Forum Terierkowo Strona Główna
Home - FAQ - Szukaj - Użytkownicy - Grupy - Galerie - Rejestracja - Profil - Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości - Zaloguj
Cafe Terrier
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 342, 343, 344 ... 1597, 1598, 1599  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Terierkowo Strona Główna -> Kawiarenka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Talviszon
Administrator


Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 4153
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: spod Wrocławia

PostWysłany: Śro 21:01, 07 Gru 2011    Temat postu:

U nas przez całe popołudnie pada mniej lub bardziej intensywnie na zmianę. Ale mimo pogody byłam na prawie 2-godzinnym spacerze z piesami - wbrew pogodowej aurze było bardzo przyjemnie, nie było bardzo ciemno, no i kompletne zero ludzi Smile Połaziłyśmy nad rzeką, Talvi nie omieszkała się wykąpać - dla niej pogoda nie stanowi problemu Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Śro 21:41, 07 Gru 2011    Temat postu:

Heyka Smile

U nas wyschło właśnie, ale znacznie się ochłodziło. My też już po godzinnym psacerku, po kolacji.
Uciekam poczytać. Wczoraj kupiłam książkę o Violetcie Villas i nie mogę się oderwać Smile
Powrót do góry
Borsaf
Gość





PostWysłany: Śro 21:51, 07 Gru 2011    Temat postu:

Byliśmy po południu na godzinnym spacerku po parku. Regonik załatwił swoje potrzeby, a potem nos w liście bo chyba cieczki były. Wróciliśmy ok 17, a ten, jak się mocno ściemniło, po 18 się zgłasza na wieczorny psacerek NieOK Wytrzymałam do 19 i mówi sie trudno, idziemy.
W parku bylo ślicznie, sucho, a tu wychodzimy i z nieba płaty mokrego śniegu walą NieOK Do tego chodniki śliskie. Brrrr, typowa szaruga jesienna. Za to za oknem jasno Laughing
Powrót do góry
Wind
Weteran


Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 4429
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 21:51, 07 Gru 2011    Temat postu:

Magnitudo napisał:
Wind napisał:

Zwyczaju z butami nie znam Rolling Eyes U nas prezenty przynosil Mikolaj i upychal je pod poduszka

jesteśmy z tej samej bajki Very Happy


no to zapytam, czy Twoj Mikolaj bajkowo sie spisal w tym roku? Cool Mam nadzieje, ze tak Mr. Green
Moj niestety nie wpadl przez komin, nie przylecial tez oknem Niewiem Nie upchal niczego pod poduszka bo chodze spac skandalicznie pozno Laughing No ale bardzo starala sie byc bajkowy ... trudno tego nie docenic Mr. Green

Zair taka pogoda jak obecnie, to nie moj wymarzony target Wink Nie jestem w stanie z przyjemnoscia spacerowac na zewnatrz ... generalnie przemieszam sie garaz - garaz. Moj garaz, potem garaz hotelu z fitnessem, nastepnie garaz pod biurowcem z redakcja, kolejny garaz studio foto i na koniec garaz z galeria handlowa i powrot garaz w bloku ...
Wlasciwie kozakow nie uzywam tylko szpilki Rolling Eyes Nienawidze zimna ... to wybryk natury, ze urodzilam sie w takim klimacie Rolling Eyes
Maja twierdzi to samo i samo wystawienie nosa na patio powoduje u niej odruch wycofania Laughing Jedynie Fluffy (tak na Plusza - nie znajace polskiego - wolaja dzieciaki mojej znajomej, co sie puszystemu bardzo podoba Laughing ) kocha chlodne dni Smile Tylko bez sniegu! Snieg "boli" w lapki i wtedy trzeba natychmiast rzucic sie na plecki i plakac donosnie na cale osiedle Wink

Odliczam dni do Swiat! Brawo Brawo Brawo
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ibolya
Weteran


Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3156
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Pruszków

PostWysłany: Śro 22:15, 07 Gru 2011    Temat postu:

Ali napisał:
Heyka Smile
(...)Wczoraj kupiłam książkę o Violetcie Villas i nie mogę się oderwać Smile

Heyka.
Ja, po tym jak mi ją zareklamowałaś o świcie, też kupiłam. Wink Zaraz się zabieram za czytanie. Laughing
U nas przed południem coś białego z nieba leciało. Teraz nie pada i jest sucho.
Miłego wieczoru.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Śro 22:54, 07 Gru 2011    Temat postu:

ibolya napisał:
...Ja, po tym jak mi ją zareklamowałaś o świcie, też kupiłam. Wink Zaraz się zabieram za czytanie. Laughing ...

