Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42053
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Czw 23:40, 17 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Jakiej dobrej nocy? Przeca jeszcze młoda godzina jest
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
ibolya
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3156
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Pruszków
|
Wysłany: Czw 23:43, 17 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Ali napisał: | ibolya napisał: | Satynowanie skończone pomyślnie.
Moja podłoga znowu jest jak nowa.
I baardzo mi się podoba. |
WOW! Pokaż fotkę
Kiedy następne satynowanie? Droga ta impreza jednorazowo? |
Heyka.
Ali Pan powiedział, że efekt jest super i następne satynowanie będzie dopiero za rok.
Za robociznę nic nie płaciłam, ale sama impreza była nietania, bo olej drogi jest jak pieron, a poszło ponad 2 litry, dobrze, że miałam jeszcze resztkę z poprzedniego razu.
Ale najważniejsze, że moja podłoga po tych zabiegach wygląda super, jak lakierowana, a bez lakieru.
aga_ostaszewska napisał: | (...)Ibolya
Pokaż efekt satynowania... nie mam pojęcia jak to wygląda! Ja podczas tegorocznych wakacji dla odmiany bawiłam się w olejowanie podłogi. |
Aga ja też robiłam olejowanie, to satynowanie to po prostu kolejna warstwa oleju.
Fotki wstawię, jak je zrobię, ale do tego światło dzienne potrzebne, więc może dopiero w weekend się uda.
Miłego wieczoru.
|
|
Powrót do góry |
|
|
FRITZ
Weteran
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 1853
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 0:33, 18 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Miłej nocy wszystkim:) i miłej , nie mroźnej pogody zyczymy wszystkim , nam jest baaardzo potrzebna
Ostatnio zmieniony przez FRITZ dnia Pią 0:45, 18 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Pią 9:20, 18 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Witajcie,
Kawusia, herbatka na stole.
Śniadanko, ...i do roboty
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 10:05, 18 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Heyka
Mogę herbatkę?
My już po psacerku, po myciu łapiszczy i po granulach z kawalątkiem parówy.
Pogoda iście listopadowa - szaro, buro i ponuro, w dodatku pluje żabami! Fuj
Borsaf, zrobiłaś mi krzywdę
Póki co opanowałam zaledwie jedną funkcję, a kudy do swobodnego i świadomego używania?
Ale nic to - co nas nie zabije to nas wzmocni
EDIT: poprawienie nawiasu kwadratowego
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 10:06, 18 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Pią 10:18, 18 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Szybko śniadanko postawiłam, co byś o omacku nie obijała się o meble, półprzytomna
|
|
Powrót do góry |
|
|
goranik
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 4129
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kielno :):):)
|
Wysłany: Pią 10:25, 18 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
a ja bym kanapeczke porwała
u nas tez okropnie.
pozdrawiam wszystkich cieplutko!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 10:28, 18 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Ojej, faktycznie było śniadanko! Zjadłam, dziękuję
W pierwszej chwili nie zauważyłam... No mówiłam, że mi krzywdę zrobiłaś, Borsafciu
Witaj Goranik, miło Cię widzieć Co słychać w Psiejstwie?
EDIT: uzupełnienie postu
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 10:30, 18 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Pią 10:29, 18 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Cóz, za dużo komputera!
Dodane: Witaj Goranik Odezwij się częściej. Mam nadzieję, że Psiejstwo Czarodziejstwo ma sie dobrze i żadne zawirowania zdrowotne już Was nie dotykają?
Ostatnio zmieniony przez Borsaf dnia Pią 10:32, 18 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 10:31, 18 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Borsaf napisał: | Cóz, za dużo komputera! |
W nocy spałam. Wstałam o 4 rano, bo mi się słonie z trąbami śniły...
|
|
Powrót do góry |
|
|
goranik
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 4129
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kielno :):):)
|
Wysłany: Pią 10:31, 18 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
hej Ali, dziekuje, Ciebie również miło widzieć.
U mnie nic sie nie zmieniło, wszystko po staremu. I znowu idzie zima i pracy przy zwierzakach wiecej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Pią 10:35, 18 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Ali i pewnie im te trąby prostowałaś?
To koniecznie musisz się zdrzemnąc w dzień...to ciężka praca była
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wind
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 4429
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 10:48, 18 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Bry Kochani!
Ali napisał: | Borsaf napisał: | Cóz, za dużo komputera! |
W nocy spałam. Wstałam o 4 rano, bo mi się słonie z trąbami śniły... |
Ali a co Wode dla Sloni ogladalas?
Goranik aby zima lekka byla
|
|
Powrót do góry |
|
|
aga_ostaszewska
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 974
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 11:48, 18 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Witam poranną porą
ibolya napisał: | aga_ostaszewska napisał: | (...)Ibolya
Pokaż efekt satynowania... nie mam pojęcia jak to wygląda! Ja podczas tegorocznych wakacji dla odmiany bawiłam się w olejowanie podłogi. |
Aga ja też robiłam olejowanie, to satynowanie to po prostu kolejna warstwa oleju.
Fotki wstawię, jak je zrobię, ale do tego światło dzienne potrzebne, więc może dopiero w weekend się uda.
Miłego wieczoru. |
Ibolya, ja olejowanej podłogi nie zamienię w życiu na lakier!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 12:21, 18 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
goranik napisał: | hej Ali, dziekuje, Ciebie również miło widzieć.
U mnie nic sie nie zmieniło, wszystko po staremu. I znowu idzie zima i pracy przy zwierzakach wiecej. |
Ech ta zima... Nie mogłaby trwać miesiąc, tak tylko dla zaznaczenia naszego klimatu? Zdecydowanie jestem ciepłolubna, wolę długi dzień i ciepełko (z wykluczeniem afrykańskiego piekarnika!)
No i zieleń na drzewach, a nie łyse badyle
Buziaki Madziu, mam nadzieję, że w zimie będziesz miała odrobinę więcej czasu aby popisać na forum
Borsaf napisał: | Ali i pewnie im te trąby prostowałaś?
To koniecznie musisz się zdrzemnąc w dzień...to ciężka praca była |
Tiaaaa, nader ciężka praca, bo te trąby oporne jakieś były
Wind napisał: | Ali a co Wode dla Sloni ogladalas? |
Do wody jeszcze nie doszłam, ale trąby w dużych ilościach i w rozmaitym autoramencie
Ty mi tu nie stawiaj kolejnych zadań, bo w ogóle sypiać przestanę
aga_ostaszewska napisał: | Ibolya, ja olejowanej podłogi nie zamienię w życiu na lakier! |
Nooo, skoro połowa rodziny opowiada się za olejem, to jest to dla mnie bardzo cenna wskazówka. Tym bardziej, że nasz lakier zniknął nader szybko z parkietu, wrrrrr! A taki był dobry, odporny na ścieranie (hahaha - zaśmiała się sarkastycznie), idealny na sale gimnastyczne podobno...
Musiała to być jakaś przejściówka-niedoróbka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|