Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 19:38, 07 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
coztego napisał: | Nie wiem jakim cudem nie została stłuczona i kto przyniósł ją do pokoju, ale te gadziny mnie przy życiu trzymają | No pewnie, że tak! Dzięki temu, że Cię pozbawiły cukru, Ty do herbatki dodałaś miodu, a to podobno zdrowsze jest!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
rita
Moderator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 3712
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: LODZ
|
Wysłany: Pią 19:45, 07 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Flaire napisał: | coztego napisał: | Nie wiem jakim cudem nie została stłuczona i kto przyniósł ją do pokoju, ale te gadziny mnie przy życiu trzymają | No pewnie, że tak! Dzięki temu, że Cię pozbawiły cukru, Ty do herbatki dodałaś miodu, a to podobno zdrowsze jest! |
I takim oto sposobem pieski dbaja o linie swojej panci,zeby nie przytyła
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sirion
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3989
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ŁÓDŹ
|
Wysłany: Pią 19:59, 07 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Wiecie, moje nic w zasadzie nie sciągały ze stołu. No były drobne wyjątki - Frodo zeżrł miske pierogów ze stołu we wczesnej młodości i Bungo w czasach szczenięcych cos tam miał za uszami. Ale od lat nie było problemu. Aż tu dziś... Na stole zostało rozłozone ciasto na makaron do wysuszenia. I Bungo ściągnął to i pożarł niszcząc przy okazji czystą scierkę !
|
|
Powrót do góry |
|
|
ela
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 8577
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kłodzko
|
Wysłany: Pią 19:59, 07 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Ali napisał: | Heyka
Spieszę donieść, że Diana zaczęła już chodzić. Narazie kilka kroczków, ale idzie ku dobremu
Dziękuję wszystkim za kciuki za pomyślność operacji, teraz będę prosić o kciuki za pomyślną rehabilitację
|
oj cieszę się bardzo i trzymam dalej kciukasy za rehabilitacje
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sirion
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3989
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ŁÓDŹ
|
Wysłany: Pią 20:32, 07 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Zdjęcia Wind są fantastyczne ! A latający nad poprzeczką Majut pokazuje, że york to nie zabawka do noszenia w torbie !
Chociaż według pompeo tak powinno być - patrz sprzedaż wiązana york+torba.
A tu odkopałam zdjęcie fantki, jak wyglądała matka jej skye nabytego od pompeo.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ela
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 8577
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kłodzko
|
Wysłany: Pią 20:41, 07 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
na to babsko nie ma sposobu bo niestety póki bedą nabywcy bedzie baba płodzić badziewiaki...i miksy ....zgroza...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Pią 20:56, 07 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
, A gdzie ta hodoffla się mieści? To tez warto wiedzieć.
Sirion czy Fantka była zadowolona ze swego sky'a? Chodzi mi o to, ze np. na allegro masz mozliwośc wpisywania swojej oceny sprzedającego i vice versa. Tutaj moznaby uszczypnąć bolesnie. Opisac warunki w hodoffli, matkę,...nastepny potencjalny nabywca może się zreflektuje i nie kupi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ela
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 8577
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kłodzko
|
Wysłany: Pią 21:12, 07 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
na to bym nie liczyła bo sprawa rozbija się o cenę zwierzecia....ostatnio rozmawiałąm z kobieta która kupiła schtzu za 200 zł... pies był w tragicznym stanie, zapchlony , zarobaczony, smierdzący i brudny, pytam dlaczego pani go wzieła odpowiedź : "z litości"
|
|
Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42060
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pią 21:18, 07 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
jovanna napisał: | widzialyscie ?
[link widoczny dla zalogowanych]
Czyzby to naszej Wind foty ? |
Foty są superanckie , a "10" już dawno służy mi za tapetę na ekranie
|
|
Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42060
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pią 21:23, 07 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
rita napisał: | Flaire napisał: | coztego napisał: | Nie wiem jakim cudem nie została stłuczona i kto przyniósł ją do pokoju, ale te gadziny mnie przy życiu trzymają | No pewnie, że tak! Dzięki temu, że Cię pozbawiły cukru, Ty do herbatki dodałaś miodu, a to podobno zdrowsze jest! |
I takim oto sposobem pieski dbaja o linie swojej panci,zeby nie przytyła |
Taa , linia to chyba największe zmartwienie coztego
|
|
Powrót do góry |
|
|
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Pią 21:32, 07 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Sirion piszesz, ze ta pani ma zarejestrowana działalnośc pt. "hodowla psów"...czy taka działalność istnieje w naszym prawie? Czy nie musi byc "hodowla psów rasowych"? Jezeli nie należy do żadnego Związku kynologicznego to oczywiście nie może byc to ..psów rasowych...i wtedy ta hodowla mimo, ze zarejestrowana i podatki płaci...jakos poza prawem mi sie widzi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kozik
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 645
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pią 21:32, 07 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Czeeeeeść
Pozdrawiamy wszystkich bardzo serdecznie!
Jest bosko, jak zwykle, humory dopisują, stół ugina się od pyszności, procenty się leją, psy szaleją, żałujcie, że Was tu nie ma, bo macie czego
Ali - Jarząbek
|
|
Powrót do góry |
|
|
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Pią 21:34, 07 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Kozik 11-ste przykazanie: Nie dobijaj!
|
|
Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42060
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pią 21:38, 07 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Właśnie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sirion
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3989
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ŁÓDŹ
|
Wysłany: Pią 21:42, 07 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Ta pani ma kilka siedzib (w Łodzi, na wsi pod Sieradzem).
Pies Fantki przybył do niej z kokcydiozą, którą musiała oczywiscie leczyć i zapaleniem dróg moczowych, które spowodowało w efekcie zanik jednego jądra. Plus robaczki. Był brudny i zastraszony. Ponadto doszło do pewnego rodzaju oszustwa, bo Fantka została poinformowana, że pies jest rodowodowy. Fakt, dostała rodowód PKPR, tylko nie wiedziała, ze to nic nie warty świstek. Wtedy jeszcze nie miała orientacji w sprawie organizacji psich.
Inna suczka z tego miotu, która jest w Łodzi, też była potężnie zarobaczona, brudna i niezsocjalizowana. Inny piesek z nastepnego miotu też po odebraniu od pompeo był chory, podobno tylko biegunka (zgłosił się na dogo).
Myślę, że dla skarbówki, jeśli jest zarejestrowana działalność "hodowla psów", to dla nich ich rasowść i afiliacja organizacyjna jest nieistotna.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|