Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ela
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 8577
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kłodzko
|
Wysłany: Śro 23:11, 27 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
pod moimi oknami przebiega "granica" terytorium dwóch kocurów, oba skurczybyki z odległych dość domów pochodzą... wrrrr... a miejsce na swoje kocruskie rozmowy mają akurat pod moimi oknami..jak one zaczynaja o 2 w nocy ...to końca nie ma gdyby nie zaparkowane auta to przez okno szło by chyba wszystko aby je pogonić... właśnie tej nocy dały o sobie znać...
chyba mecz oglądają terierkowicze...
Ostatnio zmieniony przez ela dnia Śro 23:12, 27 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
nitencja
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 5596
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Livingston
|
Wysłany: Śro 23:17, 27 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
ELu to pusc im Emilke
|
|
Powrót do góry |
|
|
ela
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 8577
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kłodzko
|
Wysłany: Śro 23:29, 27 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
nitencja napisał: | ELu to pusc im Emilke |
gdyby nie bliskość ulicy , sama wiesz jaka ruchliwa, to bym jej pozwoliła ganiać koty, ale ze wzgledu na jej bezpieczeństwo nie uczę jej tego, ona z kotkami za pan brat,
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sirion
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3989
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ŁÓDŹ
|
Wysłany: Śro 23:37, 27 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
A mnie dziś w autobusie gwizdneli portfel.... To już trzeci portfel od Wittchena...... Ja jestem jednak pechowa.......
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 23:46, 27 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Albo pechowy jest ten Wittchen.
Przykro mi, Sirion. Oprócz portfela dużo straciłaś? I skąd Ci gwizdnęli, z torebki czy z kieszeni?
Ja wszystkie dokumenty noszę w wewnętrznej kieszeni kurtki, pieniądze w kieszeni w spodniach. Dla złodzieja raczej nieosiągalne.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sirion
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3989
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ŁÓDŹ
|
Wysłany: Śro 23:50, 27 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Z torebki. W tłoku dzikim. Pieniędzy to tam było ze 20 zł. Ale portfel - 200 zł.
Na szczęście wszystkie karty i dokumenty mam całkiem osobno i tego jakoś nie gubię czy też nie ułatwiam kieszonkowcom ich zdobycia.
Ali sa specjalisci. Mojemu ojcu w Wawie ukradli portfel z tylnej kieszeni w spodniach garniturowych, a miał na sobie półdługa kurtkę. I nic nie poczuł.
Ostatnio zmieniony przez Sirion dnia Śro 23:52, 27 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gosia_i_Luka
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 2877
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Śro 23:56, 27 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
To jest właśnie błąd, który ja popełniam - wszystko wszyściuteńko trzymam w portfelu. Jak po ostatnim trymparty nie mogłam go znaleźć wpadłam w niemałą panikę - no i ja zdolna zostawiłam go wtedy u Kozika. Ale nerwy miałam w strzępach. Faktycznie muszę pomyśleć o jakimś innym miejscu chociażby na te dokumenty.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 23:56, 27 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Wiem, że są specjaliści. Dlatego w tylnej kieszeni spodni to ja noszę woreczki na psie kupy Wszystko co cenne mam w normalnej kieszeni, a włożyć do niej rękę żebym nie zauważyła to już musi być extra specjalista
|
|
Powrót do góry |
|
|
coztego
Gość
|
Wysłany: Czw 0:00, 28 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Ali napisał: | Wiem, że są specjaliści. Dlatego w tylnej kieszeni spodni to ja noszę woreczki na psie kupy |
Szkoda, że puste, bo ewentualny złodziej miałby miłą niespodziankę
|
|
Powrót do góry |
|
|
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Czw 0:07, 28 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Sirion witam w klubie Mnie okradli na wystawie w Poznaniu!
Jestes w Związku działaczem wiec mam propozycje, zeby utrudnić zlodziejaszkom zycie. Na każdej wystawie przez magafon niech głosno zapowiedza takie ostrzeżenie jak na dworcach. Mimowoli, słysząc taki komunikat czlowiek chwyci za torebke, czy portfel w kieszeni.
Przy stoiskach tlok i grasują.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sirion
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3989
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ŁÓDŹ
|
Wysłany: Czw 0:08, 28 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Borsaf, pomyłka - nie jestem działaczem !!!!
Ja w ogóle mam dzikie szczęście do kieszonkowców i gubienia portfeli. Ten przypadek to jest trzeci od czerwca zeszłego roku (wystawa w Krakowie, gdzie wracając na dworcu zgubiłam portfel - wypadł mi na tory przy wsiadaniu do pociągu - to cała historia jest). A ile w przeszłosci zgubiła i ile razy mnie okradziono, to jest nie do opisania. Ja się 13-tego urodziłam..... I coś jest na rzeczy.....
Ostatnio zmieniony przez Sirion dnia Czw 0:12, 28 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 0:14, 28 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Borsaf, czy możesz na chwilkę wejść na skype'a? Mam jedno pytanko do Ciebie jako do pani doktor
|
|
Powrót do góry |
|
|
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Czw 0:16, 28 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Ali jestem
|
|
Powrót do góry |
|
|
alfiki
Weteran
Dołączył: 07 Kwi 2007
Posty: 3671
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Czw 0:59, 28 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Czy u Was też taka wichura ! Łomocze w okna. Tfu...tylko patrzę czy nasza topola się nie rozłupie - przed oknami. A rano było tak cichutko ,morze jak jeziorko.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 1:01, 28 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Zapowiedzieli w nocy dychę... U nas też tabor wisi...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|