Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
imago
Zaangażowany
Dołączył: 16 Cze 2010
Posty: 2916
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 20:58, 13 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Duuuużo bym mogła napisać na ten temat... Zgadzam się, że kobiety z miłymi pieskami są najczęściej celem chamskich/agresywnych ludzi. Też sprzątam po Flopi... sąsiadki bardzo mnie krytykowały, że wchodzę po tą koopę na trawnik.... i wyrzucam woreczek do śmietnika, a dzieci biegają i tam zaglądają Ale pełniutkie pamtersy to już można wyrzucać
Jestem spokojnym człowiekiem, ale nauczyłam się asertywności, potrafię też głośno nakrzyczeć na właścicieli "niegrzecznych" i "bezsmyczowych" psów, narobić im wstydu. Efekt: pani z dwoma agresywnymi owczarkami zawsze prowadzi je na smyczy (puszcza tylko na dużym trawniku kiedy w okolicy nie ma innych psów i jak widzi kogoś z psem to od razu je zapina). Kilka razy buty niestety były w użyciu, ale to były już ekstremalne sytuacje bezpośrednio zagrażające mi i Flopi. Od pewnego czasu jestem omijana.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
gryf80
Dołączył: 30 Sty 2012
Posty: 285
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ze wsi:)Puławy
|
Wysłany: Nie 21:47, 13 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
ja mam to szcęscie że nie musze już użerac się z paskudnymi sasiadami.ale swego czasu jedna madame zwróciła mi uwagę że pies sika na drzewo stojace pod blokiem.na co ja odpowiedziałam grzecznie-widziała pani sikajacego żulka w smietniku?i to pani nie razi?.odeszła....
imago co to znaczy buty były w uzyciu?w sensie-kop w zadek?
|
|
Powrót do góry |
|
|
różowa
Zaangażowany
Dołączył: 07 Lip 2009
Posty: 1006
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Centrum Sexu i Byznesu ;-)
|
Wysłany: Nie 22:17, 13 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Może nie o psiej kupie tym razem, ale swego czasu jakaś osoba z mojego bloku, mieszkająca na jednym z wyższych pięter miała zwyczaj wyrzucania przez okno skorupek po jajkach, chleba, sałaty i czego dusza sobie zapragnie. Nie wiem czy ktoś przyjechał z jakiejś wsi i myślał, że przyjdą kury i zjedzą, ale był to szczyt wieśniactwa i chamstwa.
Na szczęście skończyło się to. Na drzwiach wejściowych do bloku wisi komunikat z prośbą o niewyrzucanie odpadków na chodniki, bo grozi to wizytą szczurów ze studzienek ściekowych.
Nie ma to jak własny kawałek podwórka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
imago
Zaangażowany
Dołączył: 16 Cze 2010
Posty: 2916
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 22:18, 13 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
gryf80 napisał: | ...
imago co to znaczy buty były w uzyciu?w sensie-kop w zadek? |
No raczej zęby były skierowane w naszą stronę
|
|
Powrót do góry |
|
|
malinowa
Zaangażowany
Dołączył: 19 Sie 2010
Posty: 1123
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Radom
|
Wysłany: Nie 22:27, 13 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Guerreira napisał: | malinowa napisał: |
Ale z chamstwem też się spotykamy, choć innego pokroju... to jest chamstwo pod tytułem zacofany pijaczek "a-po-co-to-wyprowacać-uwiązać-na-łańcuch-i-michę-dać-a-nie-sreczki-piłeczki-smyczki-idiotkę-i-warsiawkę-z-siebie-robić-aaaa-...-bo-to-taki-miastowy-znaczy-się-rasowy-piesek-...-pfiii-myślałby-kto-bogaczka-...-na-łańcuch-z-nim" |
Noooo, takich też lubię Przyjemniaczki, psiakrew Bogaczka bo Cię stać na piłkę? |
Hahaha, niee, nie o piłkę chodziło a o samego psa. Bo wygląda na "rasowego" i ma zadbany fryz.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Daktyl
Dołączył: 03 Sty 2011
Posty: 453
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bytom
|
Wysłany: Nie 22:39, 13 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Różowa, u nas to samo Ludzi wyrzucają "dla ptaków", bo szkoda im wyrzucać jedzenia, a raczej resztek jedzenia i myślą, że jak wyrzucą przez okno to się nie zmarnuje... Szkoda tylko, że ty "ptakiem" jest najczęściej mój pies, który z radością wszystko zżera...
