Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mokka
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 1486
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawka
|
Wysłany: Pon 13:44, 02 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Anisha napisał: | natomiast nie widzę sensu w utrzymywaniu, że istnieją jakieś wymogi do zrobienia hodowlanki - jeśli suczka z takim włosem (chyba, że fotki całkowicie przekłamują rzeczywistość) ma uprawnienia suki hodowlanej, to już nie wiem jakie wady musiałaby mieć żeby tych uprawnień nie zdobyć. |
Nie ona pierwsza i pewnie nie ostatnia. Taki włos (jeśli jest on faktycznie takim w naturze) wcale nie jest dla sędziów wadą godną odsunięcia suki od hodowli. Przynajmniej w Polsce. Takie suki się wystawia i nawet trafiają im się oceny doskonałe.
Anisha napisał: | No i jest jeszcze kwestia tego, że szczenięta z samej suki się nie biorą... Ja nie mam "wybitnego reproduktora" i nie jestem doświadczonym hodowcą, a do krycia takiej panny bym Szaguliny nie dopuściła, bo uważam, że ona szczeniąt mieć nie powinna. |
Ale bywa i tak, że ludzie mają fajnego (naprawdę fajnego, bez ironii) pieska, który ma uprawnienia hodowlane, ale nie ma propozycji matrymonialnych. I gdy wreszcie trafi się jakaś kiepska partia, to właściciele reproduktora są już tak zdesperowani, że pokryją cokolwiek, byle się potencjał nie zmarnował. Znam takiego kogoś, kto ma właśnie podobny dylemat. Pies fajny, ChPl z super charakterem i potencjałem sportowym, ale nie ma wzięcia jako reproduktor (faktem jest, że nikt go specjalnie nie reklamuje ani nie ogłasza, ale pojawia się na wystawach, więc całkiem anonimowy nie jest). Pojawiła się propozycja pokrycia suczki o badziewnej psychice, chodząca schiza i trzęsidupka. I jest to jedyna propozycja, jak na razie. Właściciel psa się łamie... I nie chodzi tu o możliwość zarobku, tylko żal, że geny psiaka nie mają okazji, aby zostać przekazane dalej.
Chyba nie ma takiej suki (w dowolnej rasie), która nie znajdzie reproduktora. Każda potwora wcześniej czy później...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Anisha
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pon 14:34, 02 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Mokka napisał: | Taki włos (jeśli jest on faktycznie takim w naturze) wcale nie jest dla sędziów wadą godną odsunięcia suki od hodowli. Przynajmniej w Polsce. Takie suki się wystawia i nawet trafiają im się oceny doskonałe. |
Mokka, i to mnie właśnie "boli", bo wychodzi na to, że zgodność eksterieru psa/suki z wzorcem ma bardzo niewielki wpływ na ocenę sędziów. We wzorcu jak byk stoi : curly or soft coat highly undesirable., czyli kręcona lub miękka sierść wysoce niepożądana, więc gdzie tu miejsce na ocenę bardzo dobrą, że nie wspomnę o doskonałej? Nie mówiąc już o tym, że o ile krzywy zgryz, strome łopatki, nisko osadzony ogon czy podobne wady zupełnie nie mają wpływu na komfort pielęgnowania sierści takiego AT, to wełnista sierść może doprowadzić właścicieli do czarnej rozpaczy jeśli będą chcieli psa trymować... Dla mnie to po prostu nie jest w porządku.
Mokka napisał: |
Ale bywa i tak, że ludzie mają fajnego (naprawdę fajnego, bez ironii) pieska, który ma uprawnienia hodowlane, ale nie ma propozycji matrymonialnych. I gdy wreszcie trafi się jakaś kiepska partia, to właściciele reproduktora są już tak zdesperowani, że pokryją cokolwiek, byle się potencjał nie zmarnował. Znam takiego kogoś, kto ma właśnie podobny dylemat. Pies fajny, ChPl z super charakterem i potencjałem sportowym, ale nie ma wzięcia jako reproduktor (faktem jest, że nikt go specjalnie nie reklamuje ani nie ogłasza, ale pojawia się na wystawach, więc całkiem anonimowy nie jest). Pojawiła się propozycja pokrycia suczki o badziewnej psychice, chodząca schiza i trzęsidupka. I jest to jedyna propozycja, jak na razie. Właściciel psa się łamie... I nie chodzi tu o możliwość zarobku, tylko żal, że geny psiaka nie mają okazji, aby zostać przekazane dalej.
