Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bogula
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8631
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Pon 18:08, 12 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
coztego napisał: | Flaire napisał: |
A moim zdaniem, ludzie myślący, ani po jednej stronie sfery politycznej, ani po drugiej - nie są "zmanipulowani" tylko po prostu różnią się opiniami. |
Otóż to...
Koziku nigdy nie lubiłam Lecha Kaczyńskiego jako polityka, uważam go za wyjątkowo kiepskiego prezydenta, nie zgadzałam się z jego poglądami na większość spraw, śmiałam się z jego śmiesznostek, przeklinałam wielokrotnie błędy, które moim zdaniem popełniał. Ale w niczym nie zmniejsza to żalu po śmierci prezydenta mojej ojczyzny. Był demokratycznie wybranym Prezydentem Rzeczypospolitej i jest mi bardzo przykro, że nasza młoda demokracja musi przeżywać dramat, jakim jest śmierć prezydenta. Wiadomość o tragedii zastała mnie w stolicy, bez chwili zastanowienia skierowałam kroki pod Pałac Prezydencki, żeby oddać hołd Prezydentowi Polski.
I cieszy mnie w tej tragedii postawa Polaków, zwykłych obywateli, którzy wznieśli się ponad podziały polityczne i żegnają naszego prezydenta.
Z wieloma ofiarami tej tragedii politycznie było mi zupełnie nie po drodze, ale w niczym nie zmniejsza to wymiaru ludzkiej tragedii. Nie wstydzę się, że ich wypowiedzi nie raz wyprowadzały mnie z równowagi, ale jest mi strasznie przykro, że zginęli i bardzo współczuję ich rodzinom. |
dzięki, że to skleciłaś... mam tak samo w sercu i głowie...
INA.......
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42061
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pon 18:18, 12 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Anisha napisał: | Podpisuję się pod słowami coztego.
|
I ja też
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sirion
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3989
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ŁÓDŹ
|
Wysłany: Pon 22:03, 12 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Ina, tak mi przykro ...
Ali, Trzymam kciuki za Derysia
Coztego, wiesz, podpisuję się pod Twoimi słowami. Bo pan prezydent nie był z mojej bajki i drażnił mnie, ale to głowa państwa. A najbardziej żal rodzin, córki, która nagle straciła oboje rodziców .....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kozik
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 645
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pon 22:42, 12 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
coztego napisał: |
Koziku nigdy nie lubiłam Lecha Kaczyńskiego jako polityka, uważam go za wyjątkowo kiepskiego prezydenta, nie zgadzałam się z jego poglądami na większość spraw, śmiałam się z jego śmiesznostek, przeklinałam wielokrotnie błędy, które moim zdaniem popełniał. Ale w niczym nie zmniejsza to żalu po śmierci prezydenta mojej ojczyzny. Był demokratycznie wybranym Prezydentem Rzeczypospolitej i jest mi bardzo przykro, że nasza młoda demokracja musi przeżywać dramat, jakim jest śmierć prezydenta. Wiadomość o tragedii zastała mnie w stolicy, bez chwili zastanowienia skierowałam kroki pod Pałac Prezydencki, żeby oddać hołd Prezydentowi Polski.
I cieszy mnie w tej tragedii postawa Polaków, zwykłych obywateli, którzy wznieśli się ponad podziały polityczne i żegnają naszego prezydenta.
Z wieloma ofiarami tej tragedii politycznie było mi zupełnie nie po drodze, ale w niczym nie zmniejsza to wymiaru ludzkiej tragedii. Nie wstydzę się, że ich wypowiedzi nie raz wyprowadzały mnie z równowagi, ale jest mi strasznie przykro, że zginęli i bardzo współczuję ich rodzinom. |
No i wszyscy się podpisują. Coś Wam powiem. Ja też się podpisuję:
- Mi też się zdarzało nie zgadzać z Prezydentem. Ale zawsze byłem głęboko przeciwny tej parszywej nawalance, w którą, czy ja się mylę?, wielu z Was dało się wmanipulować.