|
|
Powrót do góry |
|
|
różowa
Zaangażowany
Dołączył: 07 Lip 2009
Posty: 1006
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Centrum Sexu i Byznesu ;-)
|
Wysłany: Nie 22:41, 13 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Ludzie są naprawdę wieśniakami, skoro mają taki tok myślenia. Można przecież iść do parku i dać chleb kaczkom, a nie robić wieś w mieście i śmiecić. Dla mnie to naprawdę już szczyt buractwa.
|
|
Powrót do góry |
|
|
imago
Zaangażowany
Dołączył: 16 Cze 2010
Posty: 2916
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 0:17, 14 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Są też takie akcje, że paniusie specjalnie w reklamówkach przynoszą takie resztki i wykładają na wystających z ziemi studzienkach kanalizacyjnych żeby biedne, głodne zwierzątka łatwiej znalazły
|
|
Powrót do góry |
|
|
davros
Dołączył: 25 Lut 2011
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 10:30, 14 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
moja historia z chamstwem:
spacer w parku, w centrum
Willi spokojnie sobie obwąchuje wszystko po drodze. Mijamy panią z dzieckiem i psem. Pani spuszcza boksera ze smyczy. Pies odbiega na trawnik, robi kupe. Pani woła psa i przypina go do smyczy. Ida dalej. Pies nie jest maly, swoje zostawil. Podchodze, pytam pania:
- "nie posprząta pani?
- NIE
-dlaczego nie?
- BO NIE
rozumiem, ze czasem emeryci moga miec problem, zeby pozbierac po swoim piesku, ale owa pani byla mloda. Naprawde mialem ochote zeby zrobic cos takiego:
[link widoczny dla zalogowanych]
zreszta jak obserwuje, jakies 70% nie sprzata po swoim psie. 8(
Guerreira
historia z bullem - straszna... biedny pies.
a a propos znafców tematu:
"nie wolno, zeby pies wąchał jakies tam siki" zawyrokował Znawca odciągając swojego tak, ze mu niemal głowy nie urwał.
Znawca typu - on nie ugryzie..
czyli biegaj piesku, jestes taki duzy, ze na pewno inne psy nic ci nie zrobia...
nie wiem dlaczego, ale przodują w tym wlasciele owczarków niemieckich.
Moj Willi zostal juz dwa razy pogryziony przez nei , wiec traktuje je z duzym dystansem. Zreszta, one jakoś tez go nie lubia i czesto atakuja.
Raz William uniósł sie w powietrze i wskoczył mi niemal na glowe jak rzucił sie na niego poteżny owczarek długowlosy. Przy okazji ja dostałem chyba półtonowym metalowym kagancem, który mial zapiety na pysku (w stylu kask do rugby). Pan był oburzony, ze zwróciłem mu uwagę, ze pies nei jest na smyczy. -Jak to, przecież ma kaganiec!! uslyszalem. Co prawda tym kagancem mozna bylo kruszyc mury.
Innym razem wracamy wieczorem ze spaceru, a tu nagle na naszej drodze staje owczarek, bez smyczy, bez kaganca, bez wlasciciela. Stoi i patrzy, co nie wróży najlepiej. staram sie go ominac bokiem z psem przyklejonym do nogi, ale oczywiście sie nie da. Na szczescie pojawil sie wlasciciel, który oczywiscie nei potrafil odwolac psa, i musial go odciagnac na siłe. Mi sie oberwało, ze tak pozno (zmierzchalo) chodze z psem po takich krzakach....
moze powinem posluchac rady, zeby miec przy sobie gaz pieprzowy, ale nei chcialbym go uzywac na psach, tylko na wlascicielach.
i czasami chcialbym, zeby moj byl krwiozewcza bestią wielkosci krowy...
