Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kardusia
Gość
|
Wysłany: Śro 10:07, 27 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
[quote="aluzja"]
Zgadnijcie co zrobil za stodola??????
/quote]
Wiem co.... - wielką wypasioną kooopę ! I chwała mu za to! A co do kudełków - masz rację, tak jest lepiej. A poza tym hipissowski wygląd odmładza .
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kardusia
Gość
|
Wysłany: Czw 23:46, 28 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Hmmmmm... - Aluzja nie daje fotek Dziadka na wersalce... pewnikiem ją zafandolił
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kardusia
Gość
|
Wysłany: Pon 18:11, 02 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
nadal ciszaaaaaa.... nie ma fotki Dziadka na kanapie.... A może ją jeszcze i pożarł ?....
|
|
Powrót do góry |
|
|
rita
Moderator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 3712
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: LODZ
|
Wysłany: Pon 19:29, 02 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Aluzja moze chociaz jedna taka malutka foteczka
|
|
Powrót do góry |
|
|
aluzja
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 1352
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 19:47, 02 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
postaram sie
|
|
Powrót do góry |
|
|
rita
Moderator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 3712
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: LODZ
|
Wysłany: Pią 13:12, 06 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
aluzja puk,puk czekam na foty
|
|
Powrót do góry |
|
|
aluzja
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 1352
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 13:27, 08 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
nie mam jak zrobic:-(
Za to Dziadek musi zyc zebym zrobila wiec nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo:-)
MAm w domu remontowy sajgon i gdzies zapakowany aparat....bez ba(k)terii...
trzeba wiec byc cierpliwym jak Dziadek:-))
|
|
Powrót do góry |
|
|
aluzja
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 1352
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 11:11, 13 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Dziadek ni e lubi spac w pontonie:((
Ponton obok a Dziadek na kocyku za rogiem w korytarzyku.Moze dlatego ,ze on juz prawie nie wstaje i nie chodzi -tak ma kiepski tyl.
W sumie trzeba mu pomagac chodzic biedulkowi.
Jedyne co mu dopisuje to apetyt.W zamian czasem nie da rady wyjsc i robi pod siebie.
Wciaz kocha i sie lasi .Tylko coraz bardziej go zal.Znowu chudnie wyglada jak szkielet ..nawet nie chce myslec o ostrzyzeniu go bo....
Jesli cierpi to typowo po airedalowemu w ciszy i bez zwracania uwagi na to.
To dobry pies...i zal patrzec jak kustyka w strone moich innych psow,ktore czekaja na mnie gdzies tam gdzie jest tylko pieknie. Jak tam dojdzie mam obecane ,ze moja mama go wyszczotkuje:-)-)
|
|
Powrót do góry |
|
|
rita
Moderator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 3712
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: LODZ
|
Wysłany: Pią 11:33, 13 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
aluzja napisał: | Dziadek ni e lubi spac w pontonie:((
Ponton obok a Dziadek na kocyku za rogiem w korytarzyku.Moze dlatego ,ze on juz prawie nie wstaje i nie chodzi -tak ma kiepski tyl.
W sumie trzeba mu pomagac chodzic biedulkowi.
Jedyne co mu dopisuje to apetyt.W zamian czasem nie da rady wyjsc i robi pod siebie.
Wciaz kocha i sie lasi .Tylko coraz bardziej go zal.Znowu chudnie wyglada jak szkielet ..nawet nie chce myslec o ostrzyzeniu go bo....
Jesli cierpi to typowo po airedalowemu w ciszy i bez zwracania uwagi na to.
To dobry pies...i zal patrzec jak kustyka w strone moich innych psow,ktore czekaja na mnie gdzies tam gdzie jest tylko pieknie. Jak tam dojdzie mam obecane ,ze moja mama go wyszczotkuje:-)-) |
Aluzja to naprawde jest tak kiepsko Bosze wysciskaj go odemne i powiedz mu na uszko,ze taka cioteczka Rita trzyma za niego kciuki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
INA
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3855
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chełmża k/ Torunia
|
Wysłany: Pią 12:17, 13 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
aluzja napisał: | Dziadek ni e lubi spac w pontonie:((
Ponton obok a Dziadek na kocyku za rogiem w korytarzyku.Moze dlatego ,ze on juz prawie nie wstaje i nie chodzi -tak ma kiepski tyl.
W sumie trzeba mu pomagac chodzic biedulkowi.
Jedyne co mu dopisuje to apetyt.W zamian czasem nie da rady wyjsc i robi pod siebie.
Wciaz kocha i sie lasi .Tylko coraz bardziej go zal.Znowu chudnie wyglada jak szkielet ..nawet nie chce myslec o ostrzyzeniu go bo....
