Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sirion
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3989
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ŁÓDŹ
|
Wysłany: Pon 20:12, 26 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Ręce opadają do samych kostek .....
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42160
Przeczytał: 3 tematy
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pon 20:27, 26 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Kozik napisał: | Czy Prezydent Kaczyński był "najgorszym" prezydentem III RP?
A, powiedzcie mi, który to prezydent był od niego "lepszy": TW Bolek, TW Alek zwany także Preziem, czy może emisariusz sowiecki TW Wolski? |
No comments
|
|
Powrót do góry |
|
 |
magnitudo
Moderator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 20:36, 26 Kwi 2010 Temat postu: Re: Pan Prezydent |
|
|
Maria napisał: |
Ja mam takie pytanie DO KOGO NALEZY ZAWARTOSC SAMOLOTU W TYM CZARNE SKRZYNKI w sensie PRAWNYM???
|
Polska prokuratura nie ma żadnych podstaw prawnych, by przejąć śledztwo od prokuratury rosyjskiej
W tym przypadku cały czas mówimy o zasadzie terytorialności, więc śledztwo prowadzi państwo, na terenie którego doszło do wypadku.
W punkcie 5.1 załącznika 13 do Konwencji Chicagowskiej (który to załącznik dotyczy kwestii "badania wypadków i incydentów lotniczych") mowa jest o tym, że badanie okoliczności wypadku prowadzi państwo, na którego terytorium miało miejsce zdarzenie ("i ponosi odpowiedzialność za prowadzenie takiego badania")
|
|
Powrót do góry |
|
 |
magnitudo
Moderator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 20:44, 26 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Kozik napisał: | Czy Prezydent Kaczyński był "najgorszym" prezydentem III RP?
A, powiedzcie mi, który to prezydent był od niego "lepszy": TW Bolek, TW Alek zwany także Preziem, czy może emisariusz sowiecki TW Wolski? |
skoro sam profesor prawa nie akceptował wyroku sądu w wolnej Polsce, to co się dziwić jego fanom w końcu dawał swoim przykład
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Maria
Zaangażowany
Dołączył: 26 Gru 2008
Posty: 744
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 20:48, 26 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
No to co ?
Pozostaje wierzyc w PRAWDE.
Ktos powiedzial *POZNAJCIE PRAWDE A PRAWDA WAS WYZWOLI*
Ale moze ja sie myle?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sirion
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3989
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ŁÓDŹ
|
Wysłany: Pon 20:54, 26 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Taaa, a wiara czyni cuda .....
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kozik
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 645
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pon 22:43, 26 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
zadziorny napisał: | Kozik napisał: | Czy Prezydent Kaczyński był "najgorszym" prezydentem III RP?
A, powiedzcie mi, który to prezydent był od niego "lepszy": TW Bolek, TW Alek zwany także Preziem, czy może emisariusz sowiecki TW Wolski? |
No comments  |
But if You could, please...
No to napiszę wypracowanie na temat "Kogo uważasz za najlepszego prezydenta 3rp i dlaczego Lecha Kaczyńskiego".
Z rozbrajającym uśmiechem błękitnookiej blondynki wyznać muszę, że nie przeczytałem w życiu Konstytucji 3rp. Więc mogę się mylić gruntownie w tym co piszę. Ale, co mi tam, jak ktoś chce niech poczyta dyletanta, a jak nie - to nie
Prezydent w naszym pięknym kraju nie posiada władzy ustawodawczej ani wykonawczej. Nie jest sejmem ani rządem. Prezydent może jednak wpływać na decyzje ustawodawcze, korzystając z prawa weta.
Co więc robi prezydent w czasie, kiedy nie wetuje (sabotuje!!!) prac sejmu? Ano, jak sądzę, prezydent powinien mieć na względzie działanie strategiczne dla Polski. (A kto mi wskaże działanie strategiczne w przypadku wspomnianych TW?). Lech Kaczyński poprzez zbliżenie z Gruzją, Litwą czy Estonią próbował zbudować sojusz państw, które jako niegdysiejsze republiki czy satelity Związku Sowieckiego mogły znakomicie porozumieć się na gruncie, co tu kryć, antysowieckim. (Tylko mi nie mówić, że Rosja to miły kraj a spiskowiec Kaczyński i inne Saakaszwilce knuły przeciwko tym dzielnym KGB-istom, co tam rządzą i nie marzą o niczym innym jak szczerym zbliżeniu z Polską dla jej szczęścia i dobra). Próbował więc zbudować koalicję zarówno w rozumieniu strategii obronnej, energetycznej jak i gospodarczej.
