Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 22:12, 25 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Kto tu jest z Bydzi, poza jovanną???
Podobno w poniedziałkowej Wyborczej, w części bydgoskiej, było zdjęcie Lotki i mnie. Bardzo chciałabym to uzyskać...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
aluzja
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 1352
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 22:28, 25 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Borsaf napisał: | Hihihi, a jak to musialo wyglądac z zewnatrz??? Komicznie Napisałam, ze pędem ale to nie zupełnie prawda...byłam zgieta w pół, zeby spodniami nie dotykać psakudy...juz przeniosla sie na przód uda...wiec szłam jakbym pelne portki miała...do tego pcham sie do przymierzalni dzierżąc w dłoniach peleryne p/deszczowa na dwulatka! Nic to, najwazniejsze, ze ja ubiłam! |
Oj Borsaf .... dobrze,ze to nie szerszen.
A swoja droga na wystawie w Sensu......kleszcz wbil sie Fuce w posladek...lekarka tak sie do tego zaczela brac ,ze Fuka zrezygnowala z zabiegu.
Kleszcz zostal wyjety ...uwaga ...przy ringu przez doswiadczonego wyciagacza kleszczy czyli mnie:-)) Oj to musialo wygladac:-)
A swoja droga lekarz psiarz dalby rade:-)))))
|
|
Powrót do góry |
|
 |
coztego
Gość
|
Wysłany: Wto 22:48, 25 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
aluzja napisał: | A swoja droga lekarz psiarz dalby rade:-))))) |
Jak jeździłam na Mazury, na obozy żeglarskie, opiekę medyczną nad uczestnikami sprawował weterynarz, a jego głównym zadaniem było własnie wyciąganie kleszczy - radził sobie doskonale (Dlatego teraz chodzę do niego z moją zwierzyną )
|
|
Powrót do góry |
|
 |
jovanna
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 1306
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Śro 6:47, 26 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
yyyy nie czytam gazet wiec ci Flaire nie pomoge
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 7:52, 26 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
jovanna napisał: | yyyy nie czytam gazet wiec ci Flaire nie pomoge  | jobanna, nie musisz czytać, wystarczy, żebyś znała kogoś (albo "gdzieś"), kto może mieć poniedziałkową Wyborczą...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42216
Przeczytał: 4 tematy
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Śro 8:45, 26 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Borsaf napisał: | Hihihi, a jak to musialo wyglądac z zewnatrz??? Komicznie Napisałam, ze pędem ale to nie zupełnie prawda...byłam zgieta w pół, zeby spodniami nie dotykać psakudy...juz przeniosla sie na przód uda...wiec szłam jakbym pelne portki miała...do tego pcham sie do przymierzalni dzierżąc w dłoniach peleryne p/deszczowa na dwulatka! Nic to, najwazniejsze, ze ja ubiłam! |
Ja bym nie wytrzymał i przez spodnie pasqdztwo pacnął . Kiedyś nadepnąłem bosą stopą na osę, która oczywiście natychmiast mnie dziabnęła w środek podeszwy . Uczucie takie, jakbym po rozżarzonych węglach stąpał . Na szczęście po chwili ustąpiło
P.S. I wszystkiego najlepszego dla Pana Borsaf
Ostatnio zmieniony przez zadziorny dnia Śro 8:49, 26 Wrz 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42216
Przeczytał: 4 tematy
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Śro 8:48, 26 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
coztego napisał: | Gosia_i_Luka napisał: | Mnie ostatnio jeż okrutnie przeraził. Wracałam z knajpy ciemną, wąską uliczką i stanął taki gagatek na środku chodnika, na całkiem wyprostowanych nóżkach, wyciągnął ryjek i wlepił we mnie swoje małe oczka. Wystraszył mnie jeż, mój Boże...  |
Gosiuniu, a co i ile wypiłaś owego wieczoru?  |
Co najmniej sporo , a przypuszczalnie jeszcze więcej
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42216
Przeczytał: 4 tematy
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Śro 8:54, 26 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
I nikt kawy dzisiaj nie zrobił?
