Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Czarna
Weteran
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 12160
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 22:12, 14 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Zair Ugru-nad napisał: | U mnie kurier będzie niedługo - przywiezie paczkę z czymś dla piesów i czymś dla kotów |
Oj tam, paczki z karmą to co drugi miesiąc mi tu podrzucają,
ja zaszalałam znacznie mocniej bo to będzie służyło ... hm , jakby to... urodzie(?) Pieski dostały stół do groomingu, a ja buciki sportowe, bo to była od zawsze moja wymówka, nie chodzę, bo nie mam w czym
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Talviszon
Administrator
Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 4153
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: spod Wrocławia
|
Wysłany: Pon 22:16, 14 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Ręce opadają...
Ja bym takiego dupka też gdzieś wrzuciła najchętniej i niech sobie sam kretyn radzi.
A u nas w mieście znów afera. Na zakończenie wczorajszej WOŚP na rynku u nas zrobiono "pokaz" sztucznych ogni. Dzisiaj czytam na oławskim forum, że wiceburmistrz po raz kolejny rządził się na dachu jednego z budynków mieszkalnych, nie powiadamiając miwszkańców ani nawet nie pytając ich o zgodę, czy może na dachu ich budynku urządzić strzelaninę.
A tu okazuje sie, że już nieraz dach został uszkodzony przez te "imprezy", koszty naprawy rzędu kilkudziesięciu tysięcy złotych ponosili mieszkańcy, a władze miasta nawet palcem nie kiwnęły w tym kierunku
|
|
Powrót do góry |
|
|
Victorka
Weteran
Dołączył: 13 Lip 2011
Posty: 9329
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Pon 22:16, 14 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Czarna, napisz, jak zaczniesz używać tych bucików
Artykuł o pieskach wrzuconych do pojemnika na szkło - strasznie smutny
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czarna
Weteran
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 12160
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 22:19, 14 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Victorka napisał: | Czarna, napisz, jak zaczniesz używać tych bucików |
Zaczynam w piątek
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olga1
Zaangażowany
Dołączył: 27 Kwi 2012
Posty: 3025
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: lubuskie
|
Wysłany: Pon 22:42, 14 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
szok szok i jeszcze raz szok czarna ja bym dokładnie w taki sam sposób jak ten człowiek nawiasem mówiąc psełdo właściciel potraktował te biedne malutkie niewinne szczenięta ja z nim bym zrobiła dokładnie to samo co on zrobił tym biednym niczemu winnym sczeniętąm czyli też bym go wrzuciła do kontenera na szkło ale tak żeby nie mug się z tamtąd wydostać i dodatkowo jeszcze taki kontener czymś by obłożyć żeby takiego zwyrodnialca nikt nie usłyszał zeby dokładnie w tak bestialski sposób potraktować jak on chciał pozbawić życia te słodkie biedne maleństwa poprostu oko za oko ząb za ząb miejmy nadzieje ze sąd orzeknie wobec tego ze tak powiem osobnika karę bezwzględnego pozbawienia wolności czyli jak mówi nowa ustawa o ochronie zwierząt na pełne 2 lata pozbawienia wolności
|
|
Powrót do góry |
|
|
anitaj
Dołączył: 10 Sty 2013
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zamość
|
Wysłany: Wto 1:00, 15 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Przemilczę temat piesków i dachowej strzelaniny
|
|
Powrót do góry |
|
|
anitaj
Dołączył: 10 Sty 2013
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zamość
|
Wysłany: Wto 9:48, 15 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
To na miły początek dnia dla wszystkich
Ostatnio zmieniony przez anitaj dnia Wto 9:51, 15 Sty 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
magnitudo
Moderator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 12:07, 15 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
dzięki za kawę
u nas piękny dzień przez te moje psy może w końcu polubię białą zimę spacerek mioooodzio
miłego dnia
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czarna
Weteran
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 12160
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 18:24, 15 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Witajcie,
nie wiem co się dzieje, ale ostatnio moja doba powinna mieć tak ze 30h, to może bym dała radę, jakoś nie mogę ogarnąć niczego. chociaż jest drobna zmiana, tylko powroty są po ciemku, a wychodzę "za jasnego" nawet z psami na poranny sik Byle do 12.II mam plan odespać, odgruzować chatę i wypięknić psy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Victorka
Weteran
Dołączył: 13 Lip 2011
Posty: 9329
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Wto 18:41, 15 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Czarna napisał: | Witajcie,
Byle do 12.II mam plan odespać, odgruzować chatę i wypięknić psy |
Dokładnie to samo odczuwam...
