Forum Terierkowo Strona Główna
Home - FAQ - Szukaj - Użytkownicy - Grupy - Galerie - Rejestracja - Profil - Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości - Zaloguj
Airedale, skye i inne. Honorowe terriery
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 351, 352, 353 ... 469, 470, 471  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Terierkowo Strona Główna -> Kawiarenka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
INA
Weteran


Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3855
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Chełmża k/ Torunia

PostWysłany: Pią 12:44, 23 Sty 2009    Temat postu:

Hanik napisał:
Ali napisał:
INUŚ, pewnie wkurzał go dźwięk tego nadającego na wysokich tonach czajnika Very Happy
Co nie umniejsza inteligencji Vigo, bo słusznie sobie wykombinował, że skoro sam nie poradzi sobie z uciszeniem tego ustrojstwa, to należy wykorzystać do tego celu pańcię Laughing


Figiel robi identycznie.... Kiedy dzwoni moja komórka a jest gdzieś w innej części domu to zaraz przybiega i wlaśnie zachowuje się jak Vigo

On jest bardzo wrażliwy na jakiekolwiek dzwięki, więc jak nawet ktoś furtką skrzypnie albo usłyszy warkot silnika czy dzwięk zamykanych drzwi od samochodu, czego ja nie słyszę to też albo warczy albo piszczy jeśli to domownik przyszedł... Na drzwi od lodowki też tak reaguje hehe....

Ale dzieki tym reakcjom Figla nie boję się zostawać sama w dużym domu w nocy gdzie na naszym osiedlu dość często ostatnio zdarzają się włamania....


Właśnie Very Happy i to mi się podoba i wydaję mi się, że to jest fajne porozumienie między psem i człowiekiem Very Happy ale na to trzeba czasu, poznania się nawzajem i zrozumienia ale to jest właśnie piękne Very Happy
Pies wie, że jak się do ciebie zwróci z czymkolwiek to ty go zrozumiesz
i odwrotnie jet super gdy to czego wymagasz od psa jest przez niego rozumiane i egzekwowane Cool( no może nie zawsze ale często) hihi Wink
Przykładów mogłabym znaleźć dużo ale pewnie każdy z was zna to z autopsji Very Happy
Ostatnio doszło do tego -- skarżenie Vigusiowe - nieładnie:wink: ale sam fakt, że potrafi przekazać o co mu chodzi Cool :
Gucio i Vigo Wink dostali gryzaki ale Gucio nie chce swojego tylko wciąż odbiera Vigusiowi-- Vigo niestety jest małą psią gapą i daje sobie odebrać... ale przybiega do mnie i piszczy - potem prowadzi mnie do Gucia i pokazuje i jakby mówił --"a on mi zabrał koooość , odbierz mu i daj mi Twisted Evil"
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Flaire
Weteran


Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 12:49, 23 Sty 2009    Temat postu:

Ja tak miałam z Misią i Lena tak ma z Api. Z Lotką chyba nigdy takiego porozumienia nie będzie. Sad

A oto Guinness na klubówce w USA, gdzie wygrał 5 punktów (co oznacza bardzo liczną konkurencję):

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
magnitudo
Moderator


Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Pią 13:24, 23 Sty 2009    Temat postu:

Flaire a jakiej wielkości i wagi jest Geniu Confused
Powrót do góry
Zobacz profil autora
coztego
Gość





PostWysłany: Pią 13:26, 23 Sty 2009    Temat postu:

INA napisał:
ale przybiega do mnie i piszczy - potem prowadzi mnie do Gucia i pokazuje i jakby mówił --"a on mi zabrał koooość , odbierz mu i daj mi Twisted Evil"

Mamisynek Laughing
Kreśka też tak do mnie "gada", najbardziej mi się podoba jak chce gryzaka jakiegoś, przychodzi i marudzi, zaczepia mnie, jak wstaję to leci do mojego pokoju i siada przed szafą z gryzaczkami i patrzy wyczekująco aż drzwi sezamu się otworzą Wink
Powrót do góry
asher
Gość





PostWysłany: Pią 13:28, 23 Sty 2009    Temat postu:

Wojenka napisał:
Odwilż w mieście to nie jest to co lubię.Wszędzie wypływają psie kupy NieOK

Oj fakt. Szlag mnie trafia Evil or Very Mad Evil or Very Mad Evil or Very Mad
Nie dość, że poranny spacer i tak burki mają króciutki, to jeszcze go muszę skracać, ze względu na koniecznośc obmycia łap z psiego g... Evil or Very Mad Evil or Very Mad Evil or Very Mad
Powrót do góry
coztego
Gość





PostWysłany: Pią 13:32, 23 Sty 2009    Temat postu:

Kreśka w ogóle łaskę robi, że chodzi po tej ciapie, żeby się łaskawie wysikała - pół godziny wędruje... Confused Na szczęście Mackowi wszystko jedno, albo nie naszczęście, bo brudny jest zawsze okropnie... Laughing
Powrót do góry
zach
Weteran


Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 4170
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sopot

PostWysłany: Pią 17:15, 23 Sty 2009    Temat postu:

Co do informowania to ja miałam jakiś miesiąc temu przygodę. Nie pisałam, bo myślałam że tak głupio, bo historia dość sentymentalna. Ale jak już opisujemy psio-ludzkie porozumienia..