Ostatnio zmieniony przez davros dnia Pon 10:36, 14 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Evelynka
Zaangażowany
Dołączył: 06 Kwi 2010
Posty: 2460
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tychy
|
Wysłany: Pon 13:32, 14 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
davros napisał: |
rozumiem, ze czasem emeryci moga miec problem, zeby pozbierac po swoim piesku, ale owa pani byla mloda. Naprawde mialem ochote zeby zrobic cos takiego:
[link widoczny dla zalogowanych]
|
Davros filmik jest mega oj chyba by pomogło takie coś
różowa napisał: | Może nie o psiej kupie tym razem, ale swego czasu jakaś osoba z mojego bloku, mieszkająca na jednym z wyższych pięter miała zwyczaj wyrzucania przez okno skorupek po jajkach, chleba, sałaty i czego dusza sobie zapragnie. Nie wiem czy ktoś przyjechał z jakiejś wsi i myślał, że przyjdą kury i zjedzą, ale był to szczyt wieśniactwa i chamstwa.
... |
Niestety u mnie jest podobnie, stwierdziłam że kiedyś wezmę zacznę robić zdjęcia znalezisk i założę bloga by pokazać ludziom co wyrzucają przez okno....kiedyś niemal oberwałabym kiełbasą w głowę jak chodziłam pod blokiem, a co znajduję...wyrzucona z garnka kapustę kiszoną, zupę, o kościach nie wspomnę bo to logiczne raciczkę od świni
ma-sa-kra .....
Nawet czasem mam ochotę wrzucić wszystkie znaleziska na któryś z balkonów, może wtedy Ci "biedni" zwrócą uwagę tym co to wyrzucają bo na pewno wiedzą kto
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mili
Zaangażowany
Dołączył: 27 Lip 2010
Posty: 962
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pon 13:41, 14 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
kurcze masakra,ale wydaje mi się że w większości takie odpadki rzucają starsi ludzie - jak dobrze że mieszkam w nowym bloku gdzie w większości to młodzi ludzie
ale na moim starym mieszkaniu, był mały park i tam to była masakra, babcie tonami wysypywały jedzenia pod drzewa, a to chlebek w dodatku pokrojony w kosteczkę ;p wszystkie możliwe obierki od marchewki po ziemniaki, skorupki po jajkach i wiele innych kompostowników;p
nie dość że to szpeci, śmierdzi to nie daje żadnego pożytku, a już zaśmiecac tak własny blok to już porażka :/
|
|
Powrót do góry |
|
|
gryf80
Dołączył: 30 Sty 2012
Posty: 285
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ze wsi:)Puławy
|
Wysłany: Pon 15:25, 14 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
a juz szczytem chamówy jest wrzucanie chleba czy jakiegokolwiek pieczywa do wody-żeby biedne przymierajace głodem kaczuszki czy inne wodne ptactwo(szczególnie teraz gdy ciepło i w brud żarcia naturalnego)miały co jeśc.
|
|
Powrót do góry |
|
|
magnitudo
Moderator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 15:31, 14 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
gryf80 napisał: | a juz szczytem chamówy jest wrzucanie chleba czy jakiegokolwiek pieczywa do wody-żeby biedne przymierajace głodem kaczuszki czy inne wodne ptactwo(szczególnie teraz gdy ciepło i w brud żarcia naturalnego)miały co jeśc. |
zapomniałaś dodać, że, zazwyczaj, spleśniałego chleba
|
|
Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42057
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pon 17:03, 14 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
davros napisał: | rozumiem, ze czasem emeryci moga miec problem, zeby pozbierac po swoim piesku, ale owa pani byla mloda. Naprawde mialem ochote zeby zrobic cos takiego:
[link widoczny dla zalogowanych] |
Ekstra
|
|
Powrót do góry |
|
|
imago
Zaangażowany
Dołączył: 16 Cze 2010
Posty: 2916
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 17:56, 14 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Filmik świetny, pomysł kuszący, tylko ja za wolno biegam
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|