Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42168
Przeczytał: 4 tematy
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Czw 19:26, 10 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Dzięki za "firmową" kawusię
U nas nadal biało
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Talviszon
Administrator
Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 4153
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: spod Wrocławia
|
Wysłany: Czw 19:29, 10 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Czarna witaj w klubie - mój szkotnik nadaje się do kąpania właściwie po każdym spacerze, mimo, że ma całkiem na krótko przycięte kudły na brzuchu
Poza tym u nas też pogodowa masakra - na spacerze złapał nas obrzydliwy deszcz, bo strasznie zimny i do tego zerwał się wiatr, który chce urwać głowę - ale półtorej godziny na spacerze wytrzymałam
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wermont
Weteran
Dołączył: 15 Sty 2008
Posty: 3931
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Czw 19:36, 10 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
ja też chciałam być twarda, pospacerować... ale widok 2 lisów na drodze spowodował mój odwrót... tego jeszcze u nas nie widziałam
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Victorka
Weteran
Dołączył: 13 Lip 2011
Posty: 9331
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Czw 19:51, 10 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Wermont napisał: | ja też chciałam być twarda, pospacerować... ale widok 2 lisów na drodze spowodował mój odwrót... tego jeszcze u nas nie widziałam  |
W centrum miasta
|
|
Powrót do góry |
|
 |
magnitudo
Moderator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 19:53, 10 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
ostatnio po naszej ulicy maszerował lis, najpierw wzięłam go za kota dzikie zwierzęta w mieście to coraz częstszy widok
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Victorka
Weteran
Dołączył: 13 Lip 2011
Posty: 9331
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Czw 19:55, 10 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
U nas, gdy wybudowano autostradę Katowice-Wrocław (jej pierwszy kawałek) także biegały zwierzątka, np. wiewiórki. Teraz nie ma...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Talviszon
Administrator
Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 4153
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: spod Wrocławia
|
Wysłany: Czw 19:55, 10 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
U nas na osiedlu bywają lisy I sowy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Czarna
Weteran
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 12160
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 20:11, 10 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Zair Ugru-nad napisał: | U nas na osiedlu bywają lisy I sowy  |
Lisy i dziki, z czego te drugie ryją pod samą klatką i na osiedlu
A wysoko, wysoko (pewnie dla nich to wysokie skały, czyli naturalne siedlisko) mają gniazda pustułki Bardzo ładne ale wrzaskliwe
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wermont
Weteran
Dołączył: 15 Sty 2008
Posty: 3931
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Czw 20:15, 10 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Victorka napisał: | Wermont napisał: | ja też chciałam być twarda, pospacerować... ale widok 2 lisów na drodze spowodował mój odwrót... tego jeszcze u nas nie widziałam  |
W centrum miasta  |
w samiuteńkim centrum miasta... słynna poczta od obrony, hotel Hevelius, Radunia, kawałek do Motławy... szok przeżyłam i już...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
equitana
Moderator
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 8200
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań!
|
Wysłany: Czw 21:15, 10 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Lisy w mieście to norma, buszują po śmietnikach, resztki wybierają. Gorsze są dziki, bo bardziej niebezpieczne Rowerowy spacer całkiem udany, sucze wybiegane, nawet suche wróciły.Wolny wieczór przy kompie i sortowaniu zdjęć
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Talviszon
Administrator
Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 4153
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: spod Wrocławia
|
Wysłany: Czw 21:24, 10 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Ja miałam ambitny plan opanowania chaosu w domu. W przedpokoju mam pełno piachu, w okolicach kuwety kociej porozsypywany żwirek, pokój domaga się odkurzenia, tu i ówdzie zalega kocie futro, zwierzaki skutecznie zanimowały narzutę na kanapie, dodatkowo Talvi upodobała sobie do spania moją przepoconą treningową przeszywkę (którą powinnam wrzucić do pralki, ale do jutra nie wyschnie ).
Ale po prostu mi się nie chce... jestem tak zryta po ostatnich dniach w pracy, wktórej nie wiem, ile zrobiłam kilometrów, że mam dosyć.. w sobotę rano będę ogarniać chaos, bo jutro jadę na trening
A dziki u nas też są, na szczęście nie ma moim osiedlu, ale bliżej Odry i terenów po radzieckich poligonach jest ich całkiem sporo...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jaśka
Zaangażowany
Dołączył: 09 Wrz 2008
Posty: 2119
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kołobrzeg
|
Wysłany: Czw 21:29, 10 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
w Kołobrzegu też mamy sporo dzikich zwierzaków w mieście: lisy, kuny, dziki i wcale na zdrowie im to nie wyszło :
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez Jaśka dnia Czw 21:30, 10 Sty 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Czarna
Weteran
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 12160
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 22:42, 10 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
U nas są nad morzem odłownie na dziki, potem je wywożą gdzieś (chyba) w Bory Tucholskie...
No nic idę prać szkociołka, bo przez najbliższe trzy dni ma być na minusie
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42168
Przeczytał: 4 tematy
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Czw 22:47, 10 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
U nas na osiedlu są jeże, kuny, czyli raj dla terierów
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Talviszon
Administrator
Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 4153
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: spod Wrocławia
|
Wysłany: Czw 23:10, 10 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
zadziorny napisał: | U nas na osiedlu są jeże, kuny, czyli raj dla terierów  |
U nas na osiedlu na szczęście nie...
Poza osiedlem, na terenach spacerowych bywa, że tak... I tym sposobem jedna kuna i jeden jeż padły ofiarą mojego erdela Kunę odżałowałam, ale tego jeża ciągle nie potrafię
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|