Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kardusia
Gość
|
Wysłany: Nie 19:02, 18 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Anisha - właśnie skusiłam się na te "Red Dingo" i zamówiłam dla Guciastego w GrotPro z Gdyni. Zobaczymy co to za "cudo" ??? Mam nadzieję,że nie będzie to kicha .
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Anisha
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Nie 19:28, 18 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
A masz do nich jakiegoś linka, Kardusiu?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kardusia
Gość
|
Wysłany: Nie 19:39, 18 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Anisha - tu jest link do tej obróżki, którą [link widoczny dla zalogowanych] i do tego [link widoczny dla zalogowanych].
Są jeszcze fajne identyfikatory do wygrawerowania...ale na razie nie szaleję.
Sama jestem ciekawa jakiego gatunku będzie obroża i smycz Obrożę wzięłam 25 mm a smyczkę podwójną, szer. 18mm, bo lubię te kombinacje zapięć.
|
|
Powrót do góry |
|
|
coztego
Gość
|
Wysłany: Nie 19:48, 18 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Kardusia napisał: |
Czy ktoś z Was znał, widział, trzymał w ręku - obroże i smyczki "Red Dingo" (australijskie - są już na naszym rynku) ? |
Widziałam i macałam je wielokrotnie, na pewno są ładne, dobrze wykonane i solidne, mnie tylko razi ta toporna klamerka w kształcie kości
Chyba Jazon od bosa ma taką obróżkę
Anisha napisał: | A z jakiej foty? |
Widzisz Borsaf, foty jeszcze nie ma, a Anisha już ma radość
|
|
Powrót do góry |
|
|
coztego
Gość
|
Wysłany: Nie 19:51, 18 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Kardusia napisał: |
Są jeszcze fajne identyfikatory do wygrawerowania... |
A grawerujesz samodzielnie? Identyfikator lepiej zamówić gotowy na allegro, już wygrawerowany będzie tańszy niż te gołe
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anisha
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Nie 19:56, 18 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Kardusia napisał: | Anisha - tu jest link do tej obróżki, którą [link widoczny dla zalogowanych] i do tego [link widoczny dla zalogowanych]. |
Fajne! Formuła 1 i serduszka (chyba... ) - super!
Ostatnio zmieniony przez Anisha dnia Nie 19:59, 18 Lis 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hanik
Gość
|
Wysłany: Nie 19:57, 18 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Borsaf napisał: | Hanik czy kubraczek dobry?, czy nie za duzy? Jak mozesz, daj fotę. |
Borsaf jeszcze nie dodtarł.
Dawno tu nie zaglądalam, przez te ostatnie wydarzenia.
Bardzo dziękuję za kciuki. Tak bardzo bym chciała, źeby maluszek mógł źyć.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kardusia
Gość
|
Wysłany: Nie 20:29, 18 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Coztego - z tym identyfikatorem - masz rację.
Poza tym nie zrobię z psa jarmarku. I tak obroża jest kolorowa a tu jeszcze obwieszony kolorowymi kogucikami na duciku .
Już oglądałam na allegro. Faktycznie można coś fajnego wybrać z grawerką .
A ta biała kostka mnie nie przeraża...myślę, że łatwiej po omacku będzie mi się chłopaka rozbierało .
Anisha - dla chłopaka formuła 1 - to jest TO ... ale te pozostałe wzorki to chyba kosteczki i czerwona miska z jedzonkiem (???) - nie za dobrze widać. W sumie kolorystyka mi podpasowała. Zobaczymy jak przyślą ...
Hanik - modlę się za maluszka gorąco i trzymam kciuki za niego niech mu dane będzie cieszyć nas sobą
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anisha
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Nie 20:43, 18 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
A ja muszę powiedzieć, że bardzo mi się podoba mój zielony Rogz. Dobrze, że poszłam "w zielone" - ta zieleń jest bardzo ładna, żywa, tylko z delikatną żółtą niteczką, która troszeczkę rozjaśnia całość. Spód obroży i krawędzie są czarne, więc na szyi zlewają się z sierścią i tym samym sama obroża wydaje się węższa, delikatniejsza. No i ogólnie psisko wygląda baaardzo elegancko w swoich nowych ciuchach!
|
|
Powrót do góry |
|
|
coztego
Gość
|
Wysłany: Nie 20:49, 18 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Anisha napisał: | A ja muszę powiedzieć, że bardzo mi się podoba mój zielony Rogz. Dobrze, że poszłam "w zielone" |
A nie mówiłam
Przez Was zamówiłam te żółwiki Mam nadzieję, że będą pasowały
|
|
Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42063
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Nie 20:50, 18 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
equitana napisał: | Kochani, Koka chyba wraca z daalekiej podrózy .. |
SUPER
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anisha
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Nie 20:53, 18 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
coztego napisał: | Przez Was zamówiłam te żółwiki Mam nadzieję, że będą pasowały |
Na pewno będą pasowały, a Kresia- jak już je dostanie -niech pamięta dzięki komu tak zabójczo pięknie wygląda.
|
|
Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42063
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Nie 21:00, 18 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
coztego napisał: | Borsaf napisał: |
Coztego bym sobie zyczyła Twój portrecik w uniformie anyplamiatym |
W takim kamuflażu i tak nie będzie mnie widać |
Nie gadaj tyle , tylko dawaj fotę
|
|
Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42063
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Nie 21:10, 18 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Anisha napisał: | Muszę się pochwalić swoją "inteligencją" . Wczoraj byłam z Glutkiem w lesie - wzięłam aparat, bo nawet ładnie było, a w lesie jest jeszcze dużo śniegu i miały być ładne fotki. Nawet BYŁY. Otworzyłam je wieczorem na kompie, pooglądałam, obrobiłam kilka do galerii, po czym zajęłam się czymś innym, a następnie... zamknęłam program, odłączyłam kabelek łączący aparat z kompem i kazałam aparatowi "erase all". Bez przeniesienia zdjęć do jakiegokolwiek folderu. I wygląda na to, że ich nie mam. To by było na tyle jeśli chodzi o fotki z zimowego lasu. |
Jedna rada na przyszłość . Zanim cokolwiek zrobisz z fotkami w aparacie (nawet trywialne przeglądanie) - przenieś je do kompa . A przed obróbką dobrze jest zrobić kopię oryginałów
|
|
Powrót do góry |
|
|
fuka
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 2857
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Nie 21:52, 18 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
equitana napisał: | Kochani, Koka chyba wraca z daalekiej podrózy ..do 5 w nocy było praktycznie bez zmian, półprzytomna,spastyczne, bez kontaktu, z kiepskim oddechem..ok 7 jakby zaskoczyła-przebudziła się. Wstała ( dupka dalej chiewjena,ale w porównaniu do wczoraj to niebo-ziemia !!), poszła do miski z woda, potem dałam jej puszkę hill'sa, którą pochłonęła ( dzięki magnitudo ) a przed chwila była na sikanku-no i pieknie się wysikała. To chyba szaleństwo, jak człowiek moze sie ciezyć na zwykły widok sikającego psa.... Teraz sobie lezy ale widac po pysiu,ze to wróciła MOJA Kociata
|
Dopiero teraz doczytałam o wszystkim
Doskonale Cie rozumiem, wiem dobrze jak sie można cieszyć z pierwszego normalnego sikania, kupkania czy zjedzenia puszki. Jesteś pewnie wykończona, bo to i stres, i brak snu, i ten strach i żal jak sie patrzy na cierpiącego...
Misiu, trzymaj sie ciepło, zadbaj tez o siebie! Będzie dobrze! Dołączam do wszystkich trzymających za Kocię kciuki!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|