- Ja też zbudowany jestem postawą Polaków. Podobnie jak zbudowany byłem 5 lat temu, gdy opłakiwaliśmy Naszego Papieża. (To, że niemal nic z tego nie zostało to inna kwestia).
- Z niektórymi ofiarami tej tragedii było mi nie po drodze. I napisałem przecież o Sebastianie Karpiniku. I właśnie o to mi chodziło w tym wpisie.
Coztego i Ci co się podpisaliście: Nie zgadzaliście się z Prezydentem Kaczyńskim. Nie zgadzać się to nic złego. Jednak, tak jak ja napisałem o tym jak mi przykro z powodu tego Żelka - mam jedno pytanie: czy Wam nie jest przykro z powodu Kartofla, Kaczora etc?.
Jeszcze raz to napiszę: Przez ostatnie pięć lat byliśmy świadkami bezprzykładnej NAWALANKI. To nie była polemika, wymiana opinii. To był zmasowany, skoncentrowany pięcioletni atak mediów polskojęzycznych. Pięcioletnia seria z medialnego CKM-u.
I teraz, gdy już Prezydenta nie ma, okazuje się, że nie był Kartoflem a Wielkim Człowiekiem i Mężem Stanu. Teraz, kiedy już nie może zagrozić tym, których kuł w oczy jego patriotyzm, którzy lękali się lustracji, którzy zbudowali swoje pozycje w niejasnych okolicznościach prl-u albo III RP, która z tym prl-em nigdy się nie rozliczyła. ... Długo by wymieniać, dużo by mówić. Odsyłam do literatury.
... Teraz już go nie ma.
A gdy to piszę, widzę w TV jak wspomina go red. Lis z Aleksandrem (TW Alkiem) Kwaśniewskim. Czy ci ludzie już kompletnie nie mają ludzkich uczuć? Przecież Lis to jeden z głównych nawalaczy! I nie powie, że mu przykro? Mam uwierzyć w szczerość jego zatroskanej gęby?
Z tym nie potrafię się pogodzić. To mnie napawa wstrętem i rozgoryczeniem.
Nie ma to nic wspólnego z piękną postawą Polaków w tych tragicznych chwilach.
Ja się tylko pytam: czy im nie wstyd?
A jeśli ktoś z Was dał się wmanipulować w tę nawalankę z ostatnich pięciu lat - jak Wam z tym teraz?
Bo mi ciągle ciężko z Sebastianem Karpiniukiem.
I jeszcze jedno: Co to znaczy, że nie ma podziałów?
To w końcu oczywiste, że płacze cały naród. Chyba nikt nawet nie pomyślał, że zwolennicy PO nie uczczą śmierci Prezydenta tylko dlatego, że pochodził z innego obozu politycznego.
Ale podziały, wierzcie mi, zaostrzą się.
Czy, na przykład, ja ponad podziałami mam się zgodzić na to, że za chwilę, ten co pełni obowiązki Prezydenta RP, skorzysta z okazji by wykastrować IPN? Nie uniosę się ponad podziałami, zapewniam Was.
Tak jak ponad podziałami nie uniesie się rząd.
Jeszcze przez kilka dni będziemy świadkami niecodziennych przejawów hipokryzji (jak program Lisa, który teraz widzę w TV) a już za chwilę my, zwolennicy Ś.P. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego, którzy zostajemy by ponieść jego przesłanie i kontynuować jego dzieło na powrót zostaniemy oszołomami, moherami, zoologicznymi antykomunistami czy co tam jeszcze.
To tyle. Nie wiem, czy jakakolwiek polemika ma sens, tym bardziej, że to forum psiarskie. Jakby było mało, Ina i jej rodzice przeżyli jeszcze ból związany z pożegnaniem Wiki.
Ali, kciuki zaciśnięte mocno! Będzie dobrze, jestem przekonany
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czarna
Weteran
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 12160
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 22:59, 12 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Kozik dobrze zauważyłeś, to psiarskie forum...
... już mi się nie chce nawet niektórych wpisów komentować, była nagonka - a teraz przegięcie w drugą stronę i są niemal święci I tak źle i tak niedobrze!!!
