Forum Terierkowo Strona Główna
Home - FAQ - Szukaj - Użytkownicy - Grupy - Galerie - Rejestracja - Profil - Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości - Zaloguj
Kawiarenka pod czapraczkiem
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 1193, 1194, 1195 ... 4004, 4005, 4006  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Terierkowo Strona Główna -> Kawiarenka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bos
Weteran


Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 6138
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wodzisław Sl

PostWysłany: Sob 10:53, 23 Lut 2008    Temat postu:

No teraz zadziorna kawa.....i lecę po gazety


Miłego dnia wszystkim Razz Razz


Ali i tak Cię kocham Very Happy Very Happy : Rock ya nie martw się Razz RazzWink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anisha
Weteran


Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdynia

PostWysłany: Sob 11:18, 23 Lut 2008    Temat postu:

hana napisał:
Shocked kurcze Ali , normalnie nie do poznania , superowo Very Happy Very Happy Very Happy

Do Poznania też może być, w końcu to sympatyczne miasto... Very Happy

Ali - super!!! Bardzo Ci ładnie w nowej fryzurce i w ogóle ślicznie wyglądasz! Ach Ach
To mówisz, że gdzie jest ten groomer? Wink Cool
Powrót do góry
Zobacz profil autora
magnitudo
Moderator


Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Sob 13:27, 23 Lut 2008    Temat postu:

Ali SUPER wyglądasz Very Happy Very Happy Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
coztego
Gość





PostWysłany: Sob 14:14, 23 Lut 2008    Temat postu:

Chce ktoś kota? Właśnie robię porządek w szufladzie, a Malizna albo do niej włazi, albo bawi wszystkim co z szuflady wyciągnę Twisted Evil

U nas też wieje okropnie, znowu z frisbowania nici Confused Za to dzisiaj rano byłam straszliwie dumna z moich pieseczków Very Happy Spotkałam koleżankę z psem jej rodziców, przyjechał z wizytą. Kreska parę razy w życiu się z nim bawiła, ale spotykają się raz na rok... Moje pieski przywitały się z Gwintem w miarę grzecznie, a potem zajęły się swoimi sprawami. Koleżanka odprowadziła mnie do domu, a psy szły grzecznie, Kresia nawet przy nodze, a Maciek zaczepiany przez Gwinta tylko od czasu do czasu się odwarkiwał Cool Nie wiedziałam, że potrafią się tak porządnie zachowywać Very Happy
Powrót do góry
Mokka
Weteran


Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 1486
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawka

PostWysłany: Sob 14:21, 23 Lut 2008    Temat postu:

coztego napisał:
Nie wiedziałam, że potrafią się tak porządnie zachowywać Very Happy

Jeszcze nie raz Cię zaskoczą Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gosia_i_Luka
Weteran


Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 2877
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Sob 16:03, 23 Lut 2008    Temat postu:

coztego napisał:


U nas też wieje okropnie, znowu z frisbowania nici Confused Za to dzisiaj rano byłam straszliwie dumna z moich pieseczków Very Happy Spotkałam koleżankę z psem jej rodziców, przyjechał z wizytą. Kreska parę razy w życiu się z nim bawiła, ale spotykają się raz na rok... Moje pieski przywitały się z Gwintem w miarę grzecznie, a potem zajęły się swoimi sprawami. Koleżanka odprowadziła mnie do domu, a psy szły grzecznie, Kresia nawet przy nodze, a Maciek zaczepiany przez Gwinta tylko od czasu do czasu się odwarkiwał Cool Nie wiedziałam, że potrafią się tak porządnie zachowywać Very Happy

Noo, to ja miałam podobny zaskok na dwóch terrierowych spacerach, co białasa wzięłam. Myślałam, że ona będzie histeryzować (jak na placu - gdzie jak się nudziła, zaczynała polować na IPOwskie ONy i dobiki Twisted Evil ) - a tu pieso wzór grzeczności i ja wtedy wychodzę na jakąś przewrażliwioną. Rolling Eyes

Bożżżż, co za pogoda - rano w lesie biała mi o mało co z tabunem liści nie odfrunęła. Twisted Evil
A w nocy nie spałam do rana, bo miałam wizję (i całkiem realne odczucie czasami), że za moment wraz z moim pokoikiem na poddaszu wzniosę się ku nocnemu niebu i polecę w nieznane. Confused


Ostatnio zmieniony przez Gosia_i_Luka dnia Sob 16:05, 23 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jovanna
Weteran


Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 1306
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Bydgoszcz

PostWysłany: Sob 17:48, 23 Lut 2008    Temat postu:

a ja zagrabilam liscie przed posesja, liscie wraz z smieciami . wyszlam teraz i co widze ??? Liscie ze smieciami w tym samym miejscu i to na pewno nie de javu... Guy with axe
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Sob 18:43, 23 Lut 2008    Temat postu:

Heyka Smile

Małamysz formę odzyskuje, już zaczyna się rozkręcać i forma mu do góry idzie. Dobre wieści.

Kochani, bardzo dziękuję za słowa zachwytu, na Was zawsze można liczyć. Jak człowiek ma doła to siup na terierkowo i zaraz się czuje dowartościowany Very Happy
A Bos to mi nawet miłość publicznie wyznał, co już w ogóle podniosło mnie na duchu! Bosiu ja też Cię kocham! Jola nie bądź, proszę, zazdrosna!