|
Mokka, chyba trzeba być niepoprawnym optymistą żeby w takiej sytuacji kryć z przekonaniem, że szczenięta po ojcu i matce dostaną tylko te "dobre" geny. Równie możliwe, o ile nie bardziej, jest to, że po ojcu odziedziczą w większym stopniu wygląd, a po matce osobowość, bo chyba charakter szczenięta częściej dziedziczą po matce (albo może nie dziedziczą, tylko przejmują w procesie wychowania ich przez sukę w pierwszych tygodniach? ) niż po ojcu. A potem takie pieski-trzęsidupki pojawią się na ringach czy placach szkoleniowych i na pytanie kim są rodzice takiego zwierzaka o zwichrowanej psychice padnie imię reproduktora... Ja bym nie zaryzykowała krycia moim psem suki pod jakimkolwiek względem "gorszej" od mojego psa właśnie z obawy, że psy z tego mariażu wdadzą się bardziej w matkę niż w niego i tylko będzie mi głupio patrzeć co z tych szczeniaków wyrosło...
Ostatnio zmieniony przez Anisha dnia Pon 14:38, 02 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Czarna
Weteran
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 12160
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 0:27, 03 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
A mnie się wydaje, że na podstawie samego zdjęcia to nie bardzo jest o czym dyskutować.... bo może łapy nigdy nie były "ogołocone", u AT jednak nie wygląda to dobrze i wiele miesięcy potrzeba na odrośnięcie ... albo to bardzo "nieszczęśliwie" wybrana fota....
Anisha a Szagulina posiada jakieś potomstwo??? bo ja chyba to przeoczyłam???
Ostatnio zmieniony przez Czarna dnia Wto 0:28, 03 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anisha
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Wto 11:16, 03 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
ginger napisał: | A mnie się wydaje, że na podstawie samego zdjęcia to nie bardzo jest o czym dyskutować.... bo może łapy nigdy nie były "ogołocone", u AT jednak nie wygląda to dobrze i wiele miesięcy potrzeba na odrośnięcie ... albo to bardzo "nieszczęśliwie" wybrana fota.... |
ginger, na stronie hodowli jest znacznie więcej zdjęć Fridy i jej sierść wygląda na nich tak samo kiepsko, więc to nie "nieszczęśliwy" wybór zdjęcia. Poza tym choćbyś bardzo chciała, erdelowi z dobrym włosem, nawet gdyby nigdy łap mu nie skubali, takiej "nieszczęśliwej" fotki chyba nie udałoby Ci się zrobić... Nie chodzi tylko o ilość tego włosa na łapach (charakterystyczny "objaw" wełnistej sierści), ale też (właściwie przede wszystkim) o jego kolor, a także o zaczernienia na uszach i przy nosie, czarny "szal" wokół szyi, a wreszcie widoczne na niektórych fotkach zwijające się kędziorki na froncie - to wszystko razem mocno sugeruje kiepski włos. A ja jeszcze raz powtarzam, że nie krytykuję właścicieli Fridy za pomysł jej rozmnażania, bo mają do tego prawo (chociaż nie musieli z niego korzystać... )- jestem natomiast zawiedziona, że sędziowie oceniający tę suczkę na wystawach dali jej uprawnienia hodowlane, bo "dla dobra rasy" (o to mi chodziło w pierwszym poście na ten temat) jej genów w puli przyszłych reproduktorów i suk hodowlanych moim zdaniem być nie powinno.