No to siem panie i panowie częstujom i z gruntem
i herbatkę
Miłego dnia życzę
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ravena
Weteran
Dołączył: 30 Cze 2007
Posty: 1784
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Śro 8:56, 26 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Jedna z gruntem poszła do mnie. Pięknie dziękuję Zadziornemu i życzę Miłego Dnia wszystkim.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ela
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 8577
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kłodzko
|
Wysłany: Śro 9:35, 26 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
ja też się poczęstowałam i miłego dnia życzę.....Wszystkim...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Śro 11:07, 26 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Dziękuję za kawkę...własnie ją sobie popijam. Słoneczko zaczęło świecić więc pranie mi wyschnie w try miga.
Suszę ostatni nabytek pewexowski. Przy okazji spotkania z osą wycziłam kurtkę zimową Alpinusa, piekną, w tonacji szarości. Wisiała sobie długo bo każdy pewnie sie bał, że pofarbowana. Tak to wyglądalo bo na rekawie i z przodu były zaplamienia jakby sie o malowana na żółto ścianę ktos oparł. Reszta była jak nowa...tylko te żółte smugi.
Upewniłam sie, ze mi ją sprzedadza za 10 zł...i kupiłam...ryzyk-fizyk, najwyżej 10 zl w bloto. Najpierw poszło w ruch szare mydło, potem do wody z Vanishem na 12 godzin i dzisiaj oglądam,......a po plamach ani sladu!!! Mam kurtkę markową za 10 zł!!!! Komus w rodzinie sie przyda!
Śmieje się z siebie, ze to tez juz uzaleznienie...takie szukanie... drugie to Terierkowo i Terierkowicze. Teraz tez piszę w przerwie prania
|
|
Powrót do góry |
|
 |
fuka
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 2857
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 12:20, 26 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Borsaf wszystkiego naj naj dla Pana Borsafa
A co do osy.. Witaj w klubie - ja ostatnio w dniu wyjazdu do Bośni - rano poszlam wysikac psy i nazbierac troche winogron i cos mnie nagle zapiekło w... skarpetce (mialam sandaly, a zimno bylo, wiec skarpetki tez). W domu sciagnelam skarpetke, patrze, a tu osa - skad ona i jakim cudem dostala sie do srodka fakt, mialam takie bezuciskowe, ale jednak Szlag mnie trafil, bo czasu nie mialam, a ja uczulona - palec juz zaczal mi puchnac... Szybko wapno i telefon do lekarza, czy mozna cos zrobic zeby nie jechac do przychodni na zastrzyk. Zdegustowana mocno moim pytaniem, ale poradzila mi genialnie - kazala mi natychmiast wziac cos przeciwalergicznego, a do tego poleciec do apteki po steryd i natychmiast go połknąc. Pomoglo pieknie. A ja dalej nie wiem jak osa dostala sie do skarpetki w rejon palców
|
|
Powrót do góry |
|
 |
INA
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3855
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chełmża k/ Torunia
|
Wysłany: Śro 12:22, 26 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Flaire - masz już link do Loci??
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ela
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 8577
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kłodzko
|
Wysłany: Śro 12:31, 26 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Borsaf napisał: |
Śmieje się z siebie, ze to tez juz uzaleznienie...takie szukanie... drugie to Terierkowo i Terierkowicze. Teraz tez piszę w przerwie prania  |
no to mamy podobne nałogi...tylko , że ja z pewexu dostaję cynk o towarze i wtedy w te pędy ...a potem terierkowo hiii
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sirion
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3989
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ŁÓDŹ
|
Wysłany: Śro 12:34, 26 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Mnie kiedyś, nie wiem jak, wlazła osa za kostium kapielowy (taki jednoczęściowy, obcisły. Poczułam małpę, gdy sie oparłam na leżaku. Dziabnęła mnie dokładnie na lini kręgosłupa na wysokości hmm... pierwszej krzyżowej. Ból był okrutny.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|