Cafe Terrier

Olga1

bogul z Pongo ok naj wyrażniej gdzieś mu woda utkiwiła i musił ją przełknąc dziś bliśmy na szczepnieniu u veta pongo był Mega grzeczny zpytałam oto dodałam ze napił się wody z jezora vet też mówił ze mogła mu się woda zatzymać i musiał to wykrztusić

Victorka

Witam w czwartkowe popołudnie. Pogoda cudna, podobno jutro się zepsuje. Brak czasu na cokolwiek - początek roku szkolnego... W sobotę wystawa psów w Chorzowie Laughing

Olga1

witam w czwartkowy wieczór u mnie był dziś piękny słoneczny i dość upalny dzień a teraz Pada deszcz bogulko Pongo był wczoraj w środę u weta na szczepieniu powiedziałam wetowi o tym ze Pongo kaszlał i to się zdarzyło po wypiciu przez moje szkociątko wody w jeziorze wet powiedział ze to normalne może być bo trochę tej wody mogło stanąć w przełyku i musiał to odkaszlnąć jest spokojne z nim ok info dla wszystkich Pongo zachował się wspaniale nawet nie pisnoł przy szczepieniu tylko się trochę trząs jak pan Doktor nakładał szczepinki do strzykawki Mama jest dumna z syneczka Ach

viktorko proszę o foto Relacje z Ringu szkockich Terierów oczywiście jeśli będzie czas i możliwości Laughing

Victorka

Wystawa się odbyła, ale nie było ani jednego szkocika Niewiem

Olga1

witam w sobotni Wieczór moi super Extra no 1 Mega Mega Extra super Totalnie kochani Terieromaniacy oraz wasze wszelkiej maści wielkości i odmiany Mega Totalnie pozytywnie zakręcone Mega Totalnie pozytywnie postrzelone Terierowe szczęścia także te o nie co bardziej Morderczych instynktach i zapędach Mr. Green

a także te nie co bardziej Bojażliwe a także te nie co bardziej pieszczotliwe a także te nie co bardziej zrzędliwe Terierowe szczęścia Ach

u mnie do południa było pięknie i słonecznie dopiero nie co póżniej się zachmurzyło i co jakiś czasz padał mocny deszcz dziś posprzątałam sobie w domku ale tak byłam wykończona w sensie fizycznym ze nie dałam rady wyczesać szkociątka siostra się chciała z nim przejsć na wieczorny spacer a ja się poszłam wykąpać i tak mi sobota mineła viktrorko dziwne ze ani jedno szkociątko nie zaprezentowało się na wystawie Shocked

Victorka

Olga1

i ja witam w Niedzielny dość póżny już wieczorek moi super Extra no 1 Mega Extra super Totalnie kochani TERIEROMAŃIACY Ach

oraz wasze wszelkiej maści wielkości i odmiany Mega Totalnie pozytywnie zakręcone Mega Totalnie pozytywnie postrzelone Terierowe szczęścia także te o nie co bardziej Morderczych instynktach i zapędach a także te nie co bardziej bojażliwe a także te nie co bardziej pieszczotliwe a także te nie co bardziej zrzędliwe Terierowe szczęścia Heart

u mnie dziś było dość pochmurno ale na szczęście nie padało rano poszłam na spacer ze szkociątkiem potem go nakrmiłam odkużyłam pokój resztę siostra potem umyłam podłogi i przed kąpielą szkociątka bo jednak zdecydowałam się go wykąpać przejzałam go czy nie wbił się gdzieś mu kleszcz i znalazłam jednego małego węrdrującego po szkociej szyji kleszcza szybko go wyjełam i wyrzuciłam do ubikacji po za tym jednym kleszczem szkocie czyste obroża zadaje Egzamin potem wykąpałam szkocie czekałam na obiad pod wieczór wyjchałam za miasto żeby przy okazji kupić na jurzejszy obiad dla mnie i siostry pyszne naleśnki z sosem jak sądze po smaku walniowym i Truskawkami i tak mi Niedzielny dzień minoł Laughing

Kati

Widzę, że wszyscy pochłonięci pracą, albo na urlopach i na forum nikt nie zagląda. Wink

Ja dzisiaj skończyłam mój 12 dniowy maraton w pracy (tylko 3 dni na popołudnie, reszta to nocki). Jestem wykończona, ale jeszcze tylko w niedziele nocka i 2 tygodnie urlopu. Very Happy

Sybla

Praca, praca, praca Smile

- zaczął się rok szkolny, więc młyn taki, ze nie wiem, jak się nazywam, wojujemy z planem i uczniami. Ale jak już ogarnę sytuację to wrzucę trochę wakacyjnych zdjęć z Donem Smile

alfiki

Witam! Dawno nie zaglądałam na Terierkowo. Pochłonięta byłam rodzinnymi obowiązkami. Całe lato była u nas warszawska dzieciarnia.TZ zajmował się sportami starszej wnuczki , a ja opiekowałam się maludą, gospodarzeniem i też bawieniem z tą 6 latką. Wszystkie wnuczki ( 27 lat, 6 lat i ta 5 miesięczna ) są bardzo fajne i bardzo zżyte z dziadkami. Wakacje miałam więc pracowite. Teraz zaczęła się szkoła i Ida poszła do 1 klasy. Nadszedł czas, ażeby trochę zadbać o siebie. Jadę na 2 tygodnie na wczasy lecznicze do Szczawna Zdroju. W drodze powrotnej muszę zajechać do Warszawy, bo już wnusia telefonuje - babcia przyjedź! Jadę bardzo spięta bo w zeszłym tygodniu Wenusia nam zachorowała. Sparaliżowało jej tylną łapkę i pokazały się gwizdy w płucach. Teraz jest już wszystko dobrze. Musiała dostać sporo zastrzyków. Starość zaczęła do niej pukać. Cieszę się, ze u Was wszystko dobrze. Pozdrawiam💕

Victorka

Alfiki, odpoczywaj. Zasłużenie Kciuki

Przez dwa tygodnie nie myśl o tym, co się może zdarzyć...
Nasze psiaki z sentymentem wspominają długi pobyt na ranczo. Tutaj w mieście raczej się tak nie nabiegają, jak tam Laughing

alfiki

Victorka Dzięki za duchowe wsparcie. Moje dorosłe wnuki będą się opiekować suniami.Mają doświadczenie po swojej 15 letniej erdelce. Jednak patrząc codziennie na posuwające sję zmiany u Weny martwię się o nią. Pozdrawiam wszystkich😘

Victorka

Tak bardzo kochamy nasze zwierzaczki, że widzimy zmiany u nich - w zachowaniu, wyglądzie itp. i trudno nam się pogodzić ze starzeniem u nich. Oby Wena zachowała zdrowie i kondycję jak najdłużej Kciuki

bogula

alfiki -- trzymam za seniorkę; wszystko potrafi się odmienić w każdą stronę... Kciuki

za dobrą i szczęśliwą stronę Kciuki

alfiki