Siedziałam wieczorem jak zwykle przy kompiku z Ludwikiem zwiniętym w nogach, gdy nagle jak on się nie zerwie i nie zacznie ujadać. Ludwik bardzo rzadko szczeka w domu to już to było dziwaczne, zwłaszcza że robił to z ogromną zajadłością, ale jeszcze dziwniejsze że odgrażał się.. sufitowi.

Pomyślałam sobie- może ktoś na strych wlazł, bo jest nad moim mieszkaniem. Ludwik nie dawał się w żaden sposób uspokoić, więc stwierdziłam, że idę sprawdzić, bo może złodzieje czy coś. Na strychu, szorstki obiegł wszystkie kąty i stwierdził, że nic nie ma.

Wracamy do mieszkania, a tam się dopiero cyrk zaczyna- pies wściekły ujada dalej na sufit, a mnie nie wpuszcza do pokoju. Zagradza, wypycha mam nie wchodzić i już. Wtedy też podejrzałam, że on nie szczeka na sufit sufit, ale na żyrandol, który w moim pokoju malutki nie jest.

No to biorę drabinę i wchodzę sprawdzić. Ludwik tak jak ujadał to jak zobaczył mnie wchodzącą na drabinę zaczął płakać. Czegoś takiego nie słyszałam- nie piszczał, nie jęczał, ale zaczął normalnie płakać. No to zlazłam i no co.. na następny dzień rano wezwałam pana majstra.

Po oględzinach okazało się, że wyszła śruba na której wisiał żyrandol, a on sam w każdej chwili mógł zlecieć Shocked

Nie wiem jak to terier dojrzał, podejrzewam, że przyuważył, że żyrandol zachwiał się albo coś. On z tych co dojrzy wszystko. Jego przeciwieństwo Hugusio w tym czasie, gdy Ludwik wywalał mnie z pokoju łaził pod żyrandolem z uśmiechem i merdanym ogonem i tylko nie kumał skąd to zamieszanie, ale skąd by nie było to fajnie jest Very Happy

BTW kochany Hugusio jest bardzo chory- ma silną infekcję bakteryjną łapki. Walczę z tym od miesięcy i już było dobrze, a od dwóch dni stan zapalny wrócił silniejszy niż kiedykolwiek. Łapa spuchnięta jak bania, Hugo jęczy z bólu, nie chce jeść, nie chce na spacer, nie pamiętam kiedy było z nim aż tak źle.. Proszę bardzo o kciuki dla niego!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Flaire
Weteran


Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 17:40, 23 Sty 2009    Temat postu:

zach, kciuki mocna zacisnięte z Hugulca! Powiedz mu, żeby się nie wygłupiał, tylko zdrowiał!

Magnitudo napisał:
Flaire a jakiej wielkości i wagi jest Geniu Confused
Magnitudo, on jest z tych krępych, nabitych, ale nie wysokich. Ma ponoć 59,5 cm (23,5 cala) w kłębie - nie mierzyłam go, ale to by mi się na oko z grubsza zgadzało. Natomiast waży 27 kg - to wiem na pewno, bo go dzisiaj ważyłam. Smile A gruby to on nie jest - żebra mu sterczą pod skórą... Rolling Eyes

Ostatnio zmieniony przez Flaire dnia Pią 17:41, 23 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hanik
Gość





PostWysłany: Pią 17:46, 23 Sty 2009    Temat postu:

zach napisał:
Co do informowania to ja miałam jakiś miesiąc temu przygodę. Nie pisałam, bo myślałam że tak głupio, bo historia dość sentymentalna. Ale jak już opisujemy psio-ludzkie porozumienia..

Siedziałam wieczorem jak zwykle przy kompiku z Ludwikiem zwiniętym w nogach, gdy nagle jak on się nie zerwie i nie zacznie ujadać. Ludwik bardzo rzadko szczeka w domu to już to było dziwaczne, zwłaszcza że robił to z ogromną zajadłością, ale jeszcze dziwniejsze że odgrażał się.. sufitowi.

Pomyślałam sobie- może ktoś na strych wlazł, bo jest nad moim mieszkaniem. Ludwik nie dawał się w żaden sposób uspokoić, więc stwierdziłam, że idę sprawdzić, bo może złodzieje czy coś. Na strychu, szorstki obiegł wszystkie kąty i stwierdził, że nic nie ma.