Dzisiaj unikałam TV, a jak widzę Lisa, to bez względu na temat i jego rozmówców przełączam natychmiast, bo go organicznie nie trawię i tyle
Zmykam, do jutra
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 23:27, 12 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Kozik napisał: | Ale zawsze byłem głęboko przeciwny tej parszywej nawalance, w którą, czy ja się mylę?, wielu z Was dało się wmanipulować. | Sorry, Kozik, ale ja to odbieram jako obraźliwe i pełne pychy jakiejś. Że to niby Kozik myśli, czyta i widzi "prawdę", a "wielu z nas" to bezmyślne, zmanipulowane marionetki. Zapewniam Cię, że niektóre przynajmniej z tych marionetek myślą dokładnie na odwrót - że to one znają "prawdę", a Kozik jest tą zmanipulowaną marionetką... Czy to Ci nie daje do myślenia?
Ja co prawda nie myślę, że jesteś zmanipulowaną marionetką (w sumie o nikim tak nie myślę), ale zastanawiam się, skąd w Tobie tyle goryczy... Smutne to.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kozik
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 645
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Wto 0:02, 13 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Flaire napisał: | Kozik napisał: | Ale zawsze byłem głęboko przeciwny tej parszywej nawalance, w którą, czy ja się mylę?, wielu z Was dało się wmanipulować. | Sorry, Kozik, ale ja to odbieram jako obraźliwe i pełne pychy jakiejś. Że to niby Kozik myśli, czyta i widzi "prawdę", a "wielu z nas" to bezmyślne, zmanipulowane marionetki. Zapewniam Cię, że niektóre przynajmniej z tych marionetek myślą dokładnie na odwrót - że to one znają "prawdę", a Kozik jest tą zmanipulowaną marionetką... Czy to Ci nie daje do myślenia? |
Flaire...
Pycha? Hmmm...
Ja po prostu w końcu musiałem jasno sprecyzować swoje poglądy. Bo je mam i i ich bronię. To zawsze ma cechy pychy, nic na to nie poradzimy.
Jestem głęboko przekonany, że jeśli poddaję się manipulacjom, to w stopniu poniżej przeciętnej. A jest tak dlatego, że srodze się w życiu przejechałem na lenistwie myślowym i robię co mogę, by tego błędu nie powtórzyć. (Bo, gwoli wyjaśnienia, dodam, że podatność na manipulację pozostaje w ścisłym związku ze zdolnością do samodzielnego kojarzenia faktów i wyciągania wniosków)
Flaire napisał: | Ja co prawda nie myślę, że jesteś zmanipulowaną marionetką (w sumie o nikim tak nie myślę), ale zastanawiam się, skąd w Tobie tyle goryczy... Smutne to. |
Skąd? Właśnie z obserwacji naszego życia...
Opisałem to w poprzednim poście, gdzie znalazły się słowa:
Cytat: | Z tym nie potrafię się pogodzić. To mnie napawa wstrętem i rozgoryczeniem. |
Pewnie, że to smutne. Tym bardziej, że wiecie, że jestem przecież pogodnym człowiekiem. Ale to wszystko jest bardzo smutne...
|
|
Powrót do góry |
|
|
magnitudo
Moderator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 0:18, 13 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Kozik napisał: |
I teraz, gdy już Prezydenta nie ma, okazuje się, że nie był Kartoflem a Wielkim Człowiekiem i Mężem Stanu
|
jakim był człowiekiem to nie wiem, tak jak nie wie ponad 99% Polaków, ale dla mnie nigdy nie był i nie będzie Mężem Stanu i do tej opinii, że był fatalnym prezydentem mam prawo i absolutnie nie uważam, że jestem zmanipulowana
nie zmienia to faktu, że jestem wstrząśnięta ludzką tragedią i współczuję wszystkim tym, którzy stracili swoich bliskich, nie tylko córce pary prezydenckiej, ale także najbliższym 23 letniej stewardesy (tyle lat ma moja córka) życia ludzkiego nie wartościuje się, każde jest bezcenne
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anisha
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Wto 0:19, 13 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Kozik napisał: | Ale zawsze byłem głęboko przeciwny tej parszywej nawalance, w którą, czy ja się mylę?, wielu z Was dało się wmanipulować. |
Kozik napisał: | (Bo, gwoli wyjaśnienia, dodam, że podatność na manipulację pozostaje w ścisłym związku ze zdolnością do samodzielnego kojarzenia faktów i wyciągania wniosków)
|
Pozwolę sobie samodzielnie skojarzyć fakty i wyciągnąć wnioski - rozumiem, że Twoim zdaniem daliśmy się wmanipulować w medialną nagonkę ponieważ nie umiemy kojarzyć faktów i wyciągać wniosków? Oj, nieładnie, Koziku, nieładnie...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 0:21, 13 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Kozik napisał: |
Flaire...
