Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Victorka
Weteran
Dołączył: 13 Lip 2011
Posty: 9331
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Pią 17:16, 18 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
Dzwoniec, sekunduję Ci w zabiegach z gołębiem. Mam nadzieję, ze dasz radę i mały wydobrzeje i wyrośnie Może masz gołębnik w ogródku i zapoczątkujesz hodowlę?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Czarna
Weteran
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 12160
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 18:02, 18 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
Victorka napisał: | Dzwoniec, sekunduję Ci w zabiegach z gołębiem... | Ja też
A może jakaś fotorelacja
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Czarna
Weteran
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 12160
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 18:04, 18 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
Zapomniałam się pochwalić, wczoraj nabyłam drogą kupna za całe 20zł parasol, niebieski w małe białe szkociki (w biedronce)
|
|
Powrót do góry |
|
 |
bogula
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8654
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Pią 20:09, 18 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
Witajcie! tak, kościska łupią ze zmiennym natężeniem a życie rwie i nijak zwolnić Musiałam z buta + rower z "paną" 5km, prawe biodro mi trzeszczało; no typowy SKS
Ale to wszystko nic, bo rano była cudna tęcza a moje chore, które wróciły z oddziałów mają się dobrze i ciśniemy dalej
Livcia też lepiej, bo jest chłodniej.
dzwoniec -- namierz w okolicy gołębiarzy ; mnie poratował kiedyś jeden, gdy zebrałam gołębia oszołomionego czy wykończonego lotem (miał obrączkę) z krajowej 11
|
|
Powrót do góry |
|
 |
bogula
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8654
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Pią 20:11, 18 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
frauka -- dobrze piszesz o rosołku, uśmiałam się, ale pewnie to pech być tym rosołowym....wszystkie nasze dzieci w rodzinie znakomicie wyrosły na tym mięsku z młodziutkich ptaków=przyznaję
czarna -- chyba trzeba rano objechać "biedronki"
|
|
Powrót do góry |
|
 |
bogula
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8654
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Pią 20:16, 18 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
Olga1 -- info z priw. zapisane; dzięki
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aleksandra Bobrowska
Zaangażowany
Dołączył: 06 Mar 2014
Posty: 1921
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bytom
|
Wysłany: Pią 20:24, 18 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
Ja też jako małe dziecko byłam karmiona mięskiem z gołąbków
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42214
Przeczytał: 3 tematy
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pią 20:52, 18 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
Aleksandra Bobrowska napisał: | Ja też jako małe dziecko byłam karmiona mięskiem z gołąbków |
I ja , dziadek był gołębiarzem
|
|
Powrót do góry |
|
 |
dzwoniec
Gość
|
Wysłany: Pią 21:33, 18 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
Jutro tez pstryknę - w dzień wyjdą lepsze.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
dzwoniec
Gość
|
Wysłany: Pią 21:46, 18 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
O godz 16 padłem na ryj. Za duże tempo chyba (to wstawanie ciągle o 4-5 nad ranem. zasypianie o 24)
Pospałem sobie 3h. Naładowałem akumulatory... Jutro zrobię nowa porcje karmy. Ziarna pszenicy zastąpię po prostu mąka. Dostałem tez dziś "kasze" kukurydziana. Mam nadzieje ze nowa karma będzie lepsza - no i nie będzie tak przytykało mi się "karmidełko".
Dzis już na mnie nie fukał i nie próbował walić dziobem. Stracił resztki pozostałości po puchu, teraz już ma prawie same pióra (pierwsze piórka w których nauczy się latać)
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Czarna
Weteran
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 12160
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 22:02, 18 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
On już całkiem duży i w pełni upierzony
a wyobrażałam sobie resztki puchu i igły, czyli takie zaczątki piór, będzie dobrze
|
|
Powrót do góry |
|
 |
dzwoniec
Gość
|
Wysłany: Pią 22:10, 18 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
Aleksandra Bobrowska napisał: | Ja też jako małe dziecko byłam karmiona mięskiem z gołąbków |
Ja to chyba bylem karmiony z procy. Krokodylim mięsem z kością
(zapodam sobie coś do słuchania i sobie odpocznę np. Coyote Scene jeden z moich ulubionych filmów, lubiana piosenka i scena) (jak ktoś nie oglądał to polecam Collateral)
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aleksandra Bobrowska
Zaangażowany
Dołączył: 06 Mar 2014
Posty: 1921
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bytom
|
Wysłany: Sob 7:49, 19 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
dzwoniec ja w poprzednie lato też wstawałam codziennie tuz przed 5 tą, kiedy Gina się budziła i radosnym głosem domagala sie wyjścia na koopke. W dzień dużo spała a wieczorem brykała do 23 ciej. Też w pracy nosem orałam o biurko. Ale jak suka rosła i jesienią poranki byly coraz ciemniejsze, to zaczęło się spanie do 6 tej. Teraz śpimy do budzika, czyli do 6.30.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42214
Przeczytał: 3 tematy
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Sob 8:19, 19 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
Zapowiada się kolejny fajny dzień tego lata . Kawa na dobry początek
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Olga1
Zaangażowany
Dołączył: 27 Kwi 2012
Posty: 3025
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: lubuskie
|
Wysłany: Sob 9:09, 19 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
witam witam bardzo serdecznie w sobotni poranek moich no1 kochanych Terieromańiaków i wasze wszelkiej maści wielkości i odmiany Terierowe szczęścia u mnie mega totalnie pogodnie i słonecznie jutro wybieam się na jesieną wystawę psów rasowych ze względu na dobre warunki atmosferyczne została z hali przeniesiona na świerze powietrze wystawa odbędzie się w Gorzowie wielkopolskm :mr green: miłego miłego sobotniego dnia moi mega no 1 kochani Terieromaniacy dla was i waszych wszelkiej maści wielkości i odmiany mega totalnie rozbrykanych Terierowych szczęść zadziorny dziekuje za kawkę
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|