Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rita
Moderator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 3712
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: LODZ
|
Wysłany: Nie 20:39, 14 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Rece opadaja,zobaczcie
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Appalachia/images/spacer.gif) |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42146
Przeczytał: 3 tematy
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Nie 20:47, 14 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Zapominasz że niektórzy mają bana na dogo
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Appalachia/images/spacer.gif) |
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 20:57, 14 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Anisha napisał: |
Myślę, że żaden stolarz nie będzie robił takiego mebelka ręcznie, z całym tym wycinaniem, szlifowaniem, dopasowywaniem, etc. - do tego potrzebne są maszyny. Żeby mebel był dobrze zrobiony, trzeba wszystkie elementy bardzo dokładnie powymierzać i odpowiednio ustawić maszyny, które są zapewne ustawione na produkcję innych mebli. Być może - nie wiem na 100%, bo się na tym nie znam, ale tak mi się wydaje - trzeba trochę materiału zmarnować na próby uzyskania dokładnie tego, co się chce, zanim się to dobrze uda. I jeśli po tych wszystkich zabiegach miałaby być wyprodukowana 1 sztuka, to pewnie kosztowałaby prawie tyle co w Stanach. Po prostu by się nie opłacało inaczej, kiedy w tym czasie na już elegancko ustawionych maszynach można lecieć z produkcją towaru, który też się sprzedaje, a nie wymaga prawie żadnego zachodu przy tworzeniu go. Dlatego wydaje mi się, że pomysł by raczej nie wypalił. | No to chyba się nie do końca rozumiemy
Ja poszukuję do tej roboty stolarza, który specjalizuje się w wykonywaniu pojedyńczych sztuk mebli na zamówienie. Wiem, że są tacy ludzie, bo widziałam takie meble. Wiem, że to nie jest tak tanie, jak meble produkowane masowo. Ale również wiem, że to nie wymaga żadnych maszyn ponad narzędzia, które znajdują się w każdym warsztacie stolarskim. Ja sama mam komplet wszystkich narzędzi, potrzebnych do tego projektu i umiałabym go wykonać sama... (robiłam już podobne rzeczy - tak naprawdę najtrudniejsze do zrobienia dobrze jest wykończenie, lakier. Niestety, moje narzędzia są w Stanach...)
Co więcej, mebel, który mi jest potrzebny jest tak naprawdę bardzo prosty... To po prostu skrzynka... Na tym zdjęciu są jakieś "szufladki", ale to tylko ozdoby - tam w środku przecież jest pies a nie prawdziwe szuflady! Nie mówiąc już o tym, że mi takie pseudo szufladki są niepotrzebne - wystarczy coś takiego:
Wojtku, to, że stolarz jest pod Lublinem mnie nie przeszkadza... Bywam w Lublinie, więc bez problemu mogłabym ten mebel odebrać. Więc jeśli Twój stolarz jest właśnie od drewnianych mebli na zamówienie, to miałabym dla niego ten, jak i jeszcze co najmniej jeden projekt...
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Appalachia/images/spacer.gif) |
Wojtek
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 787
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Lublin
|
Wysłany: Nie 20:58, 14 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Anisha napisał: | Flaire napisał: | Anisha, a dlaczego szwagrowi potrzebne byłoby więcej jak jedno zamówienie? |
Myślę, że żaden stolarz nie będzie robił takiego mebelka ręcznie, z całym tym wycinaniem, szlifowaniem, dopasowywaniem, etc. - do tego potrzebne są maszyny. Żeby mebel był dobrze zrobiony, trzeba wszystkie elementy bardzo dokładnie powymierzać i odpowiednio ustawić maszyny, które są zapewne ustawione na produkcję innych mebli. Być może - nie wiem na 100%, bo się na tym nie znam, ale tak mi się wydaje - trzeba trochę materiału zmarnować na próby uzyskania dokładnie tego, co się chce, zanim się to dobrze uda. I jeśli po tych wszystkich zabiegach miałaby być wyprodukowana 1 sztuka, to pewnie kosztowałaby prawie tyle co w Stanach. Po prostu by się nie opłacało inaczej, kiedy w tym czasie na już elegancko ustawionych maszynach można lecieć z produkcją towaru, który też się sprzedaje, a nie wymaga prawie żadnego zachodu przy tworzeniu go. Dlatego wydaje mi się, że pomysł by raczej nie wypalił.
