Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jura
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 2136
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 19:50, 21 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Zobaczcie, kto jest wśród bohaterów nowej kreskówki:
W opisie filmu znalazłam:
RUFUS: Resortowy szeryf. Ma na oku zwierzęta w Pet Paradiso. To terier o dobrym sercu, który czuje miętę do Charlene.
["Resortowy" - uzdrowiskowy/kurortowy (włosy stają dęba, jak się widzi takie tłumaczenie), "Pet Paradiso" to nazwa wspomnianego kurortu, Charlene to spanielka]
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Appalachia/images/spacer.gif) |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
coztego
Gość
|
Wysłany: Śro 19:58, 21 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Niesamowite
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Appalachia/images/spacer.gif) |
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42137
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Śro 20:06, 21 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
equitana napisał: | sortis napisał: | Mokka napisał: | ... Na porannym spacerze, po wybieganiu piesów, postanowiłam udać się do śmietnika ... |
A po coś tam lazła? przecież jeszcze masz daleko do emerytury ![Very Happy](http://picsrv.fora.pl/images/smiles/icon_biggrin.gif) |
Prawdziwy patriota zaraz po osiągnięciu wieku emerytalnego do grobu powinien sie udać,żeby zmartwień i wydatków państwu tudzeiż ZUS-owi nie przysparzać a nie do śmietnika ![Twisted Evil](http://picsrv.fora.pl/images/smiles/icon_twisted.gif) |
Dokładnie
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Appalachia/images/spacer.gif) |
magnitudo
Moderator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 20:07, 21 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
o Luśka też szeryf jak jej coś nie pasi to spluwę wyciąga a w domu to najlepszy pies o dobrym sercu
trzeba będzie do kina się wybrać
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Appalachia/images/spacer.gif) |
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Śro 22:11, 21 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Znowu mgła, wilgoć 150%, pod nogami lodowisko ale piechy wybiegane
Zara nawet Regonika zmusiła do goopawki. Ta, to dopiero śmiga!!!
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Appalachia/images/spacer.gif) |
asher
Gość
|
Wysłany: Czw 16:46, 22 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Ja skandalicznie burki zaniedbałam, w pracy mam młyn, a psia niania ma sesję, więc od poniedziałku tylko trzy króciutkie spacerki dookoła bloku dziennie
Ale dzisiaj już muszę zabrać je na dłuższą przechadzkę, błoto, nie błoto... Burki są stare i chore, niby już niewiele ruchu im trzeba, ale przygnębione są strasznie brakiem porządnego bieganka...
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Appalachia/images/spacer.gif) |
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 17:50, 22 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Ja dzisiaj zamiast na spacer wzięłam moje z wizytą do Babci. Efekt podobny (szczególnie na Guinnessie, który takimi nowymi doświadczeniami się stresuje ), tyle że nie są brudne.
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Appalachia/images/spacer.gif) |
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Czw 18:33, 22 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Myśmy własnie wrócili ze spacerku po parku. Brrr...ale bryja, a ściezki zlodowaciałe...na trawie pod nogi trza patrzec bo co krok to mina.
Regonik kupe zrobił zebrałam i...kosza na kupy psie w całym parku nie ma!!!...wrzuciłam do zwykłego.Tylko, ze w takim zwykłym to butelki, puszki bywaja i sa osoby, któregrzebią i je zbierajawięc nie powinnam tam wrzucać Regonowych koopek... No, i kółko sie zamknęlo!
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Appalachia/images/spacer.gif) |
zach
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 4170
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sopot
|
Wysłany: Czw 18:50, 22 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
asher napisał: | Ja skandalicznie burki zaniedbałam, w pracy mam młyn, a psia niania ma sesję, więc od poniedziałku tylko trzy króciutkie spacerki dookoła bloku dziennie |
Ja mam to samo tylko że i młyn w pracy i sesję
Psy nie dość, że zaniedbane, smutne to jeszcze mi wczoraj oba mocno okulały i jeszcze teraz mnie czeka wizyta u weta..
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Appalachia/images/spacer.gif) |
coztego
Gość
|
Wysłany: Czw 22:58, 22 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
zach napisał: | jeszcze mi wczoraj oba mocno okulały |
A co to? Jakaś choroba zakaźna? Mają pomysły
Moje piesy też zaniedbane ostatnimi czasy, czekam weekendu, żeby wreszcie pójść na porządny spacer... Już nie pamiętam, kiedy byłam z nimi na osobnych długich spacerach, co się niestety odbija na maćkowym chodzeniu na smyczy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Appalachia/images/spacer.gif) |
Wojenka
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 811
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Dolina Muminków
|
Wysłany: Czw 23:20, 22 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Odwilż w mieście to nie jest to co lubię.Wszędzie wypływają psie kupy ,nie ma jak przejść suchą nogą.
Do tego wczoraj miałam ekwilibrystyczne zadanie czyli wyjść z 5 psami,wśród których wyróżniamy 3 różne grupy zapotrzebowania spacerowego .
