Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Victorka
Weteran
Dołączył: 13 Lip 2011
Posty: 9329
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Śro 21:20, 20 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
Nasze psiaki są duże, więc gdy spuścimy je ze smyczy w takich sytuacjach, jaką opisuje frauka, to po pierwsze mają większe pole manewru i mogą się obronić, a po drugie budzą respekt u właściciela mniejszego (ale zaczepnego) psa...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
frauka
Zaangażowany
Dołączył: 28 Lut 2014
Posty: 1669
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Mazury
|
Wysłany: Śro 21:37, 20 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
My Stefę zawsze wyprowadzamy na smyczy ze względu na jej niechęć do dzieci. Nigdy nie wiadomo czy jakieś do kogoś z sąsiadów nie przyjdą. Z resztą psów z klatki ma dobry kontakt. Ta jedna suczka zawsze do Stefy startowała.
Bez sensu byłoby odciągać ją na smyczy i ułatwiać tamtej zadanie. Obie są podobnych gabarytów więc się nie zjedzą ale wnerwia mnie bezstresowe podejście ludzi.
Ostatnio mąż rozmawiał z jednym znajomym, który ma yorka. Tak się zgadali, że tamten mieszka w bloku, gdzie jest spaniel, którego Stefa nie znosi. Okazało się, że spaniel będąc luzem na klatce rzucił się na yorka. Właściciel malucha zwrócił tamtym właścicielom uwagę więc go zwyzywali, grozili jakimiś anonimami przyklejanymi do drzwi. Niektórzy ludzie są bezmózgami.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olga1
Zaangażowany
Dołączył: 27 Kwi 2012
Posty: 3025
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: lubuskie
|
Wysłany: Śro 22:24, 20 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
witam bardzo ciepło i serdecznie w środowy wieczór moi no1 Mega Mega totalnie kochani TERIEROMAŃIACY i wasze wszelkiej maści wielkości i odmiany Mega Totalnie pozytywnie zakręconych Mega Totalnie pozytywnie postrzelone Terierowe szczęścia także te o nie co bardziej Morderczych instynktach i zapędach a także te nie co bardziej bojażliwę ja dziś zakończyłam wypoczynek nadmorski po zwolnieniu pokoju poszłyśmy jeszcze na plażę ze szkociątkiem które to cały czas leżało nawet z nami na kocu i obserwowało nawet się raz w morzu wykąpał jak nie było fal a w trakcie obserwacji szpiegowskiej też mu siostra zrobiła zdjięcie po 14 zeszłyśmy plażą do mojej ulubionej Restruacji na moje ukochane naleśniki z dodatkiem nutelli po 15 .30 wsiedliśmy do samochodu i skierowałyśmy się na prom wypoczywałam w Świnoujściu miejsce to jest bardzo przyjazne psom jest wydzielona specjalna część plaży dla psów ale i tak psy z właścielami po całej plaży i nikt nie robi z tego najmniejszego problemu i każdej niemal kawiarni i restruacji jest podawana dla pieksków przez kernerke miski z wodą moje szkocie nawet pod koniec pobytu postanowił spróbować zaatakować psa nawet w tym celu przerwał robienie kupy ale i tak mu się nie udało
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olga1
Zaangażowany
Dołączył: 27 Kwi 2012
Posty: 3025
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: lubuskie
|
Wysłany: Śro 22:35, 20 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
ja tego poprzedniego posta i końcówkę tego piszę już ze swojego łóżka w swoim domku a pongo jak zobaczył drzwi wejściowe do domku to zaczął aż machać ogonem z radości furaka trochę to musiało nie co zabawnie wyglądać jak stefa zaczęła pluć czarną sznaucerkową sierścią miłego miłego dość już późnego jeszcze środowego wieczorku moi no1 Mega Mega totalnie kochani TERIEROMAŃIACY dla was i dla waszych wszelkiej maści wielkości i odmiany Mega totalnie pozytywnie zakręconych Mega totalnie pozytywnie postrzelonych Terierowych szczęść także tych o nie co bardziej morderczych instynktach i zapędach a także tych nie co bardziej bojaźliwych
|
|
Powrót do góry |
|
|
Victorka
Weteran
Dołączył: 13 Lip 2011
Posty: 9329
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Czw 18:52, 21 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
Witam czwartkowo
Frauka, wracając do tematu to podobne gabaryty psiaków nie gwarantują, że jeden drugiemu nic nie zrobi. Chyba tylko charakter piesków... A zwyzywanie przez niekulturalnych właścicieli, czy groźby na przyklejonych kartkach potrafią wprawić w zły humor. Słyszałam o sytuacjach, kiedy jacyś barbarzyńcy truli psiaki wrzucając zatrute jedzenie do ogrodów...
