Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Olga1
Zaangażowany
Dołączył: 27 Kwi 2012
Posty: 3025
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: lubuskie
|
Wysłany: Wto 9:35, 17 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
witam we wtorkowy poranek moich kochanych Terieromaniaków i wasze wszelkiej maści wielkości Teriery u mnie Mega pogodnie i słonecznie kochani po godzinie 12 proszę o trzymanie za moją skromną osobe kcuki Mam dziś Badanie Tomografem komputerowym w związku z tym moim kręgosłupem mój neurolog chce sprawdzić czy nie ma tam jakiś zmian patologicznych jak to ujeła a zauważyłam jeszcze jedną rzecz nie mogę leżeć na brzuchu bo po takim mam ucisk od dołu kręgosłupa i cała noga mnie potem boli niestety jeśli chodzi o kciuki to chodzi zeby mi wasze kcuki pomogły żebym bez lęku i panki na ten sprzęt weszła bo ja jestem panikaż i wszystko przeżywam od razy X4 do 10 krotnie więcej niż to wszystko jest warte miłego dnia moi kochani Terieromanicay dla was i dla waszych Teerieroawtych przyjacół
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
frauka
Zaangażowany
Dołączył: 28 Lut 2014
Posty: 1669
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Mazury
|
Wysłany: Wto 9:41, 17 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Oczywiście ze będziemy trzymać kciuki
Będzie dobrze.
|
|
Powrót do góry |
|
|
bogula
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8631
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Wto 14:19, 17 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
a ja zaliczam Zabrze kardiochirurgię w zw.z chorobą mamy zakolegowanej osoby; też o palucha poproszę...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czarna
Weteran
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 12160
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 16:12, 17 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Chyba się spóźniłam z kciukami, ale dopiero wróciłam z pracy, mam nadzieję że wszystko ok
|
|
Powrót do góry |
|
|
magnitudo
Moderator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 18:08, 17 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
za potrzebujących
u nas też piękny dzień, choć nadal chłodno, ale to słońce czyni cuda
miłego dnia
|
|
Powrót do góry |
|
|
frauka
Zaangażowany
Dołączył: 28 Lut 2014
Posty: 1669
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Mazury
|
Wysłany: Wto 19:41, 17 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Powoli idzie wiosna i muszę pomyśleć o obroży przeciw kleszczom i innym takim paskudom. Najlepiej wodoodpornej. Coś polecicie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
bogula
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8631
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Wto 20:22, 17 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Stosuję spoty/krople na grzbiet i jest ok. ;tzn.tubka z podwójną=większą dawką subst.odstraszającej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aleksandra Bobrowska
Zaangażowany
Dołączył: 06 Mar 2014
Posty: 1921
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bytom
|
Wysłany: Wto 20:59, 17 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
My też stosujemy krople na skórę- Advantix- właśnie dziś Gina dostała
|
|
Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42060
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Wto 21:06, 17 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Zawsze używałem obroży Kiltix firmy Bayer, ale ostatnio zniknęły z rynku
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nika
Zaangażowany
Dołączył: 10 Sty 2012
Posty: 1238
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: okolice Tarnowa
|
Wysłany: Wto 21:12, 17 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Kiltixy zniknęły bo były za bardzo trujące
Ja dla futer używam Advantix-a i Fipronilu ale zawsze coś przywleką.
Nie ma 100% pewnych środków
|
|
Powrót do góry |
|
|
frauka
Zaangażowany
Dołączył: 28 Lut 2014
Posty: 1669
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Mazury
|
Wysłany: Wto 23:15, 17 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
zadziorny napisał: | Zawsze używałem obroży Kiltix firmy Bayer, ale ostatnio zniknęły z rynku |
Jest jakaś BAYER Foresto i widze ze ma dobre opinie.
Zawsze piesy zakraplałam ale z tym tak jest, że czasem się zapomni, albo pada i nie ma jak tego zastosować. Stąd moje zainteresowanie obrożą.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Talviszon
Administrator
Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 4153
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: spod Wrocławia
|
Wysłany: Śro 0:52, 18 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
za wszystkich potrzebujących!
frauka uśmiałam się
Moja szkocia Bestia po sterylce w ten sam wieczór domagała się, aby ją wziąć pod kołderkę Talvi po sterylce spała wtulona we mnie aż miło Obie spały całą noc twardo i głęboko i ani myślały złazić i kombinować Ale te moje teriery takie są... dla nich wygodna kanapa to podstawa i niezbędny element naturalnego środowiska
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aleksandra Bobrowska
Zaangażowany
Dołączył: 06 Mar 2014
Posty: 1921
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bytom
|
Wysłany: Śro 8:41, 18 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Wracając do kwestii obroża czy krople, to gdy Ethelka jeszcze była na suchej karmie- pomimo obroży znosiła nieraz kleszcze. Od czasu, gdy przeszła na gotowane jedzenie- ani jednego kleszcza już nie było.A stale była zakraplana preparatem X-spot
Gdzieś czytałam,że pies karmiony suchą karmą wydziela więcej dwutlenku węgla i kleszczom psa łatwiej zlokalizować- i coś w tym jest, bo Gina jak na razie, ani jednego kleszcza nie miała, nawet po buszowaniu w krzakach.
|
|
Powrót do góry |
|
|
mamba
Zaangażowany
Dołączył: 26 Sty 2014
Posty: 1081
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: między Łodzią a Warszawą
|
Wysłany: Śro 9:51, 18 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
frauka napisał: | zadziorny napisał: | Zawsze używałem obroży Kiltix firmy Bayer, ale ostatnio zniknęły z rynku |
Jest jakaś BAYER Foresto i widze ze ma dobre opinie.
Zawsze piesy zakraplałam ale z tym tak jest, że czasem się zapomni, albo pada i nie ma jak tego zastosować. Stąd moje zainteresowanie obrożą. |
Mój wet powiedział, że jeśli chodzi o obroże foresto mają bardzo dużo reklamacji :/ Dużo lepsze są/były te kiltix'y
|
|
Powrót do góry |
|
|
frauka
Zaangażowany
Dołączył: 28 Lut 2014
Posty: 1669
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Mazury
|
Wysłany: Śro 11:00, 18 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
hmmm, moze taką jeszcze gdzieś jednak dostanę [link widoczny dla zalogowanych]
Tyle, że widzę obroża nie nadaje się do pluskania w jeziorze.
Dziś małą dorwałam z grzebieniem. Przez te kilka dni noszenia fartucha lekko się sfilcowała i trzeba było rozczesać gwiazdę. Przy okazji wyrwałam z pleców garść futra, które krzyczało już do mnie "wyrwij mnie, wyrwij mnie"
Zaraz jak nałożę barwy wojenne (makijaż) śmigniemy na ostatni zastrzyk i kontrolę rany. A potem to już chyba dopiero zdjęcie szwów po niedzieli.
Jak na razie Stefa nic sobie nie liże ani niczego nie wypruwa. Jedynie te sznurki na plecach wkurzają ją niemiłosiernie. Wieczorem to prawie staje na głowie, żeby się tego pozbyć więc dobra pani odwiązuje na chwilę sznurki i robi masaż pleców.
Miłego dnia!
Ostatnio zmieniony przez frauka dnia Śro 12:37, 18 Lut 2015, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|