Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aleksandra Bobrowska
Zaangażowany
Dołączył: 06 Mar 2014
Posty: 1921
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bytom
|
Wysłany: Śro 8:39, 26 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
U nas bez mgły- jest bezchmurne niebo, obłędne słońce i tylko dachy białe, bo w nocy był przymrozek.Zapowiada się piękny dzień.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Libra
Zaangażowany
Dołączył: 17 Sty 2014
Posty: 1651
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: niedaleko Poznania
|
Wysłany: Śro 9:33, 26 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Witam,
zimno, ale słonecznie, czyli jest nadzieja
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nika
Zaangażowany
Dołączył: 10 Sty 2012
Posty: 1238
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: okolice Tarnowa
|
Wysłany: Śro 10:51, 26 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Witam w środowy poranek albo przedpołudnie .
U nas dziś przyzwoicie-słońce świeci ale jest dość zimno-jak wracałam rano z pracy to było tylko +2st.,jest nadzieja że będzie ładnie i wiadro kawy nie będzie potrzebne
Miłego dnia!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sirion
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3989
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ŁÓDŹ
|
Wysłany: Śro 19:29, 26 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Dzień dobry, widzę, że dużo się tu pozmieniało i ludzie jacyś inni. Czy mnie ktoś pamięta i moje skye teriery ?
Ale nie to jest ważne. Pamięta ktoś jovannę ? Kiedyś była tu bardzo aktywna tuż po odejściu z dogo. Jovanna jest ciężko chora i potrzebuje pomocy, a konkretnie kogoś, kto zaodoptowałby kotkę i pomógł w znalezieniu dobrego domu dla dwu suk beagle.
Daję link
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42056
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Śro 20:51, 26 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Pamiętamy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czarna
Weteran
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 12160
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 22:31, 26 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Sirion napisał: | ...Czy mnie ktoś pamięta i moje skye teriery ? |
No ba, nawet z reala pamiętam
Kurcze nie dobrze ... popytam o dom dla kota
a co tam u Ciebie? jak futra? bo ciągle jestem na etapie Twojej nowej jasnej suni, a to już chyba bardzo dorosła suczka
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sirion
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3989
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ŁÓDŹ
|
Wysłany: Śro 23:45, 26 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Już mam dorosłą córkę po niej. A Bungo lada dzień kończy 13 lat. A poza tym żyję.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aleksandra Bobrowska
Zaangażowany
Dołączył: 06 Mar 2014
Posty: 1921
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bytom
|
Wysłany: Czw 10:00, 27 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Witam wiosennie U mnie naprawdę wiosna, bo kawki zaczęły budować gniazdo w rynnie, piętro nad moim kuchennym oknem. No i wyobrażacie sobie, jak wygląda moj parapet przy otwartym oknie, bo ten materiał budowlany często im spada> patyczki,śmiecie, chusteczki....Co roku budują w tym samym miejscu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
mamba
Zaangażowany
Dołączył: 26 Sty 2014
Posty: 1081
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: między Łodzią a Warszawą
|
Wysłany: Czw 10:33, 27 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Aleksandra Bobrowska napisał: | Witam wiosennie U mnie naprawdę wiosna, bo kawki zaczęły budować gniazdo w rynnie, piętro nad moim kuchennym oknem. No i wyobrażacie sobie, jak wygląda moj parapet przy otwartym oknie, bo ten materiał budowlany często im spada> patyczki,śmiecie, chusteczki....Co roku budują w tym samym miejscu. |
później na parapecie pewnie pojawią się i kooopy :/
Witamy się i my
Dziś troszkę chłodniej i jakby bardziej pochmurnie. Podobno i deszczu mamy się dziś spodziewać. Niech pada-deszczyk się przyda
|
|
Powrót do góry |
|
|
Libra
Zaangażowany
Dołączył: 17 Sty 2014
Posty: 1651
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: niedaleko Poznania
|
Wysłany: Czw 10:34, 27 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Witam,
Aleksandra Bobrowska wybacz kawkom To bardzo fajne pitoszki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aleksandra Bobrowska
Zaangażowany
Dołączył: 06 Mar 2014
Posty: 1921
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bytom
|
Wysłany: Czw 10:55, 27 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Nie tylko wybaczam kawkom ale jest mi ich okropnie żal, bo budują, znoszą te szpargały a przyjdzie pierwszy deszcz i im konstrukcja spłynie A obserwując kawki, myślę,że to chyba parka, oboje pracują
|
|
Powrót do góry |
|
|
equitana
Moderator
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 8200
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań!
|
Wysłany: Czw 12:21, 27 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Nasz dom był kiedyś mocno porośnięty winobluszczem ( teraz została może 1/4 ) i w narożniku była siedziba wróbli. Potrafiła ich tam siedzieć może i setka..a na parapecie okiennym miałam pokłady guana Nad ranem spać nie mozna było, bo pierzaści lokatorzy budzili sie bladym świtem i nadzierali na maxa.. W końcu przy remocnie elewacji poleciało i wino i wróble...
edit: jakies złośliwości były, więc brak polskich znaków nadrobiłam
Ostatnio zmieniony przez equitana dnia Czw 14:06, 27 Mar 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
alfiki
Weteran
Dołączył: 07 Kwi 2007
Posty: 3671
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Czw 12:31, 27 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Szaro buro ,ale nie pada.Ten deszcz wogóle bardzo potrzebny.Jeszcze trochę słoneczka i wiosna wybuchnie kwiatami.
Sunie wcinają młodą trawkę w parku - zawsze mówiłam ,że mam owce...
Strasznie włochate znowu się zrobiły moje psiuny.Trzeba skubać
|
|
Powrót do góry |
|
|
magnitudo
Moderator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 13:59, 27 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
alfiki napisał: | Szaro buro ,ale nie pada.Ten deszcz wogóle bardzo potrzebny.Jeszcze trochę słoneczka i wiosna wybuchnie kwiatami.
Sunie wcinają młodą trawkę w parku - zawsze mówiłam ,że mam owce...
Strasznie włochate znowu się zrobiły moje psiuny.Trzeba skubać
|
z ust mi wyjęłaś tyle, że u nas już kolorowo: forsycje, drzewka owocowe, fiołki....., a po krokusach to już śladu nie ma
equitana ty już czy jeszcze na rauszu
miłego dnia
|
|
Powrót do góry |
|
|
Victorka
Weteran
Dołączył: 13 Lip 2011
Posty: 9329
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Czw 22:43, 27 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Witam w czwartkowy pogodny wieczór
Wyobrażam sobie to stado wróbli czy gniazdo kawek za oknem, a na parapecie moje trzy koty
|
|
Powrót do góry |
|
|
|