ginger napisał: | Anisha a Szagulina posiada jakieś potomstwo??? bo ja chyba to przeoczyłam??? |
Niczego nie przeoczyłaś, bo nie posiada. Nawet nie ma wpisu w rodowodzie o uprawnieniach reproduktora, chociaż takowe już posiadał po swoich trzech pierwszych wystawach... Po prostu wiem, że są w Polsce (chociaż nieliczne, nieliczne ) reproduktory lepsze od niego i to do nich ładne suczki idą na gorącą randkę , więc po co go zgłaszać na reproduktora? Jeśli będę chciała nacieszyć się szagulowymi genami, to wystarczy, że moja przyszłościowa erdelka będzie z Equitany - pula genów będzie ta sama co po Szagulcu, bo on i Gypsy to rodzone rodzeństwo , czyli prawie nie ma różnicy czy to siostra będzie mieć szczeniaki z innym psem, czy on miałby dzieci z inną suczą... Tak to sobie wykombinowałam.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mokka
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 1486
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawka
|
Wysłany: Wto 11:32, 03 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
ginger napisał: | A mnie się wydaje, że na podstawie samego zdjęcia to nie bardzo jest o czym dyskutować.... |
Masz rację, ale fotka wygląda nieciekawie, to fakt. Poza tym ja się trochę zasugerowałam przydomkiem tej suni, bo w hodowli Erbetki była używana suka z takim włosem, widywałam ją nawet na wystawach, więc jakoś tak mi to wyszło . Jeśli suczka ma prawidłowy włos, to odszczekuję wszystko
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Czarna
Weteran
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 12160
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 11:32, 03 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Anisha napisał: |
ginger napisał: | Anisha a Szagulina posiada jakieś potomstwo??? bo ja chyba to przeoczyłam??? |
Niczego nie przeoczyłaś, bo nie posiada......
.... Jeśli będę chciała nacieszyć się szagulowymi genami, to wystarczy, że moja przyszłościowa erdelka będzie z Equitany - pula genów będzie ta sama co po Szagulcu, bo on i Gypsy to rodzone rodzeństwo , czyli prawie nie ma różnicy czy to siostra będzie mieć szczeniaki z innym psem, czy on miałby dzieci z inną suczą... Tak to sobie wykombinowałam.  |
Nieźle to sobie wykombinowałaś 
A wracając do sprawy, to chyba chodzi o to, że do hodowli dopuszcza się psy także nieco mniej "idealne", po to, żeby nie zawężać do rozrodu liczby osobników do kilkunastu sztuk,... no nie wiem jak to wyjaśnić - chodzi o to, żeby nie doprowadzić do chowu wsobnego w poszczególnych rasach...., może ta sunia ma genialny charakter i krzyżowana mądrze z psem o genialnej sierści dawać bardzo dobre potomstwo?!
Odezwałam się jedynie dlatego, że im jestem starsza tym bardziej denerwuje mnie takie podejście że jedynie białe albo czarne...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anisha
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Wto 12:42, 03 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
ginger napisał: | A wracając do sprawy, to chyba chodzi o to, że do hodowli dopuszcza się psy także nieco mniej "idealne", po to, żeby nie zawężać do rozrodu liczby osobników do kilkunastu sztuk,... |
Idealnych psów nie ma w ogóle , więc te mniej "idealne" występują w dużo większej liczbie niż kilkanaście sztuk. Tyle, że wśród wad jakie mogą mieć AT niektóre są łatwiejsze do zaakceptowania przez właściciela, a inne mniej i właśnie wełnisty włos (już abstrahując całkiem od tego czy Frida ma takowy czy nie) jest w praktyce chyba największą wadą. Jak wiesz i tłumaczyć Ci nie muszę , airedale nie gubią włosa same z siebie, dla zachowania ładnej sierści i zdrowej skóry powinny być trymowane, a takiego miękkiego kłaka nie wyrwiesz, a w każdym nie bez skazywania siebie i psa na iście męczeńskie katusze. Oczywiście, że można je strzyc, ale wtedy po pewnym czasie mamy bardziej pudla niż AT , do tego w bardzo niefajnych kolorach i chyba skóra też przeszczęśliwa nie jest, chociaż tego nie wiem, przyznaję.
ginger napisał: | może ta sunia ma genialny charakter i krzyżowana mądrze z psem o genialnej sierści dawać bardzo dobre potomstwo?!
