Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
alfiki
Weteran
Dołączył: 07 Kwi 2007
Posty: 3671
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pią 11:34, 06 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
U na zima w pełni.Wieje- to mało powiedziane , sypie...
Psicom oczywiście to nie przeszkadzało .latały jak wariatki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
ela
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 8577
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kłodzko
|
Wysłany: Pią 12:34, 06 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Dzień mikołajek,
To nie dzień bajek,
Tu wszystko stać prawdziwe się może,
Więc jeśli wierzysz w świętego Mikołaja
Możesz być pewny - on Ci pomoże!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czarna
Weteran
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 12160
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 15:10, 06 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Witajcie,
u nas wietrzno zimowe szaleństwo brrr...
Jest masakrycznie silny wiatr, przewiewa do kręgosłupa, śnieg generalnie sypie poziomo i z wszystkich stron jednocześnie ale przez okno świat jest pięknie biały i czyściutki, no oczywiście z dala od szosy, bo te są zasolone i zapiaszczone a każdy przejazd pługa to "brudne fontanny" Muszę jeszcze ruszyć zadek do drugiej pracy, oj jak mi się nie chce wychodzić na taką zawieruchę
|
|
Powrót do góry |
|
|
adrianas_dogs
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3838
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Płock
|
Wysłany: Pią 17:32, 06 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Czarna napisał: | Witajcie,
u nas wietrzno zimowe szaleństwo brrr...
Jest masakrycznie silny wiatr, przewiewa do kręgosłupa, śnieg generalnie sypie poziomo i z wszystkich stron jednocześnie ale przez okno świat jest pięknie biały i czyściutki, no oczywiście z dala od szosy, bo te są zasolone i zapiaszczone a każdy przejazd pługa to "brudne fontanny" |
Nie narzekaj na te "brudne fontanny" W Płocku pogoda zaskoczyła drogowców, najpierw mielismy intensywne opady śniegu, a teraz mamy na drogach lodowisko. Piaskarki nie sypia piachu ani soli. Po mieście jedzie sie max 20/h i to jak masz zimowe opony. Jak zatrzymałam się za autobusem to ruszyłam z wielkimi problemami, ale ruszyłam, auto za mną juz nie - pewnie miało jeszcze letnie "buciki" Paraliż miasta na całego. Tu marzymy o "brudnych fontannach"
|
|
Powrót do góry |
|
|
magnitudo
Moderator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 19:31, 06 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
u nas na Bajkowym biało, a w mieście, jak to w mieście zimą
nadal wieje, ale ogólnie nie było tak źle, najsilniejszy wiatr (dane z pobliskiej stacji meteo na lotnisku) wiał z prędkością 65 km/godz, teraz już tylko 40
mam nadzieję, że wszyscy nasi przetrwali Ksawerego bez strat
miłego wieczoru
gdzie tych naszych adminów wywiało
|
|
Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42060
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pią 20:46, 06 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
U nas w nocy przeszła burza i marznący deszcz . Rano na drogach była szklanka i wszyscy jechali góra 20 km/godz.