|
|
Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42061
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Wto 20:35, 15 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Dzięki za kawusię
Faceta od szczeniaków bym
|
|
Powrót do góry |
|
|
anitaj
Dołączył: 10 Sty 2013
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zamość
|
Wysłany: Śro 2:18, 16 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Podzielę się z Wami moją dzisiejszą "wyprawą" do weta w celu zaszypania wścieklizny - nie mnie (chociaż pewnie by warto ), ale mojego zwierzyńca. Wizytę miałam umówioną już dawno. Jak wiecie mam 3 psy i kota. Do weta mam jakieś 500 m.
Dzisiaj u nas padał deszcz, więc chodniki śliskie jak cholera. Nie chciało mi się tyle razy kursować pojedynczo, więc wymyśliłam sobie, że Szach i kot Mikuś pójdą na pierwszy ogień, a Optek na drugi. Mikra chwilowo odroczona bo ma cieczkę. Zapakowałam Mikuśia do torby, Szach na smycz i w drogę.
Generalnie mój kot jest bardzo rozmowny, a w torbie nie podobało mu się wcale, więc darł mordkę jakby go ktoś ze skóry obdzierał. Możecie sobie wyobrazić spojrzenia i zdziwione miny ludzi. Jak to pies na smyczy słusznych rozmiarów może miauczeć. Tak się śmiałam, że ledwo po tej ślizgawicy doturlałam się do weta. Wet też się uśmiała do rozpuku.
Mikuś wypuszczony z torby rozsiadł się na stole do badań, nie okazując żadnych uczuć, ani strachu, ani nerwowości. Dał się wymiziać pani weterynarz i wszedł dobrowolnie to torby. A wiecie po co ? AA no siku się panu kotu chciało. Potraktował torbę jak kuwetę. Zaszczepić dała się bez problemu. Po posprzątaniu torby zapakowałam kota i wyruszyliśmy w powrotną drogę. Oczywiście całą drogę Mikuś miauczał, a ludzie znów dziwnie na nas patrzyli. Spacer z Optkiem już nie obfitował w żadne sensacje.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Talviszon
Administrator
Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 4153
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: spod Wrocławia
|
Wysłany: Śro 9:29, 16 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Proszę bardzo, kawka dla wszystkich:
anitaj ja kiedyś szłam do weta z Talvi i dwoma kotami. Koty oczywiście były w transporterze, i jeden z nich też przez całą drogę wyrażał swoją opinię Na szczęście do lecznicy mam blisko - niecałe 200 metrów
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nika
Zaangażowany
Dołączył: 10 Sty 2012
Posty: 1238
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: okolice Tarnowa
|
Wysłany: Śro 10:26, 16 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
U moich kotów reakcje podobne-jak muszą znalezć się u weta to lądują w wiklinowym zamykanym koszyku w zależności od potrzeb pojedynczo lub oba.Wsadzam do samochodu i od momentu jak uruchomię silnik jest koci jazgot-niemiłosierne darcie w niczym nie przypominające miauczenia ale tego na szczęście nikt nie słyszy oprócz mnie.
Dzięki za kawę bo bez niej dziś chyba dzień będzie nie do przeżycia ,obudziłam się z bólem głowy i zapowiada się czterodniowa męczarnia.Czyżby miał padać deszcz za jakieś 4 dni?
|
|
Powrót do góry |
|
|
anitaj
Dołączył: 10 Sty 2013
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zamość
|
Wysłany: Śro 10:54, 16 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Z deszczowego Zamościa [link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
|