Jesli cierpi to typowo po airedalowemu w ciszy i bez zwracania uwagi na to.
To dobry pies...i zal patrzec jak kustyka w strone moich innych psow,ktore czekaja na mnie gdzies tam gdzie jest tylko pieknie. Jak tam dojdzie mam obecane ,ze moja mama go wyszczotkuje:-)-) |
Smutno mi jakoś...
ALUZJA WYMIZAJ ALE DELIKATNIE DZIADZIUSIA...
hmm dobrze ma tam u Ciebie - jeśli będzie odchodzić to choć szcześliwy...że poznał WAS..
|
|
Powrót do góry |
|
|
aluzja
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 1352
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 10:02, 13 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Juz dawno nie odkurzalam tego tematu .Dziadek jest w zlym stanie niestety.
To ,ze jest nieuczesany z powodow obiektywnych (nie ma sily stac a poza tym sprawia mu tobol) to niestety ma problemy z motoryka.
Praktycznie nie chodzi poniewaz ma bezwaldna prawa tylna strone.Powloczy strasznie a na dodatek zaczela mu siadac i lewa -wciaz przeciazana.
Wczoraj dostal porazenia i nie mogl sie podniesc wiec ciagnal ten tyl za soba-widok makabryczny.
Jedne co to ze nie wykazuje oznak silnego naglego bolu -raczej to sprawa zycia z bolem niz "akcje bolowe". Wyglada to na problemy neurologiczne.
Apetyt ma i to jest chyba jego cel zycia-zyje bo musze jesc:-)
Poznaje nas-a jak-cieszy sie ,wklada morde do reki-slowem "swoj pies".
Niestety kupy robi pod siebie bo nie ma sily wstac a ja nie zawsze jestem w stanie byc przy nim kiedy mu sie zachce. Zreszta w sprawie kup jest nieregularny jak nasza poczta -nigdy nie wiadomo kiedy:-)
To sa raczej zle wiesci.
Dojrzewamy niestety do podjecia najgorszej dla nas an iekoniecznie Dziadka decyzji.Poniewaz ma on prawo odejsc godnie.
Na razie jednak nikt nie ma takiej odwagi i sumienia podjac tej decyzji i mysle ,ze nas rozumiecie.Jest z nami prawie 8 miesiecy.... to jednak troche czasu .
Bede informowac o stanie chudzielca-bo jak juz kiedys pisalam schudl i nie moze przybrac.To akurat moze nie jest takie najgorsze-chudszy nie obciaz ataknog.Chociaz to dziwne bo zre wiecej niz moje airedale w sile wieku.Widac nie przyswaja juz tak jak trzeba.
Na razie uciekam bo mnie tez cos korzonki sciely-pojde pogadac z Dziadkiem on mnie zrozumie:-)
|
|
Powrót do góry |
|
|
equitana
Moderator
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 8200
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań!
|
Wysłany: Pon 10:23, 13 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Aluzja, myślę,że podejmiesz odpowiednia decyzję w odpowiednim czasie ... pies ma prawo godnie życ i umrzeć też godnie a Ty znasz go w tej chwili najlepiej i wiesz, w jakim jest stanie. Przykro czytać o jego złym i wciąz pogarszającym się stanie ,ale ważne jest to,ze te ostatnie miesiące pzryżył wśród kochających go ludzi, w prawdziwym psim niebie . Szkoda,że jest coraz bliżej innego psiego nieba,ale widocznie tak musi być. Trzymaj się cieplutko , dbaj nie tylko o Dziadka ale i o siebie i malutką, nową Aluzyjkę...
PS .w kwestii korzonków też cie rozumiem i to zanzcnie lepiej, niż bym chciała dyskopatia rulez
|
|
Powrót do góry |
|
|
rita
Moderator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 3712
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: LODZ
|
Wysłany: Pon 10:57, 13 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Aluzja tak jak napisała equitana,ty podejmiesz decyzje co do losu Dziadka,miejmy nadzieje,ze jeszcze troche nacieszy sie wasza miłoscia i ciepłem domowego ogniska.Wysciskaj go delikatnie od cioteczki Rity,dla ciebie i twojej rodzinki pozdrowienia i bedziemy czekac na narodziny twojego dzidziusia
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mokka
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 1486
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawka
|
Wysłany: Pon 10:57, 13 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Dziadku, trzymaj się .
Aluzjo, wierzę, że będziesz wiedziała, co zrobić. Takie decyzje są bardzo trudne, ale czasami nieuniknione. Ślemy głaski i uściski dla emeryta.
|
|
Powrót do góry |
|
|
coztego
Gość
|
Wysłany: Pon 11:24, 13 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Aluzja, uściski dla Was i dla Dziadka
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|