Cafe Terrier

ibolya

Heyka.

Z moim autkiem też, jak na razie, nie jest najlepiej.
Wczoraj pojechało do mechanika.
Jak jechałam w tamtą stronę, to, oczywiście, usterka wystąpiła.
Namówiłam mechanika, żeby mnie odwiózł do domu i potem sam wrócił do siebie. No i jak jechaliśmy razem, to, oczywiście, usterka nie wystąpiła.
U mnie jest taki objaw, że następuje problem z ciśnienie paliwa i w następstwie tego przestaje działać pedał gazu. Auto nie gaśnie, tylko zwalnia i w konsekwencji się zatrzymuje. Jak zgaszę silnik i zapalę na nowo, to zaczyna jechać znowu.
Mechanik dzisiaj zadzwonił i powiedział, że dzisiaj wystąpiła ta usterka, jak On jechał. Jednak po podłączeniu pod komputer nadal nie wykrył co konkretnie mojemu autku dolega. Niewiem

Na razie wymienił filtr powietrza i tyle.
Jutro wieczorem odbieram gada i będę jeździć i zobaczymy co dalej.
Koło domu to się mogę kręcić, ale na weekend mam zaplanowany wyjazd na wystawę do Lublina, a w następny do Krakowa.
No i mam problem. Nie wiem czy powinnam takim niepewnym autem jechać. Niewiem

Czarna

equitana

Czarna, tankowanie ostatnio nie jest moja ulubiona rozrywka finansowo Guy with axe

mój rower dojedzie wszedzie i w czasie Euro Wink

choc ostatnio czytałam,że 4 h przed i 3 po meczu znaczna część naszej dzielnicy nawet dla rowerów będzie zamknieta Rolling Eyes

U nas tez barowa pogoda..szaro, mokro i zimno Crying or Very sad

jeszcze dzis nosa na dwór nie wyściubiłam, psy z TZ posżły na poranny (no, południowy Twisted Evil

)siq...ogłaszam dziś dzień lenia Mr. Green

magnitudo

ania-s

bo

Ale nie wydaje się Wam, że krótszy dystans pokonujecie Smile

equitana

No, mozna pokonac i dłuższy . tylko czasu wiecej zejdzie Laughing

Od lat jeżdze latem rowerem wszedzie, gdzie tylko moge, do legend rodzinnych przeszła juz historia, jak przytargałam do domu przepiękną jodłę karłowata, w 10 l pojemniku na korzenie Mr. Green

Oczywiście, przytargałam na rowerze, piastując ją cała droge w obceciach , posadowiną na na rurze od roweru

folie do oczek wodnych, o rozmiarze 4x 4 ,do wyłożenia pokoju szczenięcego tez na rowrze przywiozłam .Jak się człowiek uprze, to pewnie i słonia na rowerze dowiezie Twisted Evil

zadziorny

Rower fajna rzecz Cool

, tylko żeby nie padało Rolling Eyes

bo

Ja na rowerze zdecydowanie niebezpieczna jestem dla innych użytkowników Smile

Najlepiej na nogach albo Kasią Smile

Czarna

Witajcie śpiochy,
co to za pustki, wszyscy siedzą jeszcze w betach Mr. Green

Kawusia na rozruch

Ja już dzisiaj o 7.00 byłam na nogach, bu burki urządziły taką awanturę, że chyba całą klatkę na nogi postawiły, normalnie się to im nie zdarza, ale widać coś się musiało dziać Hmmm

Czarna

Zapomniałam dodać, że u mnie obłędnie pachnie bo upiekł się już jabłecznik, a za chwilę lecę robić jakieś "gotowce", znaczy babeczki z budyniem z pudełka (Delecty), po południu mięska do piekarnika i będzie można świętować Laughing

Czarna

No i jeszcze dodam, że wczoraj zakupiłam "odpowiednie" koszulki i wuwuzele

Czarna

Byłam w pracusi, wróciłam, nawet mięsko już wstawiłam do pieca a tu co za cisza???

Ps. W Biedronce jest dzisiaj dodatek do zakupów, plakat z reprezentacją Polski (gratis) Mr. Green

Wind

magnitudo