Wojtek napisał: | Kup Anonse, albo poszukaj w necie pracowni stolarskich. Tego jest na pęczki. |
Wojtek Optymista. Jest takich ogłoszeń od stolarzy dużo, ale nie znaczy, że chcą się bawić w meble na zamówienie za małą kasę. Fakt, że się ogłaszają też nie oznacza, że usilnie poszukują jakiegokolwiek zarobku. Gazownicy też się ogłaszają, a znalezienie takiego, który ma czas wcześniej niż po Nowym Roku jest prawie cudem - wiem, bo całkiem niedawno szukałam takiego i pomimo, że ogłaszał się w Anonsach wcale nie pchał się po moje pieniądze, bo chodziło o jakiś drobiazg, nawet nie pamiętam. Co innego "grubsza" robota - wtedy łatwiej znaleźć fachowca, ale oni wciąż się cenią i to dużo bardziej niż kiedyś, zanim połowa z nich wyjechała "za chlebem" do Anglii i Irlandii. Moja druga siostra szukała parę tygodni temu stolarza do obłożenia drewnem betonowych schodów wewnątrz domku szeregowego - ot, kilkanaście stopni. Wiecie ile panowie stolarze chcą za 1 (słownie:jeden) stopień? Czterysta złotych. No i zastanówmy się teraz ile w takim razie chcieliby dostać za mebelek dla psa... ![Sad](http://picsrv.fora.pl/images/smiles/icon_sad.gif) |
Anisha, ja dalej obstaję przy swoim. To jest do zrobienia nawet dla utalentowanego amatora.
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Appalachia/images/spacer.gif) |
fuka
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 2857
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Nie 21:01, 14 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Coztego, dzięki Ci za dobre słowo Choc słyszałam, ze sedzia własnie prezentacji ringowej sie czepiła i doskonale ja rozumiem, bo on przy jakiejkolwiek probie manipulacji, ustawienia - strasznie sie zapiera. Jak go robie i chce zobaczyc jak wyglada - puszczam luzem miedzy psy. Ale nic - grunt, ze championat zaczał, no i jego Państwo szczesliwi i dumni z rasy. Hodowczyni jego mamy - "babcia" Ramir tez dumna z Nosterowego wnuka dzisiaj była. No i ja tez zadowolanam, bo ładnie mi całkiem wyszedł. Własnie go obejrzalam po raz kolejny - bo wpadli odwieźć klatki Robbiego i Makarona, ktore wysłąłam z nimi wczoraj na wypadek gdyby mi sie udalo jednak przyjechac.
Gosia, Coztego, zaparzcie sobie herbate z lipy i czarnego bzu, jak troche ostygnie dodaje miodu i cytryny - bardzo smaczne i miło rozgrzewa i łagodzi gardło. Inna rzecz, ze ja podejrzewam, ze jak sie ma psy - to sie nigdy nie wyzdrowieje, jak sie juz cos złapie co sie człowiek wygrzeje, to trzeba wyjsc odsikac towarzystwo i od nowa telepie Ide do łozka, mam dwie pary skarpetek, a stopy jak sople...
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Appalachia/images/spacer.gif) |
rita
Moderator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 3712
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: LODZ
|
Wysłany: Nie 21:03, 14 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
zadziorny napisał: | Zapominasz że niektórzy mają bana na dogo ![NieOK](http://picsrv.fora.pl/images/smiles/new_thumbdown.gif) |
Sorry
W dobre ręce rasowy PARSON RUSSEL TERRIER
Otrzymalismy wiadomość na maila, ze do oddanie jest terrier.
