Kawiarenka pod czapraczkiem

Borsaf · Gość

Hanik Maly Budda jest the best!

Na marginesie tego wydarzenia trzeba sobie w kajeciku zapisać, ze przy okazji bytnosci w lumpexie trzeba kupić koszulki trykotowe na wymiar i mieć w zapasie. Wazne dla tych, którzy dzieci albo wnuków nie maja. U mnie dostatek dla suczek i piesków coby nie musiały jak Maciejek w różowym paradować Wink

coztego · Gość

Hanik, rzeczywiście wielgachne Wink

Niestety, im większa koszulka tym łatwiej się z niej wyplątać Cool

Flaire

A ja się zastanawiam, czy tego patentu Lotce na cieczkę nie zaaplikować... Ostatnie dwie cieczki były takie cichutkie, prawie z niej nie kapało, ale teraz mam podłogę w kropki. Evil or Very Mad

Ja wolę, jak ona goła chodzi, bo jakoś mi się to zdrowsze wydaje, ale z drugiej strony, nie chce mi się podłogi myć kilka razy dziennie. Sad

coztego · Gość

Tylko jedną cieczkę z suczą moją przeżyłam, ale też goła latała, wydawało mi się, że w gatkach trudno jej będzie higienę utrzymać... Ale jak na poczatku pilnowałam, żeby sprzątała po sobie, to już po paru dniach sama uważała gdzie brudzi Wink

Flaire

equitana

Wiecie, dochodzę do wniosku,ze powinnam opatentować mój pomysł na T-shirty psie Very Happy

, bo co u rusz ktos z nich korzysta Cool

...a powaznie mówiąc, baaaardzo się ciesze,że sprawdza sie Wam mój wynalazek Very Happy

, choc zyczę wszystkim,aby był jak najrzadziej potrzebny....
Co do detali-tez dziurkuję szeroki koniec koszulki i przez te dziurki przewlekam obrożę. Cześć zwisająca miedzy przednimi łapami podwiązuję do obrozy wstążką ...dla mnie to idealne rozwiązanie,z uwagi na dostęp tlenu do ew. ran i brak dostepu psa do tychże Twisted Evil