Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
frauka
Zaangażowany
Dołączył: 28 Lut 2014
Posty: 1669
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Mazury
|
Wysłany: Czw 23:26, 22 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Jakby mi ten smród bardzo przeszkadzał to bym nie kupowała Podobnie jest z uszami. Raz tylko dostałam pół reklamówki uszu dla Soni ale tak śmierdziały, że nie wyrobiłam.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Aleksandra Bobrowska
Zaangażowany
Dołączył: 06 Mar 2014
Posty: 1921
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bytom
|
Wysłany: Pią 7:06, 23 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Muszę chyba dziś takie żwacze kupić, skoro to dla psów taka atrakcja.
Dzis kończę pierwszy tydzień chodzenia do pracy przy Ginie i jest dobrze. Juz nawet przyzwycziłam się do wstawania z kogutami, czyli Giną zamiast koguta.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
frauka
Zaangażowany
Dołączył: 28 Lut 2014
Posty: 1669
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Mazury
|
Wysłany: Pią 7:52, 23 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Atrakcja jest bo śmierdzą jak kupka gnoju. Zdrowe bo dobre na zęby i na florę bakteryjną. Po żwaczach pies gówienek na podwórku nie zjada ( bo nic nie przebije tego zapaszku ). Przynajmniej ten dorosły
Stefa na razie na podwórku jakby mogła to by zjadła wszystkie papiery.
Dziś kolejny słoneczny dzień ale mam wrażenie, że wiatr mocniej wieje ( i dobrze). Tradycyjnie o 7 mała, biała gąsieniczka przypełzła do mojego ucha i jęzorkiem powiedziała, że już pora na to i owo. Rozczochrana i zaspana w ciemnych okularach zeszłam na łąkę. Chciałam uważniej przyjrzeć się temu co wydali Stefa bo wczoraj załatwiła mi gumowego klapka. Byłam święcie przekonana, że zjadła kawałek ale przed chwilką znalazłam rzeczony fragment pod fotelem. Alleluja!
Teraz siedzimy już w domku i popijamy kawkę żeby zrzucić z siebie powłokę zombie.
Ostatnio zmieniony przez frauka dnia Pią 7:53, 23 Maj 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
mamba
Zaangażowany
Dołączył: 26 Sty 2014
Posty: 1081
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: między Łodzią a Warszawą
|
Wysłany: Pią 8:11, 23 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
U nas od rana gorąco ale jakby mniej wietrznie niż wczoraj.
Frotka po porannym spacerze wskoczyła na łóżko i dopominała się podniesienia rolet i otwarcia na szeroko skrzydła okiennego. Teraz stoi i ogląda świat
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aleksandra Bobrowska
Zaangażowany
Dołączył: 06 Mar 2014
Posty: 1921
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bytom
|
Wysłany: Pią 8:25, 23 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Dobry przejaw u Froty ta ciekawość świata poza domem
|
|
Powrót do góry |
|
 |
mamba
Zaangażowany
Dołączył: 26 Sty 2014
Posty: 1081
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: między Łodzią a Warszawą
|
Wysłany: Pią 8:58, 23 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Olu, mam nadzieję
Pracujemy cały czas. Każdą wolną chwilę przeznaczam za uspołecznianie Frotki. Czasami jest lepiej...czasami gorzej ale powoli jest coraz więcej samych postępów Podjęliśmy decyzję, że nie będziemy się niestety wystawiać.Frotka pozostanie psem wyłącznie domowym
|
|
Powrót do góry |
|
 |
frauka
Zaangażowany
Dołączył: 28 Lut 2014
Posty: 1669
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Mazury
|
Wysłany: Pią 9:12, 23 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Pozdrawiamy z Mazur. My już po drugim spacerze. Oto dowód
http://youtu.be/0J1znlgSdN8
Fajnie było ale jak zobaczyłam polujące jastrzębie to wróciłyśmy do domu. Sąsiadka mówiła, że jakiś czas temu u nas na lotnisku w Wilamowie jakiś jastrząb porwał yorka i to na oczach właścicieli. Nie wiem czy Taki ptak dźwignąłby moją ponad 5kg Stefę ale strzeżonego Pan Bóg strzeże
Ostatnio zmieniony przez frauka dnia Pią 9:42, 23 Maj 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
mamba
Zaangażowany
Dołączył: 26 Sty 2014
Posty: 1081
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: między Łodzią a Warszawą
|
Wysłany: Pią 9:34, 23 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
uważaj na Stefę
dobrze, że moje baby żadne ptaszysko nie udźwignie ponad 14 kg już ma
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Libra
Zaangażowany
Dołączył: 17 Sty 2014
Posty: 1651
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: niedaleko Poznania
|
Wysłany: Pią 9:48, 23 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Witam się i ja
ciepło, wietrznie...cudnie
|
|
Powrót do góry |
|
 |
alfiki
Weteran
Dołączył: 07 Kwi 2007
Posty: 3671
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pią 14:10, 23 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
frauka napisał: | Pozdrawiamy z Mazur. My już po drugim spacerze. Oto dowód
http://youtu.be/0J1znlgSdN8
Fajnie było ale jak zobaczyłam polujące jastrzębie to wróciłyśmy do domu. Sąsiadka mówiła, że jakiś czas temu u nas na lotnisku w Wilamowie jakiś jastrząb porwał yorka i to na oczach właścicieli. Nie wiem czy Taki ptak dźwignąłby moją ponad 5kg Stefę ale strzeżonego Pan Bóg strzeże  |
U nas w parku też jastrząb porwał Yorka, lisy też porywają u nas Yorki i inne maluchy.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42209
Przeczytał: 3 tematy
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pią 19:18, 23 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Witajcie wieczorkiem . Ale upał . W tej chwili termometr pokazuje 30 ºC
|
|
Powrót do góry |
|
 |
mamba
Zaangażowany
Dołączył: 26 Sty 2014
Posty: 1081
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: między Łodzią a Warszawą
|
Wysłany: Pią 19:21, 23 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
przebijam. w tej chwili termometr pokazuje mi 35,5
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aleksandra Bobrowska
Zaangażowany
Dołączył: 06 Mar 2014
Posty: 1921
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bytom
|
Wysłany: Pią 21:28, 23 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Ja nawet boję się patrzeć na termometr w nieużywanym pokoju mam 26,9 stopnia.
W reszcie mieszkania mniej bo zasłaniam żaluzje i mocno wietrzę nocą.
Ale i tak chyba jak nastaną letnie upały to klimatyzator przenośny kupie- od kilku lat się do tego zbieram,
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Victorka
Weteran
Dołączył: 13 Lip 2011
Posty: 9331
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Pią 21:35, 23 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
U nas w domu chłodek. W pracy też...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Czarna
Weteran
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 12160
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 22:05, 23 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Witajcie,
ja też mam więcej niż maraton pracowy...., jeszcze trzy tygodnie a później laba Do tego w domu jest apogeum cieczki
Ale najgorsze, że potwornie piecze mnie oko, już tak kiedyś miałam, za kilka dni zapuchnę i wtedy dopiero dostanę się do okulisty z marszu, znaczy bez kilkutygodniowej kolejki.....
Talviszon a w czym masz szansę być kaskaderem, no pochwal się
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|