Cafe Terrier

BB · Dołączył: 13 Mar 2008 Posty: 185 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Kołobrzeg

Brudasy dwa Mr. Green

Gutek · Dołączył: 30 Sty 2011 Posty: 76 Przeczytał: 0 tematów

Brudasy dwa są rozkoszne!! (Acz kąpać ich by mi się nie chciało)

Kawka sobotnia (chyba nikt mnie nie ubiegnie, hehe)

Wermont

Nika

Eeee,brudas jest tylko jeden,drugi czyściuteńki Laughing

.No tak,mówi się,że brudny pies to szczęśliwy pies ale nieszczęśliwy właściciel Wink

.Przynajmniej ja nie jestem za szczęśliwa jak mi taki ubłocony burek przylata do domu... Twisted Evil

zadziorny

O, znów nocna kawusia Tonqe

. Dzięki

Lost

BB

bardzo mi tego brakuje Crying or Very sad

magnitudo

dzięki za kawkę Tonqe

u nas totalna paskuda pogodowa Evil or Very Mad

cały czas pada biała, mokra glajda Guy with axe

mimo wszystko Wink

miłego dnia Very Happy

alfiki

Dziękujemy za Kciuki

.Bardzo się przydały.Talia mało nam nie zeszła przez głupiego weterynarza w Redzie.Jak pisałam 2 tygodnie temu Wet.tamtejszy stwierdził ,że jest przeziębiona.Dał 3 zastrzyki antyb. i miało być dobrze.(Na prośbe o USG jamy brzusznej uważał ,że nie jest potrzebne.) Niestety nie było lepiej, Wnuki na wtorek umówiły się na konsultację do mojego Weta. Cyrk zaczął się nagle nad ranem z niedzieli na poniedziałek -jechali z nią na pogotowie.Tam stwierdzono ROPOMACICZE do natychmiastowego cięcia.O 6-tej rano mój Wet.już czekał na nich u siebie w gabinecie.Jak ją zobaczył to załamał ręce. Zaklnął szpetnie,bo wiedział ,że była leczona.Natychmiast przygotowywał Talusię do operacji - była taka słaba ,że nie gwarantował jej uratowania.Strasznie była w środku zaropiała. Udało się ją uratować !!! Była u Weta pod kontrolą cały dzień.Sprawdził też całą jamę brzuszną ,czy oprócz tego nic nie ma.Siedziałam u wnuków( wet. nie pozwolił zabrać jej do mnie ze względu na nasze psy-tak była zaimfekowana i zaropiała ,a dzieci akurat mają sesję) przy Talii dzień i noc do dzisiaj. Poiłam strzykawką,karmiłam łyżeczką...Już jest coraz lepiej.Przez weekend zajmują się nia dzieci,a wieczorem w niedzielę na dwa tygodnie przywiozą ją do mnie ( teraz już można)Trzeba ją karmić co parę godzin jedzonkiem gotowanym.Powoli ją odchucham,pożyje sobie w zdrowiu nasza staruszka.
Trzymajcie jeszcze za nią Kciuki

Za oknem paskudnie - deszcz ze śniegiem.

Wermont

alfiki

nadal zaciśnięte... a ten wet to ten, co moje ciął??? bo jeżeli to ten, to rzeczywiście opieka nad chorym psem z jego strony jest niesamowita...

Nika

alfiki cały czas Kciuki

zaciśnięte.Najważniejsze,że diagnoza postawiona a wraz z nią odpowiednie postępowanie.Na pewno wyjdzie z tego i jeszcze się psinką nacieszycie.Swoją drogą to dobrze,że ten poprzedni wet chociaż antybiotyk dał.....ale szkoda,że się nie wyznał Evil or Very Mad

magnitudo

niekompetencja mnie rozwala, ale niekompetencja w pewnych profesjach powinna być napiętnowana i karana Evil or Very Mad

alfiki

Victorka

Witam wieczorkiem Laughing

Alfiki, za psinkę, niech zdrowieje Kciuki

Czarna, dzięki za miłe słowa Ach

Wróciliśmy właśnie z Rzeszowa. Victorek zdobył CACIB, bardzo się cieszymy, potem wrzucę trochę zdjęć do "Wystaw" Laughing

bogula

alfiki --- kciukasy ze Śląska Kciuki

i ciepłe mysli ku Wam wszystkim Heart