Ja go kochałem za to, że próbował wcielić w życie słowa piosenki "Żeby Polska była Polską", słuchając której płakałem w 1981 roku. Nie wiem, jakie osiągnąłem wyżyny oszołomstwa, moheryzmu i paranoi ale akurat tego polityka pokochałem za to dumne głoszenie polskiego patriotyzmu. Za to, że on naprawdę kochał ten kraj. Że pokazywał nam, żebyśmy nie bali się sąsiadów, choć już tyle złego nam wyrządzili. Że chciał bezpieczeństwo Polski opierać na realnych sojuszach. (A jako profesor pewnie wiedział co nieco jak nam się spisali sojusznicy we wrześniu '39 - powiedzmy, że to takie współczesne NATO o UE nie wspominając). Kochałem go za jego piękną, dumną wizję silnej Polski, z którą liczono by się na świecie. I za to, że konsekwentnie tą wizję realizował.
No i tera, kochani - uwaga, co wrażliwsi niech nie czytają, wspinam się na wyżyny moheryzmu, paranoi i spiskowej teorii dziejów: Nie dziwmy się więc, że jego działalność wywoływała wściekłość służb post-sowieckich. A jak wiemy, polskie, wiodące media w swoich zarządach mają ludzi, będącymi wysokimi współpracownikami tychże służb - co udowodniono choćby "pierwszej polskiej telewizji informacyjnej" zwanej przez zajadłych spiskowców "Tusk Vision Network". Jako więc już wspomniałem - służby post-sowieckie mają przemożny wpływ na media mainstreamowe w naszym kraju. No i zaczęła się nawalanka. Funkcjonariusze medialni (prawda jaki ze mnie oszołom: funkcjonariusze medialni!) jak choćby uprzejmie przez Was wspomniana, nomen omen, MO ps. Stokrotka, Tomasz Lis (co teraz leci w TV ale go nie oglądam, wolę towarzystwo psiarzy ) Żakowski Jacek, dziesiątki innych (a mainstream naprawdę szeroki: od "Nie" do "Tygodnika Powszechnego") zaczęli walić z rur grubych i cienkich. A widz, moi drodzy, nie po to włącza telewizor czy sięga po gazetę, by szukać wiedzy, wzbogacać się wewnętrznie czy też wnikliwie analizować losy ustawy, dajmy na to, "hazardowej". En reneral: nie. Widz potrzebuje rozrywki. A żyjemy w czasach, kiedy nas "piękniej kuszą", że wspomnę Herberta. Więc mieliśmy festiwal wesołości. Jak komuś nie starczało normalnych wiadomości, miał jeszcze Szkło Kontaktowe, Superstację, czy, w wydaniu dla inteligencji ponadprzeciętnej, subtelny humor ot choćby takiego Wojtka Manna.
Już widzę Wasz respons: to Mann jest z WSI?
Uspokajam: nie jest.
Jednak, tak w dużym skrócie, przekaz medialny składa się z inspiratorów tego przekazu i rezonatorów. Wśród inspiratorów mamy redakcje naczelne, rady programowe, jednym słowem: ostatnie piętra szklanych wieżowców (choć na filmie "Trzech Kumpli" widziałem mieszkanie Maleszki, nie kojarzyło mi się ze szklanym wieżowcem - ale wyjątek potwierdza regułę). Rezonatorzy - to już tzw. pożyteczni idioci (tu się nie zgodzę na nazwanie mnie paranoikiem i moherem: pojęcie pożytecznych idiotów stworzył Lenin). Pożyteczni idioci bezrefleksyjnie
łykają to, co im zostaje zapodane przez red. nacza czy innego tam Ważnego Człowieka Me(n)diow. Pożyteczni idioci mają niekiedy znakomite nazwiska, autorytet, często są świetnymi fachowcami w soim zawodzie ale mają tą wadę, że lubią się wypowiadać w tematach o których nie mają zielonego pojęcia. Przykład kliniczny: Daniel Olbrychski.
