Cafe Terrier

frauka

Na Mazurach piękne słońce. Nie wiem jaka jest temperatura bo po wymianie okien zapomniałam termometr wywiesić Razz

Będzie raczej gorąc bo już po 7 spacerując ze Stefą czułam na sobie mizianie słonka.

Zwierzę wysikane, wykupkane i teraz pańcia może wypić kawkę co by nie wyglądać jak zombie.

Aleksandra Bobrowska

Mnie też już sie marzą poranne spacer- ale dopiero jutro drugie szczepienie i kwarantanna. A potem też będziemy o 7 ej chodzic.

Wyszłam tylko na chwilę do sklepu a już widać,że dzień będzie letni- już jest cieplo, niebo bezchmurne

frauka

Ja zaryzykowałam i wychodziłam po 1 szczepieniu i kwarantannie. Zwariowałabym i ja i Stefka jakbyśmy miały siedzieć tyle w domu. Ile rzeczy i psich znajomości by nas ominęło. Wiedziałam od wetki że na moim terenie nie ma żadnej parwo itp, zresztą ona sama mówiła że negatywne skutki braku wczesnej socjalizacji mogą się potem negatywnie na Stefie odbić i ona by raczej ostrożnie wychodziła. Odpukać jesteśmy juz po wszystkich szczepieniach, w czerwcu jeszcze wścieklizna i fajrant na rok Smile

Gdybym jednak mieszkała w większym mieście to bym nie była taka hop do przodu i pewnie też byśmy siedziały w domku.

mamba

Witam

dziś już lato po całości. Po 8 rano było mi za gorąco w krótkim rękawku... Jak tak dalej pójdzie, to nie wiem jak ja zniosę letnie upały :/ Lubię lato, lubię słońce ale temperaturowo to maksymalnie 25 stopni i to w słońcu.

Mnie szczenięcy okres niestety ominął Sad

Ale może nic straconego i w naszym domu pojawi się rude dziecko jeszcze kiedyś Wink

Aleksandra Bobrowska

Pojawi się, pojawi, te 365 dni a może mniej szybko minie a Frota dostanie zabawkę interaktywną!

Aleksandra Bobrowska

Frauka my niestety musimy swoje odsiedzieć w domu, tylko wychodzimy świat poznawać na rękach a chodzenie na smyczy ćwiczymy w salonie 25 m kw. Mieszkam w samym centrum Bytomia, pzry Rynku, a że Bytom jest najbardziej psim miastem, więc okoliczne trawniki i chodniki są usiane psimi pozostałościami.

Jak w sobotę będzie ładnie, to po południu pojedziemy do ogródka mojego brata - tam psy nie bywają, za płotami u sąsiadów tez psów nie ma.

frauka

mamba witaj w klubie. 25 stopni to max jakie dzielnie znoszę. Im dalej w las tym bardziej umieram Razz

Ponoć lato ma nie być upalne. Oby.

Olu rozumiem w czym rzecz. Na szczęście u nas na osiedlu to się prawie wszyscy znają Wink

Mieszkam na samym krańcu osiedla i 30 metrów za blokiem mam łąki i pola. Jest gdzie chodzić.

Takie mam widoki za blokiem

a to fotka z ub roku jak mnie i Sonię burza goniła

W życiu nie chciałabym już mieszkać w centrum. Z uwagi na te miejsca spacerowe zdecydowałam się na kolejną psicę. Grzech siedzieć w domu Smile

Aleksandra Bobrowska

Zdjęcie goniącej burzy- przepiękne a Wam zazdroszczę takich spacerowych terenów blisko domu. My to do parku , dużego, mamy 20 minut przez miasto

Aleksandra Bobrowska

Frauka a w jakim mieście mieszkasz? Może byłam tam kiedyś?

frauka

Kętrzyn. Między Mrągowem a Giżyckiem Smile

Aleksandra Bobrowska

No to tylko tam przepływałam w 1976roku. Mój brat był w wojsku w Mrągowie i tam spędziłam 2 tygodnie urlopu. Płynęłam statkiem wycieczkowym - najdłuższy rejs z Giżycka do Rucian Nida., potem powrót autobusem

mamba

Czarna

Witajcie,
wreszcie mamy lato, och jak przyjemnie Laughing

zaraz lecę się trochę poruszać Mr. Green

Tak siedzę i patrzę na moje storczyki i chyba już mi się znudziły, może czas się pożegnać i zmienić dekorację, zwłaszcza, że jakoś tak zmarniały Hmmm

magnitudo

frauka

Dla kolegi [*]

mamba miejsca spacerowe śliczne ale dziś zwiewałam do domu aż mi się prawie sandały ogniem zajęły. Napadła mnie zgraja gzów i jeden w plecy uciął. Może mnie wziął za krowę bo miałam czarną koszulkę z białym nadrukiem Guy with axe