|
|
Powrót do góry |
|
|
frauka
Zaangażowany
Dołączył: 28 Lut 2014
Posty: 1669
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Mazury
|
Wysłany: Pią 13:23, 22 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
Dzis mielismy zieloną noc. Od 3 Stefa wymiotowala dalej niz widziala. Musielismy z mezem dyzurowac. Mala lezala i dygotała. Nie mam pojęcia czym sie zatruła. Dostala dwa zastrzyki, brzuch przestal bolec i odsypia nockę. Wieczorem mam dosypac do wody cos na florę jelit. Dobrze ze podjechalismy do wetki. Przy okazji wsadzilismy Stefkę na wagę. Zrzucila zimową oponkę. Ma 9,7 kg. To chyba w sam raz. Letni ruch swoje zrobił. Na razie nie widzę negatywnych skutkow sterylki.
Lecę szykowac kolejne sloiki, tym razem w kolejce czeka cukinia
|
|
Powrót do góry |
|
|
frauka
Zaangażowany
Dołączył: 28 Lut 2014
Posty: 1669
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Mazury
|
Wysłany: Sob 0:09, 23 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
Kolejna nocka pilnowania małej. Słabiutka taka, juz po oczkach widac ze cos jest nie tak. Nawet na kurczaczka sie nie skusiła. Dobrze, ze pije.
|
|
Powrót do góry |
|
|
bogula
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8631
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Sob 5:11, 23 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
Stefciu, zbieraj się do zdrowia!
|
|
Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42063
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Sob 9:47, 23 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
bogula napisał: | Stefciu, zbieraj się do zdrowia! |
Szybciorem
|
|
Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42063
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Sob 9:49, 23 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
U nas cudnie lipcowo . Kawa czeka
|
|
Powrót do góry |
|
|
frauka
Zaangażowany
Dołączył: 28 Lut 2014
Posty: 1669
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Mazury
|
Wysłany: Sob 16:10, 23 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
U nas bez zmian
Stefa przewaznie spj, chodzi tylko do lazienki popic wody. Jest osowiała, słaba. Nie chce nic zješć, nawet kurczaczka z marchewką i ryżem. W sumie trzeci dzien glodówki. Jak nic sie nie zmieni to moze wypadałoby zapodac kroplówkę.
O tyle dobrze, ze nie wymiotuje ani nie ma biegunki. To co wypije to wysikuje.
Nie wiem czym sie zatruła. Ona nie jest typem psa śmieciarza. Nie zjada niczego na spacerach, w domu też nie interesuje ją nic poza normalnym jedzeniem. Nie dostaje slodyczy, cebuli, winogron, kości. Brak mi pomysłu co mogło wywołac ten stan.
|
|
Powrót do góry |
|
|
dzwoniec
Gość
|
Wysłany: Sob 19:37, 23 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
..I..