Tak więc skonstruowany przekaz, stworzony w silnym powiązaniu ze służbami post-sowieckimi a rezonowany przez setki, tysiące pożytecznych idiotów trafia pod strzechy. Nie jest łatwo się przed nim obronić.
I tą potężną machinę skierowano na ten ohydny Kaczyzm, reprezentowany przez Lecha i Jarosława Kaczyńskich. Na to wsteczne moherostwo, na tych jaskiniowych antykomunistów, na to "bydło" wg W. Bartoszewskiego.
To trwa. Przykłady tego mamy codziennie w mainstreamie, kto ma uszy niechaj słucha
Czemu ja to wszystko piszę? Czy zdołam sprawić by choć jedna z Was spojrzała pod innym kontem na działalność Ś.P. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Czy ktoś z Was zagłosuje latem na Jarosława, który jest jedynym gwarantem kontynuacji tej polityki propaństwowej? (A powiadam: jedynym!). Pewnie nic z tego, prawda?. Jednak wierzę, że kropla drąży kamień. Bo, widzicie, jakieś dziesięć lat temu, tak jak Wy, byłem młody, wykształcony, z dużego miasta. Wiedzy o świecie dostarczały mi wiodące telewizje, radiostacje i tytuły prasowe. Obracałem się przeważnie wśród ludzi o poglądach (czy może braku poglądów) jakie są generalnie reprezentowane również w tym topicu (btw: nie zamykać! ). Bawiłem się znakomicie, I, nie przypominam sobie dokładnie impulsu ale coś mi się przestało zgadzać. Może to, że byli UB-cy mają emerytury wielokrotnie wyższe od tych, których prześladowali a którzy walczyli o Wolną Polskę? Może to, że nagle zaczęto szkalować uczciwych ludzi (a potem zamieszczać jednoakapitowe sprostowanie na 9 stronie gazety)? Może nienaturalna intensywność nawalanki antykaczystowskiej? Nie wiem. Zacząłem jednak czytać. Wymienię jednym tchem: Łysiak, Ziemkiewicz, Suworow, Gazeta Polska, Nasz Dziennik, blogi. nawet, nie uwierzycie jak nisko upadłem, zacząłem sluchać Radia Maryja. Czyli co? Czyli zostałem jednym ze skromnej rzeszy moherowych wyznawców teorii spisku. Jaskiniowym antykomunistą. Bo za komuny mówiło się, że na drzewach zamiast liści będą wisieć komuniści. Tymczasem ŻADNA zbrodnia władz prl nie została rozliczona w 3rp. Czy to nie zastanawiające? Jako moher brzydko więc pewnie wyglądam, powiecie. Trudno. Jednak, uwierzcie mi: puzzle nareszcie się układają. Łatwiej mi zrozumieć ten świat z tej perspektywy. A, że jestem przerażony tym co widzę, to już zupełnie inna kwestia.
Chętnie odniósłbym się jeszcze do innych postów, jednak dziś stać mnie tylko na powyższy "manifest"
Dobranoc Wszelka dyskusja mile widziana. Szczególnie życzliwie przyjmuję wypowiedzi dłuższe niż dwa słowa
Najbardziej dzisiaj jednak smuci mnie to, że Viguś ma zapalenie stawu, jest osowiały i okropnie kuleje...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kozik
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 645
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pon 22:53, 26 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
coztego napisał: | Anisha napisał: |
Ja mam wrażenie, że L.Kaczyński był specjalistą od patrzenia wstecz, od wnikliwego i dokładnego rozliczania za winy, grzechy, błędy i wypaczenia lat minionych. |
Niestety, dla wielu Polaków to jest najważniejsze dla dobra naszej ojczyzny. |
To jeszcze ja No nie wytrzymam, muszę się do tego odnieść. Krótko i metaforycznie: na przeżartym zgnilizną fundamencie domu nie zbudujesz.
