniądzem, ale dwie stówy??? To już chyba wolę kłęby podszerstka w mieszkaniu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Śro 18:36, 07 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Asher, ja kupiłam w Germapolu , na wystawie w Poznaniu. To Iza i CTR-y z Dogo
Koleżanka ma ONkowatego Maxa i pieknie jej wyczesuje. Była zachwycona bo nawet na łapach wyczesał. Nie wiem czy dla ONków nie są inne?, ja prosiłam dla erdela.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|