Forum Terierkowo Strona Główna
Home - FAQ - Szukaj - Użytkownicy - Grupy - Galerie - Rejestracja - Profil - Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości - Zaloguj
Cafe Terrier
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 1244, 1245, 1246 ... 1598, 1599, 1600  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Terierkowo Strona Główna -> Kawiarenka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
frauka
Zaangażowany


Dołączył: 28 Lut 2014
Posty: 1669
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Mazury

PostWysłany: Wto 14:15, 11 Lis 2014    Temat postu:

Talviszon trzymam kciuki, żeby się wszystko poukładało jak trzeba Smile

Dziś u nas pochmurno ale ciepło i można spacerować. Gdy piszę tego posta słyszę z szafy w przedpokoju chrupanie Stefy, która zrobiła włam i je karmę prosto z worka. Chyba kręci ją złodziejstwo bo ostatnio, żeby coś zjadła musiałam nałożyć polar z kieszeniami, naładować do nich karmy i usiąść na kanapie udając, że oglądam film. Po chwili mała zrobiła mi delikatnie rewizję osobistą i zjadła garść karmy. Przynajmniej nie jest z nią nudno Laughing

Miłego dnia! Cool
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zadziorny
Administrator


Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42149
Przeczytał: 3 tematy

Skąd: Rybnik

PostWysłany: Wto 15:33, 11 Lis 2014    Temat postu:

My już po leśnym psacerku Mr. Green. Cudnie jest . Słoneczko na bezchmurnym niebie i do tego 19 ºC Cool. Piesa wybiegana na maksa
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bogula
Weteran


Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8644
Przeczytał: 4 tematy

Skąd: Tarnowskie Góry

PostWysłany: Wto 15:35, 11 Lis 2014    Temat postu:

frauka napisał:
Gdy piszę tego posta słyszę z szafy w przedpokoju chrupanie Stefy, która zrobiła włam i je karmę prosto z worka. Chyba kręci ją złodziejstwo bo ostatnio, żeby coś zjadła musiałam nałożyć polar z kieszeniami, naładować do nich karmy i usiąść na kanapie udając, że oglądam film. Po chwili mała zrobiła mi delikatnie rewizję osobistą i zjadła garść karmy.


Stefa widocznie ma naturę ZDOBYWCY, żarcie trzeba zdobyć! a nie dostawać Mr. Green Mr. Green Mr. Green
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nika
Zaangażowany


Dołączył: 10 Sty 2012
Posty: 1238
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: okolice Tarnowa

PostWysłany: Wto 17:32, 11 Lis 2014    Temat postu:

U nas też dziś był cudny dzień a ja o mało zawału przed chwilą nie dostałam Evil or Very Mad .Oba psy zostały wypuszczone na ogród a że zbliżała się pora jedzenia to Sigma już po wysikaniu nerwowo pilnowała drzwi żeby wejść do środka.Wpuściłam ją i żeby nie chodzić dwa razy czekam na grzywkę która zawsze zaraz za Sigmą przybiegała.Nie ma jej i nie ma więc wołam-zawsze wtedy była w dwie sekundy ale nie ma,zamknęłam drzwi i dalej czekam Guy with axe .No nie ma,wychodzę na podwórko-wołam,idę z jednej strony nie ma,idę z drugiej -dziada nie ma,zaglądam na ogródek warzywny który jest zagrodzony,nie ma Rolling Eyes .Syn biegnie na piętro na taras skąd widać okolicę,ja wypadam przed dom z drugiej strony na ulicę na szczęście nie ruchliwą ale potrafią i tu przygazować że strach,wołam gada cisza,wybiegam na ulicę a ze 100 metrów od domu na środku ulicy siedzi zołza,zawołałam i przybiegła.Trwało niedługo a wydawało mi się że wieki a truteń chyba się przedostał tajemnym przejściem dla kotów a potem pod bramką bo taka wielka że się mieści Shocked .Poszłam i zabezpieczyłam trochę przejście tak żeby koty przeszły a sucz niekoniecznie....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Czarna
Weteran


Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 12160
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 18:00, 11 Lis 2014    Temat postu:

Ja za to wykąpałam tego czarnego mopa, bo już była mega brudna Guy with axe czekam na przymrozki poranne, zamiast rosy Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Talviszon
Administrator


Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 4153
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: spod Wrocławia

PostWysłany: Wto 18:23, 11 Lis 2014    Temat postu:

Witamy po południu Smile

Byliśmy na super długim spacerze przez pola, oba piesy się tak wybiegały, że wracały do domu dostojnym krokiem Smile Ja teraz czekam aż się dogotuje obiad i chyba oddam się potem lekturze. W każdym razie dzisiejszy dzień przeznaczyłam na kompletny i totalny luz Smile

Piesy zjadły gotowane mięso indycze z ryżem i warzywami i poszły spać jak zabite Wink

Dzięki za wszystkie kciuki i słowa wsparcia Smile Choć lekko nie jest, jest lepiej Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
alfiki
Weteran


Dołączył: 07 Kwi 2007
Posty: 3671
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Wto 21:45, 11 Lis 2014    Temat postu:

Witam wszystkich ,przesyłał pozdrowienia z Polanicy.Pogoda prześliczna.Okolica też śliczna ,ale tęsknię za moimi suczami. Wolałabym mieć je tutaj i ganiać z nimi po górkach. Czas szybko mi tu biegnie ,bo mam sporo zabiegów. W przyszłym tygodniu już wracam. Zaraz trzeba będzie obskubać 3 psiuny.
Za potrzebujących Kciuki Kciuki Kciuki
Powrót do góry
Zobacz profil autora
equitana
Moderator


Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 8200
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań!