Ostatnio zmieniony przez dzwoniec dnia Czw 10:56, 27 Paź 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
frauka
Zaangażowany
Dołączył: 28 Lut 2014
Posty: 1669
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Mazury
|
Wysłany: Sob 22:33, 23 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
Stefa na szczęście nie podkrada
Siwizna mi nie grozi, takie geny
Młoda dalej nic nie je ale się powoli szwenda po domu. Moze jutro będzie lepiej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olga1
Zaangażowany
Dołączył: 27 Kwi 2012
Posty: 3025
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: lubuskie
|
Wysłany: Sob 23:53, 23 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
witam witam bardzo ciepło i serdecznie dość póżny sobotni wieczór moich mega super Extra mega Mega Totalnie kochanych TERIEROMAŃIAKÓW i wasze wszelkiej maści wielkości i odmiany Mega Totalnie pozytywnie postrzelone Mega totalnie pozytywnie zakręcone Terierowe szczęścia także te o nie co bardziej Morderczych instynktach i zapędach a także te nie co bardziej bojaźliwe u mnie sobotni dzień był pochmurny tak jak by miał padać deszcz ale po mimo zachmurzenia nic deszczem nie nawet nie pokropiło rano zjadłam sobie płatki cynamonowe z mlekiem do tego wypiłam kawę potem poszłam umyć zęby potem się ubrałam przeczesałam włosy włączyłam w kom aplikacje w moim Tel aplikacje Endomondo jak wiecie biorę udział w akcji T mobalie pomoc mierzona kilometrami potem zapięłam szkociątko i poszłam z nim na spacer potem wróciłam i zaproponowałam żebyśmy gdzieś gdzieś pojechały i pojechałyśmy do miejscowości o 40 km oddalonej od mojego miejsca zamieszkania bo siostra chciała w sklepie Meblowym zobaczyć krzesło które by jej pasowało do pracy w rezultacie nie poszłyśmy do tego Meblowego bo to z zupełnie innej strony jest niż my byłyśmy w rezultacie poszłyśmy do naszej ulubionej galeri handlowej gdzie zajdałam pyszny obiad żerberka z dodatkiem kilku ziemniaków kawałka ziemniaka i kawałkiem kalafiora i surówki z Marchwi potem poszyłyśmy do Dachmana gdzie zakupiłam sobie śliczną torebkę już na jesień po wyjściu z galeri po drodze 17 km od domu wstąpiliśmy do Lidla potem pocjechałyśmy do domku wpiłyśmy sobie po kawie mrożonej i pojechaliśmy ze szkociakiem na wieczorny leśny spacer i tak mi sobotni dzień minoł moi mega mega totalnie kochani Terieromańacy dla was i dla waszych wszelkiej maści wielkości i odmiany Mega Totalnie pozytywnie zakręconych Mega totalnie pozytywnie postrzelonych Terierowych szczęść także tych o nie co bardziej morderczych instynktach i zapędach a także tych nie co bardziej bojaźliwych
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olga1
Zaangażowany
Dołączył: 27 Kwi 2012
Posty: 3025
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: lubuskie
|
Wysłany: Nie 8:39, 24 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
witam witam bardzo ciepło i serdecznie w niedzielny poranek moi Mega Mega no1 totalnie kochani Terieromaniacy u mnie robi się słoneczny i pogodny dzień jeszcze po ostatnim pobycie w ostatni dzień przed wyjazdem poszłyśmy jeszcze na plaże plecy tak sobie przysmarzyłam ze do tej pory je czuje przy ruchu rąk może dziś uda mi się dziś bogulce dosłać jeszcze porobione fotki z wakacji miłego miłego niedzielnego dnia moi mega Mega no1 totalnie kochani Terieromańiacy dla was i dla waszych wszelkiej maści wielkości i odmiany Mega Totalnie pozytywnie zakręconych Mega totalnie pozytywnie postrzelonych Terierowych szczęść także tych o nie co bardziej Morderczych instynktach i zapędach a także tych nie co bardziej bojaźliwych
|
|
Powrót do góry |
|
|
|