Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Czarna
Weteran
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 12160
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 14:57, 31 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
ibolya napisał: |
 |
Normalnie mało sobie głowy nie wykręciłam
No i pogoda zdechła
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
kother
Zaangażowany
Dołączył: 12 Kwi 2010
Posty: 849
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 15:44, 31 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
tu tez powoli zdycha pogoda.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
bogula
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8654
Przeczytał: 2 tematy
Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Pią 16:09, 31 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Phoebe napisał: | Dzisiaj na osiedlu widziała, już drugi raz, więc musi tu mieszkać, foxteriera szorstkiego wielkości erdela! Całkiem nieźle wyglądał, jakby go jeszcze podtrymować, bo trochę zlokowaciały był. Bardzo przyjaźny... Czy to mógł być mix erdela i foxa i po erdlu odziedziczyć wzrost a ubarwienie po foxie??  |
to masz fart, bo ja sobie kiedyś wyobrażałam takiego eleganta
haha! kareta przemknęła na sygnale a tu jakieś wyjcie a to Liv wybudzona robiła za konkurencję ; do tej pory często wyła spiewając do bijących dzwonów kościelnych
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42207
Przeczytał: 3 tematy
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pią 19:24, 31 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Dzięki za kawusię
U nas tylko pokropiło od czasu do czasu . Natomiast znacznie się obniżyła temperatura . W południe było wręcz upalnie, a teraz jest dosyć chłodno, bo tylko 18 ºC
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mili
Zaangażowany
Dołączył: 27 Lip 2010
Posty: 962
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pią 19:30, 31 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
kochani, mam dylemat, zakochałam się w kociaku który szuka domku,śliczna kotka,tylko nie wiem co robić :/ po pierwsze mam psa, po drugie małe mieszkanko, a po trzecie często wyjeżdżamy z domu :/ choć z drugiej strony fajnie jak Roma miałaby towarzystwo a na drugiego psa raczej się nie zdecydujemy :/
|
|
Powrót do góry |
|
 |
alfiki
Weteran
Dołączył: 07 Kwi 2007
Posty: 3671
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pią 20:14, 31 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Mili napisał: | kochani, mam dylemat, zakochałam się w kociaku który szuka domku,śliczna kotka,tylko nie wiem co robić :/ po pierwsze mam psa, po drugie małe mieszkanko, a po trzecie często wyjeżdżamy z domu :/ choć z drugiej strony fajnie jak Roma miałaby towarzystwo a na drugiego psa raczej się nie zdecydujemy :/ |
Jak Roma przyjmie kotka to brać Wnuczka moja ma taki zestaw
|
|
Powrót do góry |
|
 |
equitana
Moderator
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 8200
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań!
|
Wysłany: Pią 20:46, 31 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Mili napisał: | kochani, mam dylemat, zakochałam się w kociaku który szuka domku,śliczna kotka,tylko nie wiem co robić :/ po pierwsze mam psa, po drugie małe mieszkanko, a po trzecie często wyjeżdżamy z domu :/ choć z drugiej strony fajnie jak Roma miałaby towarzystwo a na drugiego psa raczej się nie zdecydujemy :/ |
Bierz kotecka nawet nie wiesz, ile radości wnosi do domu taki maluch , przetestowalismy to na naszym kocie i psach
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Talviszon
Administrator
Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 4153
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: spod Wrocławia
|
Wysłany: Pią 21:06, 31 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
equitana napisał: | Mili napisał: | kochani, mam dylemat, zakochałam się w kociaku który szuka domku,śliczna kotka,tylko nie wiem co robić :/ po pierwsze mam psa, po drugie małe mieszkanko, a po trzecie często wyjeżdżamy z domu :/ choć z drugiej strony fajnie jak Roma miałaby towarzystwo a na drugiego psa raczej się nie zdecydujemy :/ |
Bierz kotecka nawet nie wiesz, ile radości wnosi do domu taki maluch , przetestowalismy to na naszym kocie i psach  |
equitana słusznie prawi Ja od czerwca mam kotkę, chociaż to raczej mają ją moje psy Bardzo się polubiły, bawią się razem, ganiają wzajemnie, kotecek szczególnie upodobał sobie Talvi, śpią razem przytulone, a co wieczór jest dodatkowo rytuał wzajemnego mycia się Morri myje Talvi uszki, kufę i pod oczami, a Talvi myje Morri prawie całą Kot jest świetnym dopełnieniem psa, a jeśli kicia jest młodziutka, to na pewno się z psem zaprzyjaźni
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mili
Zaangażowany
Dołączył: 27 Lip 2010
Posty: 962
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pią 21:22, 31 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
dziękuje wam za szybki odzew, jestem na etapie rozmawiania z TZtem;p ja miałam kota przez 15 lat, ale to był sam kot, a teraz mam psiaka i miałabym kotkę.
powiedzcie mi proszę czy psy nie są zazdrosne o kota, boję się że Romka poczuje się zazdrosna :/
a kolejna sprawa jak z higiena kota? wasze koty załatwiają się do kuwet? psy nie wyjadają im karmy ... i w sumie mogłabym tak cały czas o coś pytać;p
|
|
Powrót do góry |
|
 |
equitana
Moderator
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 8200
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań!
|
Wysłany: Pią 21:51, 31 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
U mnie i kuweta i psie miseczki stoja na biurku, więc psy dostelpu tam nie maja, Kot korzysta z kuwety bezbłednie a psy nie sa zazdrosne o kota, zupełnie sama radość i ubaw z patrzenia na psio-kocie zabawy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
adrianas_dogs
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3838
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Płock
|
Wysłany: Pią 22:11, 31 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Mili - ja mam praktycznie od zawsze kocio-psi duet na stanie
Moje teriery walijskie kochają koty i wzajemne relacje kocio psie układają sie świetnie, nawet kiedy do domu trafił dorosły kot nie przyzwyczajony do psów.