Very Happy

Anisha - groomer mieści się bliziutko mnie, zakład jest w moim podwórku Smile

Jovanna jak wygląda dom po tym pożarze? Mam nadzieję, że straty nie są aż tak duże jak wyglądało to na początku...


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Sob 18:45, 23 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
julianna heczko



Dołączył: 16 Gru 2007
Posty: 1077
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Dolny Śląsk

PostWysłany: Sob 19:58, 23 Lut 2008    Temat postu:

bos napisał:
Ali napisał:
coztego napisał:
A pokaż siebie po trymowaniu Cool

Ja po trymowaniu (fotka z kamery internetowej)






......o bosze.. ..Razz Razz Wink Wink...a co taka smutna mina........nie martw się Ali ....niech no ja dorwę to fryzjerkę..........a włosy Ci nie długo odrosną .....i po sprawie Razz Razz Razz Wink Wink Wink


... to i ja dołożę swoje 3 grosze, fryzurka w pazurka, długość jaką ja bym chciała osiągnąć po ostatnim mnie wyskubaniu przez "stylistkę" , no i buzia też na okładkę...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sir Terri



Dołączył: 19 Lut 2007
Posty: 672
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob 20:22, 23 Lut 2008    Temat postu:

julianna heczko napisał:
... to i ja dołożę swoje 3 grosze, fryzurka w pazurka, długość jaką ja bym chciała osiągnąć po ostatnim mnie wyskubaniu przez "stylistkę"


Sad Poproszę o zdjęcie Sad


Ostatnio zmieniony przez Sir Terri dnia Sob 20:33, 23 Lut 2008, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anisha
Weteran


Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdynia

PostWysłany: Sob 20:23, 23 Lut 2008    Temat postu:

My - pomimo pogody "taboru obwieszonych Cyganów" Wink - pojechaliśmy na spacer na "naszą" plażę nad otwartym morzem. Pojechaliśmy, a na miejscu zdziwko nas chapło, bo plaży przy głównym wejściu... niet. Shocked



Kilkanaście metrów piasku wcięło Confused . Do wyboru zostało nam albo iść wodą, albo lasem ciągnącym się wzdłuż plażowego klifu. I chociaż może Was to zdziwić, wybrałam las Cool . Ze 200 metrów może przeszliśmy kiedy Szagasty złapał jakiś trop górnym wiatrem ( a tego akurat nie brakowało Twisted Evil ) i zaczął węszyć w poszukiwaniu tego "czegoś", aż w końcu rzucił się pędem przed siebie - najpierw lasem, potem klifem na dół, a potem plażą, która w tym miejscu już była - wąska bo wąska, ale była. A na plaży... ze 150 metrów dalej szła sobie para młodych ludzi. I to do nich właśnie pognał mój pies. Pognał, przywitał się w podskokach i popędził z powrotem.
Jakbyście się kiedyś zgubili w jakimś lesie, czy na plaży Wink - dajcie znać. Mój pies na pewno Was znajdzie Very Happy . Zero profesjonalizmu, nic z umiejętności Ludwika, ale on po prostu uwielbia znajdywać ludzi Twisted Evil - najbardziej tych, którzy się wcale nie zgubili. Guy with axe
Powrót do góry
Zobacz profil autora
coztego
Gość





PostWysłany: Sob 20:27, 23 Lut 2008    Temat postu:

Anisha napisał:
My - pomimo pogody "taboru obwieszonych Cyganów" Wink - pojechaliśmy na spacer na "naszą" plażę nad otwartym morzem. Pojechaliśmy, a na miejscu zdziwko nas chapło, bo plaży przy głównym wejściu... niet. Shocked



Ale pięknie Very Happy
Cytat:
Jakbyście się kiedyś zgubili w jakimś lesie, czy na plaży Wink - dajcie znać. Mój pies na pewno Was znajdzie Very Happy . Zero profesjonalizmu, nic z umiejętności Ludwika, ale on po prostu uwielbia znajdywać ludzi Twisted Evil - najbardziej tych, którzy się wcale nie zgubili. Guy with axe

Mój Glutek słodziutki

My też nie przestraszyliśmy się wietrzyska i zaliczyliśmy spacerki, nawet dwa, każde psisko osobno Very Happy Za to śpią teraz robaczki jak zabite Laughing
Powrót do góry
Anisha
Weteran


Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdynia

PostWysłany: Sob 20:37, 23 Lut 2008    Temat postu:

coztego napisał:
Ale pięknie Very Happy

W takim razie specjalnie dla Ciebie jeszcze dwie foteczki. Smile

Ślady "odnalezionych" na piasku i piach goniony wiatrem nisko po ziemi:



Trochę bałwanków Very Happy :

Powrót do góry
Zobacz profil autora
coztego
Gość





PostWysłany: Sob 20:40, 23 Lut 2008    Temat postu:

Dziękuję Very Happy
Powrót do góry
halcia211
Zaangażowany


Dołączył: 20 Lis 2007
Posty: 1650
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Brzeg Dolny

PostWysłany: Sob 20:45, 23 Lut 2008    Temat postu:

witam wszystkich
u nas też wieje, ale spacer obowiązkowo zaliczony:

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Terierkowo Strona Główna -> Kawiarenka Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 1193, 1194, 1195 ... 4004, 4005, 4006  Następny
Strona 1194 z 4006

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
Appalachia Theme © 2002 Droshi's Island