Cafe Terrier

Olga1

czarna co do komórki to jeśli nie chcesz kochana smart fona to polecam ci nokie x3 albo samung S 56 10 obydwa aparaty są godne plecenia Kciuki

Olga1

witam w śierodowy poranek wszystkich pozytywnie zakręconych na ty,e Terierów Terieromaniaków Wink

u mnie białe chmurki przez które przebija się słonko miłego dnia kochani moi Terieromaniacy Mr. Green

proszę od mnie wygłaskać wasze wszelkiej maści i odmiany Teriery miłego dnia kochani Ach

magnitudo

my po spacerku Cool

u nas lato pełną gębą Laughing

miłego dnia Very Happy

co do telefonów to nie doradzę bo ja używam tego ustrojstwa do 2 rzeczy : dzwonienia i budzenia, ewentualnie, choć niechętnie, do SMSowania, lubię, choć tak po części, być wolnym człowiekiem Wink

laptop też jest stacjonarnym komputerem Cool

zadziorny

Witaj cie w środę

zadziorny

Ale miałem dzisiaj przygodę na działce Rolling Eyes

. Przed szóstą zabrałem Leylę na smycz i poszliśmy na długi spacer po terenie ogródków (uczę ją załatwiania swoich potrzeb gdy jest na smyczy). Altanę oczywiście zamknąłem na klucz. Pod koniec spaceru mała znalazła jakiś śmierdzący "smakołyk", więc krzyknąłem FE i rzuciłem obok niej pękiem kluczy działkowych. Pech chciał, że odłamało się pióro klucza od altany Evil or Very Mad

. Zostałem na działce bez możliwości wejścia do altany, bez kluczy do domu, bez telefonu. Na dodatek żona ma wrócić z Kubalonki dopiero wieczorem. Całe szczęście, że miałem jeszcze klucz do schowka z narzędziami na zapleczu. Ze starego śrubokręta zrobiłem wytrych i po dłuższej dłubaninie w końcu otwarłem altanę Rolling Eyes

. Nigdy więcej takich niespodzianek Guy with axe

Talviszon

zadziorny to jak zgubię nie dajcie bogowie klucze od mieszkania to Cię będę prosić o włamanie się do niego Razz

Niezła przygoda, ale grunt to głowa na karku i odrobina umiejętności manualnych Wink

ela

noormalnie " Maggajwer " Mr. Green

Czarna

Victorka

Witam w czwartek Laughing

Ale tu przeciągi... Rolling Eyes

U nas dziś pochmurno, ale dość ciepło, 18 st. Bokiem gdzieś przechodzą deszcze i powodują atmosferę 'śpiączkową'. A roboty tyle, że nie można spać, cóż, rok szkolny się zaczyna Mr. Green

Czarna

No i musiałaś, no musiałaś to napisać Twisted Evil

Victorka

Czarna

Pobudka śpiochy, wstaje nowy dzień
a niektórzy zaraz muszą do pracy...

Wczoraj dorwałam się do futra mojego czarnego skarba i po prawie 2h się poddałam, bo efekty były niewspółmierne a na dodatek Wiki kłapie zębami aż szkliwo pryska, no masakrycznie ciężko z niej włos wychodzi, więc opitoliłam maszynką Embarassed

Po trzech latach trymowania, chyba odpuszczę, szkoda mi biedaka (i mnie też), a i tak po wystawach nie jeżdżę... Wiem, wiem zaraz się odezwą głosy krytyki, ale jakoś to zniosę Wink

Czarna

Ups, zapomniałam o kawusi, zapraszam

Talviszon

Victorka

Dzięki za piątkową kawkę Smile

Kto śpioch, ten śpioch... Ja już od rana w pracy i końca nie widać... A jutro w Chorzowie wystawa...