Amen, idę spać
|
|
Powrót do góry |
|
 |
magnitudo
Moderator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 22:59, 26 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
powiem w skrócie WIZJE i wieczne ROZLICZANIE to ja mam gdzieś, ja chcę do przodu , ja chcę by Polska się rozwijała
wizje ma się po dragach, a rozliczanie to było w komunie, a jednego i drugiego nie trawię
a polityka PiSu to iście leninowska taktyka -krok do przodu i dwa wstecz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
magnitudo
Moderator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 23:15, 26 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
i jeszcze jedno, wszystkich trzeba mierzyć tą samą miarą, a nie stosować prawo Kalego
i tak przypomnę przypadek kiedy polska strona prowadziła śledztwo po katastrofie białoruskiego Su-27 podczas Air Show w Radomiu, wówczas polska Wojskowa Prokuratura Okręgowa w Warszawie w grudniu ubiegłego roku umorzyła postępowanie "ze względu na śmierć sprawcy", dopiero potem w oparciu o umowę międzynarodową między Polską i Białorusią centralne organy prokuratury Białorusi zwróciły się do polskiej prokuratury o kopie materiałów z tego postępowania
i nie ma znaczenia czy samolot mały czy duży i ile ofiar i jakich obowiązuje prawo, a w tym przypadku wspomniana już przeze mnie Konwencja Chicagowska, dlatego mania prześladowcza i teorie spiskowe są tu zupełnie nie na miejscu
|
|
Powrót do góry |
|
 |
FRITZ
Weteran
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 1853
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 0:02, 27 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Sirion napisał: | Ręce opadają do samych kostek ..... |
Magnitudo napisał: |
skoro sam profesor prawa nie akceptował wyroku sądu w wolnej Polsce, to co się dziwić jego fanom w końcu dawał swoim przykład  |
Magnitudo napisał: | powiem w skrócie WIZJE i wieczne ROZLICZANIE to ja mam gdzieś, ja chcę do przodu , ja chcę by Polska się rozwijała
wizje ma się po dragach, a rozliczanie to było w komunie, a jednego i drugiego nie trawię
a polityka PiSu to iście leninowska taktyka -krok do przodu i dwa wstecz  |
dokładnie!!!!!!!!!!!!
Ostatnio zmieniony przez FRITZ dnia Wto 0:07, 27 Kwi 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 0:32, 27 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Dla mnie, wypracowanie Kozika tak bardzo jest nasycone orwellowską nowomową, że tak jak czytając Orwella, nie wiem, czy się śmiać, czy się bać... Może właśnie przez tę nowomowę, retoryczny styl przypomina mi do złudzenia czasy PRLu, tylko tam byla np. "jankeska agentura", a tutaj mamy "służby post-sowieckie".
Ściganie winnych i rozliczanie się z przeszłością to taktyki mające na celu odwrócenie uwagi od współczesnych problemów. Tak było za PRLu i tak jest teraz. A ja tę historię chciałabym zostawić daleeeeko za nami.
Kozik, na zgniłych fundamentach może nic nie zbudujesz, ale zmienić tych fundamentów się nie da - żadne "rozliczanie się" historii nie zmieni, nie przywróci straconych żyć, nie naprawi zmarnowanych. Moim zdaniem, najlepszym hołdem dla tych, którzy tyle poświęcili dla Wolnej Polski jest nie patrzenie wstecz i zemsta dla ich oprawców, a patrzenie do przodu, by w pełni wykorzystać możliwości stworzone przez ich poświęcenie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
bo
Weteran
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 5154
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Wto 8:15, 27 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
No właśnie i dlatego trzeba zrobić wszystko, żeby ta formacja nigdy już do władzy się nie dorwała.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
coztego
Gość
|
Wysłany: Wto 8:33, 27 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Flaire napisał: | Dla mnie, wypracowanie Kozika tak bardzo jest nasycone orwellowską nowomową, że tak jak czytając Orwella, nie wiem, czy się śmiać, czy się bać... Może właśnie przez tę nowomowę, retoryczny styl przypomina mi do złudzenia czasy PRLu, tylko tam byla np. "jankeska agentura", a tutaj mamy "służby post-sowieckie".
Ściganie winnych i rozliczanie się z przeszłością to taktyki mające na celu odwrócenie uwagi od współczesnych problemów. Tak było za PRLu i tak jest teraz. A ja tę historię chciałabym zostawić daleeeeko za nami.