To mail:
"Rasa: Parson Russel Terrier
Formalne imię i przydomek hodowlany: Denis u Gagi
Imię domowe, na które reaguje: Szlemik
Płeć: pies
Umaszczenie: tricolor
Data urodzenia: 19.05.2004
Hodowla Mirosława Piekarskiego z Cieszyna
Pies nie lubi dzieci, warczy, może ugryźć, to samo dotyczy obcych. Nie przepada za głaskaniem ani za tego typu pieszczotami. Lubi pobiegać, jednak nie można go spuszczać ze smyczy w miejscu, gdzie można spotkać innego psa, a i tak lepiej założyć mu wtedy kaganiec.
Nadaje się tylko do trzymania w domu, nie lubi zimna, może się przeziębić.
Ma wrodzoną wadę nerek – w pęcherzu tworzą mu się kamienie. Je tylko karmę Hilton u/d, nie powinien być karmiony niczym innym. Od czasu do czasu należy robić mu kontrolne badanie moczu.
Zdjęcia:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Appalachia/images/spacer.gif) |
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 21:03, 14 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Wojtek napisał: | Anisha, ja dalej obstaję przy swoim. To jest do zrobienia nawet dla utalentowanego amatora. | Zgadzam się, bo, jak pisałam wyżej, ja takie rzeczy robiłam sama.
ALE...
Rozmawiałam na ten temat z jednym "stolarzem", właśnie od szaf - i ten powiedział mi, że on w drewnie nie robi ! Ale stolarz, nie? On robi wyłącznie szafy i szafki z płyty. Czyli odpada mu to, co wyżej określiłam jako najtrudniejsza część - wykończenie i lakier.
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Appalachia/images/spacer.gif) |
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42146
Przeczytał: 3 tematy
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Nie 21:07, 14 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Rita, spoko . Są sposoby na obejście durnych restrykcji
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Appalachia/images/spacer.gif) |
fuka
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 2857
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Nie 21:12, 14 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Anisha napisał: | fuka napisał: | moj pacjent jest bardzo oporny w pokazywaniu swoich wdziekow, w ruchu widac jaki jest, a w statyce sie wygarbia, albo siada |
Ten "pacjent" to dziecię Elmiastego? W takim razie to musi być jakiś błąd genetyczny, bo jakoś bardzo znajomo mi to brzmi... ![Very Happy](http://picsrv.fora.pl/images/smiles/icon_biggrin.gif) |
Wiedziałam, ze to tak zabrzmi I cholera wie, cos w tym jest, choc nie wiem co - znajac - ogniwo łączące
Ale ten problem mam nie tylko z Elmiastymi, w ogole - mam takie wrazenie, ze "zielone" pod wzgledem wystawowym airedale - sa trudniejsze do ustawiania od np foxów, za to łatwiej daja sie prezentowac w ruchu. Nie mam bladego pojecia na czym to polega, moze chodzi o to, ze airedala na dzien dobry wszyscy ucza siadac na widok smakołyka... No i foxy sie podnosi, bierze na rece, a airedale raczej sa niezwyczajne takich manipulacji. Sama tak mialam z Fuka n a pierwszej wystawie - za nic nie chciala stac, siadala, albo garbila sie okropnie, za to ruchem wygrala. Uparłam sie wtedy, ze ją-nas naucze i wyszkolilam tak dobrze, ze na nastepnej wystawie stala jak marzenie, za to chodzenia odmawiala i znowu musialam nas resacjolizowac, ale sie udalo i potem po kilku wystawach wystawiala sie juz pieknie
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Appalachia/images/spacer.gif) |
fuka
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 2857
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Nie 21:16, 14 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Flaire napisał: | Wojtek napisał: | Anisha, ja dalej obstaję przy swoim. To jest do zrobienia nawet dla utalentowanego amatora. | Zgadzam się, bo, jak pisałam wyżej, ja takie rzeczy robiłam sama.
ALE...
