Cafe Terrier

Olga1

witam witam bardzo bardzo serdecznie w czwartkowy poranek moi mega mega kochani Terieromańiacy i wasze wasze mega mega pozytywnie zakręcone wszelkiej maści wielkości i odmiany Terierowe szczęścia u mnie pogodnie i słonecznie przynajmniej na razie a wczoraj jak szłam z moim szkocim szczęściem na ostani przed nocą spacer to złapała mnie ulewa ! zadzirony mam nadzieje ze przeczytałeś mój post i znajdziesz kawkę z motywem szkockiego Teriera na wieszchu i ją na forum postawisz Shocked

miłego miłgo czwartkowego dnia moi mega totalnie kochani Terieromaniacy dla was i dla waszych wszelkiej maści wielkości i odmiany mega pozytywnie zakręconych terierowych szczęść Heart

alfiki

U nas też pięknie.Słoneczko,błękitne niebo.Zabrałam się za porządki na moim tarasie.Poprzycinałam przekwitnięte róże na tarasie i pod nim.Złości mnie ciągle praca naszego ogrodnika.Oby się nie narobić...Ponieważ jestem z ramienia Rady pilnującą zieleni,ciągle się muszę denerwować. A wiadomo zieleń wymaga dbania systematycznego.
Cieszę się bo staruszka Talia dobrze zniosła szczepienie.Dzielna jest.
Ciekawa jestem czy Wasze staruszki też są takie żarte? Talia chudziutka stale by jadła,oczywiście na to nie pozwalamy.
Miłego dnia Laughing

zadziorny

equitana

Olga1

witam witam w piątkowy poranek moi mega mega totalnie kochani Terieromaniacy i wasze wszelkiej maści wielkości i odmiany Terierowe szczęścia u mnie jak się obudziłam 7.19 było totalnie pochmurno i padało deszczem ale teraz się jakby przejaśnia i widać słonko zobaczymy jaka będzie u mnie pogoda dzień pokaże a jutro będę miała malowanie ścian w pokoju na kolor turkusowy klif Brawo

miłego miłego piątkowego dnia moi moi mega mega kochani Terieromaniacy dla was i dla waszych wszelkiej maści wielkości i odmiany mega pozytywnie zakręconych Terierowych szczęść Heart

frauka

W moim przypadku ten szkielecik psa na obrazku byłby zawieszony na mojej szyi. Laughing

Fakt, trymowanie to syzyfowa praca ale nie zamienilabym mojej siersciuszki na żadnego gładkiego psa. Mr. Green

Dziś przyjeżdża zamówiona acana. Mam nadzieje, że Stefa nie wystawi mnie do wiatru i będzie jadła. Wczoraj po tygodniu jedzenia suchego zjadła ćwiartke kurczaka z warzywami i łychą makaronu. Ale była szczęśliwa Wink

Kawka wypita, a teraz biorę młoda na hol i w plener!

dzwoniec · Gość

Uwaga! Wrażliwe osoby mogą się wzruszyć.
A brave little dog gets rescued from the river. His recovery will inspire you. Please share.
(cały kanał jest godny uwagi. Czasem bardzo smutny ale z mnóstwem szczęśliwych zakończeń)

Milego dnia Laughing

frauka

Przyjechała acana Lamb&apple i jestem zdziwiona. Pachnie rybą. Wydaje mi się że granulki z paczki 340g miały lekkie wgłębienie, o zapachu nie wspomnę. Czy to możliwe żeby zaszła pomyłka na etapie produkcji ? Może do worka wsypali wersje pacyfica? Nie wiem co o tym myśleć. Boje się wywalilam pieniądze w błoto.

dzwoniec · Gość

Pomyłki wykluczyć nie można. Jednak szanse na pomyłkę są naprawdę niewielkie.

Zakup jeszcze raz mala paczkę i sobie porównaj.
Jeśli masz uzasadnione wątpliwości to odeślij paczkę z powrotem. Jeśli zawartość nie zgadza się z ta deklarowana na opakowaniu lub zamawiana przez klienta podlega bezdyskusyjnemu zwrotowi, wymianie.

frauka

Ma ktoś może ta karmę żeby sprawdzić czy zawiera śledzia? Podobno nowa formula zawiera śledzia z Nowego Brunszwiku. Karma za przeproszenie wali rybą a na worku ani słowa o rybie. Sklep chyba bez winy, pisać do Acana Polska? Szkoda mi 227pln tak podarować, Stefa nie lubi ryby i mając jasną informację o składzie nigdy bym takiej karmy z ryba nie kupiła. Ale jestem wnerwiona.

dzwoniec · Gość

Daj psu ta spróbować tej karmy. Jak będzie wsysał to spoko - a jak nie to znaczy nie-spoko Smile

(wtedy szukaj wymówki by zwrócić/wymienić karmę)

Sprawdzanie składu karmy nosem to tak jak mierzenie na oko.
(miedzy innymi stad się biorą najlepsze-rosyjskie zegarki. Sa najlepsze bo są najszybsze ) Mr. Green

Karme sprawdza się w psim pysku 2 man down

Smacznego

Czarna

Witajcie,
dawno mnie nie było, ale nie miałam szansy na neta, a i ochoty też nie, kłopoty rodzinne....
U nas w dzień pięknie, w nocy zimno, właśnie myślę nad wymianą reszty okien na nowe i szczelne Wink

zadziorku a fotki to niby gdzie? no i gdzie moczyłeś zadek w morzu? u nas czy w jakimś cieplutkim Cool

equitana

dzwoniec · Gość

Żołądki z lamy po rozmrożeniu śmierdzą gorzej od czegokolwiek (mieszanka kiszonki ze śledziem) A apti wcina tak ze michę liże Smile

Edit: zapomniałem dodać. Ten barf czasem jest śmierdzący (np żołądki lamy) ale psu wcale po barfie z pyszczka nie "pachnie".

zadziorny