Kozik, na zgniłych fundamentach może nic nie zbudujesz, ale zmienić tych fundamentów się nie da - żadne "rozliczanie się" historii nie zmieni, nie przywróci straconych żyć, nie naprawi zmarnowanych. Moim zdaniem, najlepszym hołdem dla tych, którzy tyle poświęcili dla Wolnej Polski jest nie patrzenie wstecz i zemsta dla ich oprawców, a patrzenie do przodu, by w pełni wykorzystać możliwości stworzone przez ich poświęcenie. |
Mogę się tylko podpisać.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kozik
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 645
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Wto 8:35, 27 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Flaire napisał: | Dla mnie, wypracowanie Kozika tak bardzo jest nasycone orwellowską nowomową, że tak jak czytając Orwella, nie wiem, czy się śmiać, czy się bać... Może właśnie przez tę nowomowę, retoryczny styl przypomina mi do złudzenia czasy PRLu, tylko tam byla np. "jankeska agentura", a tutaj mamy "służby post-sowieckie".
|
Orwell, powiadasz... Chodzi Ci tu pewnie o Rok 1984... Nie rozumiem. Czy zarzucam komuś myślozbrodnię? Czy jestem rzecznikiem Wielkiego Brata, stając w obronie wizji Polski jaką próbował realizować Ś.P. Prezydent? Gdzież to ja prezentuję wizję tego zniewolonego społeczeństwa? Cholera, uważam, że chodzi mi właśnie o coś dokładnie przeciwnego.
Ale Orwell tak. Z pomocą Orwella dużo barwniej mogę odnieść się do drugiej części Twojego posta. Tym razem zajrzyjmy do Folwarku zwierzęcego.
Kiedy oglądaliśmy Michnika, który ogłaszał Kiszczaka człowiekiem honoru, który krzyczał "odp...cie się od generała!", kiedy po latach dowiedzieliśmy się jak to się lala wódeczka za kulisami obrad okrągłego stołu - to czy nie poczuliście się jak te zwierzątka w finale Folwarku zwierzęcego, które (cytat z pamięci a książkę czytałem dawno temu): stały pod oknem domu i patrzyły się na świnie biesiadujące z ludźmi. Sylwetki pijanych świń i ludzi zaczęły im się mieszać i zwierzątka zauważyły, że już nie rozróżniają kto jest świnią a kto człowiekiem.
Powiem Wam jedno: nie rozumiem tej niechęci do rozliczeń. Rozumiem ją tylko w przypadku tych, którzy dali się złamać a teraz brak im jaj, by się do tego przyznać. Jednak elementarne poczucie sprawiedliwości wymaga rozliczenia zbrodni. Chcecie mi powiedzieć, że Norymberga była polowaniem na czarownice?
O ile więc w pewnym stopniu rozliczono zbrodnie niemieckiego faszyzmu o tyle zbrodnie komunistyczne wciąż czekają na sprawiedliwy osąd. Jak to jest możliwe, że przez tyle lat nie możemy uporać się ze śmiercią Przemyka, Pyjasa, Grudniem '70, ofiarami stanu wojennego? Z morderstwem ks. Sylwestra Zycha popełnionym już po "wolnych" wyborach w 1989r? Czy to naprawdę jest OK? Zaiste, nie w Twojej mocy jest wybaczać w imieniu tych, których zdradzono o świcie., że pozwolę sobie znów przywołać Herberta (Z którego GazWyb próbowała po śmierci zrobić człowiega ułomnego na umyśle. Elegancko, co?)
Potrzebę rozliczeń świetnie zrozumiały inne kraje, szczególnie Niemcy.
Wierzcie mi, nie jest możliwe normalne funkcjonowanie państwa bez spełnienia kryteriów elementarnej sprawiedliwości. Mówicie, że patrzycie w przyszłość i chcecie zapomnieć o przeszłości. Nie da rady, sorry. Nierozliczona przeszłość będzie wracała jak koszmarny sen. Rozliczenie przeszłości, kochani, jest warunkiem sine qua non naszej przyszłości.
A jeszcze prywatna refleksja. Skoro podpieramy się literaturą kultową to wspomnę jeszcze Aldusa Huxleya i jego Brave New World, jestem świeżo po lekturze. I gdy kończyłem słuchać tą audioksiążkę (ponieważ pół życia spędzam w aucie, to audioksiążki są dla mnie nieocenionym wynalazkiem), gdy czytałem o straszliwej samotności Johna Savage'a... I gdy pomyślałem sobie o mojej pozycji w tych dyskusjach...
OK, kończę, w końcu jestem w pracy, trzeba się zwijać z laptopem z baru i jechać dalej.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|