Rozmawiałam na ten temat z jednym "stolarzem", właśnie od szaf - i ten powiedział mi, że on w drewnie nie robi ! Ale stolarz, nie? On robi wyłącznie szafy i szafki z płyty. Czyli odpada mu to, co wyżej określiłam jako najtrudniejsza część - wykończenie i lakier. ![Rolling Eyes](http://picsrv.fora.pl/images/smiles/icon_rolleyes.gif) |
Wszystko prawda - utalentowany amator poradzi sobie. Tylko, ze to żmudne zajęcie i malo kto ma na to czas. A do tego jak słusznie pisze Flaire - problemem najwiekszym jest wykończenie, trudno znalezc kogos kto to tak zrobi, a jak juz - to cena robi sie jak za dzielo sztuki a nie zwyczajny mebel
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Appalachia/images/spacer.gif) |
coztego
Gość
|
Wysłany: Nie 21:24, 14 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Flaire napisał: |
|
To jest super O wiele fajniejsze niż ta pseudo-komoda.
Anisha robią stolarze pojedyncze sztuki mebli, my mamy takiego, który robi mebelki dla mojej "firmy", bo wszystko jest nam potrzebne nietypowe
Na pewno robi dobrze, ale nie wiem czy robi w drewnie
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Appalachia/images/spacer.gif) |
Anisha
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Nie 21:54, 14 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
coztego napisał: | Anisha robią stolarze pojedyncze sztuki mebli, my mamy takiego, który robi mebelki dla mojej "firmy", bo wszystko jest nam potrzebne nietypowe |
Ja nie twierdzę, że nie robią - mówię tylko, że trudno znaleźć stolarza do pojedynczego mebla w drewnie, bo wymaga to dużo pracy, a żeby był nabywca cena nie może być zwariowana.
Flaire, o jakich narzędziach stolarskich do produkcji mebelków, które nie są maszynami, mówisz? Bo jakoś nie za bardzo umiem sobie wyobrazić co konkretnie masz na myśli...
coztego, mnie też ten model ze szparami dużo bardziej się podoba - przede wszystkim daje więcej powietrza wewnątrz. Gdyby ktoś z Was znalazł stolarza chętnego do zrobienia takiego mebla za rozsądną cenę być może sama byłabym zainteresowana - dajcie znać, jeśli się uda.
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Appalachia/images/spacer.gif) |
Kardusia
Gość
|
Wysłany: Nie 22:06, 14 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
alfiki napisał: | My już po dużym nadmorskim spacerze w śliczną słoneczna pogodę.Wszyscy leżymy kołami do góry.Ale było fajnie !!! Tylko zaraz taki tłum robi sie na plaży. Dziewczyny luzem za bardzo się nie wybiegały. Trochę zdjęć zrobiliśmy...
Spotkaliśmy nawet znajomego erdela
![](http://images27.fotosik.pl/102/a2c407df2c457b69med.jpg) |
Alfiki - jaki piękny spacer !
Tylko pozazdrościć takich miejsc spacerowych - nie mówiąc już o towarzystwie
Piękne barwy nieba, morza i komponujących się "dziewczyn" .
Ale nam Jawunia rośnie. Chyba niebawem przegoni Wenkę .
Ostatnio zmieniony przez Kardusia dnia Nie 22:17, 14 Paź 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Appalachia/images/spacer.gif) |
coztego
Gość
|
Wysłany: Nie 22:09, 14 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Anisha napisał: |
Flaire, o jakich narzędziach stolarskich do produkcji mebelków, które nie są maszynami, mówisz? Bo jakoś nie za bardzo umiem sobie wyobrazić co konkretnie masz na myśli...
|
Coś mi się wydaje, że zawód stolarza jest starszy niż maszyny
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Appalachia/images/spacer.gif) |
Kardusia
Gość
|
Wysłany: Nie 22:16, 14 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Anisha - a jesteś pewna, że Szaguś polubi ten mebelek?
Co do majstra - to zagadam znajomego. Tylko musisz określić - który model Cię interesuje a On już sprecyzuje kiedy i za ile. A fachowiec jest super!
Fajny mebel - ale u mnie byłby niewykorzystany - byłby pustostan... bo gdzie ja - tam i Gucio. Oczywiście jak jestem w domu...Ten "model" tak ma ... jak tylko wyszły maluchy z kojca - od tego momentu mam ochroniarza w postaci Gucia . Chyba by nie spał w takim mebelku. A mebelki (obydwa modele) są faktycznie świetne .
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Appalachia/images/spacer.gif) |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|