|
Oczywiście, że może! Tylko to nie znaczy, że gen przenoszący wełnistą sierść (jeśli taką ma) zniknie i nigdy się już nie pojawi w następnych pokoleniach, przy kolejnych kojarzeniach. Bardzo prawdopodobne, że się pojawi i wtedy - cyk! - mamy następny miocik z puchatymi kulkami w piaskowym kolorze... Bo w bezbłędne krzyżowanie w następnych pokoleniach jakoś nie wierzę - gdyby to było takie proste, już dawno nie mielibyśmy erdeli z tą wadą, a jednak wciąż je mamy...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jura
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 2136
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 21:02, 04 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się z Anishą z zastrzeżeniem, że wydaje mi się, że sierść strzyżonego "wełnistego" będzie jednak inna niż pudla.
ginger, są pewne sprawy, w których coś jest albo czarne, albo białe i do tych spraw moim zdaniem można zaliczyć niektóre wymogi zapisane we wzorcach ras.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zach
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 4170
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sopot
|
Wysłany: Śro 23:05, 04 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
A ja tak z szybkiego doskoku, bo obecnie na nic nie mam czasu- trochu się pochwalę
Wróciliśmy z Ludwińskim po tygodniu na Ogólnorosyjskich Zawodach Psów Ratowniczych. Niestety przed samym wyjazdem okazało się, że pozostałość po jednym kle u Ludwina jest w bardzo kiepskim stanie.. Trzeba było działać szybko i niestety był mus by to wszystko wydłubać mu ze szczeny. Mimo to zdecydowałam się pojechać na wschód.. W Kaliningradzie jak się okazało było trudniej niż na Syberii.. Jeszcze trudniejsze zadania, a i poziom ichniejszych psów podniósł się zawrotnie. Walczyliśmy jak poprzednio w trzech konkurencjach- posłuszeństwo i sprawność oraz poszukiwania na gruzach i w lesie. Ludwin niestety 3 dni po narkozie, na antybiotykach był słabiutki jak wiór.. Mimo to jak zwykle mnie nie zawiódł i walczył do końca.. Ledwo go mogłam odwołać od pracy, nawet kiedy już mu ze zmęczenia plątały się łapy.. Po trzech dniach zmagań indywidualnych wdrapaliśmy się na 12 miejsce, a startowało ponad 80 psów!!! Niestety na ostatnich zmaganiach na gruzach puściły szwy i wszystko się w paszczu rozeszło.. Na szczęście miejscowi weci zadziałali błyskawicznie i pokleili dziurę w dziąśle teriera.. I to tak skutecznie, że jeszcze poszliśmy na poszukiwania drużynowe i wywalczyliśmy 3 miejsce. Były do znalezienia 2 osoby i mimo że szukaliśmy w 3 psy to i tak obu pozorantów namierzył Ludwik!!
Generalnie co tu dużo mówić było super- trudno i nieprzewidywanie!!
A Ludwik jest po prostu wspaniały
|
|
Powrót do góry |
|
 |
coztego
Gość
|
Wysłany: Śro 23:13, 04 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Ależ ten Ludwiś jest dzielny Mam nadzieję, że teraz sobie odpoczywa?
A dokumentacja jakaś będzie?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zach
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 4170
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sopot
|
Wysłany: Śro 23:22, 04 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
coztego napisał: | Mam nadzieję, że teraz sobie odpoczywa? |
Oczywiście, że odpoczywa.. od ratownictwa
W ten weekend mamy zawody obi, a w następny wystawiamy się
coztego napisał: | A dokumentacja jakaś będzie?  |
No właśnie jestem totalnie beznadziejna, bo nie wzięłam aparatu
Ale mam coś na komórce, tyle, że nie mam nawet kiedy kabla poszukać
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Śro 23:28, 04 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
dla Ludwińskiego! No i dla Ciebie, Zach!
Oboje jesteście niesamowici
A dokumentacja? Pewnie zaraz jak tylko wrócą z Syberii z poprzednich zawodów. Już są blisko, dojechali do Kaliningradu
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42149
Przeczytał: 3 tematy
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Czw 8:14, 05 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Brawo dla Lordunia
I niech szybciorem wraca do zdrowia
|
|
Powrót do góry |
|
 |
magnitudo
Moderator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 10:56, 05 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
niech emotki mówią za mnie
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anisha
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Czw 11:16, 05 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Ludwiś i zach - mega gratulacje!!!!
Już się cieszę na spotkanie w Sopocie i doping przy ringu
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|