Airedale, skye i inne. Honorowe terriery

Wojtek

Ha! Tradycyjnie śmigałem wozem do domu, a że oko wprawione w wyszukiwaniu terierów tom zauważył. Smile

A kubraczek nie taki szczelny, żeby nie widzieć wytrymowanego serdela ze zdrową soczystą sierścią Smile

Spotkać się trzeba, serdeli mało w Lublinie więc parę w kupie to piękny widok.

imago

Trzymam za słowo Laughing

Edit: Zwłaszcza, że kugi Zippo jest z Aluzji Mr. Green

pawpat

widzę świetne portrety ..... także Smile

więc i my z dzisiejszego spaceru coś damy. pogoda super - śniegu nasypało, Jurka nie do opanowania Laughing

alfiki

Poczytałam i od razu mi weselej.
Bluza świetna i grafik noszenia bardzo mi się spodobał.
Co do charakteru i zachowania i wygladu naszych Erdeli to przeca to wszechstronne psisko. Obserwując przez lata swoje stwory to stwierdzam , że te mniejsze to straszne cwaniary.Duże cechuje wielka rozwaga i stateczność. Wszystkie kochane Mr. Green

dosia · Dołączył: 04 Lut 2012 Posty: 25 Przeczytał: 0 tematów

Cudne te wasze merdale ,oglądam i serce mi się raduje .Tylko łezka w oku że mojego Kacperka już nie ma ,hm 15 lat ze mną był chłopak.

BiP

magnitudo

Talviszon · Wysłany: Czw 23:36, 01 Mar 2012 Temat postu:

A ja od jakiegoś czasu każdego ranka mam ubaw do łez z mojej Talvi... Mam swój poranny przedpracowy ceremoniał, którego jednym z elementów jest picie kawy i mizianie piesów Wink

Po kawie jednak trzeba wstać i wzięć dziewczyny na spacer. Wstaję i idę ubrać buty i polar, i wołam obie panny Smile

Talvi przybiega zaraz, ale Bestii nie chce się wychodzić z ciepłego łóżka Wink

Wołam szkotnika, wołam, w końcu Talvi idzie do pokoju i daje krasomówczy popis przed Bestią - nie szczeka, ale tak różnymi tonami do niej gada, jakby chciała powiedzieć "no chodźże na ten spacer, fajnie będzie, co z tego, że pada deszcz, jest super!!!".

I to działa lepiej niż moje wołanie Very Happy

Dostojna Królowa zeskakuje z kanapy i leniwie idzie do przedpokoju, zapinam obie na smycz i idziemy Wink

Później jest już zadowolona, ale tak zaraz po przebudzeniu, jak jeszcze jest na zewnątrz ciemno lub ledwo szaro, to Królowa jest spacerowym leniem i obłędnym śpiochem Very Happy

Phoebe · Wysłany: Wto 16:05, 13 Mar 2012 Temat postu:

Jak czytam o tych tonach Talvi, to chyba jednak miałaś rację- utną sobie z Fibi konwersację jak się spotkają, bo moja sucz też potrafi w kilku tonach się wypowiedzieć, nie szczekając. Nawet jak ziewa, wydaje z siebie odgłos Laughing

Przy szarpaku warczy od razu jak go tylko capnie! Ajak inne psy (najczęściej Zula z Frankiem) się kłócą - sprintem pędzi je uciszyć- wtedy szczeka. A one na zasadzie: "ej, jak ta mała śmie się wtrącać?" przestają hałasować i na nią patrzą... a ta zadowolona z siebie odchodzi w spokoju. Bohaterka od siedmiu boleści! Mr. Green

Talviszon · Wysłany: Wto 16:19, 13 Mar 2012 Temat postu:

Hahaha Fibi bezbłędna jest Smile

Talvi często w zabawach z innym psem wydaje śmieszne odgłosy w różnej tonacji - ale wtedy dopiero, jak już tego psa pozna w zabawie. Ziewa też głośno Mr. Green

I często wyje przez sen Wink

Tak średnio co drugą-trzecią noc Wink

Phoebe · Wysłany: Wto 19:23, 13 Mar 2012 Temat postu:

U nas wycie się nie zdarza raczej, za to czasami obserwujemy szczekanie przez sen i przebieżki. Mr. Green

alfiki · Wysłany: Wto 20:23, 13 Mar 2012 Temat postu:

imago

Lany Poniedziałek był zupełnie suchy i słoneczny Cool

Choroba chorobą, ale pies ma swoje potrzeby, ruszyliśmy z kugą i Zippkiem na spacer.
Erdele biegały, a my z kugą zaliczyłyśmy leniwy, słoneczny spacerek Laughing

Zippo w końcu dogonił Flopi

Ząbki ząbki

Czasz szybko płynie... kilka miesięcy temu Zippo był takim słodkim maluszkiem Ach

zadziorny

Walki psów - to lubię

kj001

genialne zdjęcia Kciuki