Irish Coffee

Zebra

Ja takze kerrakom kleję copydexem i super sie sprawdza. ale mam pewną wątpliwosc co do pierwszego klejenia uszu samodzioelnie, kasia pamietaj, ze to sie trzyma coś ok.4 tygodni, wiec moze jednak podjedź do kogoś z tym pierwszym klejeniem, później juz idzie dużo łątwiej, bo masz już poczatkowe zagiecia na uszach Laughing

iizolda

Bison jest do tkanin, ale klei sie nim uszy tez, choc ja wolałam copidex- łatwiej mi było go potem usuwać z uszu.
Jak długo? To zależy... jesli w odpowiednim czasie sie klei to chyba nie tak dlugo, ja maxa wzielam jako prawie 6 miesiecznego psa, a poniewaz pierwszy wlasciciel kleił mu źle i pogorszyl sytuacje, troche mi zajelo zanim jakims cudem zrobilam z tym wszystkim porzadek, ipponkowi uszu nie kleilam wcale.

vatanaya

Zebra

No do mnie masz raczej daleko Wink

, poza tym ja kleiłam kerrakom, a nie irlandom, ale napewno ktoś tutaj moze ci pomóc Smile

Co do czasu, to ja okresu 4 tygodniu użyłam tylko jako tego przejściowego pomiędzy jednym a drugim klejeniem, u nas uszy klei sie w zależności od tego jaki jest efekt, ale takze w zależności od samego ucha, co do kleju, to chyba bym jednak wydała ciut wiecej na ten copydex Wink

Zebra

a malusie irlandy ehhh cudne

iizolda

Z tego co widzialam na zdjeciu uszy małej mają tendencje do wstawania, ja bym podkleiła, ale oczywiście decyzja należy do Was, prawda jest taka, że im szybciej zaczniesz to robic tym lepiej i jest szansa na szybszy efekt i krótsze klejenie Smile

vatanaya

cholipa.... a do szili nie mam kiedy jechac.... kurcze , co tu robic? Hmmm

iizolda

Jak byś mieszkała blizej - mam w tym wprawke Smile

IRA

też wolę copydex, Malta długo trzymałam uszy pięknie sama, do czasu...dziś kleję z uporem maniaka i daje to efekty mimo, że wymiana zębów już za nami i pierwsza cieczka też. Ira nie klejona i wygląda jak Alff, Number klejony bardzo krótko i trzyma pięknie. Fakt, klejenie co dwa dni. Niestety paskudy lecą sobie na pomoc momentalnie Twisted Evil

dlatego sierść na policzkach trymuję przed wystawą żeby było do czego kleić.
Tubkę copydexu paskudy zżarły, śmierdzi cudnie, teraz mam duży i chowam Twisted Evil

vatanaya

Zofijówka

Z tym filmem uważaj. To jest metoda raczej na ciężkie ucho. Jeśli dziewczynka ma lekkie ucho, nie kleisz tak wysoko, ale do policzka (lub skroni, w każdym razie nie na czoło).

vatanaya

Czarna

Czuję się nieco wywołana, bo mam rudą i kleiłam uszy, ale ja nie jestem żadnym ekspertem, swojej to można "zaryzykować", ale cudzego psa bym się bała kleić... kleiłam do skroni, czyli inaczej nieco niż na filmie
No i ja miałam dużo łatwiej, bo Gina przyjechała z klejonymi od hodowcy, więc ja tylko poprawiałam jak sobie czarownica ucho odkleiła (i to dosyć krótko), ale oczywiście jeśli nikt inny się nie znajdzie to możemy spróbować Wink

Ze zdjęcia(!) to chyba jednak trzeba kleić, bo stają dęba....

Czarna

vatanaya

ok Gina po weekendzie sie odezwe, wysylam ci pw
no i dziekuje Embarassed

poczekam jeszcze co szila powie, moze bedzie gdzies w trojmiejscie w tygodniu to sie z nia spotkam Rolling Eyes