Wracamy do mieszkania, a tam się dopiero cyrk zaczyna- pies wściekły ujada dalej na sufit, a mnie nie wpuszcza do pokoju. Zagradza, wypycha mam nie wchodzić i już. Wtedy też podejrzałam, że on nie szczeka na sufit sufit, ale na żyrandol, który w moim pokoju malutki nie jest.

No to biorę drabinę i wchodzę sprawdzić. Ludwik tak jak ujadał to jak zobaczył mnie wchodzącą na drabinę zaczął płakać. Czegoś takiego nie słyszałam- nie piszczał, nie jęczał, ale zaczął normalnie płakać. No to zlazłam i no co.. na następny dzień rano wezwałam pana majstra.

Po oględzinach okazało się, że wyszła śruba na której wisiał żyrandol, a on sam w każdej chwili mógł zlecieć Shocked

Nie wiem jak to terier dojrzał, podejrzewam, że przyuważył, że żyrandol zachwiał się albo coś. On z tych co dojrzy wszystko. Jego przeciwieństwo Hugusio w tym czasie, gdy Ludwik wywalał mnie z pokoju łaził pod żyrandolem z uśmiechem i merdanym ogonem i tylko nie kumał skąd to zamieszanie, ale skąd by nie było to fajnie jest Very Happy

BTW kochany Hugusio jest bardzo chory- ma silną infekcję bakteryjną łapki. Walczę z tym od miesięcy i już było dobrze, a od dwóch dni stan zapalny wrócił silniejszy niż kiedykolwiek. Łapa spuchnięta jak bania, Hugo jęczy z bólu, nie chce jeść, nie chce na spacer, nie pamiętam kiedy było z nim aż tak źle.. Proszę bardzo o kciuki dla niego!!



Shocked Shocked Shocked No widzisz dzieki Ludwikowi o mały włos nie zginelaś pod wlasnym żyrandolem...

Oczywiście trzymam kciuki za Hugunia Kciuki
Powrót do góry
Ravena
Weteran


Dołączył: 30 Cze 2007
Posty: 1784
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdynia

PostWysłany: Pią 17:47, 23 Sty 2009    Temat postu:

Zach - za Hugusiową łapkę Kciuki Kciuki Kciuki

A co do dodatkowych zmysłów zwierzaków - pewnie moglibyśmy założyć osobny temat albo książkę napisać.
Już dawno przestałam się dziwić różnym zachowaniom małych dzieci a teraz psów. Przyjęłam do wiadomości, że moją rolą jest zrobić wszystko aby zrozumieć o co chodzi, co taka istota chce mi przekazać /obojętnie na ilu łapach chodzi/. Być może my zatraciliśmy takie umiejętności w biegu przez życie. Być może gdybyśmy potrafili żyć uważniej także dostrzegalibyśmy to czego - jak nam się wydaje - nie widać. Zach - myślę, że to i tak cudne, że chciało Ci się sprawdzać i szukać przyczyny Ludwikowskiego niepokoju

Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
magnitudo
Moderator


Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Pią 18:08, 23 Sty 2009    Temat postu:

Flaire to on taki, jaki powinien być Very Happy moje pytanie stąd, że na zdjęciach solo wydawał mi się dorodny, natomiast przy wystawiającym taki raczej mały Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Flaire
Weteran


Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 18:31, 23 Sty 2009    Temat postu:

Magnitudo napisał:
moje pytanie stąd, że na zdjęciach solo wydawał mi się dorodny, natomiast przy wystawiającym taki raczej mały Wink
Magnitudo, on wielki nie jest, ale mikrus też nie. Smile Może wygląda przy wystawiającym mniejszy dlatego, że ma wysoki kłąb - więc jego linia grzbietu jest niżej. Moim zdaniem jest naprawdę proporcjonalnym psem. Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
coztego
Gość





PostWysłany: Pią 19:17, 23 Sty 2009    Temat postu:

zach za Hugusia Kciuki Kciuki Kciuki
Wczoraj w lecznicy poznałam uroczego laba i zaraz o Hugusiu pomyślałam, że pewnie taki właśnie jest Smile
Powrót do góry
equitana
Moderator


Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 8200
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań!

PostWysłany: Pią 19:20, 23 Sty 2009    Temat postu:

Za Hugusia Kciuki Kciuki

Coztego, jak tu jestęs,to powiedz prosze,czy na terierkowie można ustawić ilośc postów na stronie ? Na dogo mozna było,a tu nie wiem ani czy mozna a jak tak, to gdzie Neutral
Powrót do góry
Zobacz profil autora
magnitudo
Moderator


Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Pią 19:31, 23 Sty 2009    Temat postu:

za Hugusia Kciuki Kciuki Kciuki
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Terierkowo Strona Główna -> Kawiarenka Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 351, 352, 353 ... 469, 470, 471  Następny
Strona 352 z 471

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
Appalachia Theme © 2002 Droshi's Island