Noooooo, to oczy zrobisz w trakcie lektury!
Powrót do góry
Czarna
Weteran


Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 12160
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 22:56, 07 Gru 2011    Temat postu:

Wind napisał:
Nienawidze zimna ... to wybryk natury, ze urodzilam sie w takim klimacie Rolling Eyes

Wind - siostro, ja też tak samo czuję!!!
zazdroszczę tego przemieszczania się bez wychylania nosa na zewnątrz, ale jak załatwiasz psie spacery??? wiem, że nauczyłaś maleństwa korzystać z kuwety, ale wybiegać się chyba trochę muszą???

Proszę - tylko mnie nie straszcie tym białym paskudztwem NieOK bo ja niestety korzystam z komunikacji zbiorowej i marznięcie na przystankach to nic przyjemnego Rolling Eyes
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ibolya
Weteran


Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3156
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Pruszków

PostWysłany: Czw 0:22, 08 Gru 2011    Temat postu:

U nas zaczął padać śnieg z deszczem. Fuuuj. NieOK
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Borsaf
Gość





PostWysłany: Czw 0:26, 08 Gru 2011    Temat postu:

Cały czas bębni o parapet Laughing Do rana się wybębni.
Powrót do góry
Talviszon
Administrator


Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 4153
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: spod Wrocławia

PostWysłany: Czw 0:52, 08 Gru 2011    Temat postu:

Wind napisał:

Zair taka pogoda jak obecnie, to nie moj wymarzony target Wink Nie jestem w stanie z przyjemnoscia spacerowac na zewnatrz ... generalnie przemieszam sie garaz - garaz. Moj garaz, potem garaz hotelu z fitnessem, nastepnie garaz pod biurowcem z redakcja, kolejny garaz studio foto i na koniec garaz z galeria handlowa i powrot garaz w bloku ...
Wlasciwie kozakow nie uzywam tylko szpilki Rolling Eyes Nienawidze zimna ... to wybryk natury, ze urodzilam sie w takim klimacie Rolling Eyes
Maja twierdzi to samo i samo wystawienie nosa na patio powoduje u niej odruch wycofania Laughing Jedynie Fluffy (tak na Plusza - nie znajace polskiego - wolaja dzieciaki mojej znajomej, co sie puszystemu bardzo podoba Laughing ) kocha chlodne dni Smile Tylko bez sniegu! Snieg "boli" w lapki i wtedy trzeba natychmiast rzucic sie na plecki i plakac donosnie na cale osiedle Wink


Ja jestem tzw. zimny chów i w takich temperaturach jak teraz, czuję się wyśmienicie Wink Na sali treningowej mamy rześkie, chłodne powietrze, o wiele lepiej się ćwiczy, choć i tak człowiek wychodzi po treningu kompletnie mokry Wink

Jedyne co mi przeszkadza trochę, to krótki dzień, chociaż jak świeci księżyc i do tego leży śnieg to jest wystarczająco jasno Smile

Moje psy też są zimnolubami i uwielbiają długie jesienne i zimowe spacery Smile A gdy jest śnieg, dostają dzikawki Smile W mróz smaruję im tylko łapy wazeliną i jest OK Smile No i mają dłuższe futro, nie wyskubuję ich na bardzo krótko Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
FRITZ
Weteran


Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 1853
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 1:29, 08 Gru 2011    Temat postu:

U nas na szczęście nie pada, nawet słoneczko było a co najważniejsze pogoda tak niesamowicie sprzyja nam przy froncie budowlanym ,że jestem pod wrażeniem i szczęśliwa SmileSmileSmile nie pamietam takiej zimy od dawna !!!!!!! Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Borsaf
Gość





PostWysłany: Czw 10:21, 08 Gru 2011    Temat postu:

Witajcie Laughing
Przejaśnia się Laughing Kawusia na stole!

Proszę się częstować.
Powrót do góry
Wind
Weteran


Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 4429
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 11:27, 08 Gru 2011    Temat postu:

Czarna napisał:
Wind napisał:
Nienawidze zimna ... to wybryk natury, ze urodzilam sie w takim klimacie Rolling Eyes

Wind - siostro, ja też tak samo czuję!!!
zazdroszczę tego przemieszczania się bez wychylania nosa na zewnątrz, ale jak załatwiasz psie spacery??? wiem, że nauczyłaś maleństwa korzystać z kuwety, ale wybiegać się chyba trochę muszą???