Co do kuwety - najlepiej kiedy jest obudowana i stoi w takim miejscu aby pies nie miał dostepu - niestety kocie bobki to największy przysmak przynajmniej dla moich szorstkich
Karma musi stać wysoko, bo inaczej psy wyżrą wszystko
Planujac kota musisz wiedzieć że musisz od razu kupić dla niego drapak i mieć nadzieje, że będzie z niego korzystał, bo inaczej żegnajcie ładne meble w domu i firanki
Poza tym posiadanie kota to wielka frajda - acha ty masz welsha więc jeszcze musisz wiedzieć że kot w odróżnieniu od psa będzie gubić sierść
ale to ostatnia wada kota
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Talviszon
Administrator
Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 4153
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: spod Wrocławia
|
Wysłany: Pią 22:27, 31 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
U mnie Morri załatwia swoje potrzeby wyłącznie w kuwecie i ani razu nie miała wpadki - w ogóle jest bardzo czysta pod każdym względem Kuwetę mam zabudowaną, ale musiałam ją ustawić i tak w taki sposób, aby Bestia nei miała dostępu - dla niej chrupki z kuwety to najlepszy przysmak..
Kotek ma swoja miskę na parapecie w kuchni, i się już przyzwyczaił Wodę pije ze wspólnej miski razem z psami
Psy nie są w ogóle zazdrosne o kota ani kot o psy, bywa, że całą czwórką się wylegujemy na kanapie - uwielbiam te chwile, szczególnie, jak jestem umęczona po treningu A kocie towarzystwo jest naprawdę super, ja wcześniej nie przypuszczałam, że tak fajnie kot i psy mogą się uzupełniać
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nika
Zaangażowany
Dołączył: 10 Sty 2012
Posty: 1238
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: okolice Tarnowa
|
Wysłany: Pią 22:31, 31 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Mili jeżeli kot będzie wychodzący to z załatwianiem nie będzie problemu bo prawie nie będzie wtedy korzystał z kuwety,tylko w przypadkach kiedy nikogo nie będzie w domu i będzie zamknięty .Natomiast jeżeli będzie tylko w domu to kuweta musi być wyżej np. na pralce w łazience i cały czas łazienka otwarta ale musisz się liczyć z tym,że żwirek z kuwety będzie w całym pomieszczeniu .Nie spotkałam się ani u siebie ani u znajomych z jakąś wyrazną zazdrością psa o kota.Jak któryś z moich kotów śpi u mnie na kolanach i go głaskam to psica czasem przychodzi kładzie glowe koło kota albo na kocie i domaga się miziania ale to jest tylko chwila i zaraz idzie spać na swoje legowisko.dla mnie kot ma jeden punkt przewagi nad psem-nie śmierdzi nigdy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Phoebe
Zaangażowany
Dołączył: 16 Lip 2009
Posty: 1439
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 22:43, 31 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
adrianas_dogs napisał: |
Planujac kota musisz wiedzieć że musisz od razu kupić dla niego drapak i mieć nadzieje, że będzie z niego korzystał, bo inaczej żegnajcie ładne meble w domu i firanki
Poza tym posiadanie kota to wielka frajda - acha ty masz welsha więc jeszcze musisz wiedzieć że kot w odróżnieniu od psa będzie gubić sierść
ale to ostatnia wada kota  |
Ja miałam samego kota jakoś z rok... I nie było wyjścia z domu bez "odkłaczania się", a jego kłaki były wszędzie... Diabeł odsuwał sobie komandora i spał w szafie... więc ciuchy wszystkie też musiałam odkłaczać zanim je założyłam!
A z tym drapakiem.. to niestety mój kot wolał wbiegać po ścianie (tapecie nowo położonej, mięciutkiej) do sufitu aż... i po tygodniu tapeta była porwana już na strzępy... Mam małe mieszanko, 38m2, dwa pokoje i łazienkę - myslę, że ten kot miał po prostu za dużo energii i nie miał gdzie jej spożytkować... może jakbym wtedy miała też Phoebe to by się skupił na gonitwach z nią
edit: dopisek:
kot był oczywiście wykastrowany, ale nic to nie dało. I prawda co napisała Nika - kot nigdy NIE ŚMIERDZI, bo jak jest taka pogoda jak traz to Fibi trochę zalatuję
edit II: poprzedni edit dałam w środek tekstu
Ostatnio zmieniony przez Phoebe dnia Pią 22:52, 31 Sie 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
magnitudo
Moderator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 23:41, 31 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
u nas przestało w końcu padać , mogłam sucze odblokować
Nika napisał: | Mili dla mnie kot ma jeden punkt przewagi nad psem-nie śmierdzi nigdy  |
słuszna uwaga, że dla Ciebie dla mnie każdy kot ma nieprzyjemną woń, natomiast zapach psa mi nie przeszkadza - lubię go, no chyba, że zaniedbany
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|