Grupa 1: Ruda suka-zakatować (pytanie tylko kto kogo ) ćwiczeniami i aportowaniem,grupa 2: szkocia mlodzież-aktywny spacerek,ewentualnie do połączenia z grupą 1,aczkolwiek niekomfortowe,bo trzeba mieć oczy dookoła głowy .Grupa 3:emeryci i renciści,którym wystarczy tylko jeden dłuższy spacer dziennie,a tak chętnie przejdą dookoła domu.
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Appalachia/images/spacer.gif) |
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Czw 23:25, 22 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Wojenka widzę jedno wyjście...siadać na koń, rower? Z przodu w koszyku posadzić po krótkim spacerku emerytów i rencistów...dalej jechać z mlodzieżą i rudą. Potem zmęczona mlodzież zabrać, a ruda niech do konca biega .mozna jej w biegu rzucic piłeczke by jeszcze w bok skoczyła i zaaportowała.
Ostatnio zmieniony przez Borsaf dnia Czw 23:26, 22 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Appalachia/images/spacer.gif) |
INA
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3855
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chełmża k/ Torunia
|
Wysłany: Pią 1:51, 23 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Dobry wieczorek!
Pewnie dużo osób to czytało ale przytoczę ....
na stronie HAUUU- WARDU znalazłam baaardzo ciepły i fajny opis A T sporządzony przez P Agnieszkę Kępkę
[link widoczny dla zalogowanych]
szczególnie:
Bardzo polecam tego wyjątkowego teriera. Ten, kto potrafi mądrze wychować Airedala będzie miał nie tylko niezastąpionego przyjaciela, ale przyjemność życia z psem o wspaniałej psychice i radości życia. Z upływem wspólnie przeżytych lat, wzajemne stosunki między Airedalem a człowiekiem są coraz bardziej bezkonfliktowe. Zamyślony Airedale terrier często jak spojrzy na człowieka, to czujemy się nieswojo i przechodzi nas dreszcz – tyle inteligencji i mądrości jest w taki spojrzeniu. Wiele ras może mu tego pozazdrościć i chyba niektórzy ludzie też.
i jeszcze
Czas, który płynie dla tego psa działa tylko NA KORZYŚĆ tej rasy. Jest to terier, który z wiekiem ma coraz bardziej sympatyczny charakter i usposobienie, co rzadko można powiedzieć o tak żywych psach jak teriery czy foksteriery
.....
Nie jestem pewna i przekonana czy mądrzę wychowałam Vigo ale ....
faktycznie z wiekiem jest coraz lepiej i czerpie radość pełnymi garściami...
Nie wiem czy to przypadek ale wczoraj np:
Wstawiłam wodę na herbatkę i gdy woda zagotowała się czajnik zaczął gwizdać domagając się wyłączenia ja ociągałam się z zakończeniem tego procederu....
Czajnik gwizdał i gwizdał a Vigo- śpiący do tego czasu snem sprawiedliwego z kołami do góry, wstał, podszedł do mnie - patrzy prosto w oczy i piszczy-- zapytałam o co chodzi--- a on z uśmiechnięta mordą machając ogonem pokazuje abym szła za nim, ... i zaprowadził mnie do kuchni stanął na przeciw kuchenki i jakby pokazywał wzrokiem kiedy wyłączyłam czajnik - znowu zamerdał ogonem i poszedł położyć się spokojnie na swoje miejsce--- przypadek?zbieg okoliczności ? czy to tam mądrość która nadchodzi wraz wiekiem AT... a może wspaniałe porozumienie, dojrzały pies towarzysz ? fajnie by było - chociaż i tak jest super!!!!
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Appalachia/images/spacer.gif) |
Gość
|
Wysłany: Pią 4:33, 23 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
INUŚ, pewnie wkurzał go dźwięk tego nadającego na wysokich tonach czajnika
Co nie umniejsza inteligencji Vigo, bo słusznie sobie wykombinował, że skoro sam nie poradzi sobie z uciszeniem tego ustrojstwa, to należy wykorzystać do tego celu pańcię
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Appalachia/images/spacer.gif) |
Hanik
Gość
|
Wysłany: Pią 9:48, 23 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Ali napisał: | INUŚ, pewnie wkurzał go dźwięk tego nadającego na wysokich tonach czajnika
Co nie umniejsza inteligencji Vigo, bo słusznie sobie wykombinował, że skoro sam nie poradzi sobie z uciszeniem tego ustrojstwa, to należy wykorzystać do tego celu pańcię ![Laughing](http://picsrv.fora.pl/images/smiles/icon_lol.gif) |
Figiel robi identycznie.... Kiedy dzwoni moja komórka a jest gdzieś w innej części domu to zaraz przybiega i wlaśnie zachowuje się jak Vigo
On jest bardzo wrażliwy na jakiekolwiek dzwięki, więc jak nawet ktoś furtką skrzypnie albo usłyszy warkot silnika czy dzwięk zamykanych drzwi od samochodu, czego ja nie słyszę to też albo warczy albo piszczy jeśli to domownik przyszedł... Na drzwi od lodowki też tak reaguje hehe....
Ale dzieki tym reakcjom Figla nie boję się zostawać sama w dużym domu w nocy gdzie na naszym osiedlu dość często ostatnio zdarzają się włamania....
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Appalachia/images/spacer.gif) |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|