magnitudo napisał: | gdzie tych naszych adminów wywiało |
Pracujom
|
|
Powrót do góry |
|
|
Victorka
Weteran
Dołączył: 13 Lip 2011
Posty: 9329
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Pią 20:52, 06 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
U nas pogoda podobna. Rano nie mogłam wejść do auta, bo mi drzwi przymarzły Teraz wieje i wywiewa ciepełko z domu...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Talviszon
Administrator
Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 4153
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: spod Wrocławia
|
Wysłany: Pią 22:57, 06 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Ja dzisiaj rano czekałam prawie godzinę na pociąg
Wcześniej byłam z piesami na spacerze. W pewnym momencie zawiało tak, że pierdlowi doopę zarzuciło. Talvi potraktowała to jako zachętę do totalnie dzikiej dzikawki i rzuciła się w szalony bieg z ogonem wygiętym w pałąk
Bestyjku za to próbowało z dostojnością królewską znosić porywy Ksawerego, ale niekoniecznie jej to wychodziło
Ogólnie jednak nie było tragicznie Drzew u nas nie powaliło, co najwyżej pospadały z nich co bardziej martwe gałęzie. Jak wracałam do domu, trochę sypnęło śniegiem, takim dziwnym styropianowym, ale poza tym nawet nie jest jakoś specjalnei zimno... Mnie dopadło jakieś głupie przeziębienie, ale chyba idzie ku lepszemu, bo akurat dzisiaj czułam wielką przyjemność ze spaceru wieczornego z psami Przeszliśmy w towarzystwie Ksawerego chyba z pięć kilometrów, a ja nawet przez zakatarzony nos czułam zapach świeżego czystego powietrza
A w ogóle wreszcie prawdziwy weekend, czyli taki, w który NIE PRACUJĘ!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wermont
Weteran
Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 3931
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pią 23:29, 06 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
no tak, to można rzeczywiście nazwać weekendem
mi Malutką dzisiaj próbowało przesuwać, Salma miała takie obciążenie na łapkach, że ją nie ruszało, potem Mała poszalała i też zakulkowała sobie obciążenie
oj wiało dzisiaj u nas, co chwila czarne chmury, dlatego śniegu u nas pełno... ale psy zadowolone, jak głupie, zresztą głupawkę na spacerze załapały kilka razy... wytarzane w śniegu, od 2 godzin śpią, jakby je ktoś z 20 km przegonił
|
|
Powrót do góry |
|
|
equitana
Moderator
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 8200
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań!
|
Wysłany: Sob 0:34, 07 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Wybrałam się dziś rowerem na, nazwijmy to spacer z wiatrem jechało się pieknie, choc było slisko, po prawie 2 godzinach wracałam pod wiatr i było juz mniej pieknie tzn jechałam póki nie zawiało, bo wtedy w miejscu stałam ..na szczęscie było blisko i pod osłona ekranów akustycznych, które i wiatr troszke zatrzymywały.Przed chwilą do domu wróciłam z Cavaliady-na ulicach szklanka, w miescie szaro, za to na osiedlu, zgodnie z nazwa, BAJKA
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czarna
Weteran
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 12160
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 0:55, 07 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Zair Ugru-nad napisał: | ...A w ogóle wreszcie prawdziwy weekend, czyli taki, w który NIE PRACUJĘ!!! |
Zazdroszczę i to zawistnie, na taki luksus muszę poczekać do Świąt
Wiki odżyła, biega jak gupol, cieszy się na zawieruchę że aż miło patrzeć, pyszczydło uśmiechnięte, ogon mało d... nie urwie, rude też zresztą cię cieszyły do białego paskudztwa, a już oczywiście węszenie pod śniegiem było cudne - jak małe spychacze
|
|
Powrót do góry |
|
|
Victorka
Weteran
Dołączył: 13 Lip 2011
Posty: 9329
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Sob 8:17, 07 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Witam sobotnio i zapraszam na kawkę. U nas nadal strasznie wieje, ale cały prawie śnieg stopniał i jest raczej czarno...
|
|
Powrót do góry |
|
|
bos
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 6138
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wodzisław Sl
|
Wysłany: Sob 10:05, 07 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Oooo tako kawa z Chorzowa .... mmmm super
Pozdrawiam weekendowo.
U nas po orkanach i inszych wiatrach nie ma śladu.
W samym Wodzisławiu było w miarę spokojnie i o jakiś większych szkodach nie słychać.
Jedynie na kopalni Krupiński na której był Premier złamał się żuraw wieżowy ...a raczej jego wysięg. Obyło się bez ofiar.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wermont
Weteran
Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 3931
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Sob 10:13, 07 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
a nas zasypało... ale co tam, burki mają taką radość, że jestem w stanie nawet śnieg znieść
miłego weekendu dla wszystkich
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nika
Zaangażowany
Dołączył: 10 Sty 2012
Posty: 1238
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: okolice Tarnowa
|
Wysłany: Sob 10:22, 07 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Witam sobotnio.U nas już drugi dzień mocno wieje.To pierwszy śnieg mojej małej piesi,wczoraj wieczorem wyszła i jeszcze szybciej z popiskiwaniem wróciła-chyba za strachu a dziś na podwórku dostała takiej głupawki że nie mogłam jej odwołać przez prawie pół godziny.Do szaleństw sprowokowała nawet pierdla i tak szalały na zewnątrz koło godziny .Teraz mała siedzi i zdziera z łap kulki śniegowe
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|