Pycha? Hmmm...
Ja po prostu w końcu musiałem jasno sprecyzować swoje poglądy. Bo je mam i i ich bronię. To zawsze ma cechy pychy, nic na to nie poradzimy. | Może pycha to nieodpowiednie słowo. I nie chodziło mi o Twoje poglądy. Chodzi mi o to, że w tym co piszesz widzę przekonanie, że czujesz się lepszy od "wielu z nas". Zresztą jednoznacznie piszesz o tym tutaj:
Kozik napisał: |
Jestem głęboko przekonany, że jeśli poddaję się manipulacjom, to w stopniu poniżej przeciętnej. |
Twoje prawo czuć się lepszym, a nam zapewne pozostaje czuć się zaszczyconymi, że w ogóle chcesz się z nami zadawać. Tyle że ja jestem pewna, że gdyby przeprowadzić ankietę, to okazałoby się, że znakomita większość społeczeństwa czuje się, jak Ty, zmanipulowana "w stopniu poniżej przeciętnej." Daje do myślenia...?
Kozik napisał: | Flaire napisał: | Ja co prawda nie myślę, że jesteś zmanipulowaną marionetką (w sumie o nikim tak nie myślę), ale zastanawiam się, skąd w Tobie tyle goryczy... Smutne to. |
Skąd? Właśnie z obserwacji naszego życia... |
Koziku, wszyscy obserwujemy to samo życie, a nie wszyscy widzimy w nim powody do goryczy...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 0:32, 13 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Kozik mnie osobiście nie jest źle z kartoflem, bo nie ja go wymyśliłam i puściłam w obieg. Nie używałam też tego określenia. Źle mi było i jest do dzisiaj dlatego, że ktoś to zrobił publicznie. Ktoś, kto chciał braci Kaczyńskich ośmieszyć. I wiesz z czym mi było jeszcze źle? Ano z tym, że bracia powody do ośmieszania dawali. I o ile śmiałam się z sympatią z Irasiad, o tyle kartofle mnie nie śmieszyły.
Za to mnóstwo rzeczy mnie irytowało, ale z tym również nie jest mi źle.
Źle mi jest dlatego, że nic już mnie nie będzie śmieszyć i irytować. Źle mi, że zginęli ludzie. Tylu na raz. Ale o tym już pisałam.
Coztego, dałam naprawdę kilkanaście łyżeczek (takich od herbaty) tej zupki. Nie zwymiotował
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kozik
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 645
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Wto 0:47, 13 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Anisha napisał: | Kozik napisał: | Ale zawsze byłem głęboko przeciwny tej parszywej nawalance, w którą, czy ja się mylę?, wielu z Was dało się wmanipulować. |
Kozik napisał: | (Bo, gwoli wyjaśnienia, dodam, że podatność na manipulację pozostaje w ścisłym związku ze zdolnością do samodzielnego kojarzenia faktów i wyciągania wniosków)
|
Pozwolę sobie samodzielnie skojarzyć fakty i wyciągnąć wnioski - rozumiem, że Twoim zdaniem daliśmy się wmanipulować w medialną nagonkę ponieważ nie umiemy kojarzyć faktów i wyciągać wniosków? Oj, nieładnie, Koziku, nieładnie... |
Anisha - wyciągnęłaś dwie wypowiedzi, z dwóch różnych postów, pozbawiając je kontekstu. Czy wiesz, że to właśnie jest manipulacja? '
Ale odpowiem Ci: Nie: "nie umiemy". "Nie chce nam się, nie mamy czasu, nie czujemy takiej potrzeby, nie chcemy się narażać".
