Cafe Terrier

Olga1

Dziękuje wam bardzo serdecznie kochani moi TERIEROMAŃIACY Heart

pogrzeb dopiero będzie Rolling Eyes

Victorka

Kolejna letnia sobota. Od nocy pada deszcz. Roślinom przyda się woda, a nam ochłodzenie. Wczoraj było 37 st. w cieniu. Dopiero po 19.00 poszłam z psiakami na spacer, wcześniej było baaardzo gorąco. Miłego weekendu Laughing

alfiki

olga serdeczne współczucia. Babcie są bezcenne,zawsze ich brak.
omnea jeśli będziesz wychowywał od szczeniaka erdelki to możesz mieć razem nie jednego psa. Ten starszy będzie się opiekował maluchem. U mnie chociaż starsza( zawsze o 2 lata) jest o wiele drobniejsza to do ostatnich dni młodsza duża całkowicie jej słucha. Psy też takie były😀

Onnea

Dziękuję za odpowiedź. Jednak zdecydowaliśmy się na sunie. Urho jest wykastrowany więc MOZE nie będzie wielkiego problemu z cieczkami. To się wprawdzie dopiero okaże, ale jesteśmy dobrej mysli. Jedziemy po nasza piękność we wrzesniu 😍

alfiki

Victorka

Jak już będzie, to nam przedstaw sunię Laughing

Olga1

witam kochani TERIEROMAŃACY Odmeldowuje się ze żyje i ze dziś o godzinie 14 odprowadziłam babcie na wieczny spoczynek czyli miałam Pogrzeb

Victorka

Olga1, tak jest, że jedni odchodzą, a inni na ich miejsce przychodzą... Zostaje pamięć i refleksja Niewiem

Olga1

witam powoli jakoś się żyje obecnie chodzę na Zabiegi Rechabilitacyjne i żeby rozładować emocje związane z odejściem Babci chodzimy na leśne wieczorne spacerki z siostrą i szkociątkiem Laughing

Victorka

A ja zapraszam dziś na taką śliczną kawkę (fotka z internetu):

Olga1

witam witam w Poniedziałkowy wieczorek moi super Extra no ! Mega Mega Extra Totalnie kochani Terieromańiacy oraz wasze wszelkiej maści wielkości i odmiany Mega Totalnie pozytywnie zakręcone Mega Totalnie pozytywnie postrzelone Terierowe szczęścia także te o nie co bardziej Morderczych instynktach i zapędach a także te nie co bardziej bojażliwe a także te nie co pieszczotliwe a także te nie co bardziej zrzędliwe Terierowe szczęścia odmeldowuje się ze żyje i chodzę na zabiegi Rechabilitacjne jeszcze inaczej na fizykotwrapie Wink

szykują mi się i siostrze istne Gwiezdne wojny jeśli chodzi o podział spadku po mojej zmarłej Babci a dziś w ramach rozładowania napięcia pojechałyśmy z siostrą i szkociątkiem na wieczorny spacer na leśną wędrówkę i szłyśmy po mimo deszczu ja mam kurtkę przeciw deszczową nie znoszę moknąc a prasolek nosić nienawidzę po porostu

Olga1

witam witam w środowy dość pózny wieczorek moi super extra No1 Mega Mega Extra Totalnie kochani TERIEROMAŃIACY Ach

oraz wasze wszelkiej maści wielkości i odmiany Mega Totalnie pozytywnie zakręcone Mega Totalnie pozytywnie postrzelone Terierowe szczęścia także te o nie co bardziej Morderczych instynktach i zapędach a także te nie co bardziej bojażliwe a także te nie co bardziej pieszczotliwe oraz te nie co bardziej zrzędliwe Terierowe szczęścia Laughing

Odmeldowuje się ze żyje i jakoś daje radę po mimo sytuacji która mnie spotkała 17 września szykuje mi się Gorzowska jesienna wystawa psów rasowych w związku z tym postanowiłam zrobić sobie paznokcie a na paznokciach motyw Teriera szkockiego oczywiście Ach

mam nadzieje ze to szaleństwo się uda ale postanowiłam wam o tym powiedzieć już teraz kontynuje także zbiegi chodzę na fizko Terapie i tym miłym akcentem życzę wam miłego jeszcze środowego dość już póznego wieczorku moi super Extra no1 Mega Mega extra no 1 Mega Mega Totalnie kochani Terieromańiacy dla was i dla waszych Terierowych szczęśc Ach

Victorka

Melduję się w czwartkowy ranek. Słoneczny, ale chłodny (13 st.).
Olga1, bardzo jestem ciekawa tych szkocików na paznokciach Laughing

Olga1

witam witam w Niedzielny dośc póżny wieczór moi Mega Mega Extra Totalnie kochani TERIEROMAŃIACY oraz wasze wszelkiej maści wielkości i odmiany Mega Totalnie pozytywnie zakręcone Mega Totalnie pozytywnie postrzelone Terierowe szczęścia także te o nie co bardziej Morderczych instynktach i zapędach Mr. Green

a także te nie co bardziej bojazliwe a także te nie co bardziej pieszczotliwe a także te nie co bardziej zrzędliwe Terierowe szczęścia dziś około 5 rano doznałam dość dużego szoku bo moje szkociątko zakaszlało fakt ze wczoraj w sobotę był ze mną i moją siostrą na leśnej wędrówce i popływał i napił się wody z pwenego bajorka w którym rośnie jakieś zlelsko może coś mu utkwiło jakaś większa Trawa i musiał to jakoś przełknąć a inaczej się nie dało tego zrobić jak za pomocą kaszlu tak się zdenerwowałam tym całym zajściem ze aż napisałam sms do naszej kochanej dzieelnej boguli co zaszło potem usnełam bo szkocie poszło spać dalej ze nie słyszałam tel od bogulki dopiero o 8 rano po obudzeniu się odpisałam zeby odwdzwniła i bogul swierdziała ze takie coś liv też się czasem zdarza po za tym incdentem szkocie zachwuje się noramlnie temp nie ma ale jak będe u veta na szczepnienu to powiem żeby szkociatko osłucahał bo morze szkocie jakś iinfekcje złapało

bogula

Olga1 -- i jak z Pongo?