Wiedzialam Brawo Brawo Brawo Wiedzialam, ze tli sie w Tobie moja bratnia dusza Brawo Brawo Brawo
Ale nie martwiaj sie o nasze siersciuchy Wink Maja nie tylko mamusie, ale tez tatusia co to nie stroni od chlodu Kciuki Wietrzone sa wiec regularnie, co Majutkowi nie moze sie za bardzo podobac NieOK Z drugiej strony wygoda kuwetowania pozwala nam nie uczestniczyc w wczesnoporannych spacerach (mam na mysli 8.00 - 9.00 rano Wink), albo co rownie malo przyjemne w spacerach poznowieczornych, mokrych i zimnych ... brrrrrrrrrrrrr Wink

Bryyyy Smile W wawie deszcz Sad Cisnienie chyba mizerne, bo mam za soba trzecie podwoje espresso i jakos bardziej zywotna sie nie czuje Laughing
Jade sie pofitnessowac Smile Tylko to mnie jakos zaktywizuje Kciuki
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Czw 11:44, 08 Gru 2011    Temat postu:

Heyka Smile

No to siem czenstujem Wink Smile

Dzięki Borsafciu

U nas znośnie, chociaż chodniki mokre.
My już po psacerku (mycie łapiszczy nieodzowne) i po śniadanku.

Książkę o VV przeczytałam, mam bardzo mieszane uczucia... Z jednej strony szkoda mi jej bardzo, a z drugiej - no cóż, na starość dostała to, czym przez całe życie świadomie częstowała wszystkich wokół, ze szczególnym uwzględnieniem najbliższych. Ale uczciwie zapracowała sobie na swój los...
Mam sąsiadkę, która mieszka piętro niżej, dokładnie pode mną. Mogłyby sobie śmiało ręce podać. Moja sąsiadka ma identyczny charakter jak VV, z tym, że żadna z niej gwiazda i z niczego nie zasłynęła. Ale równie egoistyczna i egocentryczna, równie kapryśna i nieznośna, pomiatająca wszystkimi wokół, a szczególnie tymi, którzy chcieli jej pomagać. Nie szanująca nikogo i niczego, zapatrzona w siebie jak w obraz.
W efekcie opuszczona, w jej pojęciu nierozumiana, samotna.
Wstyd mi się przyznać, ale ostatnio nawet nie odebrałam telefonu od niej, gdy zobaczyłam, że wyświetliła mi się na stacjonarnym. Zbyt dużo krzywdy od niej zaznałam...
Przykre to bardzo, ja takich spraw nie potrafię udźwignąć, zawsze mi tam gdzieś brzęczą koło sumienia, właśnie dlatego, że zaczęłam kierować się rozumem, a nie sercem, nie współczuciem.
W czasach, gdy miałam do niej inne podejście, gdy próbowałam jej pomagać, ona za plecami nazywała mnie k..wą. Tak samo wyrażała się do mnie o innych sąsiadkach. Powiedziałam sobie - basta!
Są ludzie, którzy nie zasługują na nic. I taka, uważam przez pryzmat własnych doświadczeń, była również VV.
Smutne...
Powrót do góry
Wermont
Weteran


Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 3931
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Czw 16:38, 08 Gru 2011    Temat postu:

Wind napisał:
Czarna napisał:
Wind napisał:
Nienawidze zimna ... to wybryk natury, ze urodzilam sie w takim klimacie Rolling Eyes

Wind - siostro, ja też tak samo czuję!!!
zazdroszczę tego przemieszczania się bez wychylania nosa na zewnątrz, ale jak załatwiasz psie spacery??? wiem, że nauczyłaś maleństwa korzystać z kuwety, ale wybiegać się chyba trochę muszą???



Wiedzialam Brawo Brawo Brawo Wiedzialam, ze tli sie w Tobie moja bratnia dusza Brawo Brawo Brawo



mnie też do tego bractwa proszę dopisać Smile jestem zdecydowanie ciepłolubna!!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Terierkowo Strona Główna -> Kawiarenka Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 342, 343, 344 ... 1597, 1598, 1599  Następny
Strona 343 z 1599

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
Appalachia Theme © 2002 Droshi's Island