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 0:57, 13 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Kozik napisał: |
Anisha - wyciągnęłaś dwie wypowiedzi, z dwóch różnych postów, pozbawiając je kontekstu. Czy wiesz, że to właśnie jest manipulacja? ' | Hmmm... Biedna Anisha jest jednocześnie zmanipulowana i manipulująca...
Ale ja, czytając Twoje posty, odnisłam podobne wrażenie, co Anisha. O czym zresztą, w tym samym, co ona czasie, pisałam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kozik
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 645
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Wto 0:59, 13 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Flaire napisał: | Chodzi mi o to, że w tym co piszesz widzę przekonanie, że czujesz się lepszy od "wielu z nas". Zresztą jednoznacznie piszesz o tym tutaj:
Kozik napisał: |
Jestem głęboko przekonany, że jeśli poddaję się manipulacjom, to w stopniu poniżej przeciętnej. |
Twoje prawo czuć się lepszym, a nam zapewne pozostaje czuć się zaszczyconymi, że w ogóle chcesz się z nami zadawać. Tyle że ja jestem pewna, że gdyby przeprowadzić ankietę, to okazałoby się, że znakomita większość społeczeństwa czuje się, jak Ty, zmanipulowana "w
stopniu poniżej przeciętnej." Daje do myślenia...? |
Nie czuję się lepszy, wręcz przeciwnie. Podatność na manipulacje medialne to żaden wskaźnik "lepszości". Sarkazm w tym tekście z "zadawaniem się"... - Flaire - po Tobie się tego bym nie spodziewał
Flaire napisał: |
Kozik napisał: | Flaire napisał: | Ja co prawda nie myślę, że jesteś zmanipulowaną marionetką (w sumie o nikim tak nie myślę), ale zastanawiam się, skąd w Tobie tyle goryczy... Smutne to. |
Skąd? Właśnie z obserwacji naszego życia... |
Koziku, wszyscy obserwujemy to samo życie, a nie wszyscy widzimy w nim powody do goryczy... |
Bo jesteśmy różni, droga Flaire.
Brave New World jest coraz bliżej ale, na szczęście, jeszcze wystarczająco daleko...
Kłaniam się dobranockowo....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 1:16, 13 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Kozik napisał: |
Nie czuję się lepszy, wręcz przeciwnie. | Jednak kilka osób (co najmniej ja i Anisha) odebrałyśmy Twoje wypowiedzi inaczej - a mianowicie tak, że "większości z nas" zarzucasz nieumiejętność myślenia, kojarzenia faktów, które prowadzą do podatności na manipulacje, a których Ty, jako nie dający się zmanipulować, nie posiadasz. Być mo że nie to miałeś na myśli, ale tak Ci wyszło.
Kozik napisał: | Sarkazm w tym tekście z "zadawaniem się"... - Flaire - po Tobie się tego bym nie spodziewał | Nie sarkazm - mały żarcik.
Kozik napisał: | Flaire napisał: |
Kozik napisał: | Flaire napisał: | Ja co prawda nie myślę, że jesteś zmanipulowaną marionetką (w sumie o nikim tak nie myślę), ale zastanawiam się, skąd w Tobie tyle goryczy... Smutne to. |
Skąd? Właśnie z obserwacji naszego życia... |
Koziku, wszyscy obserwujemy to samo życie, a nie wszyscy widzimy w nim powody do goryczy... |
Bo jesteśmy różni, droga Flaire. | Dokładnie - i to prowadzi z powrotem do mojego pytania - skąd akurat u Ciebie tyle goryczy?
Dobranoc...
Ostatnio zmieniony przez Flaire dnia Wto 1:18, 13 Kwi 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|