Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
magnitudo
Moderator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 18:41, 08 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Wind napisał: | Magnitudo napisał: | Wind napisał: | Wracajac do imion, to oba nasze siersciuchyy nierozerwalnie zwiazane sa z imieniem "KOLACJA". |
no patrz, moje mają na imię OBIAD |
i powiedz, ze tez przy wolaniu "obiad, obiad" nigdy nie gluchna, nie ociagaja sie i nie marudza |
w odróżnieniu od rodziny i są zawsze pierwsze
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Loca
Zaangażowany
Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 3045
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 18:43, 08 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Kochane psiaczki
|
|
Powrót do góry |
|
|
beata
Zaangażowany
Dołączył: 19 Sty 2009
Posty: 2611
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Nowy Sacz
|
Wysłany: Pon 18:51, 08 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Jak Wy to robicie , pytam bo wlasnie Jaga zrobila odwrot od miski stwierdzajac ,ze indyka jesc nie bedzie .
Nie wiem jak sie zaklina deszcz zeby przestal padac - leje i leje,zza chmur i mgly deszczowej miasta nie widac . Brrrr ,jak tu z psem wyjsc ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Loca
Zaangażowany
Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 3045
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 19:05, 08 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
beata napisał: | Jak Wy to robicie , pytam bo wlasnie Jaga zrobila odwrot od miski stwierdzajac ,ze indyka jesc nie bedzie .
Nie wiem jak sie zaklina deszcz zeby przestal padac - leje i leje,zza chmur i mgly deszczowej miasta nie widac . Brrrr ,jak tu z psem wyjsc ? |
ech współczuje - no ja mam same łakomczuchy w domu.. kiedyś w wieku szczenięcym Aru była niejadkiem i dosłownie jadła tylko z ręki, zmieniałam jej co chwila karmy aż w końcu trafiłam na coś, co jej posmakowało i od tamtej pory zaczęła jeść wszystko co im kupowałam... a jak była pora karmienia to dosłownie tańczyła
co do deszcze niestety od południa u nas też pada
|
|
Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42087
Przeczytał: 2 tematy
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pon 19:26, 08 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Borsaf napisał: | Nadawanie imion ludzkich psom i kotom niesie pewne niebezpieczeństwo.
Najzwyklejsze...na wołanie "Kuba!" podrywa sie trójka chlopców z piaskownicy i dwa pieski...to jeszcze nic.
Ja miałam gorszą wpadkę. Dobrze, że osoba, w pewnym sensie obrazona przeze mnie miała poczucie humoru.
Na przyjęciu rodzinnym zgadalo się o zwierzakach, Ja wtedy przygarnęłam moje koty. Jedna..biała w czarne łaty, typowy dachowiec, a druga szara wiec łatwo Szrotką została. Zamiast dać imie Petronela łaciatej to dałam Melania. Wydawalo mi sie, że też zapomniane imię. No i opowiadam o tym.
Krewniak zapytał...dlaczego Melania? Ja mu na to, że na bardziej arystokratyczne imie sobie nie zasługuje!
Pech chciał, ze narzeczona syna pani domu ma na imię Melania.
Wyobrażacie sobie ta wpadkę????
Nic nie miałam na obronę swojej głupoty. Mogłam tylko liczyc na wielkoduszność dwunoznej Melanii. Na całe szczęście nie obraziła się i polubiła mnie mimo takiej wpadki.