PostWysłany: Wto 23:37, 11 Lis 2014    Temat postu:

Wyjazd bez psów jest do bani Wink choc pewnie czasem warto i od nich odpocząć.. Twisted Evil

Nika, nie zazdroszczę emocji Evil or Very Mad dobrze,że sucz cała i zdrowa do domu wróciła, bo idiotów za kierownicą nie brakuje a dla niektórych życie psa czy kota znaczy mniej niż zero NieOK

Talviszon, życie to problemy..jak ktoś nie ma problemów, to chyba zdążył umrzeć ..mniejsze, większe, powazniejsze, lżejsze..każdemu wedle potrzeb, zasług, itd itp..Wink Najważniejsze,żeby poza problemami jeszcze jakas frajda w zyciu byłą...

U nas tez problemowo, czasem lepiej, czasem gorzej..Hesia na kolejnym antybiotyku, tym razem znacznie mocniejszym, bo na augmentinie kaszlała dalej i dodatkowo zagorączkowała. Od soboty jest na Lincospectinie i mam wrażenie,że zaczyna być dobrze. Linco to "jej" antybiotyk, dostawała go chyba 3 razy w zyciu i zawsze pomagał jej, tyle,że nie jest to lek tzw "pierwszego wyboru", stąd poczatkowo augmentin dostawała. Mała Q juz dawno zapomniała o kaszlu kenelowym, Gy dochodzi do siebie...byle teraz z górki poszło Rolling Eyes
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zadziorny
Administrator


Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42149
Przeczytał: 3 tematy

Skąd: Rybnik

PostWysłany: Śro 8:16, 12 Lis 2014    Temat postu:

Święto, święto i już po... rozróbie Wink. Kawusia paczasta dla wszystkich Cool

Powrót do góry
Zobacz profil autora
Olga1
Zaangażowany


Dołączył: 27 Kwi 2012
Posty: 3025
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: lubuskie

PostWysłany: Śro 9:28, 12 Lis 2014    Temat postu:

witam we środowy po świąteczny poranek moi kochani Terieromaniacy i wasze wszelkiej maści wielkości odmiany teriery u mnie pogodnie i słonecznie miłego środowego dnia moi kochani Terieromaniacy dla was i puchatych Terierowatych Dzieciaków Wink \ Heart Heart Ach
Powrót do góry
Zobacz profil autora
magnitudo
Moderator


Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Śro 14:44, 12 Lis 2014    Temat postu:

equitana napisał:

Talviszon, życie to problemy..jak ktoś nie ma problemów, to chyba zdążył umrzeć ..mniejsze, większe, powazniejsze, lżejsze..każdemu wedle potrzeb, zasług, itd itp..Wink Najważniejsze,żeby poza problemami jeszcze jakas frajda w zyciu byłą...

nieraz to nawet nie trzeba mieć zasług Wink
nieustające Kciuki za tych dwunożnych i czterołapych w potrzebie

5 chemia za nami, pani wet bardzo zadowolona z wyników, ALT już wzorcowe, MCH i MCHC poszybowały w górę, więc tu jest poprawa jedynie ciut poniżej normy WBC, ale to , ponoć, normalne, za 3 tygodnie znowu Rolling Eyes
u nas pogoda zjawiskowa jak na datę w kalendarzu, w nocy minimum +8, w dzień +14 Shocked
miłego dnia Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aleksandra Bobrowska
Zaangażowany


Dołączył: 06 Mar 2014
Posty: 1921
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Bytom

PostWysłany: Śro 15:27, 12 Lis 2014    Temat postu:

Magnitudo- ile jeszcze chemii wet przewidział dla Józi?
Bardzo się cieszę,że wyniki ma już coraz lepsze i zwycięża to paskudztwo!
Trzymajcie się obie!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Czarna
Weteran


Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 12160
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 18:00, 12 Lis 2014    Temat postu:

Witajcie,
equitana a skąd kaszel kenelowy??? to podobno najłatwiej przywieźć z wystawy, chociaż dla mnie to jakoś dziwnie brzmi... Kciuki
magnitudo najważniejsze że jest lepiej, oby tak dalej Kciuki
Talviszon trzymaj się futer Kciuki
Alfiki wrócisz wypoczęta to trza będzie futra rwać, porządki robić (wiadomo jak to z chłopem samym w domu), pomyśleć o prezentach i szykować np. bigosy itp.... zatęsknisz jeszcze za tym sanatorium Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
magnitudo
Moderator


Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Śro 18:45, 12 Lis 2014    Temat postu:

Aleksandra Bobrowska napisał:
Magnitudo- ile jeszcze chemii wet przewidział dla Józi?

terapia przewidziana jest na rok czyli 20 chemii
Czarna napisał:

equitana a skąd kaszel kenelowy???

wystawa w Poznaniu i eguitana nie była odosobniona
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bogula
Weteran


Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8644
Przeczytał: 4 tematy

Skąd: Tarnowskie Góry

PostWysłany: Śro 19:35, 12 Lis 2014    Temat postu:

magnitudo --- dobre wiesci; paluchy i dobre myśli ku Wam Heart
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Terierkowo Strona Główna -> Kawiarenka Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 1244, 1245, 1246 ... 1598, 1599, 1600  Następny
Strona 1245 z 1600

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
Appalachia Theme © 2002 Droshi's Island