Po tej nauczce nie nazwe zwierzaka imieniem ludzkim, nawet, wydawałoby się zapomnianym. |
Na naszą młodszą sunię od zawsze wołamy Trudzia . Moja TZ miała w pracy koleżankę o takim imieniu, która nota bene serdecznie go nienawidziła i kazała na siebie mówić Teresa. Jedynie TZ mogła do niej mówić Gertruda: "Bo ty masz takiego psa"
|
|
Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42087
Przeczytał: 2 tematy
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pon 19:31, 08 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
k.p.s napisał: | agnethka napisał: | Zair Ugru-nad napisał: | agnethka napisał: |
dla psa wszystko jedno jak na niego wołamy u nas niektóre mają po kilka imion nie związanych ze sobą w brzmieniu w ogóle i psiaki reagują |
Dokładnie
U mnie Bestia reaguje też na "Paszczak", a Talvi na "Pierdel" Natomiast obie zgodnie przybiegają do kuchni jak mówię "Damy Jeść" |
u nas sprawdza się super imię "Chodź, masz" |
A u mnie "ciasteczko" |
U nas świetnie działa: "Piotr, obiad!!!"
|
|
Powrót do góry |
|
|
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Pon 19:31, 08 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Kciuki zaciśnięte za Goranik i jej psiaka
Wypogodziło sie i ide teraz na psacerek z Regonikiem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Evelynka
Zaangażowany
Dołączył: 06 Kwi 2010
Posty: 2460
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tychy
|
Wysłany: Pon 19:34, 08 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
beata napisał: | Jak Wy to robicie , pytam bo wlasnie Jaga zrobila odwrot od miski stwierdzajac ,ze indyka jesc nie bedzie .
( |
Możemy sobie podać ręce...moje jest strasznym niejadkiem...tym bardziej że musi znów wcinać weterynaryjną
|
|
Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42087
Przeczytał: 2 tematy
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pon 19:37, 08 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Borsaf napisał: | Zair, a toś mnie zmartwiła Oczywiście kciuki i serduszka do nieba za Goranik i jej Psiejstwo. |
My też trzymamy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Talviszon
Administrator
Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 4153
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: spod Wrocławia
|
Wysłany: Pon 19:38, 08 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Ja też mam łakomczuchy i żarłoki w domu, Bestia od szczeniaka nigdy nie wybrzydzała, Talvi to w ogóle jest żarłok pochłaniający w mig zawartość michy. Jak nie mam nic ugotowanego dla nich, to wciągają ze smakiem suchą karmę...
Mam prośbę o kciuki za moją Bestię... w środę ma rwanie kolejnego zęba Wróciłam właśnie z nią z lecznicy, dostała środki przeciwbólowe i antybiotyk, biedna gorączkę ma aż 40 stopni, na spacer nie chciała iść, teraz śpi...
Cholera wie, jak długo jej ten stan zapalny się robił... nic nie było widać, normalnie zajadała twarde marchewki, bawiła się, jeszcze zaczepiała do zabawy Lucjusza, i nic nie pokazywała po sobie, dopiero tak naprawdę wczoraj była bardziej apatyczna i osowiała... No i wieczorem przy czyszczeniu zębów patrzę, a spod łamacza wydostaje się ropa
Ech, biedactwo Ale ją musi boleć
A pogoda u nas fajna - bez deszczu, ale rześko i trochę wietrznie - jest czym oddychać, a spacery to przyjemność
|
|
Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42087
Przeczytał: 2 tematy
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pon 19:41, 08 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Za Bestię też
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wind
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 4429
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 19:49, 08 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Zair, o kurcze ... rzeczywiscie stan zapalny musi byc ostry skoro taka goraczka Biedna Bestia Bol musi byc okropny Mocno trzymam kciuki aby leki szybko zadzialaly a zabieg odbyl sie bez komplikacji ...
W srode bedziemy czekac na wiesci ... Daj znac jak przyjedziecie z lecznicy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wermont
Weteran
Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 3931
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pon 19:50, 08 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
zadziorny napisał: | Za Bestię też |
ja też
|
|
Powrót do góry |
|
|
imago
Zaangażowany
Dołączył: 16 Cze 2010
Posty: 2916
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 19:51, 08 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Za wszystkie czworonogi
i ich właścicieli, którzy potrzebują wsparcia
|
|
Powrót do góry |
|
|
Loca
Zaangażowany
Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 3045
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 19:53, 08 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
trzymamy mocno
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|